Skocz do zawartości
Forum

Czerwcóweczki 2017


Gość nanutka

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny! Mnie dziś (36 tydz+4) zaczął lekko brzuch pobolewać jak przed okresem i głowa dziecka chyba jakoś tak naciska, że mam często wrażenie że chce mi się do toalety ale nie siku :-P tez tak macie dziewczyny?
Zjadłam dziś świeżego ananasa i Jance tak zasmakowały wody płodowe ze najpierw dostała czkawki, a potem tak kopała że myślałam, że mi dziurę w brzuchu zrobi, a ostatnio raczej już spokojnie sobie siedziała bo miejsca coraz mniej.

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxk0s3680piod8.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg4bof2uua.png

Odnośnik do komentarza

Jak ja Wam dziewczyny zazdroszcze tego 36-37 tygodnia, to już taki bezpieczny czas i bobaski mogą się rodzić.

Ewcia tylko nie przesadzaj z tym sprzątanie, porządki zostaw na za dwa tygodnie. Mnie też nosi żeby ogarnąć konkretnie dom ale nie chce zaszkodzić małemu. U mnie bez zmian, skurcze mam codziennie ale nie są regularne, brzuch ciągnie jak na okres ale jestem dobrej myśli.

Nosorożec ananasa, odważna jesteś, w zaawansieanej ciąży mogą wywoływać skurcze no ale w sumie u Ciebie jyż 37 tc więc możesz szaleć.
Ja mam dość często takie uczucie parcia zwłaszcza podczas chodzenia, na szczęście nie trwa długo. Przy porodzieprzez kilka godzin aż do urodzenia synka miałam non stop to uczucie tylko zdecydowanie mocniejsze.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Wiem, wiem Joasia ja tak ostrożnie i na raty :D damy radę do tego terminu co dziewczyny są teraz :) ja mam jeszcze kilka spraw do ogarnięcia zanim zacznę rodzić więc niech malutka grzecznie siedzi :)
Nosorozec no właśnie miałam pisać, że ostatnio gdzieś mi przez uszy przeleciało, że ananas przyspiesza poród :D
Gosza wesele to może sobie wytanczysz maluszka :)
U mnie też odpoczywanie to zabawa z 4,5 latka a jeszcze dzisiaj nie poslalam małej do przedszkola bo jakiegoś kaszlu dostała ale na szczęście dzisiaj ma dzień, że zajmuje się samą sobą :D

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73tl6x4bd0.png

Odnośnik do komentarza

U mnie też dodatni położna mówiła że co 3 mam dodatni. Położne mówiły że spokojnie antybiotyk 4 godziny przed porodem. Ja mam jechać od pierwszych regularnych skurczy bo pierwszy poród 6 godzin a niby drugi szybszy. Pielęgniarka od noworodków uspokoiła mnie że bardzo ale to bardzo rzadko dochodzi do zarażenia maluszka.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egpm03t6d.png

Odnośnik do komentarza

Nosorożec ja w pierwszej ciąży i teraz też mam dodatni gbs. Wtedy jak pojechałam do szpitala to od razu po przyjęciu na porodówke podali mi antybiotyk. Lekarz uprzedzał mnie żebym zbyt długo nie czekała w domu, odeszły mi wody, na spokojnie się ogarnęłam i godzinę później byłam w szpitalu. Podali antybiotyk a 9 h potem urodziłam. Jeśli antybiotyk jest podany w porę to teoretycznie dziecku nic nie grozi. U mnie z synkiem wszystko było ok

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misiomyszka

Ewcia ja pierwszy poród właśnie z krzyżowymi. Mąż masował i dalam radę. Skurczów normalnych niemal nie czulam ale trzeba być twardym. Zresztą po wszystkim zapomniałam o bólu. I teraz też chcialabym naturalnie ale niektórych rzeczy nie przeskoczysz.
Jutro wizyta u gin prywatnie (chodzę tak i tak) ale nie sadzę by coś się zmieniło przez ten tydzień.

Odnośnik do komentarza

Nikiti super gratuluję synka! :) Dużo zdrówka dla całej rodzinki! :).

Widzę dużo nas z tym dodatnim gbsem, ja też dodatni niestety, mimo cc też będę miała podany antybiotyk...a jakby się coś zaczęło wcześniej niż 2 czerwca, to też nie czekać tylko jechać do szpitala.

theamy życzę Cii dużo cierpliwości! bądź spokojna :D i nie uduś męża do dnia porodu! :)

ja w poniedziałek mialam chyba najgorszy ciążowy dzień ze wszystkich dotąd , bóle krzyża plus bóle kości łonowej razem...mąż mi pomagał z łóżka się zwlec do toalety :P ...ale wtorek już okej, a dzisiaj latam i sprzątam mieszkanie :P ...
byłam na kontroli u gin...i niestety nie dowiem się ile Mała waży...po pierwsze ma tak nisko główkę (stąd te bóle kości łonowej) , że nie dało się zmierzyć jej obwodu,a po drugie tak wymachiwała nóżkami, że nie mogła zmierzyć przez kilkanaście minut kości udowej...więc pomiar byłby nieprawdziwy... Byłam też w szpitalu na ktg, tam gdzie rodzę...jak na razie u mnie cisza, chyba jednak dotrwam do 2 :] chociaż pół rodzi twierdzi,że dzień matki już będę obchodziła! nie sądzę jednak :) trzymajcie się!

