Wrześniowe 2018

[Silvara]

Milu, szał, praca wre ;)))

Eleonora, nie smutaj, uśmiecham się dużo , pogoda piękna, nic tylko się cieszyć. Ale sama dobrze wiem co te hormony potrafią zrobić...

A dla Was Wszystkich: obrazek ♡♡♡

[Eleonora]

Silvara:***♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki kochane dziewczynki ♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡

[Alice85]

Agnieszska - tu nie pozwolili :( bo niby przekłamuje wyniki. W poprzedniej ciąży miałam z cytryną i było znośniejsze :]

Jakoś przetrwałam, wyniki w pn wieczorem. W tej ciąży mam ciągle ochote na słodkie wiec zobaczymy jak to będzie. pierwsze badanie na początku ciąży miałam na styk 89,6, a dziś rano 87 na czczo.

[Agnieszka86]

Alice, widzę, że różne są zwyczaje. Co lekarz to opinia itd. Mój brat, który jest ratownikiem medycznym, twierdzi, że na studiach uczyli go, że norma glukozy po posiłku u zdrowego człowieka to 150-160. Oczywiście w zależności od tego, co się zje. Bo umówmy się, żadna z nas nie trzyma się raczej ścisłej diety całe życie. Natomiast w przypadku kobiet w ciąży ta norma wynosi tylko 140.

Milu, przypomniała mi się właśnie historia a propos ładowarki do telefonu mojego Męża:) Bardzo długo z nim walczyłam, bo porzucał ją w różnych miejscach w domu. Nigdy jej nie chował. No więc ja zaczęłam ją chować zawsze do tej samej szuflady. Niestety nie mógł zapamiętać która to i ciągle się dopytywał, gdzie jest ładowarka ;))) W końcu się poddałam i przestałam ją chować. Zgadnij, co wtedy zrobił - poszedł do tej szuflady, w której ja ją zawsze chowałam i zdziwiony zapytał: "Gdzie jest moja ładowarka? Zawsze tu ją kładłaś." Boki zrywać ;D

[Agnieszka86]

Eleonora, Silvara, muszę się powoli przyzwyczajać do tego święta :) Ale to fajne uczucie :)

[Jassmine.]

Cześć dziewczyny! :)
Jakie plany na niedzielę?

My wczoraj byliśmy u mojej kuzynki, wróciliśmy około północy.. Uh
Dziś nie robimy nic. Laba!

[Silvara]

Hej hej:)))
Ale ciszaaaa;)

My wczoraj szwędaliśmy się po Krakowskim Kazimierzu, potem po Wieliczce. Pizza , lody , a w domu piwko bezalkoholowe;) z okazji Dnia Matki miałam wolne i dostałam piękne kwiatuszki od Tymka (jak jeszcze spaliśmy to Mąż pojechał kupić) . Miła niespodzianka z rana .

Dzisiaj musimy jechać po węża ogrodowego, bo nam pękł, także na pewno jakiś spacer zaliczylimy

Na wtorek pokazują milion stopni, więc muszę sprawdzić basenik dmuchany czy dobry ;)

[Gabi82]

W piatek po przyjsciu z pracy dostalam piekny prezent od córeczki na Dzien Mamy. Zrobila w przedszkolu. Kochany slodziak.
Wczoraj z mezem bylismy z kwiatami u naszych mam. Dzis blogie lenistwo w piekna pogode.
Co do mezow to moj wiecznie szuka kluczy. Nie polozy w jedno miejsce tylko rzuca gdzie popadnie i pada pytanie kochanie nie widziałaś mioch kluczy :)

[Silvara]

Gabi , mam nadzieję , że na następny dzień Matki już dostanę raki własnoręczny prezent ♡

Dziewczyny , wracam do tematu. Czym się smarujecie? Ja mam balsam z Babydream i kupiłam niedawno ten olej kokosowy ekstra vergin, ale jest problem... śmierdzę po nim strasznie po kilku godzinach :((( szukałam w Internecie i faktycznie niektórzy tak mają. Wiem , że to nie kwestia oleju , bo mama ma ten sam z tej samej partii i nic. Także u mnie odpada :(
Coś polecacie?

[Jassmine.]

Ja smaruję rano oliwką w żelu, a tak w ciągu dnia i na wieczór masło do ciała perfekta mama.
Chociaż nie jestem tak konsekwentna i systematyczna jeśli chodzi o smarowanie.. Czasem mi się zapomina. Mam nadzieję, że nic mi się nie popsuje, bo moja mama po ciąży wygląda jak tygrys.. A żadna babcia, ani kobiety w rodzinie niemęża nie mają nic..

[Agnieszka86]

My też dziś leniuchujemy. Ja się smaruję kremem Perfecta Mama. Takie fioletowe okrągłe opakowanie, pewnie to samo co Jassmine. Pięknie pachnie i ma fajną konsystencję. Bardzo dobrze nawilża.
Mam nadzieję, że rozstępy mnie ominą. Tak jak moją mamę, a urodziła dwójkę dzieci :)

Z innej beczki. Pytanie do mam, które coś na ten temat słyszały albo już mają dzieci. Czy macie doświadczenia z ciuszkami ze Smyka? Wg ich tabeli powinny wypadać na większe niż standardowo, ale sama nie wiem.

