Skocz do zawartości
Forum

Mamy Listopadowe 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka! Ja miałam już robioną krzywą cukrzycową, bo cukier na czczo był wyższy- ale wyszła oki. Także kolejną będę piła między 24-28tyg-tak zleca moja lekarka:)
Ja chciałabym rodzić sama, ale jak to będzie to się okaże. W domu mam ciśnienie oki 90/60- a u lekarza jak widzę biały fartuch to skacze mi bardzo i za wysokie. Dlatego prowadzę zeszyt codziennych pomiarów i z nim mam jechać na porodówkę:)A jak zobaczę szpital i tyle białych fartuchów to dopiero mi skoczy i mogą mnie ciąć- a nie chciałabym operacji. Zobaczymy, co to będzie.
My dziś byliśmy patrzeć na materacyki i piankowe albo lateksowe polecali.
A złożyłam dziś deklarację wybrania położnej i za 2 tyg po jej urlopie mamy się spotkać.

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqe6hhw5c61oj2.png

Odnośnik do komentarza

Nie rozmawiałam z lekarzem na ten temat. Idę w srodę za tydzień to mu powiem o moich obawach i o tym, że może byc ryzyko, że będę rodzić ze wznową (juz 4 lata jej brak ale lepiej dmuchać na zimne). On jest na tyle spoko, że nie sądze by robil jakieś problemy. Pozatym głowa to nie przelewki, a skoro kobieta pękają zylki w oczach itp to ciśnienie musi być konkretne.

Odnośnik do komentarza

Ja tam dużo bym oddala żeby urodzić naturalnie. Zarówno pierwsze jak i drugie "prawie" urodziłam. Cały porod, szczególnie pierwszy wspominam super. Bolało, ale to był taki dobry bol. Natomiast to jak boli po cesarce to masakra. Wiem, że w Polsce dają jakieś leki przeciwbólowe, ale w de co najwyżej paracetamol na który ja nie reaguje więc tak jakby nic mi dali. Ja przed pierwszym porodem kupiłam to epino, bo bałam się nacięcia/pęknięcia i ewentualnie potem nietrzymania moczu (jest tam funkcja do ćwiczeń po porodzie). Z tego co pamiętam to ok 32-34tc powinno sie zacząć używać. Na pewno dało mi to dużo pewności i chyba mniej się bałam. Ale czy fizycznie coś pomogło nie było mi dane się dowiedzieć. Ja teraz jestem już skazana na cesarkę i bardzo mi z tym źle, ale jako, że nie będę wcześniej rodzić to mam nadzieję, że tym razem komplikacje mnie ominą

https://lb1m.lilypie.com/jKB1p1.png
https://lbym.lilypie.com/XEgap2.pnghttps://lb3m.lilypie.com/UJcJp2.png

Odnośnik do komentarza

Owca, no to z Twojej strony to faktycznie jest powód do cc, a nie na życzenie.
Kurczę, ja mam nadzieję, że urodzę sn! Boję się jak cholera, ale nie chcę mieć potem problemów z karmieniem, chodzeniem itd zwłaszcza, że za sn przemawia wiele zalet. Bardziej zależy mi na dziecku niż na swoich odczuciach, no chyba że trzeba :/

Dominik ♡
https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyedqn96449.png

Odnośnik do komentarza

Powiem wam że przy sn bardzo duże znaczenie ma przygotowanie psychiczne do dziecka i porodu. Ja przy pierwszym dziecku jakoś nie byłam świadoma do końca tej ciąży i przygotowywałam się na poród i na dzidziusia ale jakoś nie do końca wierzyłam że to dzieje się naprawdę..
I właśnie to mnie uderzyło w trakcie porodu, nastawienie. Rodzi się głową - tak mi powiedziała jedna mądra położna i się zgodzę bardzo. Więc trzeba przygotowywać również głowę :) i skupić się na pracy ze skurczem i na dziecku

Owca, mi popękały żyłki na twarzy i powiekach, chyba przy partych (chociaż je wspominam dość "lekko") i mam bliznę po operacji na kolanie i po porodzie była szorstka i czerwona, więc to ciśnienie musi być duże.

