Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe 2018


Silvara

Rekomendowane odpowiedzi

Milu, te ozdoby są z masy solnej. Dwie pierwsze ze zwykłej, a do pozostałych dodałam kakao, bo stwierdziłam, że skoro mają być na święta to chce, aby wyglądały jak z piernika:-)

Dziś bierze mnie to, co ogólnie jest niecenzuralnym słowem na K. Wyobraźcie sobie, że moja teściowa wysłała do mojego męża SMS-a, w którym mu napisała, że ja JAK ZWYKLE na niczym się nie znam i JAK ZWYKLE krzywdzę dziecko. A dlaczego to napisała? Bo jak nas wczoraj odwiedziła, to wzięła mała na ręce, a że mała jej nie znosi, to zaczęła płakać, jak zresztą za każdym razem. I ona stwierdziła, że mała brzuszek boli i że mamy jej podać lek, który również u ona stosuje na ból brzucha (teraz nazwy sobie nie przypomnę, ale jak znalazłam ten lek w internecie, to było napisane, aby nie stosować u dzieci). Więc ja jej powiedziałam, że brzuszek jej nie boli, a tego leku na pewno nie podam... Jak tylko zobaczyłam tego SMS-a, od razu jej napisałam (kulturalnie), że ma rację, że się nie znam, bo lekarzem nie jestem, ale ona też nie i proszę, aby aby przestała stawiać swoje diagnozy i próbować leczyć moje dziecko po swojemu. I że póki to JA jestem jej matka, to ja będę decydować o tym, co zrobić, jeśli małą będzie bolał brzuszek. Nie odpisała nic, pewnie mega foch...

Muszę dziś zawieźć męża na cmentarz. Co prawda mówi, że go już nie boli, ale i tak ledwo się rusza bo twierdzi, że boi się, że znowu zacznie boleć. Stresuję się, bo jak Wam pisałam, prawo jazdy mam od niedawna i jeszcze nie czuję się pewnie za kierownicą. Po mieście jeżdżę 40 KM/h a przy cmentarzu pewnie będzie tłoczno...

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzgu1r4urcmzgd.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej
Nie nadrobię wszystkiego ale kilka ostatnich stron przeczytałam

Figa no nie rozumiem tego jak mozna narażać własne dziecko tylko dlatego że cierpienie zbliża do Boga... Ekhem no ja sama bardzo chcialam PSN ale jak po próbie sn na porodówkę wparowały 3 lekarki i powiedziały za i przeciw to i owszem zrobiło mi się przykro popłyneły łzy jak grochy ale wzięłam długopis podpisałam zgode na cc i podreptałam na sale operacyjną ba mam nadzieję że przy 2 dzieciaczku uda mi sie sn ale jeśli będą wsazania do cc nie zawacham się ani chwili
Dobrołaskwocidowne rady cioć babć i całej reszty od samego dzień dobry miałm w poważaniu i może dlatego już sobie dali spokój

Moja Panna ostatnio uprawia nowy sport: budzi się 3 minuty po wyjściu taty do pracy a zasypia jak tata parkuje samochód pod domem, wczoraj jak Michał był w domu to oczywiście spała cały dzień z przerwami na żarełko tylko :D

Widziałyście że pod Warszawą jest ognisko Odry...?

monthly_2018_11/wrzesniowe-2018_69991.jpg

Odnośnik do komentarza

Aaa... Jeszcze mi się wspomnialo. Może głupie pytanie, ale... jak aplikowac czopki takiemu malenstwu? Dziś stwierdziłam, że czas najwyższy podać, z dużego czopka zrobiłam bardzo mały, spróbowałam włożyć, ale został w dupce jak korek, nie wszedł w całości. No więc go wyjęłam, bo próbowałam kilka razy i nic...

