Skocz do zawartości
Forum

Styczniówki 2018 :)


kiti

Rekomendowane odpowiedzi

szymkowa - u mnie 37 tydzień, ale wolałabym doczekać bez niespodzianek do tego 28 grudnia, kiedy planowo mnie mają kroić. Ciebie z resztą też, jak pamiętam :) Po co więc chciałabyś, żeby coś wcześniej się zaczęło ? :)

Lucyna1985 - hmm, to u Ciebie nie pobierają podczas wizyty u ginekologa ? Ale jakby się tak zastanowić, to pewnie w lodówce raczej, chociaż cholera wie - może one mają się właśnie namnożyć (albo nie) w temperaturze pokojowej...
Zerknęłam na szybko do internetu pod hasło "wymaz gbs przechowywanie" i piszą, żeby przechowywać jednak w lodówce.

Odnośnik do komentarza

dziewczyny dziękuję. dobrze że tu jesteście. ja się naczytałam głupot w necie o tym gbs i się zryczałam dzisiaj wogóle jestem jakaś nerwowa nawet mąż oberwał w sumie za nic . mam nadzieję że moje lęki są niepotrzebnie i będzie tak jak mówicie. dziękuję . dobrej nocy

Odnośnik do komentarza

[quote="MartaWu"]szymkowa - u mnie 37 tydzień, ale wolałabym doczekać bez niespodzianek do tego 28 grudnia, kiedy planowo mnie mają kroić. Ciebie z resztą też, jak pamiętam :) Po co więc chciałabyś, żeby coś wcześniej się zaczęło ? :)

A bo już mi ciężko i bylabym z małą juz w domu na święta ale pewnie dotrzymam tego terminu....

Mój termin 01.01.2018 - dziewczynka :)

Odnośnik do komentarza

MartaWu posiew oczywiście pobierał mi lekarz, ale mam go dostarczyć do laboratorium sama. Ze względu na późną godzinę muszę to zrobić jutro rano. Zapytałam panią doktor na tym forum, na pewno mi odpisze. Na necie są różne, sprzeczne informacje.
~bajla niw martw się tym gbs-em, przy pobieraniu lekarz wytłumaczył mi w jakim celu to robi. Jak wyjdzie dodatni, to przed porodem dostanę antybiotyk, aby nie zarazić dziecka.

Odnośnik do komentarza

Z tego co położne mówiły to z tym czopem rożnie bywa, moze odejść i nic sie nie dziać przez dłuższy czas, ale jak juz odchodzi to szyjka zaczyna sie rozwierac - w końcu przez nią wychodzi czop ;)
Caroline to 36 tydzien wiec niby dobrze byłoby poczekać do 38 tc ale płucka juz porządnie wykształcone wiec bym sie tym nie denerwowała

Odnośnik do komentarza

Czop czopem - też pierwszy raz go zauważyłam... ale obawiam się że zaczęły się wody sączyć... :( Mój pojechał synka zawieźć do przedszkola i kupić te papierki do sprawdzenia czy to faktycznie wody... Za pierwszym razem po prostu chlusnęło a teraz tak powolutku się sączą... Jeżeli to jednak wody to wracam na ip...

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09k8fgg2ty0.png
https://www.suwaczki.com/tickers/961l3e5eiyle91jh.png
Aniołki moje pamiętam o Was... i tęsknię... bardzo [*]

Odnośnik do komentarza

Chwilę mnie tu nie było a tu takie informacje. Caroline trzymaj sie dzielnie i daj znać co się dzieje. Mi wczoraj lekarz powiedział że jakby teraz coś się działo to porodu już się nie powstrzymuje bo dzieciątko już jest dojrzałe,a teraz tylko tyje i rośnie i nie powinno mieć wiekszych problemów po porodzie. Na studiach uczyli że ciąża donoszona jest od 37 tygodnia więc już u ciebie niedaleko :)
Co do posiewu na GBS ja też sama musiałam zawieźć próbkę do laboratorium, ale wizyte miałam rano i od razu to zrobiliśmy. Wyniki po 2 dniach będą a ja już się stresuje czy wszystko dobrze :(
Ja też się niezbyt dobrze czuje. Wczoraj głowa strasznie bolała, dzisiaj śniadanie męczę już od pół godziny :( no i bolą mnie plecy, ale to już taki ciągły ból jest, a nie skurczowy jak ostatnio. I jeszcze jedno co zauważyłam że cycki znowu boleć zaczęły i wycieka z nich siara..
Któraś z was pisała że na twarzy się zmieniła, mi to mówią już od tygodnia i wczoraj jak byłam l4 w pracy zanieść to kadrowa też stwierdziła że się zmieniłam :(

Odnośnik do komentarza

Chryste dziewczyny ale mnie nastraszylyscie... od wczoraj strasznie bolą mnie plecy i mały strasznie napiera na krocze, więc zaciskam nogi i pakuje torbę :-) jakoś nie mogłam się za to zabrać ale jak widzę w jakim tempie teraz to wszystko poleci to muszę się wziąć :-) co do czopu to mi odszedł przy starszym synku w środę ok 22 a w czwartek o 23.40 mały był już z nami :-) jak będzie w tej ciąży to się okaże :-) mam nadzieję że święta i Sylwestra spędze jeszcze 2w1 :)

Odnośnik do komentarza

No dziewczyny ale żeście wystartowały :)
Ja jak się nie rozsypię to rodzę za 2 tygodnie.
MartaWu Ty 28.12 będziesz w 39tyg, jeśli dobrze liczę? Masz zaplanowana cesarke na 1 tyg przed terminem więc może dociągniesz do tego teminu, jak wczesniej dotrzymalaś. U mnie cesarka wypada 3 dni przed terminem więc duże ryzyko że mnie złapie wczesniej. Skora swędzi na maksa przy pępku i rozstępy sie wysypały.

