Styczniówki 2018 :)

[Kk24]

Próbowałam dodać swoje dane, ale nie wiem czy cokolwiek się dodało :)

[Dorisss]

Dodało się dodało. Ja też uzupełniłam ;)
Tak w końcu się doczekalam. Tylko szkoda że te 1 ruchy nie są takie regularne. Najchętniej to bym cały czas leżała i czekała żeby zaczęła się wiercic :)

[szymkowa]

Dorisss widzę ze obie będziemy mieć Natalki :)
I stara ciotka ze mnie przy was dziewczyny

[precel79]

dodałam do tabeli dane ;)

[Dorisss]

Szymkowa takie piękne imię :) od zawsze mi się podobało. Nawet na bierzmowanie sobie wzięłam hihi. Mąż chciał Aniele ale nie protestował na Natalie więc już tak zostało.

[myszka12313]

Też się dopisalam :)

[monia1992]

precel79 masz dla synka wybrane moje ulubione imię dla chłopca :)

[anusska]

Cześć dziewczyny :)
Dopisałam się i ja :)

[MartaWu]

szymkowa - oj, nie taka stara jak ja :))
Również się dopisałam do tabelki z poduszką do karmienia. "Rogal" przydał się za drugim razem (za pierwszym mordowałam się ze zwykłą poduszką, bo jakoś nie bardzo szło mi jedynie przy pomocy rąk :) i na pewno nie zapomnę go zabrać i teraz :)

[Malwi1989]

Dziewczyny ja na telefonie nie mogę się wpisać do tej tabelki. Może mnie któraś dopisać, będę wdzięczna. Nick jest Imię Malwina, Łódź, dziewczynka, z om 19 z USG 17 stycznia, imię jeszcze dyskusje Asia/ Maja/ Natalka.
Miłego dnia życzę.

[Szamika]

Witam!
Długo mnie tu nie było i pewnie doszło mnóstwo nowych mam.

Ja już jestem na zwolnieniu, zaczął się nowy rok szkolny i nie chciałam iść do nowej grupy na 2 albo 3 miesiące, szkod dzieciaczków.
Płeć określiło mi trzech lekarzy (w tym mój prowadzący) za każdym razem mówili, że chłopiec, a ostatnio mój lekarz prowadzący stwierdził, że on pasuje w określaniu płci, nie był pewien. Zakręcona jestem z tym wszystkim, ale nastawiam się na chłopca, mam już dwóch synów i wydaje mi się, że będzie trzeci. Chociaż wiem, że niespodzianki się zdarzają i wbrew obiegowej opinii nie tylko dziewczynka zamienia się w chłopca, ale jest dużo przypadków gdzie chłopczyk okazuje się być dziewczynką

A co tam u Was kochane, w pracy czy na zwolnieniu? Wszystkie już znają płeć? Jesteście po badaniach połówkowych?

Pozdrawiam! :)

[MartaWu]

Szamika - ja nadal w pracy, ale jako że ją lubię i mnie nie męczy, to na zwolnienie się nie wybieram i mam nadzieję, że nie zdarzy się nic co sprawi, że zajdzie taka konieczność :)
Dziewczyny - piszecie w tabelce o modelach wózków. A ja się zastanawiam, czy tym razem nie postawić na nosidło. Mój wózek jest jeszcze na chodzie, chociaż już trzynastoletni "dziadek" z niego, co woził obu moich synów, ale niestety nie wygląda już najlepiej :) Mojego młodszego syna nosiłam również w nosidle i bardzo dobrze się sprawdziło, ale nie wiem, czy tak by było w przypadku całkowitej rezygnacji z wózka. Co o tym myślicie ?

[Dorisss]

Malwi dopisałam ;)
Szamika ja na zwolnieniu praktycznie od samego początku. Czas tak ucieka ze masakra. U nas ma być córka, chyba już się nie zmieni ;)

[Dorisss]

MartaWu ja bym chciała z chusta spróbować. No ale to będę myśleć później. Wózek na bank będzie.

[MartaWu]

Dorisss - chusty chciałam bardzo używać poprzednim razem. Nawet poszłam na taki kurs wiązania, ale potem coś mi nie szło. Okazało się, że jednak z misiem łatwiej niż z dzieckiem :) Kupiłam więc nosidełko i absolutnie odetchnęłam, bo młody przyjął je fantastycznie. Co prawda miał już wtedy 5 miesięcy i nie wiem, jakby to było z noworodkiem.

