Skocz do zawartości
Forum

Czerwcóweczki 2017


Gość nanutka

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny, przepraszam, że dopiero teraz się odzywam, ale jednak maluch wymaga sporo uwagi i ostatnio mało czasu na wszystko. Dziękuję serdecznie za gratulacje. Jeśli chodzi o poród, to zaczęło się w poniedziałek rano od pęknięcia pęcherza. Nie byłam pewna czy to na pewno wody, ale jak już mocniej chlusnęło, to nie miałam wątpliwości. Trochę mnie to zaskoczyło, bo cały czas lekarz raczej prognozował, że pierwsza ciąża to będzie przenoszona i tak się nastawiałam. Oczywiście pakowałam się na ostatnią chwilę, ale na szczęście zdążyłam i raczej wszystko potrzebne zabrałam. Trafiłam na patologię z racji, że to był 37 tydzień, a skurcze bardzo nieregularne, stwierdzili, że nie chcą wywoływać i może samo się rozkręci. I tak też się stało - w nocy trafiłam na porodówkę i po 25,5 h od pęknięcia pęcherza urodziłam zdrowego synka. Malutki - 2690 g, 51 cm. Niestety młody nie ma wykształconego odruchu ssania, jest leniuszkiem i pije z butelki. Odciągam swój pokarm i podaję mu z butelki. Mam nadzieję, że może coś się jeszcze zmieni, ale im dłużej je z butelki, to będzie mu ciężko się przestawić. Trzymajcie kciuki.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgx1cmhgqb.png

Odnośnik do komentarza
Gość Asiulex

Powiem Wam jak to u nas jest cudownie w szpitalu. Byłam się upewnić czy wszystko ok. Ale, żeby to stwierdzić musieliby mnie zostawić na obserwacji 3 doby. Żadnego badania, żadnego usg, nic bo ... "to nie poradnia". Podziękowałam i wyszłam. Jedyne co się dowiedziałam to, że wody sączyłyby się cały dzień, a nie tylko rano jak u mnie. No i żeby obserwować ruchy. Pomoc medyczna na skale światową. Nie ma co:/

Odnośnik do komentarza

Nikiti trzymam mocno kciuki żeby jednak synek zaczął ładnie ssać i przestawił się na pierś. Ale i tak fajnie ze je twój pokarm a nie mieszankę. Czy przed odejściem wód miałaś jakieś objawy które by wskazywały że niebawem zacznie się poród, czy kompletnie cie to zaskoczyło? Ja się dziś rano obudziłam z okresowym bólem i twardym brzuchem i już myślałem że coś się będzie dziać, ale przekręciłam się na drugi bok i zasnełam :-D
Asiulex nie wiem jak cie tak mogli potraktować w szpitalu... a gdyby naprawdę sączyly ci się wody. Nie wiem jak można tak bez żadnego zbadania odeslac kobietę w zaawansowanej ciąży.
Co u Was dziewczyny? U mnie co jakiś czas pobolewanie podbrzusza i twardnienie brzucha, ale oprócz tego cisza, spokój.

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxk0s3680piod8.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg4bof2uua.png

Odnośnik do komentarza

Nikiti najważniejsze że karmisz swoim mleczkiem, lovi ma butelki wspierajace odruch ssania piersi, może tak maluszek załapie. Powiem Ci że długo Cię trzymali, mi mówili że zazwyczaj do 20/h po odejsciu wód powinno się urodzić a później kierują na cc

Asiulex u mnie też trzeba się przyjąć na oddział żeby łaskawie lekarz zbadal bo na ip mają tylko interniste

Nosorożec a na kiedy masz termin ?
Ja mam przeczucie że niedługo wyląduje w szpitalu.....skurcze mam codziennie, brzuch ciągnie jak na okres i krocze też już mocno cierpi od nacisku główki

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Themy GRATULACJE :-) Dużo zdrówka dla Was :-)

Nikiti ja pierwsze dziecko karmiłam i piersią i mieszanka ( mogłam karmić tylko 1 piersią z przyczyn zdrowotnych). Udało się przez 8 miesięcy. Wydaje mi się, że im częściej będziesz przystawiała, to maluszek załapie. Koleżanka z uwagi na to że urodziła wcześniaka i leżał w inkubatorze ściągała pokarm przez pół roku. Było to wyczerpujące, bo najpierw wcześniej wstań, potem nakram, ponoś żeby się odbiło. i w sumie za niedługo następne ściąganie. Życzę żeby się udało przestawić maluszka na cyca :-)

Asiulex jakby to był mocz to kolor żółty miałaby ta wydzielina. Mi też się wydaje, że wody to cały czas a nie tlyko rano lub wieczorem. A jeśli chodzi o pomoc w szpitalu to bez komentarza.

