Skocz do zawartości
Forum

Mamy z Śląska i okolic


Rekomendowane odpowiedzi

no dzis to mam luzy.troszke pracy z rana..

Bartek chrypke dostał najprawdopodobniej przez jego gadanie na polku w tą mroźną pogode.
na noc dostał tą herbatke na przeziębienie i tam też są ziółka napotne wiec noc była OK..o 23 się obudził na siku i troszke pokaszlałą ale tatus opowiedział bajkę o kubusiu puchatku i zasnął.

Obawiałam się fatalnej nocy z kaszlem ale super pospał do 6stej i chciał pić i podałam wode z syropem z czarnego bzu.

Dziś dostał od rana kubek z ziółkami na przeziębienie i kaszel i ma juz podobno(ocenie jak wróce) ładny wykrztuśny :smieszne:
Tempki do tej pory nie miał..zobaczymy wieczorem:yes:
Jak zaśnie mama nasmaruje go nalewka bursztynową.
Dziś sam się domagał nowej herbatki..wyobraźcie sobie jak się ciesze że te obrzydliwie niedobre zioła on tak lubi a dlaczego...bo nie są słodkie bleee

Zamiast cebionu(który mi się skończył) mam witamine C (nie słodzoną) w takim dużym "słoiczku" jak syrop i podaję mu do picia z wodą.

Mam twierdzi że nie widać żeby był chory tylko ten kaszel.więc go regularnie oklepuje.
Aha no i kataru nadal nie mam :brawo:

TEraz jestem dobrej myśli a to dopiero parktycznie jeden dzień go lecze.

apetyt normalnie mu dopisuje więc nie martie się tak bardzo.

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Wybaczcie że nic nie pisałam ale mam dość od wczoraj :(
wróciłam z pracy Paulinka miała ponad 39 st goraczki nie dałą się nikomu dotknąć więc czekali aż wróce, zbiłam jej ale w nocy wiadomo gorączka skoczyła prawie do 40, Dawid był z nią wczoraj rano u lekarza dostała antybiotyk ... po którym wymiotuje ( tego nie wiedział mm)
więc nie kupiłam go i tyle
dzisja w nocy prawie s, potem troszke spadła ale przez cały dzień utrzymywała się w granicy 38 st
bałam się z nią iść w takie zimno do lekarza, ale wypbraźcie sobie że każdy do którego dzwoniłam prywatnie żeby przyszedł to nie może... wrrrrr normalnie straciłam tylko na telefony, w końcu zadzwoniłam do naszej pediatry czy nie przyszłaby prywatnie ale powiedziała mi ze nie da rady bo ma wnuczka u siebie i nie ma co z nim zrobić, kazała "zapakować małą" i iść do przychodni, wcześniej zadzwoniła tam i powiedziała że przyjde itd
no i dostała Paulinka zastrzyki ze względu na to że wymiotuje non stop
niby ma angine ropną... (bo ta lekarka to mi kazała w wieku 4 miesięcy dziecko odchudzać) w co nie wierze - dlatego nie wierze bo nie skarży się na ból gardła jak się ją pytam...dobrze ze sąsiadka jest pielęgniarką i robi jej te zastrzyki...
wybaczcie ze takie długie ale musiałam się wyzalić :( izagmatwane tak troche

Marta mam Paulinki i Piotrusia

04.09.2005 g. 9:30, 3250g, 57 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/c6d37ebcbf.png

08.09.2011 g. 12:25, 3900g, 56 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/250dbdf270.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja tylko na sek
chciałam poinformować, że od poniedziałku ruszy nowy dział- Ekspert radzi.
Już dzisiaj wśród naszych piszących mam mamy :
-eksperta zabawek - Todinka
-eksperta położną - Ola
-eksperta manicure/pedicure/tipsy - Agan5

Każdemu można oczywiście zadawać pytania na forum lub wysyłając PW

docelowo ekspertów będzie więcej z różnych dziedzin.
pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...