Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!!!

Nie mam czasu napisać bo w pracy straszne zamieszanie- zmianiłam dział i w ogóle w zwiazku z tym była kolacja z byłym kierownikiem co by się pożegnac, z obecnym co by się przywitać i do tego z szefem szefów aby zapoznać się z nowymi obowiazkami!! A do tego w pracy pracy nie ubywa....

PbMarys no współcuzję takiego parszywego samopoczucia... Tak to bywa po porodzie!! Musisz byc silna i zobaczysz przetrwasz!! Za chwilke całymi dniami będzie świeciło słonko i zaraz poczujesz sie lepiej!!! Co do małego to pamiętam jak mój Antek sie darł bo go chyba brzuszek bolał...Musisz przeczekać, spróbuj wyeliminować wszystkie pokarmy ze swojej diety co małemu mogłyby w mleko zaszkodzic i moze cos pomoże. Ja pamietam, że jak się opiłam mleka to Antek steasznie potem krzyczał i był problem z kupką.

Żabol no to Cie synek załatwił!! Ale juz wszystko oki z tym okiem? Mnie ostatnio Antek tak mocno uderzył tyłem głowy prosto w nos i oko, że myślałam, że oszaleję. A do tego miałam okulary na nosie wiec bolało podwójnie... A jak Wam idzie budowa? Kochana 100 latek Ci życzę!!!!!!!

Paulii no ale Cie kochana nie było!!!! Dobrze, że u Was wszystko oki!! Co do operacji oczu to wielu moich znjomych robiło taka operację w Katowicach i bardzo zadowoleni są. No i tam tez mniej zapłacili bo w porównaniu z Wrockiem to mniej o ok 2 tys pln!! A moze jakieś zdjecia swojego królewicza pokazesz?? Dawno go nie widziałyśmy!!

Agaska a co to sie stało mamie??

U nas oki. Mały mój w przeciagu 2 tygodni przespał juz sam w łóżeczku 4 nocki!!! Co wyliczam jako duży sukces!!!!! Moze w koncu zacznie byc normalnie!!!!! Zaczeliśmy go kłaść o godzine później nie o 20 tylko o 21 i chyba jest tak zmeczony, że nie ma sił w nocy marudzic...Fajnie bo jak przyjdzie Miłosz na swiat to zawsze to o jeden kłopot mniej!!
Mój mąż zdecydował, że będzie stawiał dom w konstrukcji szkieletowej czyli z drewna bo obliczył, że ze 100tys bedzie nas to taniej kosztowało...Zobaczymy jak mu to wyjdzie -hihiih Tak czy siak znalazł firmę, która postawi nam domek w 2 miesiace zaczynajac we wrzesniu. Takze zdecydowane, ze jednak sie budujemy!! chyba, że w miedzyczasie cos sie trafi gotowego w rozsadnej cenie...Fajnie byłoby na poczatku przyszłego roku juz mieszkać u siebie...Zobaczymy!!
Całuski kochane!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

hejka

Brr jak zimno sie zrobiło. Paskudna pogoda.

PBmarys może musisz wyeliminowac nabial ze swojej diety, przede wszystkim białko. Trzeba spr czy to nie jest przyczyna problemów brzuszkowych Sylwinka. Moze sprobuj podac jakies kropelki na kolki. Słynny Sab Simplex czy Bobotic.

AnnaWF w pracy jak to w pracy ciagle jej nam przybywa niestety. Z drugiej strony dobrze ze jest.
Fajnie ze Antos zaczyna przesypiac nocki u siebie. Wiesz tez juz wczoraj z mezem rozmawialam aby klasc mala troche pozniej. Tylko mala czasem jest juz tak padnieta ze nie ma na nic siły i o 20 ma odlot.
Wczoraj 2 godz spacerowala na nozkach z babcia to padla jak mucha wieczorem.
To powodzenia w budowaniu domku. Kurde niezle tempo w 2 m-ce
Mama zemdlała w srode bo niby cos ja serducho bolało. W czwartek rodzinny dal skierowanie do szpitala. Strachu mialam co niemiara.Pojechalam z nia na pogotowie. Badania wyszly ok. Okazalo sie ze ten bol byl od kregoslupa. Mam ma zwyrodnienie i taki atak ja chwycil ze to promieniowalo az do klatki piersiowej.
Dobrze ze to tak wyszło, bo jutro tata idzie do spzitala. Tylko ze to planowany pobyt. Idzie na zabieg przepukliny pachwinowej.

Amelke cos katarek chwycil. Poki co nie jest zle. Mam nadzieje ze szybko minie, bo jakos mocno nie leci z noska. Zadzwonilam jeszcze raz do drugiej dentystki i wyprosilam wczesniejsza wizyte. Tazke idziemy juz jutro. Super.
Pogoda wredna sie zrobila wczoraj popludniu takze nici ze spacerkow. Dobrze ze dzisiaj idziemy na rytmike to nie bedziemy sie nudzic w domku.

Zmykam do pracy.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki.

Widzę, że w końcu na forum robi się tłoczno :)
Bardzo miło.
Żabolku Sto lat. Bierzesz Bromergon? Widzisz tak się składa, że ja też, tylko że na zbicie prolaktyny- bo mam hiperprolaktynemię. Ja bałam dopochwowo 1 tabletkę na noc ( jedyne co to zaparcia po nim miałam) , od wczoraj biorę pół tabletki na noc doustnie. Może spróbuj też barć dopochwowo- ponoć, wiele osób nie ma skutkó ubocznych, bo tabletka omija przewód pokarmowy i wchłania się od razu.

