Skocz do zawartości
Forum

Styczniówki 2018 :)


kiti

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny trzymam za Was kciuki. Leżę niedaleko sali porodowej i słyszę takie akcje, że u niektórych rozwój sytuacji odbywa się w 15 minut. Jedną dziewczynę odesłali do poczekalni, bo nic się nie dzieje, idąc korytarzem odeszły jej wody, a za 25 min.miała maluszka na świecie. Nie znamy dnia ani godziny. Jak patrzę na swoją dzidzię to jestem taka szczęśliwa. Życzę Wam jak najszybciej tego uczucia miłości. Zdrówka

Odnośnik do komentarza

Pola gratulacje! :D

Kurde, dziewczyny! Wasze terminy już tak blisko... ja jeszcze mam 2 tygodnie. Przez ten czas pewnie wiele może się wydarzyć... Trochę się boję, że skończę podłączona do oksytocyny... z drugiej strony może bym się wreszcie na jakieś seksy załapała na koniec tej ciąży (oczywiście żeby też przyspieszyć poród), bo w trakcie jej trwania miałam szlaban... poza kilkoma wyjątkami... :((
Moj gin rozpoczyna urlop 4 dni przed moim terminem i nawet nie będę miała szansy, by na niego trafić w dniu porodu :( Bardzo żałuję, bo choć jest osobą stanowczą i nieznoszącą sprzeciwu, to jednak dobry specjalista w swojej dziedzinie i bardzo potrafi uspokoić w kryzysowych sytuacjach... Boję się rodzić.

Odnośnik do komentarza

Gratuluję kolejnym mamusią :D Cudne te Wasze dzieciaczki :*
Pola jesteś wielka bo dałaś radę :) Mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie :* A dobre nastawienie coś pomogło? Spionizowali Cię już?

My dzisiaj świętujemy miesiąc na tym świecie... Niesamowite jak ten czas leci...

Dorisss kochana co u Was? Jak mała?

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09k8fgg2ty0.png
https://www.suwaczki.com/tickers/961l3e5eiyle91jh.png
Aniołki moje pamiętam o Was... i tęsknię... bardzo [*]

Odnośnik do komentarza

Caroline czekalas z nami na styczeń a tu już Twój maluszek msc ma a nasze jeszcze niektóre w brzuszku siedza :) strasznie ten czas leci...moja jeszcze sie nie urodzila a juz mi szkoda ze to tak wszystko przeleci.

Bierdonka ja tez na 18 stycznia mam wizyte jak wcześniej nic sie nie bedzie działo...a ja mam przeczucie ze jutro pojedziemy hehe nawet generalny porzadek zrobilam w razie w zeby czysciutko bylo i corke starsza spakuje do babci bo dzis sie do niej wybieramy to juz nie bede myslec w ostatniej chwili zeby jeszcze ją spakować

Pola gratulacje :) dochodz szybko do siebie i do domu :)

Odnośnik do komentarza

Pola gratulacje, witamy kolejnego malucha! :)

Myszka i Biedronka u mnie seksy zadziałały dopiero po terminie, ale warto próbować wcześniej ;)
Biedronka a czemu lekarz tak szybko chce Cię skierować na wywołanie? Z tego co wiem, to kieruje się dopiero tydzień po terminie...

Irene zobaczysz jak zleci Ci ten czas, już niedługo ciąża będzie tylko wspomnieniem ;)

Caroline to już miesiąc? O rety! Kiedy ten czas minął? To od dzisiaj Twój maluch nie jest już noworodkiem a niemowlakiem, wszystkiego dobrego! :)

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4z1panlnke.png

Odnośnik do komentarza

No a my się jeszcze od wczoraj naświetlamy. Na badaniach kontrolnych lekarka widząc że jest żółty zleciła badanie bilirubiny i mamy nawrót żółtaczki który trzeba naświetlać... mamy lampę w domu więc mały znowu się opala... ale już widzę że nawet na oko jest mniej żółty... :)