A jak radzicie sobie z upałami ? U nas gorąco, a ja nie mogę w spódnicach czy sukienkach tam mi uda przytyły, że się strasznie obcierają i zostają długie spodnie. Mam nadzieję, że za 2 tyg max 3 urodzę :-)

Pozdrawiam i czekamy na kolejne rozkpakowane :-)

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam bardzo!

Zaczęło się o 4:15 i właśnie odeszły wody (jak się okazało na porodowce, to zaczęły się saczyc, a nie odeszły). Zmylily mnie te wszystkie poradniki i informacje, że wody nie odchodzą jak fontanna. Po 2h byliśmy w szpitalu, ale akcji żadnej. O 8 połączyli oxy i zaczęło się rozkrecac. Dotrwalam do 5cm o 15 i błagam o znieczulenie, bo już takie miałam bóle. Po znieczuleniu szybko wzrosło do 8-9cm i o 17:55 po 20 minutach parcia pojawił się Wojtek :) nie wiem czy bym dała radę bez znieczulenia więc chylę czoła przed każdą kto tego dokonał!

Staramy się przestawiać i karmić, mam nadzieję że coś z tego wyjdzie i nie trzeba będzie dokarmiac!

Trzymam za Was kciuki Mamusie!

https://www.suwaczki.com/tickers/l22np07w9wvpzqve.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/atdcp07ww3v22e12.png

Odnośnik do komentarza

Themy a mam pytanko miałaś znieczulenie w kręgosłup i czułaś parcie czy słuchałaś położnej? Sorry za takie bezpośrednie pytanie.
Staraj się jak najczęściej przystawiać Wojtusia do cyca, rozkręci się laktacja i będzie ok. Czasami mleczko pojawia się po kilku dniach. Może masz jakąś fajną pielęgniarkę tam albo jeszcze lepiej doradcę laktacyjnego w szpitalu, to skorzystaj z podpowiedzi :-)

Mi dzisiaj w nocy coś strzeliło w kręgosłupie., Najpierw nie mogłam się obrócić, bo bolało, a jak strzeliło, to aż mąż się wystraszył i zapytał co to było i czy mogę się ruszać. Na szczęście mogę :-) Załatwiłam sobie poduchę dla kobiet w ciąży i uczę się z nią spać, ale jest o wiele wygodniej :-)

Pozdrawiam :-)

Odnośnik do komentarza

:) theamy super ! gratuluję synka! ;) trzymam kciuki za rozhulanie laktacji. Dużo zdrówka dla WAS :).

Asiulex też sądzę,że sączenie wód trwałoby przez cały dzień... nie tylko rano...polecam te papierki lakmusowe o których pisała Joasia
a może po prostu udaj się do lekarza, niech sprawdzi ilość wód i czy wszystko gra...

u mnie byleby do piątku :). w piątek cc,ale nie wiem czy nie będzie szybciej, miałam w ten piątek ktg i zapisywały mi się skurcze, których w ogóle nie czułam...nic,a nic ....
wczoraj twardnienie brzucha, dość częste, już z bólem w krzyżu, myślałam, że to już zaraz...ale minęło...

Odnośnik do komentarza

Nikiti, theamy - gratulacje dziewczyny! Ale Wam zazdroszczę, że już macie poród za sobą i trzymacie w ramionach swoje pociechy :) trzymam kciuki za laktację! :)

nosorożec też wolałabym wcześniej urodzić, niż przenosić, ale do 26 jeszcze trochę, zobaczymy, czy się Mały będzie szybko chciał pojawić :D

joasiaG trzymam kciuki, żebyś jeszcze wytrzymała w podwójnym składzie :) już niedługo będzie całkowicie bezpiecznie.