Odnośnik do komentarza

Ja też bym wolała chyba sn, oczywiście boję się że popękam jakoś bardzo albo będą problemy z moczem seksem i całą resztą, ale z drugiej strony cc to jednak poważna operacja, ale najważniejsze dobro Małego, co zdecydują lekarze tak będzie:) U mnie sn to też trochę z "wygody" bo szybciej się do siebie dochodzi a nie mamy takiej instytucji jak babcia czy ciocia na miejscu, a mąż ma taką pracę że nie może za dużo wolnego wziąć(ktoś musi mieć zajęcia ze studentami..) więc zależy mi na szybkiej samowystarczalności. Choć za cc przemawia nadciśnienie i wada wzroku..ech zobaczymy:)
Ile to człowiek w tej ciąży ma dylematów..

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc9vvj3tedvfnf.png

Odnośnik do komentarza

Na razie tylko rano i wieczorem czuję jak mały buszuje, jak do niego mówię to szaleje bardziej a najbardziej jak słyszy tatusia:) Coś wspaniałego, naprawdę nie spodziewałam się, że tak bardzo będę wieczorem czekać na te harce.
Dziś czekam na paczkę z 5 10 15;) Rozszalałam się z zakupami dla Stefanka, teraz wszędzie wyprzedaże i korzystam, chociaż obiecałam sobie na początku ciąży że poczekam do 7miesiąca z ubrankami, oszalałam na punkcie tego Bąbla w brzuchu, a co będzie później.... :D

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc9vvj3tedvfnf.png

Odnośnik do komentarza

MoniB, u nas podają nawet morfinę. Tak łyszałam, ale nie miałam CC, więc nie wiem na 100%.

Ja mam jeden poród SN za sobą. Nie bylo dramatu. Nie było pęknięcia, lekkie nacięcie, po którym dawno nie ma śladu. po porodzie przydało się koło poporodowe, żeby łatwiej było siedzieć na tyłku ;) Nigdy nie było problemów z seksem czy moczem. Ból raczej znośny. Niestety nie doczekałam się znieczulenia, więc nie wiem, jak to jest z.

Hm..a na masaże krocza nie jest jeszcze za wcześnie?

Odnośnik do komentarza

A ja miałam dziś połówkowe :) 340g szczęścia :) no i pierwsze co było widać na monitorze to siusiak którym się non stop chwalił xD lekarz miał niezły ubaw z niego :) skromność po tatusiu :)
Wszystko w porządku :) dzieciaczek rozwija się prawidłowo :) serduszko ok :) ma wszystkie paluszki :) jestem mega szczęśliwa :)
Także dziewczyny zaczynam zakupy :)

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3os65gkn05cd7i.png

Odnośnik do komentarza

zwariowana1234 super że Mały taki duży i wszystko jest dobrze. Gratuluję potwierdzonego synka! Zdjęcie jest przeurocze, kawał stópki :D Co do zakupów to szał wyprzedaży więc warto korzystać:)
Ja czekam z utęsknieniem na poniedziałek, żeby podejrzeć mojego wierciuszka. Wczoraj tak wieczorem szalał że poszłam spać po 2. Co położyłam się na boku to ugniatał pęcherz, a jak na plecach to myślałam, że wyskoczy z brzuszka takie harce odstawiał.. :D

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc9vvj3tedvfnf.png

Odnośnik do komentarza

A ja sobie siedzę i myślę, jak ten czas szybko leci.
U mnie 21. tydzień.
Jędrek, jak jego starszy brat, daje pospać i w nocy nie buszuje :)
Już mnie lekko pobolewają plecy :/
Gruba jestem...
USG połówkowe mam 18.07, więc jeszcze caly tydzień przede mną.
Za skompletowanie wyprawki zamierzam wziąć się we wrześniu. W sumie w domu wszystko mamy. Poodplamiam ciuszki, dokupie co nieco. Jakieś smoczki, butelki (tak awaryjnie, bo zamierzam karmić piersią), pieluszki i wózek.

Jakoś ta ciąża mi idzie ekspresowo...

Odnośnik do komentarza
Gość Sylwia80

Je jestem za tym że jak najbardziej można kupić używane .trzeba tylko będzie wyprać dwa razy. Ja dużo rzeczy mam po córce pod warunkiem że teraz też będzie dziewczynka a jak chłopak to niestety ubranka będziemy musieli również kupić .

