Skocz do zawartości
Forum

Styczniówki 2018 :)


kiti

Rekomendowane odpowiedzi

martynka mam.takie same odczucia. A jak chodze, szczególnie juz popoludniami to mnie bardzo kłóje na samym środku na dole. Wiec zdecydowanie szyjka. Ale ja się dowiem w poniedziałek czy coś się wogole dzieje z nią. W pierwszej ciąży do 42 tyg była długa i może jedynie jakiś opuszek rozwarcia.

Co do złotych rad tesciowej / matek. Mam to szczęście ze wiedza ze się mają nie wtrącać. Tak było ze ślubem, remontem, decyzja o dziecku... wszystko sami z mężem zalatwialismy i decydowalismy raczej nikogo o zdanie nie pytając. Jedynie radzily jak juz pytanie padło z naszej strony.
Buty, skarpetki.. ehh wczoraj paznokcie obcninalam. Musiało to komicznie wyglądać. Jakoś daje rade.

A jak wicie gniazda u Was? Ja mam już wszystkie firanki zmienione i okna z grubsza umyte :D oczywiście z pomocą tego kto mi się nawinął :D mam w planie jeszcze lodówkę umyć i powoli kończę ogarnianie rzeczy Dzidziusia żeby wszystko mialo swoje miejsce jak wrócimy ze szpitala.

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3nf6dnwie.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ry0m74u7s.png

Odnośnik do komentarza

Kk24 ja też po raz pierwszy zostanę mamą, również będzie syn i tak samo boję się, jak sobie poradzę. Najbardziej boję się tego, że nie będę umiała dziecka prawidłowo trzymać, przerzucać na brzuszek, żeby ubrać, natrzeć oliwką, itp. Do szkoły rodzenia uczęszczałam w szpitalu, w którym planuję rodzić, ale położna tam tak żonglowała lalką, że masakra. Kilka razy pokazywała jak dziecko trzymać, dlaczego tak, a nie inaczej, powtarzała, że z żywym dzieckiem jest łatwiej, niż z lalką, ale to właśnie żywe dziecko może wyślizgnąć się z rąk, albo można je nieprawidłowo podnosić, trzymać. Tego boję się od samego początku, bo wiem, że jak to opanuję, to przebieranie, kąpiel i przewijanie będą łatwiejsze, bo skupię się na kolejności czynności, które trzeba wykonać...

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny czy któraś z was też tak ma że jak się maleństwo rusza to boli wszystko tam na dole?? Ja mam wrażenie że mały uciska na wszystko co znajduje się pod brzuchem, łącznie z odbytem i to jest bardzo nie przyjemne :( a może to jakieś skurcze a ja nie potrafię rozpoznać?? Do wizyty chyba oszaleje :(

Odnośnik do komentarza

Ja mam jeszcze ogromny problem z zaparciami, nic nie pomaga czuje że jelita mam pełne bo jeść nawet nie mogę i nie mam ochoty. A nasz maluch jak się rozpycha to na górze pod żebrami nóżki czuje i na dole rączki i główkę. Chciałabym wytrzymać do tego 37tc gdy już ciąża będzie donoszona ale o to chyba będzie trudno. Leżeć nie mogę, bo boli mnie kręgosłup, biodra i nogi i nie mogę tego wytrzymać :(

Odnośnik do komentarza

ja na zaparcia stosowałam dziennie: suszone śliwki zamiast słodyczy, jogurt naturalny z otrębami na drugie śniadanie, wieczorem piłam siemię lniane, a rano przed śniadaniem szklankę wody z odrobiną cytryny - ten zestaw mi pomagał, ale zanim go wprowadziłam, stosowałam lactulosum - polecam.

Natomiast nie polecam ignorowania zaparć, bo tak jak ja zaczniecie zgłębiać temat kamieni kałowych i niepotrzebnie będziecie obolałe...

Odnośnik do komentarza

Ja ostatnio skurcze miałam co 10 minut ale bezbolesne tylko napinał się brzuch i twardniał . Dzisiaj miałam wizytę szyjka ma 2 cm (miała 4,5) skurcze do póki nie bolą i nie odejdą wody są normalną sprawą i już tak będzie taką dostałam informację. Szymek waży 2700 chociaż stracha miałam przez chwilę bo coś najpierw źle zmierzyła i wyszło za mało i komentarz że nie za wielki coś ten dzidziuś jak na ten tydzień spowodował że aż zrobiło mi się gorąco. Na szczęście poprawiła pomiar i wyszło że waga prawidłowa na 36 tydzień i termin 5.01 czyli idealnie tak jak miało być. Następna wizyta dzień po świętach to będzie już 39 tydzień ... Jak mały dotrwa:)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
U mnie dzisiaj tragicznie. Mam straszne mdłości i nawet raz zwymiotowalam. Nic jeść nie mogę bo mam wrażenie, że nic się nie zmieści.

W dodatku mąż malował pokoje cały tydzień, dzisiaj w salonie chciał zacząć drugi kolor i jak ściągnął taśmę, to farba się odezwała. Tak mi go szkoda, cały tydzień z tym się męczy, wziął urlop, nic nie odpoczal a tu takie coś... Aż się poryczalam jak zobaczyłam jaki jest wkurzony, zmęczony i jak mu przykro. Nie wiem teraz jak się wyrobimy. W poniedziałek idzie już do pracy, a później szał przedświąteczny, oj masakra.

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4z1panlnke.png

Odnośnik do komentarza

Niestety ja nic nie doradzę bo zgaga i zaparcia to dolegliwości nieznane mi w obu ciążach.
Jednak doskwiera mi już ciążowa bezsenność dziś zasnęłam po 1 w nocy bo ułożyć się nie mogłam a o 5.10 starszak stwierdził że to odpowiedni czas na rozpoczęcie dnia... Mąż pracuje w nocy więc teraz odsypia i ja się pytam jak przetrwać kiedy jedna kawa to zdecydowanie za mało?

Odnośnik do komentarza

A dajecie jeszcze radę prowadzić auto? Ja już mocno mam wbitą kierownicę w brzuch, ale może dlatego że mam duże auto i muszę być mocno przysunięta do przodu by dosięgnąć pedałów ;) ale zakupy same się nie zrobią, a i towarzystwo trzeba rano porozwodzić a potem odebrać :)

Zgaga mnie męczy codziennie wieczorem i też mi nic nie pomaga żadne migdały czy inne specyfiki. Można próbować popijać mlekiem (ma neutralizować kwasy lub colą ) ja przeważnie muszę wstać lub usiąść i przepić mocno wodą by na chwilę ulżyło. Jednak zaraz wraca bo dość mocno mi sie odbija :)
na pocieszenie sobie mówię że zgaga jest oznaka rośnięcia włosków u dziecka (taki zabobon ;))

A propo jak słyszę te wszystkie zabobony którymi maltretuje mnie babcia to mam dość :)

Mój termin 01.01.2018 - dziewczynka :)

Odnośnik do komentarza

Tez się mecze codziennie za zgaga. Pije syrop gaviscon. Troche pomaga. I spię wysoko na kilku poduszkach. Co dzień mam.inne dolegliwości żeby mi sie jedna nie znudziła :D a to ból bioder, spojenie, szyjka, skurcze, dretwienie nogi, obecnie ręki, zgaga, opuchlizna... dobrze ze nie wSzyszko na raz :D
w poniedziałek wiżyta nareszcie to się pozale doktorowi :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3nf6dnwie.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ry0m74u7s.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...