Odnośnik do komentarza
Gość Asiulex

Nikiti - gratulacje:)

Ja myślałam, że sobie prezent na moje imienino-urodziny zrobię i dziś urodzę:) Co prawda 37 tydzień mam, w zasadzie 36 i 5 dzień, poród przedwczesny mi groził, ale jakoś się uspokoiło wszystko. Dzidzia się nie spieszy teraz. Przynajmniej mieszkanie wysprzątane, ciasta popieczone i dalej czekamy. Na ktg cisza i spokój w dalszym ciągu, choć dziś trochę się narobiłam z porządkami i w ogóle to może trochę przyśpieszy:)

Ciekawe, która następna będzie:)

Odnośnik do komentarza

Nosorożec dzięki i wszystkiego naj :-)

Krasnalek, Asiulex spełnienia marzeń, szybkiego, bezproblemowego porodu i zdrowych dzieciaczkow.

Ja dziś poszalałam w pepco, kupiłan trochę ubrań dla starszaka i bobasa i prezent dla starszego od brata, ktory dostanie jak przywieziemy Mikołaja do domu po porodzie.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny :-)

Najlepszego dla każdej Asi co obchodziła imieniny :-)

No i dla nas wszystkich z okazji Dnia Mamy :-)

Ja w swoje urodzinki miałam występ synka w przedszkolu, spisał się cudownie :-) Oczywiście na wierszyku "Mamo, mamo coś Ci dam ..." , prawie płakałam, ale jakoś się ogarnęłam.

Chciałam się pochwalić, że ostatnio spotkała mnie bardzo przyjemna sytuacja w Lidlu. Stałam sobie mega kolejce ( 3 kasy czynne i każda zapchana) w tej obok mojej stoją sobie panie i mówią jak tak ciężko w ciąży pod koniec, bo brzuch ciągnie ( żadna z nich w widocznej ciąży nie była). Nagle jedna z nich odezwa się do mnie żebym szła bez kolejki. Machnęłam tylko ręką, nie chciało mi się użerać z tymi ludźmi, no to ona powiedziała na głos, żeby przepuścili panią w wysokiej ciąży. Ludzie bez słowa się odsunęli. Ja podziękowałam i skorzystałam :-) Jednak są mili ludzie :-)
W sumie, to moim zdaniem w sklepach powinny być takie przywileje i nie uważam tak, dlatego że jestem w ciąży, ale po prostu kasy z pierwszeństwem dla kobiet w ciąży, starszych osób, niepełnosprawnych powinny być.
No a w Rossmanie, to mówię "przepraszam ja z pierwszeństwem" i się nie pytam i nie patrzę na reakcję, jeszcze miesiąc mam, to korzystam.

No to czekamy na info, która następna się rozpakuje :-)

Odnośnik do komentarza

Kochane wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta. Niech bycie mamą daje nam mnóstwo radości i spełnienia.

Krasnalek czyli są jeszcze kulturalni ludzie. Kurcze ja to na takuch nie trafiam ani w pierwszej ciąży ani teraz nikt nie ustąpil mi pierwszeństwa w kasie. Ludzie jak zobaczą brzuszek to nagle odwracają głowę albo szukają czegoś w torebce.....a ja jakoś nue mam śmiałości żeby się domagać pierwszeństwa nawet w rossmannie.

Wczoraj już liczyłam skurcze z zegarkiem, 3 w ciągu godziny ale nieregularnie i po nospie przeszły

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj po KTG, które rysowało regularne skurcze co 8minut. Ja nadal nic nie czuję. Położna stwierdziła, że Mały bardzo aktywny i może się okazać, że już coraz bliżej. Lekarz stwierdził, że nie będzie prorokował kiedy, ale głowa wysoko, wód dużo i Mały 3500g. Także ciekawe kiedy się zacznie :)

Mnie się raz zdażyło, że mnie Pan w kolejce przepuścił, ale tyle. Faktycznie ludzie udają, że nie widzą. Jak wsiadałam do komunikacji, to zawsze szłam w kierunku miejsca uprzywilejowanego i udawało się usiąść. Dziś natomiast cały tramwaj napchany, podeszłam do środka tramwaju, gdzie 8osób siedziało i pytam czy mogłabym usiąść. Z dobre 15sekund mineło, zanim się jakaś studentka podniosła xD

https://www.suwaczki.com/tickers/l22np07w9wvpzqve.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/atdcp07ww3v22e12.png

Odnośnik do komentarza
Gość Asiulex

Hej. Ja znowu z zapytaniem:/ Rano mam uczucie mokrości, takie to jest wodniste i bezbarwne. Nie jak śluz, bardziej jak mocz czy woda. Zastanawiam się, czy to może sączenie wód jest czy może nietrzymanie moczu. Nie wiem. Poza tym żadnych innych objawów. To jest tylko rano i w nocy. W dzień spokój. Spotkałyście się z czymś takim? Czytałam opinie, że dziewczyny też tak miały i to normalne, ale trochę strach, żeby to wody nie były sączące.
A może to skutki stosowania tabletek na noc, biorę Feminelle vagi C.

Odnośnik do komentarza
Gość Misiomyszka

Asiulex ja tak mialam po tabletkach dopochwowych Clotrimazolum. Niby wody mają slodkawy zapach i lekko różowawe zabarwienie. W pierwszej ciąży odeszły mi na porodówce (tak mąż twierdzi Ja niewiele pamiętam szczegółów) więc bardziej nie pomoge.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...