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzgu1r4urcmzgd.png

Odnośnik do komentarza

Fajnie wygladacie z Gulia MamaColin :)
My dzisiaj balowalismy do 1 w nocy. Mloda nie spala od 17. Z drugiej strony, zaczela troszke gaworzyc. Wiec jakis plus skokow rozwojowych jest :p
Ja dalej walcze z zapaleniem miesni, musze karmic na siedzaco, z poducha. Niby wygodnie, ale cycki bola jakos bardziej. Licze, ze cdl pomoze.
W poniedzialek mamy bioderka, dodatkowo we wtorek idziemy do pediatry, bo mloda uwziela sie lezec z glowa na prawa strone i martwie sie, ze cos jest nie tak, bo nawet na przewijaku wygina sie na prawo... oby to byl moj wymysl, ale wole sprawdzic.
A 13 idziemy na szczepienia: 6w1, rota i pneumokoki 13walentne. W sumie nie wiem czemu wcisneli rota na te jedna wizyte. Maz zapisywal.

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ykrhm3kzfsp89.png

Odnośnik do komentarza

Synek jak zjadl wczoraj o 22:30 tak wstał dopiero ok 3. Nastepne karmienia byly ok 3, 6 i 7:30. Teraz siedzimy na dworzu bo cudownaaaa pogoda jest. Mozna opalać sie haha.
Corka ma biegunke od rana. Oby szybko przeszlo.
My szczepienia 5w1 mamy 6.11.
Dzis rano uslyszalam o odrze. Chyba 10 osob jest chorych.
Silvara wczoraj tez ucielo mi tekst. Zdenerwowalam sie bo duzo napisalam :(
MamaColin swietny sweter.
Aga slicznosci
Figa wypnij mocniej dupek malej i wloz czopek.

Odnośnik do komentarza

Figa
Musisz delikatnie wsadzać i zrób
Żeby czopek był bardzo tłusty . Rozmasuj go palcami .

Amanalka
A widzisz żeby główka się spłaszczala z jednej strony ?
Mój syn miał bardzo krzywa głowę . Ciagle spał ba jednym boku .
Może trzeba się wybrać do osteopaty .
Rosmasuje każde zatrawrodze miejsce .

Gabi
Takie noce to marzenie :)
Dużo zdrowka dla Gabrysi

Aga
Może mała śpi jak jest tata w domu bo ty jesteś wyluzowana a jak jesteś sama masz stres i wyczuwa . Nie wiem jak tylko gdybam :)

Wszystkie dzieci takie śliczne wyjątkowe inne :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/yuv2v0z.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/zhsqqws.png

Odnośnik do komentarza

Też na rota nie szczepię. Meningokoki są rzadkie, ale bardzo niebezpieczne. Gdyby cena była inna go na pewno bym zaszczepiła. Akurat to szczepienie można wykonać w każdym wieku to może za jakiś czas potanieje:/

Olalalo, jakbym czytała o sobie i swoich synach :D pierwszy dał popalić, te z nie lubił jeździć w foteliku dopóki nie zmieniliśmy na ten do jazdy przodem itd

MamaColin, Super sweter

Figa, śliczne "pierniczki"

Eleonora, to pewnie Bebiko jej szkodzi . Jak wielu dzieciaczkom niestety.

Czapki i moje dziecię nie lubi.

Odnośnik do komentarza

W szpitalu w którym urodziłam wskazaniem do cc jest samo cc. U mnie nie było nawet dyskusji. Jak powiedziałam lekarzowi mojemu że chciałabym spróbować sn bo strasznie przeszłam poprzednią cesarkę to powiedział że kategorycznie się nie zgadza. Może i lepej bo ten "poród" to poezja;)))
Aga, już planujesz następnego dzidziusia?:)))) moja młoda też jakby spokojniejszy jak tatuś jest z nami. On nie wie ci to kolka u dziecka bo ataki były zawsze podczas jego nieobecności;)))
Gabi, żeby nie urazić teściowej to najlepej szczerze ale delikatnie bo jeszcze przestanie w ogóle kupować;)))) zdrówka dla córeczki:*
Figa, jak babka walnie focha to przynajmniej spokój będziesz miała;) Na Święta pewnie się pogodzicie:)))))))))))))))))))
Amanalka wytrwałość I powrotu formy:*
MamaColin, super bluza A to wkłada się bejbi najpierw do nosiła?:O nie wiedziałam;)

