Skocz do zawartości
Forum

wszola

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Piekary Śl

Osiągnięcia wszola

0

Reputacja

  1. W końcu mam komputer, tamten padł na amen i musieliśmy kupić nowy... A z tym mówieniem to tak jak się go zapyta gdzie jest tata, to od razu się obraca i szuka. Ale jak stoi w kojcu to krzyczy ta-ta, ale niewiem czy faktycznie o tatę mu chodzi. Raczkować mój do dziś nie potrafi, a chodzić to chodzi za rączki nawet wczoraj zrobił parę kroków sam - szedł od babci do dziadka :P Nauczył się też klaskać i robi papa Jaki sukces hehehehe ale za to mleka już wcale nie chce pić!!! I nieiwem co mam zrobić :(
  2. Cześć!! Przepraszam,że tak długo nie pisałam ale jakaś zabiegana jestem ostatnio.... Mały zaczyna chodzić i nie można go posadzić nawet na chwilę, bo się denerwuje. Chciałby cały czas tuptać a wiadomo, że to narazie chodzenie z nim i trzymanie za rączki... ale już się boję co to będzie jak sam zacznie chodzić... Mały łobuz musi złapać wszytsko co jest w zasięgu wzroku, nie będzie można go spuścić nawet na moment z oczu. I cały czas czekam na pierwsze 'mama" bo od miesiąca słyszę tylko "tata i tata"
  3. A ja dziś znowu biegłam z małym do lekarza, trafiła mi się dr Mielnik. Bo 2 tyg temu byłam u Wardaszko. Te jego ząbkowanie to będę wspominać do końca życia... Od 3 m-cy prawie w ogóle nie śpię, mały się budzi co godzinę począwszy od 12 w nocy. Co chwilę łapie jakąś infekcję, przez to osłabienie... teraz idą 2 zęby naraz- górne jedynki. Z dolnymi nie było ciekawie, ale terazto dopiero... gorączka, biegunka, no i do tego przeziębienie... aaa niech się to już skończy :(
  4. Kurcze właśnie jechałam z nim i w jednej i w drugiej i to samo... niewiem może wiatr mu przeszkadzał, może słońce... Kupiłam parasaolkę p/słoneczną może akurat. Teraz tylko czekam, aż nie będzie tak wiało będziemy próbować dalej
  5. a i jeszcze niewiem co się mojemu małemu stało, bo jak jeżdżę z mały gdzieś po sklepie to jest ok, ale jak go wzięłam kiedyś na dwór na spacer to tak mi się rozpłakał,że nie mogłam go uspokoić!!! Drugi raz spróbowałam i to samo. A najlepsze to, że ludzi na mnie patrzyli jakbym mu jakąś krzwdę robiła!! No to ja biegem z wózkiem do mojej mamy bo było akurat najbliżej, potem pieszo sama do siebie domu po auto no i tak już wróciliśmy.....
  6. Ja też mam dość już tej zimy. My jeździmy już w spacerówce, musiałam kupić drugą, bo ta z tego wózka wielofunkcyjnego zajmuje mi cały bagażnik i w sumie trochę ciężka,dlatego kupiłam najzwyklejsząmalutka, leciutką spacerówkę i jestem strasznie zadowolona. Mogę mieć małego na rękach a wózek w drugiej i daję sobie radę. A zdjęcia tego chyba nie da się powiększyć, powklejam do galerii to sobie pooglądasz :)
  7. Oglądałam Twój album. Twoja córeczka to cała TY!!! a mały te oczka mmm słodziak, fajne zdjęcie :)
  8. Kurcze teraz nie pamiętam dokładnie, ale napewno z tydzień to trwało, i robił tak 3 dziennie, tyle że jedna kupka była taka "normalna" a potem np 2 wodniste. Ale żadnych innych objawów nie miał, a potem samo przeszło :)
  9. Bożenka, tak te kupki same przeszły dawałam mu tylko jagody ze słoiczka bo podobno zatwardzają i się normowało ale wiem że to było związane z ząbkowaniem, także przygotuj się na gryzienie Mó ma już jeden kasownik a teraz przebił się drugi - ŚMIESZNIE TO WYGLĄDA
  10. Witaj Agulek!! A który to miesiąc?? Ja też nic niewiem o Pyskowicach... i obyś jechała tam na spokojnie,a nie z bólami bo to kawałek...
  11. No tak, ja też daje małemu "kosztować" niech się przyzwyczaja, zresztą skończył już 7m-c, ale niewiem czy czekolada to jest najlepsze jedzonko dla 5miesięcznego dziecka ....teraz ta waga mnie nie dziwi bo wiadomo skąd!! (Zobacz sobie zdjęcia na NK). U nas też się już pojawiły dolne - lewego jest więcej i już można łyżeczką postukać Ja jestem na wychowawczym ale raczej zasiłek mi nie przysługuje. Ale to co piszesz to naprawdę cyrk, trzeba naprawdę mieć jak najmniej żeby cokolwiek dorzucili, a wszystko drożeje. Z zakupami mam to samo co tydzień 500zł w realu a lodówka i tak się z łatwością domyka :P Owoce i warzywa kupuję w kauflandzie, bo wydają mi się najładniejsze. A u nas w sklepie to są jakieś żart z tymi cenami!!!
  12. Wiesz, właśnie przeglądałam Naszą klasę i akurat u kogoś w znajomych był sąsiad Twojej koleżanki i zdjęcia tej małej.......... straszną krzywdę robią temu dziecku :(
  13. O kurcze ja też zapomniałam o USG bioderek!!! Dzięki za przypomnienie A fajnie,że trafiłaś na dr Mielnik w końcu :) No i mały ładnie waży, chyba podobnie idą z moim, też tak jakoś miał ponad miesiąc temu, ostatnio jak go ważyłam "moim sposobem"( czyli wchodzę na wagę sama i z nim) to wyszło mi 9100 ale coś mi się wydaje,że troszkę zjechał przez te ząbki... do teraz wypija mi z ledwością 150ml, a tyle wypijał w 3-4m-cu. A wiem o kim mówisz nieźle faszerują tą małą!!! Ciekawe czym ją karmią? Może już je "normalnie" jak dorośli. Kuzynka znajomej już w 5-mcu jadła wszystko od zup, obiadów które gotowała dla siebie po krowie mleko.... ale o dziwo nic jej nie było, a nawet rozwój (ruchowy) postępował dość szybko bo miała chyba 10m-cy a już chodziła
  14. Dr Mielnik ogólnie jest bardzo sympatyczna Mój mały ostatnio się trochę uspokoił, zębów nie widać ale najwyraźniej już mu nie dokuczają. A Was jak z ząbkami?? jest już coś?? Mój jest teraz na etapie "podskakiwania", jak tylko weźmie się go pod pachy do odbija się nogami, a potrafi tak przez dłuższy czas i sprawia mu to wieeeeleee radości a mi ręce odpadają
  15. Ja odebrałam wyniki małego i faktycznie ma`niedobór wapnia, ale Pani dr powiedziała, że niewielki i narazie tylko podawać 2 krople tej wit.D i mamy się pokazać dopiero w lutym. A tu podaje nr 782 613 629. A za wizytę nic nie chciała wziąć.... usiłowałam ale powiedziała, ze to wizyta z poradni i uciekła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...