[Silvara]

Agnieszka, nie chcę Cię soraszyc, Ale u mnie rozstępy straszne się zrobiły przez ostatni miesiąc, może 1,5 przed porodem. Chociaż się smarowałam i nie utyłam:( A mama i jej siostry nie mają ani jednego :-/
Ciuszki że Smyka są ciut większe. Tak jak z HM.

[Silvara]

Straszyć *

[MamaColin]

Halo dziewczyny

Mam takie nie co dziwne pytanie

Przygotowujemy Colina mocno na przyjęcie nowego członka rodziny . Codziennie wita się z brzuszkiem mówi ze będzie pomagać . Wieczorami daje misia lub pieska obok mojej piersi i mówi ze mam dać mleczko bo to jego baby . Moje pytanie słyszeliście lub robiliście aby odciągać po narodzinach mleko i dawać starszakowi do picia ? Oczywiście jako pierwsze w kolejności będzie maleństwo i nie mówię o przykładaniu 4 latka do piersi . Tylko jeśli będzie nadmiar i odciągnięte do kubka , butelki . Wydaje mi się ze jest tysiąc razy lepsze niż krowie które pije codziennie na dzień dobry a mimo tego poczuje ze mną większa wieś ze nie tylko dbam i staram się o maleństwo ale mu tez daje to co maleństwu . Macie jakies zdanie na ten temat

[Silvara]

MamaColin, na starym forum był poruszany ten temat. I z tego co pamiętam to już chyba 50ml czy 100 dziennie (kurczę nie wiem dokładnie) super działa na zdrowie i odporność starszaka.
Przy czym ja osobiście bym nie mówiła, że to moje mleko takiemu dużemu dziecku. Tylko ze względu na to, że będzie to pamiętać w dorosłym życiu. Po prostu ja bym nie chciała żyć z takimi wspomnieniami;))) ale oczywiście każdy robi jak chce . Ja tłumaczę Tymkowi, że dzidziuś będzie pił mamy mleczko , no tak piją malutkie dzieci tak samo jak maleńkie zwierzątka, że on też kiedyś mamy mleko pił , ale tersz już jest duży:) na pewno jak będę miała nadmiar to mu podam w kubeczku, ale bez szczegółów co to ;)

Jutro zaatakuje Rossmana , zobaczę co tam mają do smarowania

[Gabi82]

Smaruje sie balsamem nivea po kapieli. Mam nadzieje ze tym razem tez nie bede miala rozstepow. Babcia i mama nie mialy ich.
Ubranka ze smyka chyba sa ciut wieksze. Nie pamietam bo dawno nie kupowalam. Za to z hm sa wieksze, potwierdzam.
Silvara doczekasz sie własnoręcznie zrobionego prezentu :)
Od tej temperatury w pewnym momencie czulam sie zle ze myślałam ze padne. Polozylam sie w cieniu w ogrodzie. W domu za duszno bylo.

[Gabi82]

MamaColin jesli bede miala nadmiar to pewnie dam. Nie myslalam, bo nie slyszalam o tym. Moja pije od 8 mies zycia mleko krowie od rolnika. Sklepowego nie dawalam i daje.

[Beti10]

MamaColina moja córka miała półtora roku jak urodził się Dominik i dawałam jej moje mleko bo innego nie znosila. Musiała widzieć że jest ode mnie że ściągam i wlewam jej do butelki lub dopijala to co Dominik nie wypił. Później podmienialam jej na inne jak nie miałam nawalu i przez jakis czas pila mleko a teraz znowu praktycznie nic z mlecznych rzeczy nie chce ale to już inna kwestia. Moje mleko pila i to jest tak myślę rzecz normalna :)

A tak poza tym to u nas jakoś leci, różne nastroje i w ogóle no ale powoli do przodu...

[MamaColin]

Gabi
U mnie w miasteczku mam tez jedno gospodarstwo rolne gdzie na miejscu sprzedają swoje wyroby w tym jajka wędliny i mleko . Raz kupiłam ale obrzydza mnie tez widok tych śmierdzących krów kup i wszystkiego co tam jest . Naturalnie zdaje sobie sprawę ze lepsze niż sklepowe ale kurczę nie potrafię tam być .

Beti
Ciekawe co mówisz tylko wtedy twoja córka miała 1,5 roczku a mnie chodzi o dziecko prawie 4 letnie .

No nic mimo wszystko chce spróbować :) zaszkodzić nie zaszkodzi :)

Ja smaruje się kreme z bubchen i babylove niemieckie firmy ale widziałam gdzieś w pl dostępne przez internet lub Allegro .
Niestety z systematycznością bardzo słabo może raz na tydzien albo dwa . Wiecznie biorę prysznic z rana i wtedy brak czasu na smarowanie plus nie lubię jak moja skóra jest tłusta pod ubraniami .