No i wszyscy śpią A ja obejrzałam planetę singli trochę się pośmiałam i czas na kimę bo pewnie za jakiś czas królewna poczuje głód;)))

Odnośnik do komentarza

Eleonora, kiedyś uwielbiałam święta, ale od kiedy wyszłam za mąż, to ich nie znoszę. Jak spędzałam je tylko że swoją rodziną, to czułam się swobodnie, a teraz, kiedy święta spędzamy z rodziną męża, jest tak sztucznie jakoś. Przyjeżdżają moi rodzice, do tego rodzice szwagierki, czyli zupełnie dla mnie obce osoby. Dlatego wszyscy się sila na jakieś uprzejmości, ale i tak jest beznadziejnie. Bo tak naprawdę nikt z nikim nie jest blisko. Ani moi rodzice z rodzicami męża i szwagierki, ani teściowie z moimi rodzicami i szwagierki, no i rodzice szwagierki z moimi rodzicami i tesciami. Co innego, gdyby wszyscy się regularnie spotykali i mieli stały kontakt. A tu kontaktu nie ma, a przed świętami nagle się zapraszają...Podczas takich świąt to nie mogę się już doczekać ich końca, byleby tylko nie musieć siedzieć z tymi ludźmi przy stole.

Kupiłam taki specjalny zestaw do odciskania rączek i stopek, już się nie mogę doczekać, kiedy go wypróbuję. Na razie wyrobiłam masę i czekam, aż będzie gotowa do użycia.

Dziś doznałam olśnienia. Nie wiem, czym to jest spowodowane, ale od porodu nie muszę golić często nóg. Po prostu tak wolno włosy na nich rosną. Jak kiedyś goliłam co dzień, dwa, tak teraz wystarczy raz na tydzień. Czyżby hormony tak działały?

A teraz wisienka na torcie. Mój maz dalej się męczy z kręgosłupem i podejrzewam, że może jakiś fragment kości się ukruszył albo coś, bo wystarczy, że ruszy się za szybko albo np podniesie nogę pod niewłaściwym katem, a płacze z bólu. Jak był u niego lekarz, to kazał mu zrobić rezonans magnetyczny. Wczoraj odwiedziła nas ta małpa, jego matka i wyobraźcie sobie, że powiedziała, że ma wybić sobie z głowy rezonans, bo tylko mu zaszkodzi, a to, co mu dolega, minie ZA 6 TYGODNI!!!

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzgu1r4urcmzgd.png

Odnośnik do komentarza

Eh czy tylko moje dziecko nie spi od 20 do 1 w nocy i ryczy w nieboglosy? To nie brzuch, mam wrazenie, ze ryczy tak ot. Uspakaja sie tylko na piersi, juz nawet nie je tylko sobie ciumka, ale zaden smoczek jej niezadowoli.

Jeju jak ja mam jej czasem dosyc przy tym ciaglym plakaniu. Serio. Nic jej nie uspakaja. Zazdroszcze tym mamom, ktorych dziecko potrafi sie zajac miedzy karmieniami karuzela czy innym badziewiem. U nas w hustawce wysiedzi max 30 minut i zaczyna ryczec. Albo spi albo je. A skoro nie spi to ma byc przy piersi.

Sory, "ulalo" mi sie. Zmeczona jestem. A jeszcze nie jest dzieckiem, ktore odkladasz do lozeczka i spi tylko trzeba ja nosic az nie zasnie. Inaczej placze jakby ja obdzierali...

