Skocz do zawartości
Forum

Wrzesniówki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Ank
Dziękuję Madzia :)
Na mnie duphaston działał strasznie, miałam żółte plamy pod oczami po dwóch dniach brania.. Lekarka przerzucila mnie na luteine, teraz mam dopochwowo 2x dziennie, i czuję się dobrze, nie mam żadnych plamien.

Odwrotnie u mnie- luteina ani dopochwowa ani podjezykowa mi jie służyły. Duphaston spoko :)

Dziewczyny jaką macie temperaturę ciała? Jest podwyzszona?

//www.suwaczki.com/tickers/3jgxgzu3b3j2gka0.png

Odnośnik do komentarza

Ank, ja sie az trzese na sama mysl o blizniakach, bo nie dalabym sobie rady i bylabym zmuszona przeprowadzic sie do tesciowej, a tego nie chce. Mam usg 31.01 i dopiero wtedy dowiem sie jak sie sprawy maja, ale genetycznie mamy po obu stronach predyspozycje do ciazy mnogiej...
To moja 2 ciaza i brzuch juz mam spory jak na 8tc. Wczoraj kupilam legginsy i spodnie ciazowe bo w nic nie wchodze :( w 1 ciazy bylam 8kg na plusie i dlugo nic nie bylo widac teraz zapowiada sie wiecej ;)

Witaj Karcia! :)

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. Fajnie ze nas coraz wiecej. U mnie ostatnio duzo pracy plus zabkujaca coreczka wiec malo czasu na pisanie. Gdy lapalo mnie przeziebienie w poprzedniej ciazy bralalam Verbascon w saszetkach I dobowe sposoby kocyk lozko duzo cieplych plynow. Co do witamin w ciazy to obecnie mam pregnacare plus ale zastanawiam sie jeszcze nas magnezem. Kazdy dzien zaczynam od dosc mocnej kawy I ciezko mi z tego zrezygnowac. Ostatnie kilka dni mialam jakies dziwne bo za dobrze sie czulam I troche mnie to wystraszylo. Na szczescie wrocily mdlosci wiec mam nadzieje ze wszystko jest ok. Mam pytanie czy ktoras z Was ma problemy ze skora? Pytam bo obrzucilo mi twarz tradzikiem jak u nastolatki a nie mialam juz takich problemow od bardzo dawna.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3jw4zxdjv7me3.png

Odnośnik do komentarza

zielizka im bardziej do mnie dochodzi, że będzie dwójka, to też zaczynam się bać..
Ale powtarzam sobie, że będzie podwójnie ciężko na początku, później będę słyszała podwójnie pierwsze mama, podwójnie przeżywała pierwsze kroki.. Nie na mnie jedna trafiło wiele kobiet przede mną miało bliźniaki i sobie poradziło. Wiem też, że będę miala ogromne wsparcie ze strony męża i całej rodziny.. A szczególnie mojej mamy, która pracuje w takim systemie zmianowym, że naprawdę dużo będzie mogła mi pomóc :) a wiadomo, mama to nie teściowa ;)
Tak więc nastawiam się pozytywnie, zawsze chciałam mieć dwójkę lub trójkę dzieci.. Moje marzenie zaczęło się spełniać, tylko skumulowalo się w czasie ;)

Odnośnik do komentarza

Może dodam, że w marcu skończę 27 lat. O ciąży wie już moja mama tesciowa oczywiscie maz szefowa znajomj z pracy i przyjaciolki wiem ze jest wcześnie jeszcze ale wierze ze bedzie dobrze poza tym pracuje po 12 h i mam troche dzwigania dodatkowo zwalnia sie kilka osob no i ja dostalam awans dopiero co i wolalam to wszystko juz obgadac z szefowa. Chciałabym pracowac do czerwca albo lipca ale zobaczymy jak będzie. Jak dostanę zaswiadczenie od lekarza to wtedy zmniejszy mi sie czas pracy do 8 h wiec mysle ze dam rade ;)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Gratulacje pozytywnych wyników! :)
Trzymam kciuki, piszcie jak po wizytach.
Princessa, trzymaj się! Nie przemęczaj, dużo odpoczywaj (siostra mi zalecała leżenie z nogami do góry) i nie myśl o pracy, tylko o sobie i Maluszku. Będzie dobrze! Powodzenia!
kademal jesteś dla mnie hardkorem! Chcesz pracować cały czas aż do lipca? Wow, ja od 7tygodnia ciąży jestem na zwolnieniu i chciałabym je ciągnąć najdłużej jak się da. To jedyny taki czas w moim życiu kiedy mogę zapomnieć o pracy i skupić się na własnych potrzebach. (Jak tylko ustąpią mi mdłości, bo póki co każdy dzień to walka o przetrwanie u mnie). Ja też już powiedziałam rodzinie i znajomym o ciąży, jakoś głupio mi to było utrzymywać w tajemnicy i wszystkim ściemniać :)
Pozdrowienia!

https://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribjagi2v0b.png

Odnośnik do komentarza

alitia lubię swoją pracę. I należę do osób które oszalałyby siedząc w domu. Mam synka który ma już ponad 2,5 roku i kocham go najbardziej na świecie ale nie należę również do osób które są w stanie poświęcić się w 100% innym zapominając o sobie. W wolnych chwilach też maluję obrazy i wydaję mi się, że całkiem niezłe mam wszystko zoorganizowane:) oczywiscie mam czasem watpliwosci i wyrzuty sumienia z tego powodu ale inaczej nie potrafie i nie chce. W 1 ciazy tez pracowalan do 7 miesiaca ale wtedy pracowalam tylko na pol etatu i studiowalam. Szczerze nie wiem jak będzie jak trzeba to oczywiscie pojde na l4 i bede sie cieszyc ze mam czas dla syna nic na sile. A jeśli ktoś sie obawia i woli byc na l4 to jak najbardziej popieram mama ma byc szczesliwa wtedy dziecko tez bedzie!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...