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09k8fgg2ty0.png
https://www.suwaczki.com/tickers/961l3e5eiyle91jh.png
Aniołki moje pamiętam o Was... i tęsknię... bardzo [*]

Odnośnik do komentarza
Gość KasiaP1992

Hej dziewczyny, ja jestem 2 dni po terminie a już 3 noce mam okropne skurcze, boli mnie brzuch i odcinek lędźwiowy do tego ten okropny ucisk na odbyt przy skurczu w pozycji siedzącej.. poprzedniej nocy skurcze trwały od godz 2 do 6 rano (przerwy między skurczami wahały się od 6-10 min) po czym ustały i właśnie teraz siedzę i już 3 razy złapały mnie takie bóle skurczowe że nie mogłam złapać oddechu... mam nadzieje że urodzę na dniach bo już mi się płakać chce z tej bezczynności...

Odnośnik do komentarza

Gratuluję kolejnych pociech. Wszystkie są cudne. Dużo zdrówka dla nich i mamusie dla Was również ;)
Caroline to Was dopadlo... Dobrze ze lampę masz w domu. U nas jest poprawa. Dalej antybiotyk inhalacje i inne. Monitor oddechu dalej jest ale ograniczają tlen. Już 8 dni za nami. Coś mówili że do piątku min posiedzimy... Ważne żeby wróciła do zdrowia.

Odnośnik do komentarza

Dorisss
Irene sam poród to przy tym wszystkim bułka z masłem. Moja gwiazda chętnie by spała cały dzień i noc ale budzę ja co 2,5-3 h na jedzenie. Ale często jest tak ze je na śpiocha...

No właśnie wszędzie piszą, że maluszki są bardziej aktywne nocą, tylko już nikt nie mówi jak je 'przestawić ',by dzień był dla nich dniem.

Odnośnik do komentarza

Dorisss bardzo współczuję ale lepiej się teraz pomęczyć by później już na spokojnie wrócić do domu... Do piątku czas szybko zleci...

Irene musisz też pamiętać że i mój mały i córeczka Dorisss to mimo wszystko wcześniaczki - i przez tą są te nasze maluchy bardziej narażone na różne przygody...

Mój sam się budzi na jedzenie max co 3,5h... w nocy raczej śpi a za dnia ma dwie przerwy na czuwanie tak po ok 1,5-2h ale na początku czuwał przez dzień max 2h czyli po za karmieniem spał ok 21-22h

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09k8fgg2ty0.png
https://www.suwaczki.com/tickers/961l3e5eiyle91jh.png
Aniołki moje pamiętam o Was... i tęsknię... bardzo [*]

Odnośnik do komentarza

Mój mały najchętniej by cały czas jadł i spał przy piersi. Po odłożeniu do łóżeczka od razu się budzi i kwęka i w końcu noce przesypia ze mną w łóżku w dzień staram się go odkładać ale zadowolony nie jest . Je nawet co godzinę i potrafi spać i jeść na zmianę przez kolejna godzinę. Maksymalnie udało się mu przespać 2 godziny bez jedzenia póki co ;)

monthly_2018_01/styczniowki-2018_64450.jpg

https://www.suwaczek.pl/cache/a8f4e406a2.png

Odnośnik do komentarza

bajla to faktycznie mały głodomorek... ale jest prześliczny :* Normalnie do zacałowania :D To jak u Was z przyrostami wagi? Mój je tak jak już pisałam max 15min i to 8-9 razy na dobę a już ma kilo do przodu od najniższej wagi czyli przyrosty super więc musi się najadać przez ten czas - chociaż i tak średnio jedzenie mu zajmuje 10-12min...

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09k8fgg2ty0.png
https://www.suwaczki.com/tickers/961l3e5eiyle91jh.png
Aniołki moje pamiętam o Was... i tęsknię... bardzo [*]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...