Skocz do zawartości
Forum

Jakie macie kredyty i czy zarabiacie?


Gość liprek

Rekomendowane odpowiedzi

No my spłacamy właśnie drugi rok własne mieszkanie. Także bywa ciężko... ale da się żyć, trzeba trochę kombinować. Mąż zarabia nieźle, ale niestety na umowie ma najniższą krajową, ja 3 tys. zł na rękę. Kredyt mamy na 25 lat... także trochę długo :) ale czego się nie robi dla czterech kątów? Zwłaszcza, że wynajem wynosił nas mniej więcej podobnie jak teraz rata kredytu i wszystkie opłaty.

Odnośnik do komentarza

Ostatecznie będziesz musiała sama zdecydować, czy cię stać na kredyt, ale trzeba tę decyzję dobrze przemyśleć. Z mężem też rozważamy kredyt, bo przydałoby się w końcu własne mieszkanie. Zaczęłam interesować się tematem, trochę czytać, żeby nic nie było na hurra. Np. nie miałam pojęcia, że istnieje coś takiego jak koszty około kredytowe, serio żadna z ofert kredytowych, którą widziałam nie mówiła o tym. Tutaj jest fajny film, wszystko wytłumaczone https://www.fb.com/wmphinance/videos/1804010862998003/

Odnośnik do komentarza

mam kredyt z doplatą - place teraz 1200 zł [reklama usunięta]. Zarabiam różnie, raz wiecej, raz mniej. Kredyt mam na 30 lat, a w tej chwili jestem sam. matką. Nie wyobrażam sobie, żeby majac 50 lat placic 2000 miesiecznie (tyle bedzie bez doplaty). Odkladam kase, żeby splacic wczesniej.

Zalety:
1/ jesli mi sie noga powinie, zawsze mogę mieszkanie sprzedac i wyjsc na czysto
2/ w razie mojej smierci dziecko ma mieszkanie

Odnośnik do komentarza

Jestem podobnego zdania. Wszystko jest dla ludzi, kredyty również. Gdyby nie kredyty to wiekszość osób nie mogłaby sobie pozwolić na zakup własnego mieszkania (nie każdy ma bogatych rodziców). Poza tym niejedna firma została zbudowana na kredytach. A dodatkowe pieniądze pozwolily sie jej rozwinać. Trzeba jednak dobrze zastanowić się nad instytucją finansową, z jakiej się korzysta i porównać sobie wszystkie oferty. Tak, aby mieć pewność, gdzie się kredyt bierze....
[reklama usunięta]

Odnośnik do komentarza

Aktualnie mam kredyt na mieszkanie. Wiadomo, ze wolałabym tego kredytu nie mieć ale niestety nie każdy moze dostać mieszkanie od rodziców. Zarabiamy z mężem całkiem nieźle tak wiec kredyt nie jest dla nas obciażeniem 😉 Ale jednoczesnie nie zarabiamy oboje na tyle dużo aby móc kupic sobie mieszkanie za gotówkę. Wynajem by nas kosztowal podobnie co rata kredytowa a po 20 latach nie mielibyśmy niczego.

Ogólnie polecam założenie sobie również karty kredytowej:

[reklama usunięta]

Jest to w wielu bankach praktycznie darmowy kredyt na 2 miesiące! I wiele kart jest zupelnie darmowych. 

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy
Odnośnik do komentarza

Kredyt hipoteczny jest jak chleb powszedni - kto go nie ma?! 😉 Ciężko tak na starcie kupić sobie pierwsze mieszkanie za gotówkę - bo kto ją ma? 🙂 I tak koło się zamyka, na hipotekę jesteśmy skazani. Jest to ułatwienie, bo możesz sobie pozwolić szybko na ciasne, ale własne. Ale jest to też duże obciążenie - i finansowe, i psychiczne, z tyłu głowy zawsze masz ratę kredytową. My mieliśmy kredyt we frankach, ale udało nam się odfrankować. Kiedyś się wydawało, że kredyt w walucie to jest jakby Pana Boga za nogi złapać, teraz to już tylko utrapienie - to rosnące wciąż oprocentowanie. Warto dochodzić swego przed sądem, bo frankowicze ewidentnie zostali wprowadzeni w błąd. Korzystaliśmy z pomocy prawnej w https://odfrankujsie.pl/ - może komuś się przyda namiar 🙂

Odnośnik do komentarza

Aktualnie mam kredyt konsolidacyjny  [reklama usunięta] bo niestety pogorszyła się moja sytuacja finansowa i nie byłam w stanie spłacać terminowo rat. A były to różne kredyty to na samochód, remont itd. 

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy
Odnośnik do komentarza

Ja mam 21 lat, partner 26 i rok temu wzięliśmy kredyt na mieszkanie. Rata teraz jest ogromna, praktycznie połowa z całej naszej kasy idzie na kredyt, jest ciężko ale przynajmniej jesteśmy już u siebie. Na początku mieszkaliśmy u jego rodziców i wiem ze dłużej niż ten rok z młodym bym nie dała rady tam mieszkać. Teraz o kredyt jest mega ciężko, nie ma się co oszukiwać. Zdolność leci każdemu w dół o połowę.

Polecam zerknąć sobie na stronę:
https://lodzkiekspert.pl/kredyty/kredyt-hipoteczny/

Opisane sa tutaj warunki udzielania kredytów hipotecznych. Jak również informacje jak się o ten kredyt starać.

Odnośnik do komentarza

Kredyt jest to bardzo ważna decyzja. Musimy dobrze przemyśleć tę decyzję , tak by za jakiś czas nie mieć kłopotów w spłacie. Bardzo popularne były kredyty we frankach, niestety wiele osób żałuje podjęcia takiej decyzji,dlatego przemyśl ten  dobrze ten temat! Jeśli ktoś  z Was ma taki kredyt to koniecznie poczytajcie na ten temat tutaj https://wiesci.waw.pl/wstrzymac-splacanie-kredytu-frankowego/  Dowiecie się tam jak wstrzymać spłatę takiego kredytu.

Odnośnik do komentarza

Z kredytami miałam do czynienia już od młodego wieku, bo budowałam sobie zdolność kredytową kupowaniem na raty między innymi laptopa, telewizora 3D, a nawet zmywarki i takie zakupy mają spory wpływ na naszą zdolność, co w późniejszym czasie może pomóc przy uzyskaniu kredytu na mieszkanie czy dom. W ostatnim roku wspólnie z mężem wzięliśmy kredyt mieszkaniowy, ale tutaj najważniejszą kwestią było to by warunki kredytu były odpowiednie. Nie mając pojęcia o oprocentowaniu, prowizjach zgłosiliśmy się do doradcy kredytowego [reklama usunięta] na darmową konsultację i na niej oprócz omówienia wszystkich kwestii o kredytach, to odrzucili niekorzystne oferty i wybrali dla nas najlepszą. Gdy mamy do czynienia z kredytami na duże kwoty z przeznaczeniem właśnie na nieruchomości, to obowiązkowo trzeba się poradzić u doradcy.

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...