Do tego często coś mnie piecze z prawego boku, tak powyżej pępka, jakby jakaś rana pod skóra była. Mial ktoś tak?

Mój termin 01.01.2018 - dziewczynka :)

Odnośnik do komentarza
Gość ...Carolin0877

Ja tak na szybko... Od 10 jestem na porodowce... Skorcze co 8min niebolesne. Wody odeszly wiec czekam na decyzje bo do 24 godzin od odejscia maly musi sie urodzic. Nie zdarzylam zrobuc gbsa wiec jyz mi dali antybiotyk i lek na plucka dla malego... Juz mam dosc tej niewiedzy... Mialam byc na koncu a tu sie okazuje ze pierwsza jestem. :(

Odnośnik do komentarza

Caroline trzymajcie się! !! Jej już się zaczyna!! Aż mnie ciarki przeszły.

U mnie w 1 ciąży gbs dodatni wiec przed cięciem parę godzin antybiotyk. Teraz czekam na wynik do czwartku. U mnie o tyle źle jeśli znowu będzie na plus ze spędzę Sylwestra sama w szpitalu. A jeśli nie to po prostu w nowy rok się mam zgłosić na cesarke. Jeśli oczywiście dotrwam.

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3nf6dnwie.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ry0m74u7s.png

Odnośnik do komentarza

Carolin trzymam kciuki,żeby wszystko było dobrze i szybko.

Czytałam Wasze posty i troszkę się przestraszyłam że mogę zacząć rodzić w każdej chwili. Do tej pory żyłam sobie w takiej błogiej nieświadomości- przecież to dopiero 36 tydz. Jestem ciągle aktywna zakupy, sprzątanie (okna umył mąż) pranie prasowanie troszkę jeszcze pracuję.
Co do pomocy po porodzie to plan jest żebym sama się ogarnęła- mąż będzie w pierwszym tygodniu po porodzie. Mam nadzieje, że uda mi się samej. Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby teściowa była ze mna i mówiła mi co i jak mam robić. Niestety jestem taka Zosia samosia, ale oczywiście nie wykluczam poproszenia o pomoc w razie konieczności. Ale jak będzie to się okaże- mam nadzieję, że w styczniu. Codziennie z maluchem rozmawiam i tłumaczę, że do 1 stycznia ma być w brzuszku, a później to już mi obojętne.

Odnośnik do komentarza

Caroline trzymamy kciuki! już niedługo przytulisz swoje maleństwo!
trzymajcie się ciepło i szybko dawaj znać. jesteśmy z Tobą!!:* ps A na kiedy był twój termin?
szymkowa mnie też swędzi skóra przy pępku a w prawym boku to nieraz uczcie jakby coś kuło ale jak się położę to mija . brzuch mam jeszcze wysoko . A na ile przed porodem opada???

Odnośnik do komentarza

O rety dziewczyny ale się tu dzieje! Caroline trzymam kciuki i życzę lekkiego porodu :-)

Jeśli chodzi o gbs to rzeczywiście nic się z tym nie robi wcześniej, dopiero przy porodzie, ale uważajcie dziewczyny i spakujcie torby. Ja w pierwszej ciąży miałam dodatni gbs (okazało się dopiero w szpitalu) i urodziłam przed terminem, bo właśnie przez to pękł mi pęcherz plodowy. Może u Was nic się nie stanie, ale lepiej być przygotowaną.

Co do czopa służbowego, to ja przy żadnym dziecku nie zauważyłam jego odejścia. Czop może odejść kilka tygodni przed porodem, albo podczas samego porodu. Nie ma reguły i właściwie ciężko określić kiedy zacznie się poród jak odejdzie czop.

Dziewczyny już niedługo będzie tu u nas na forum pierwsza dzidzia, jakie to ekscytujące!!! :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4z1panlnke.png

Odnośnik do komentarza

Caroline powodzenia, oby wszystko było dobrze i czekamy na dobre informacje :)
Ja po ostatnich skurczach jestem przygotowana że mogę wcześniej urodzić. Mam koleżankę która urodziła miesiąc przed terminem, wszystko jest dobrze z nią i córeczka. Zresztą jak tak pomyślę to różnie to bywa, czasem dzieci urodzone o czasie mają więcej problemów niż wcześniaki, z moją siostrą tak było. Ja już mam chyba taki stres przed porodem że rozmyślam ciągle o tym jak to będzie. Mąż już przygotował kącik dla maluszka, bo mnie ciągle coś boli i wolimy być gotowi :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...