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ykrhm3kzfsp89.png

Odnośnik do komentarza

Amanalka, współczuję:( Moja czasem też ma takie fazy, że tylko płacze i płacze. Dziś tak miała około południa, że chciała być na rękach, a tylko znosiłam ją do łóżeczka, a ona wyczuła pod tyłeczkiem materacyk, od razu był ryk. Czasem jam tak dłuuugo placze, to też mam jej dość, a potem, jak się do mnie uśmiecha, mam wyrzuty sumienia, że tak pomyślałam. Teraz też nie śpi, bo o północy budzilismy na karmienie, ale leży sobie grzecznie u siebie w pokoju i słyszę przez nianię, jak co chwilę się śmieje.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzgu1r4urcmzgd.png

Odnośnik do komentarza

Eleonora kiedyś pytałaś o alergię na mleko matki. u nas w szpitalu też tak wymyślili że Jozio ma biegunkę od mojego mleka. ale na szczęście po wymazie z pokarmu nic nie wyszło i tydzien był właśnie na podobnym mleku jak bebilon pepti a potem wróciłam do kp bo uparcie odciagalam laktatorem żeby nie zaniklo. skoro lekarze tak twierdzą to może coś takiego istnieje ale ja i cała moja rodzina też nie mogliśmy w to uwierzyć.

U nas po staremu choć Jozio ma katar i kaszle. cała trójka kaszle. Mąż chory teściowa chora istny szpital tylko ja się jakoś trzymam.

Amanalka dasz radę z dziećmi naprawdę bywa ciężko i chyba najgorzej jest przy pierwszym :)

A jeszcze była kwestia przyzwyczajenia dzieciaczka do tego że mama wychodzi. więc powiem wam tak że takiego niemowlaczka to jest pikus zostawić pomimo kp czy coś. przy każdym pracowałam studiowałam itp i nie było tyle problemu co teraz przy mojej trzylatce. jak mam gdzieś wyjść to ona robi największą aferę. młodsi luz:-)

nie odniosę się do wszystkich postów niestety ale śliczne macie dzieciaczki i przesyłamy buziaki :*

Odnośnik do komentarza

Amanalka , taki był mój pierwszy syn. Przez długi czas wisiał na piersi od 20 do północy. Równiutko. I też raczej to nie był brzuszek . Po paru dniach zrobiliśmy z tego atut. Szłam się wcześniej wykąpać, zaległam w łóżku z mężem, przygotowanym jedzeniem o herbatą, dziecko na cyc i oglądaliśmy filmy i seriale :D są dzieci, które bardziej potrzebują opieki o bliskości :)))

U jednej z Listopadówek też był problem z tolerowaniem mleka przez synka. Nie pamiętam, żeby wymaz robiła, nawet przed tym jak Beti napisała, że coś takiego zlecili to nie wiedziałam, że istnieje takie badanie. W każdym razie na mamy mleku kupki były brzydkie, zielone itd a jak przeszło na mm to problem od razu znikną.

Figa , Ty książkę pisz o teściowej i jej absurdach!

Odnośnik do komentarza

Witam się z nocnego prysznica i jedzenia :) chybs jedynie w środku nocy mam chwile czasu żeby spokojnie zjeść i się umyć . Nikt nie płacze nikt nie wisi na cycku nikt nie wchodzi do łazienki i mówi „ mama siku „ i” mama ja tez chce do wanny „ Haha

Milu
Serio żebyś wiedziała ta bluza to moje odkrycie roku . Jest mi tak miło ciepło i młodej tez bez miliona warst na sobie i nie wygodnego kombinezonu .