[Szamika]

Też się dopisałam do tabeli :)

MartaWu nosidło to super pomysł, ale nosidło a nie "wisiadło" i do nosidła można wkładać dzieci, które już siedzą. Nie sugeruj się tym co pisze producent, bo oni napiszą wszystko byleby sprzedać towar. Tak samo NIE WOLNO nosić dziecka przodem do świata, no chyba, że ma się dzieciaczka na plecach.
Natomiast już prawie od urodzenia można nosić dzieci w chuście. Ja moich chłopców nosiłam w chuście, teraz dla malucha planuję kupić nosidło ergonomiczne, ale dopiero jak będzie miał 6-7 miesięcy. :) Poszukaj u siebie w okolicy doradcy chrustowego, albo znajdź jakieś grupy na facebooku, jest kilka fajnych.
Ja u mnie w pracy bym nie dała rady. Mam zaostrzenie alergii, dzieciaki w przedszkolu cigle chorują, wiecznie byłabym chora, a i tak chodzę z kaszlem od kilku miesięcy. :(

Dorisss fajnie, że jesteś pewna płci. Ja już teraz to chyba nawet na USG nie uwierzę, dopiero okaże się przy porodzie :)

[Kk24]

Szamika ja na zwolnieniu już od początku ze względu na wcześniejsze przygody. Cały czas jest co robić, bo remontujemy sobie piętro :) My już po polowkowym i potwierdziło się że będzie synuś :) w przyszły poniedziałek mam pierwszą wizytę położnej i tak myślę że wypytam ją od razu o szkołę rodzenia :)
MartaWu my dostaniemy wózek od mojego męża siostry, nie jakiś tam nowy i wypasiony ale solidny i myślę że na początek wystarczy :) zwłaszcza, że my dużo jeździmy samochodem i wolę zainwestować w lepszy fotelik :) co do noszenia dziecka w chuscie uczyłam się na studiach jak to się robi i wydawało się to super sprawą. Myślę, że jak znajdę w swojej okolicy jakieś szkolenia z tego jak wiązać taką chustę to chętnie skorzystam :)

[Szamika]

Kk24 Podziwiam, że masz siłę na remont. Ja ostatnio robiłam małe przemeblowanie. Kupiliśmy większe łóżko i zamieniliśmy gabinet męża z sypialnią i byłą wykończona przy tym.
Chciałabym jeszcze wymalować salon i pokój moich chłopaków ale nie wiem czy zdążymy jeszcze w tym roku. Zawsze milion spraw na głowie.

Chcę trochę odpocząć przed porodem. Trzecie dziecko to wyzwanie, a okres jesienno- zimowy najczęściej u nas mija pod znakiem chorób ;/

[Kk24]

Szczerze mówiąc to już mi te remonty uszami wychodzą, w czerwcu skończyliśmy naszą sypialnie i pokój który w przyszłości będzie synka. Teraz zabraliśmy się za łazienkę no i tworzymy swoją kuchnię bo na razie mamy wspólną z teściową. Ogólnie to mąż nie pozwala mi na więcej niż przeglądanie inspiracji w internecie, więc można powiedzieć że on wszystko robi ☺
Ja staram się dużo odpoczywać, ale posprzątać po fachowcach ktoś musi,ale w większości porządków pomaga mi teściowa ☺
A okresu jesienno-zimowego nie lubię strasznie, już jest mi zimno i najlepiej jakbym miała kaloryfer cały czas ciepły ☺ u nas w domu synek będzie pierwszym dzieckiem, ale męża rodzeństwa dzieci w tym okresie też wiecznie chorują.

[precel79]

Dziewczyny jak ja wam zazdroszczę że płeć znacie
ja dziś po połówkowym na fajnym sprzęcie i co dziecko zwinęło się w kłębek i musiałam sie przekręcać na różne strony żeby dało się pomierzyć. Płeć nadal ??? chociaż lekarka mówiła że ona dziewczynkę widzi ale ...dziecko tak ustawione i tak ruchliwe ze nawet fotki nie cyknęła więc na razie to wróżba...
czekam na drugie usg ale nie wiem kiedy miałam mieć wizytę 11 ale dzwonili z poradni ze mojego lek. nie będzie i mam 15 u innego ale nie wiem czy on zrobi usg i czy da L4....bo wiem że jeden jest tam straszny mruk i nie daje zwolnień zwłaszcza jak nie jest prowadzącym....
chyba asekuracyjnie wizytę prywatną zamówię sobie( najwyżej odwołam)