Ja już powoli zaczynam panikować - też tak macie? Ostatnio miałam sen o odchodzących wodach, daleko od męża i mojego szpitala i się nieźle zestresowałam:D

http://www.suwaczek.pl/cache/cff90f92a2.png

Odnośnik do komentarza
Gość Asiulex

Ja mam takie dni, że panikuje, ale mam też takie, że totalny spokój:) Choć 3 razy już poród mi się śnił. Teraz coraz bardziej myślę, że urodzę w terminie, albo nawet przenoszę, bo na ktg też cisza i spokój nadal. Dobrze chociaż, że dwie z nas już mają to z głowy:P Gratulacje Dziewczyny.
Ciekawe, która następna.

A jeszcze mam pytanie - jak Wam na ktg skurcze wychodzą to na jakim poziomie one są? Że maszyna rejestruje, a Wy nie czujecie?

Odnośnik do komentarza

Siasia mnie też czasami nachodzi panika bo wiem co mnie może czekać. No ale szybko wyrzucam ze świadomości ten strach. Będzie dobrze
Asiulex ja teraz jeszcze nie miałam ktg ale przy pierwszym porodzie byłam niemal cały czas podłączona i były skurcze np 60-80 a nie czułam ich wcale a były 20 które mega bolały. Położna mówiła że na to nie ma reguły

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Ula myślę, że to już indywidualna sprawa u każdej kobiety ujedbych może to trwać chwilę a u drugich nieco dłużej :) ja np przy pierwszej corci takie stawianie brzucha miałam większość ciąży i musialam brać luteinę a poród zaczął się od odejścia wód, skurcze pojawiły się dopiero po 2 godzinach a w sumie po 5 mała już była na świecie także nie ma reguły :) ale nie przejmuj się jak te skurcze będą już tymi skurczami to napewno ich nie pomylisz z niczym innym uwierz mi :) i do tego jesteś już w takim tygodniu, że gdybyś urodziła to maluszek jest już na to przygotowany i nawet jak się nie mylę to 37 tc jest już uznawany za ciążę donoszona :) trzymam kciuki :)
Kurcze ale gorące ja już chce mieć poród za sobą bo teraz to już normalnie się toczę a nie chodzę :D
Theany też się cały czas zastanawiam nad tym znieczuleniem, wiadomo zobaczymy jak się wszystko ułoży podczas porodu ale ja najbardziej przy tym znieczuleniu boję się wbicie :/ że wbija jakoś nie tak i później ze mną będzie coś nie tak :/
Wychodzicie do domku ?

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73tl6x4bd0.png

Odnośnik do komentarza

Theany gratuluję. U mnie coraz bardziej czuję że wszystko się przygotowuje do porodu. Brzuch jeszcze się mi obniżył. Skurcze coraz wyraźniejsze. Mam nadzieję że już niedługo się zacznie. Najgorzej to auto mi się prowadzi bo brzuch prawie na kierownicy a ręce za krótkie. Narazie nie mam obrzęków mimo upałów. Mam pytanie co wam mówiono o lakierze na paznokciach. Ja mam hybrydy ale french bo na wesele robiłam i szkoda mi trochę pilowac.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egpm03t6d.png

Odnośnik do komentarza

Ula grunt to kontrolować to spinanie i się nie stresować, bo to nie pomoże :) dzidzia już jest przygotowana, żeby być na tym świecie bez komplikacji, także nawet jak już się urodzi, to nie ma się czego bać :)

Theamy super słyszeć, że jest poprawa :) życzę, żebyście na spokojnie wyszli do domku :)

Ewcia87 pomyśl, że Ci lekarze ciągle to robią, dla niech to rutyna :) nie słyszałam o przypadku jakiegoś uszkodzenia po znieczuleniu, czasem się skarżą na lekki ból kręgosłupa później, ale szybko przechodzi - poczytaj sobie na różnych forach. Myślę, że to są czasy, w których się tego nie trzeba obawiać :D a jak ból skurczy przyciśnie, to się będzie prosić o to znieczulenie :D (ja mam taki zamiar :D)

http://www.suwaczek.pl/cache/cff90f92a2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...