Eleonora
Tak pierw się zakłada nosidło potem bejbika do niego Potrm ja bluzę rach ciach przez głowę małej daje jej taki materiał pod buźkę zapinam i mamy ciepło jak pod kocykiem :) nawet mam kieszenie żebym jej dupke mogła trzymać

Figa super są te masy do odbijania nóżek . My przy młodym zrobiliśmy tylko obraz z naszymi odbitymi stopkami .t
Teraz myśle czy nie kupić takiej masy do robienia stopek i raczej
3D
Nie wiem czy widzieliście kiedyś dodam zdjęcie

Amanalka
U nas tez jest płacz około 18-20 . Uspakaja ja szum . Zasypia po paru min. Suszarka i heja .
Poczekaj pare tyg daj jej czas az zacznie kumac . Wtedy bedziess siedzieć i machać jej przed oczkami zabawkami i trochę się „ pobawicie „ u nas tak teraz wyglada dzień . Śpi w nosidle twardo ( w łóżeczku max 30 min) potem je przebieramy , leży pod karuzelka a potem macham jej zabawkami i misiami plus Colin pokazuje jej auta i znów się meczy i idzie spać :) sama długo bez niczego nie ulezy. Kupiłam jej matę z światłami o bajerami zobaczymy czy poleży tez tam trochę

http://fajnamama.pl/suwaczki/yuv2v0z.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/zhsqqws.png

Odnośnik do komentarza

U mnie odwrotnie dziś. Młoda zasnęła przed 22 pierwsza pobudka o 4.14 mastepna 7.30 chwilę pogadała zjadła i śpi dalej :))))) tylko coś klucha ma delikatnie spuchniętą powiekę od czego to nie mam pojęcia pffffff...
MamaColin pierwsze jak zobaczyłam te piąstki i stópki to się zlękłam jakoś tak przerażająco to wyglada;)))))
Ale chyba fajna pamiątka:)))
Amanalka córka starsza odkładalna była tak jak młodsza natomiast młody to był cyrkowiec non stop na rekach ale powiem Ci że po prostu nie walczyłam z tym. Wykorzystywałam ten czas tylko dla siebie i dziecka. Pomyśl że jak Daga podrośnie i te czasy miną bezpowrotnie i jeszcze za nimi zatęsknisz :) bynajmniej u mnie tak było w takich chwilach jak dziecię się drze to marzymy tylko o tym żeby się to skończyło ot i taki paradoks ;))) Wytrzymasz kochana :****
Figa, ja święta uwielbiam natomiast nigdy nie jest tak jak być powinno- zawsze są spięcia i kłótnie i zazwyczaj spędzam je sama ale mimo wszystko uważam że to najpiękniejszy czas w roku;))) już nie mogę się doczekać:)))))

Odnośnik do komentarza

Witamy:)
Dziś babelek poszedł na rekord i spała aż 9 godz. O północy zjadła i obudziła się o 9 rano:) Mnie zaczyna coś boleć brzuch po cc. To pewnie od tego, że wczoraj dzwoniła wózek. Pojechaliśmy z małą na cmentarz i to ja musiałam ją wkładać wraz z nosidelkiem do samochodu a wózek do bagażnika. Jakby mąż ją podniosł, to już by nie wstał. Mam nadzieję że u mnie ten ból tylko chwilowy i zaraz minie i że niczego sobie nie uszkodziłam. W ogóle jakieś strasznie silne te leki przeciwbólowe, które lekarz mężowi przepisał. Zauważyłam, że strasznie jest po nich senny, potrafi zasnąć na stojąco:-/

MamaColin, fajne te odciski 3D. W pierwszym momencie przyszła mi do głowy myśl, że można by je wykorzystać jako wieszaki na ubrania, jeśli oczywiście ktoś lubi takie nietypowe dekoracje.

Eleonora, święta, nawet z tesciami,byłyby ok, gdyby nie fakt, że teściowie są bardzo obludni. Rodzice szwagierki to prości ludzie z maleńkiej wioski, dość religijni, dla nich ważne jest, by w niedziele pójść do kościoła czy ochrzcic dziecko jak najszybciej. Dla moich teściów to wieśniaki i buraki, nawet przy szwagierce potrafią się z nich śmiać. Ale jak przyjeżdżają na święta, to jest: "Maryyysiuuu, Joziuuuu... jak dobrze, że jesteście. Be was święta to nie święta." No i sztuczne uśmiechy i sztywne rozmowy...

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzgu1r4urcmzgd.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...