[precel79]

aaa najważniejsze dziecko zdrowe szyjka 3,46 ( ostatnio była 3,66 ale to muszę zweryfikować)

[Pat2018]

U mnie sprawy mają się niefajnie... Zaczęło się po połówkowym. Dziecko zdrowiutkie, natomiast leży nisko (nie mogła główki pomierzyć). Ze mną tez niby ok AFI 12 lozysko ok itp. Na drugi dzień poczułam dziwne spięcie macicy, bezbolesne (gdyby nie fakt, że akurat rękę tam trzymałam) pewnie bym nie zwróciła uwagi . Było to rano kiedy leżałam na wznak i dziecko najbardziej ruchliwe. Zmartwiłam się, ale brałam magnez i w sumie powtórzyło się to kilka razy w przecigu tygodnia, ale czuje to tylko jak leże na wznak z nogami wyprostowanymi. jak chodzę czy na bokach leże to nie. Po tyg poszlam do gina swojego, który stwierdził, ze szyjka mi się skrocila (zawsze badał mnie tylko paluchami!!) ale jest twarda i zamknieta. Postanowil zmierzyć ją na usg przez brzuch i tam wyszlo 2,9cm. Ale skąd on pamiętał mając tyle pacjentek, że mi się skrocila kiedy mi jej wcześniej nie mierzyl na usg to nie wiem... ale ok ufam mu. Powiedział też że dziecko nisko faktycznie i ze teraz obrocilo się tylkiem do dolu (na polowkowym było glowa do dolu). i policzyl na szybko AFI ze niby wod trochę mało i wyszlo 8. Czy w ciągu tygodnia moglo mi ubyc wod? Nic mi nie wycieka, nie mam zadnych uplawow.. Sprzet na którym wyszlo afi tydzień wcześniej 12 jest nowej generacji, a jego usg raczej standardowe. Chcial mnie do szpitala ale potem uznal ze jeśli w domu poleze to zobaczymy za tydz jak sytuacja. Z lekow dal Aspargin, doraźnie nospe w razie skurczy. Taka ot moja historia dziwna z Tośką moją :) jak będzie cos nie tak to jade do szpitala. ale lezec tam w stresie czy na spokoju w domu to roznica.

[Kk24]

Precel79 ale masz uparte dzieciątko, całe szczęście że zdrowe :)
Pat2018 szczerze mówiąc to ja też wolałabym leżeć w domu niż w szpitalu bo to zawsze jest stresujące. No chyba że coś by się pogorszyło to wtedy bez wahania szpital. Mam nadzieję że wszystko u Was będzie dobrze :)

[precel79]

Pat
u mnie dziecko cały czas nisko, szyjka niby ok poleguje bo nie sposób lezeć 2 ostatnie dni bieganina od rana do17
szyjki nie mierzy sie przez brzuch tylko dopochwowo bo wtedy pomiar dokladny przez brzuch to mogą stwierdzić że zamknięta ot i tyle....
a bóle tez mam rózne nie panikuje bedzie dobrze a dopuki szyjka trzyma jest ok a ja twarda u ciebie to też ok
Kontroluj i wody i szyjkę i będzie dobrze......może popros lek. o dopochwowe usg lub idz do innego żeby sie uspokoić

[monia1992]

Ja po wczorajszej wizycie u lekarza i póki co przybrałam 1,7 kg a to już prawie koniec 21 tygodnia,zastanawiam się czy to nie za mało...chociaż już wcześniej lekarz mówił, że jestem drobna i pewnie za dużo nie przytyję. W ciągu ostatnich 2 tygodni+ 2oo gram a jem normalnie i niczego sobie nie żałuję. Ważne, że dziecko prawidłowe na swój wiek. Teraz nie chciało pokazać co ma między nóżkami, w ogóle mało teraz dostrzegłam tak się ułożyło. Spytałam się tylko czy w dalszym ciągu chłopak a lekarz powiedział, że jak był chłopak to chłopak zostanie :) Bo narzeczonemu się śniło, że mamy córkę to mu mówię, że może nasze drugie dziecko mu się śniło, że córeczka odwiedziła tatusia