[milu]

Hej, hej.
Ja niczym nie smaruję brzucha. Mam głębokie przekonanie, że to nic nie da. Jak mają wyjść to wyjdą, a jak nie to nie będzie ani jednego. To raczej genetyka. W pierwszej ciąży nie wyszedł mi ani jeden, koleżanki co były ze mną rownolegle w ciąży albo miały rozstępy albo nie, niezależnie od smarowania czymkolwiek.
Zresztą piszecie, że Wasze babcie nie miały rozstępów, spytajcie jakie balsamy wcierały w brzuch ;) moja mając czwórkę dzieci, wielkie oczy zrobiła na pytanie czy czymś smarowała prewencyjnie brzuch w ciąży ;) zapytała: A po co?, nie ma ani jednego rozstępu.. :)

Co do ciuszków ze Smyka to nie mam odczucia by były większe niż standardowa rozmiarówka. HM ma za to zdecydowanie większe. Next też raczej standardowe i chyba najlepsze jakościowo jakie testowaliśmy. Jeszcze Lindex ma świetne jakościowo.

[milu]

My wczoraj pojechaliśmy jednak na ten spływ kajakowy, przepłynęłam sama około 10 km, na szczęście to bardzo spokojna, dosyć leniwa rzeczka, nic tylko płynąć z nurtem i podziwiać krajobrazy.

Śmiejemy się, bo młoda z brzucha to dosyć aktywny podróżnik.. odkąd istnieje jako fasolka kilkanaście razy leciała samolotem, kilka razy była na jednodniowych wyjazdach na narty, zaliczyła wielkanocny wypad na południe Europy, a teraz trochę pokajakowała z matką ;)

[mimka1]

Hej Kochane, po dłuższej nieobecności meldujemy się i my. W piątek miałam wizytę i dostałam zwolnienie na miesiąc i chyba tak już do końca będę na tym zwolnieniu. Od upałów zaczęłam puchnąć, ogólnie duszności mam itp. ale teraz w domu może będzie łatwiej znieść to wszystko. Mówiłam też o ciągnięciu w odbycie bo od jakiegoś czasu pojawia mi się takie uczucie, ale szyjka jest ok na długość i zamknięta więc kazał się oszczędzać póki co.

Jak WY się czujecie w to ciepło?

CO do smarowania to ja niezmiennie biooil i na razie poza tymi rozstępami wokół pępka które mam po Karolku nic nowego nie widać choć brzuszek urósł mi już na prawdę spory. Nie wiem czy byłyście ostatnio w Pepco ale od piątku są koszulki i spodenki za 4.99zł szt na starszyznę. Jakość jest na prawdę spoko, więc polecam kupić nawet koło domu do biegania :)

Ściskam i będę próbowała nadgonić posty ;)

[Spawareczka]

Hej,

Dziewuszki, jak jest z opalaniem w trakcie ciaży?
Nie mówię o leżeniu całodniowym na plaży, ale o sytuacyjnym "chwytaniu" słoneczka podczas wakacji? Jak brzuch, można go choć troszkę opalić, czy kategorycznie unikac?
Jakie macie doświadczenia w tej materii??

PS. Od zawsze smaruję się oliwką dla dzieci i tak czynię i teraz. Cycki (rosną bardziej niż brzuch) dwa razy dziennie, cała reszta ciała po kąpieli. Póki co wszystko jest ok, ale mam spory zapas na brzuchu, skóra nawet nie jest napięta. Zobaczymy co będzie dalej.

[Alice85]

Ja mam mamma mie z ziaji. Poprzednio miałam mamma mie, palmers , bio oil i oliwke. Efekty te same teraz nie chce przepłacać. Rozstepów malutko na piersiach, uda mam w tygrysa od okresu dojrzewania, nic nowego nie doszło, brzuch spoko.

Smyk faktycznie ma wieksze rozmiarówki :)

Mamacolin - jeśli sam nie zapyta ja bym nie dawałą bo jeszcze zateskni za cycem i w tym wieku już może być problem z odstawieniem. Moja będzie miała niecałe 2 i się odstawiamy dopiero, więc sama nie wiem jak bedzie czy się ją uda odstawić do końca, ale jak sama nie zapyta to nei zamierzam już dawać.Ani z cyca, ani z kubka.

Ja upały zawsze znosiłam super, w ciąży troche gorzej, ale nie tak źle. U mnie tragedia na duchotę i na deszcz bo mam wtedy deprechę.

Co do opalania to przejść się po słóńcu można, ale opalać nie bardzo, może to być szkodliwe, dlatego ja w ciąży raczej w cieniu siedzę, chociaż uwielbiam się opalac.

[Alice85]

A brzuch to chyba kategorycznie nie, maluszka to słonko też razi. W ciazy przerzuciłam sie na stroje 1czesciowe i filtr 50 na brzuch