Odnośnik do komentarza

Ubranka dla takich maluchów tak szybko robią się za małe , że musiałyby być po wielu dzieciach , żeby były znoszone . Uważam , że jest to dobra alternatywa , zwłaszcza jesli musisz kupić wszystko od zera . Natomiast na fotelik nie wiem jak do tego podchodzicie , ale trzeba dokładnie sprawdzić . Po pierwsze ma on określony czas przydatności ( 5 lat od daty produkcji ) , a po drugie musi być bezwypadkowy . I jak dla mnie musi stać wysoko w testach .
A ubranka to tylko ubranka za 2 - 3 miesiące i tak będą za małe .

http://suwaczki.maluchy.pl/li-73173.png

Odnośnik do komentarza

Skorzystalam z Waszych rad odnosnie odplamiania.Zabralam sie za ciuszki po synku.Proces byl dlugi-zapieranie mydelkiem,cala noc w Vanishu,pranie z intensywnym odplamianiem,a na koniec zwykle pranie w plynie dzieciecym i na slonce.Ciuszki jak nowe:)Ale i tak wyprawke w rozmiarze 56/62 kupie nowa.Juz mi Tobiaszka szkoda,ze po bracie bedzie ubrania nosil.I tez dzisiaj mialam polowkowe.Lekarka zachwycona,ze takie idealne wszystko u niego.Wazy 440 g,co w porownaniu z poprzednim synkiem jest o 40 g do przodu.Ja tez jestem wieksza niz w pierwszej ciazy.

Odnośnik do komentarza

Fotelik 3 miesiące plus? hm...są takie? znam tylko 0-13 kg.

Ja nic nie mam do używanych ubranek. Sama niektóre sprzedawałam. A najpiękniejsze egzemplarze w szafie Mikołaja pochodzą z lumepksów :) Same firmowe perełki za kilka złoty.

W pierwszej ciązy lubiłam kupować rzeczy dla dzidziusia i robiłam to od 19 tygodnia (czyli od kiedy poznałam płeć). Wózek kupiłam już w kwietniu (a termin był na koniec sierpnia). Ciuszki kompletoewałam przez kilka miesięcy. Tylko wanienki nie miałam. 2 tygodnie przed terminem mówię do męża - jedźmy wreszcie po tę wanienkę, tylko tego nam brakuje. tego wieczora odeszły mi wody, a dzień później Mikuś był na świecie :)

Póki co zaopatrzyłam się w 2 sztuki woombie, szumisia i poduchę rogal. miałam taką do spania w pierwszej ciązy, ale ją sprzedałam. A teraz kolezanka męza sprzedawala swoją, więc wzięłam. Woombie tez okazjonalnie ,używki, bo w sumie nie wiem, czy będę ich używała. Szumisia też z grupy sprzedażowej na fb. Nie wiem, czy to się w ogóle sprawdzi, więc nie inwestowałam w nowe.

Odnośnik do komentarza

Ja tez powoli piorę ubranka po synku. Cześć kupiłam nowych, ale nie dużo. Wózek łóżeczko tez musze kupić.
Jeszcze nie miałam krzywej. Nie najlepiej wspominam z pierwszej ciąży. , ale koleżanka mi mówiła ze jest teraz do kupienia o smaku cytrynowym i da się ją wypić. Zobaczymy. .
Ja juz się czuje ciężka. A jeszcze tyle czasu

http://fajnamama.pl/suwaczki/6dg3c0y.png

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Zwariowana jesli chcesz kupic ciuszki taniej to generalnie sa dwie opcje - tanie sklepy ze slabsza jakoscia albo lepszej jakosci uzywane. Ja tez mialam dla synka duzo po kolezance i super sie sprawdzily.
Zgadzam sie z monix - ubranka mozna wyprac w wysokiej temperaturze i wyprasowac i bedzie ok, a przy mniejszej dyspozycji finansowej lepiej zamiast w ciuchy zainwestowac w dobry fotelik. Niestety w Polsce moje znajome czesto robia odwrotnie - nowe falbanki a fotelik najtanszy z marketu.
Milka29 ja ostatnio dostalam do picia wlasnie cytynowa - nieporownywalnie latwiej bylo ja wypic. Ja juz krzywa mialam 6tyg temu. Mam nadzieje, ze u Was powychodza dobrze.
Jakie plany weekendowe? My pakujemy sie i szykujemy do przeprowadzki.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...