A z okiem to współczuję. Rok temu na wakacjach wsadzałąm parasolkę do auta i odbiła się jakoś od siedzenia i też uderzyłąm się oko, łzy lały się okropnie i nie mogłam go otworzyć, ale jakoś wróciłąm do domu autkiem;/

Pauli Miło, że się odezwałaś, tak nieraz myślałam sobie co tam u Ciebie. Ja tak jak Ty mam 5 wesel i chrzciny . Też się tym nie zachwycam- bo spory to wydatek. Trzymam kciuki za operację. Ja zamierzam wybrać się w końcu po miesiączce na usuwanie nadżerki - wymrażanie.
Pbmarys Powiem Ci że też mam często dołki - czasami normalnie już mam dość wszystkiego. Także głowa do góry nie jesteś sama. Co do tabletek anty - brałam kilka lat i same w zupełności wystarczyły. Obecnie już nigdy nie wrócę do tablet - bo nie wiem czy właśnie przez nie nie mam tych problemów z prolaktyną;/
Oby Małemu kolki przeszły - biedaczek

W piątek jadę po swoją wypłatę o ile mnie nie oszuka. No i do PUPU muszę się zapisać.
Kacperek grzeczny się zrobił aż w szoku jestem. Sam zasypia - w dzień i w nocy.
Bawi się tez dużo sam, i coraz więcej mówi.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

U nas nieciekawie, mały zdrowy, Róża dokucza, mój S stara sie jak może widzę różnice..
ale ze mną jest nie tak :( zaczęłam cierpieć na bezsenność w nocy kiedy nie spie sprzątam zasypiam ok 5 i wstaje o 7-8. I cały dzień na nogach:( do tego brak apetytu na siłę jem by nie paść i mieć pokarm. :( reszty objawów nie bede pisać, bo jest ich sporo ale wiem ze to depresja początki lub środek:( niestety. A do psychologa idę w przyszłym tygodniu..
Przepraszam was ze nie zaglądam tu ale nie chce przytłaczac Was moimi problemami.
Zajrze do Was wkrótce.. Mam taka nadzieję. Pozdrawiam was

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane cioteczki!!!!
Pamiętacie mnie jeszcze? Bardzo długo mnie nie było tutaj ale od czasu do czasu czytam Was. Wiem, że nie mam żadnego usprawiedliwienia na to, że nie piszę ale uwierzcie mi brak czasu...... Pracy mam bardzo dużo, ale trzeba się cieszyć , że się ją ma. Jak patrzę na te nasze skarby to myślę sobie kiedy to zleciało. U nas wszystko w porządku Bartuś rośnie, ale nie mówi.... tzn., mówi po swojemu. Gada jak nakręcony. My jak to my nadal staramy się o rodzeństwo dla Bartka. Pozdrawiam Was Wszystkie gorąco i obiecuję, że będę zaglądać częściej. Pb marysku gratuluję synka. Bądź dzielna i trzymaj się. Nie poddawaj się. Trzymam za ciebie kciuki:Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

witajcie

ostatnio prześladuje mnie jakiś pech. W piątek byłam u swojego byłego pracodawcy po wypłatę no i oczywiście mnie oszukał, ale po dłuższej rozmowie dałam sobie spokój bo już mam dość jego krętactwa.

dzisiaj miałam jechać na ważne zajęcia i co ? samochód mi się zepsuł z ledwością dojechałam do domu z powrotem.

Rano jeszcze byłam w kościele i Kacper jest taki niegrzeczny nawet na podwórku się wyrywa i musi iść tam gdzie chce, bo inaczej płacze.

Wczoraj byłam na studiach i moj M przyjechał po mnie z Małym. Udało mi się mu kupić super bodziaki w C&A za 12 zł w promocji. No i pampersy są w realu w super cenie 43 zł za 54 szt rozmiar 6 .

PBmarys - trzymaj się Kochana i nie poddawaj. Za wszelką cenę musisz jeść i spać- masz wspaniałe dzieciaczki które bardzo Cię potrzebują.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Kasiula dzięki za wsparcie :) a o Tobie pamiętamy, dobrze ze tu Nas podczytujesz. Ale wpadaj często cos napisać no i czekam z niecierpliwością na fotki Twojego synka:) bo może Nam tu wkleisz :)

Milka pecha to wydaje mi sie ze nie masz. Poprostu duzo spraw, zmartwień itp daje o sobie znać. Co do kościoła to u Nas dzieci wchodzą tu i tam i nikt nie ma przeciwko bo dziecko jest takim Stworzeniem Bożym. A przedewszystkim uwielbiają siadać blisko ołtarza - ja tez tak robiłam jak byłam mała z myślą o tym jak dużą mam publiczność :) :)
a tak poza tym jedynym stałym posiłkiem u mnie to herbatniki maslane pelnoziarniste plus od czasu do czasu serek waniliowy:) dzis udało mi sie ugotowac zupę buraczkową bo mam ochotę a na drugie ziemniaki i kotlet schabowy:)

Co do pieluch to Róży kupiliśmy dada premium - biedronkowe i są super prawie takie jak pampersy z tym wyjątkiem ze po nocy Róża byla sucha a po pampersach tych pomarańczowych cala mokra łącznie z ubraniem :( no i cena fajna bo nie całe 30zl :)
w rossmanie promocja jest na te białe pampersy i są za 42zl :)

Odnośnik do komentarza

hej

Witam sie po weekendowo.
Nareszcie piekna pogoda za oknem sie zrobiła.

Milka faktycznie nie bylo sensu dluzej pracowac w takiej firmie skoro pracodawca oszkuje. Nie dosc ze marne grosze to jeszcze obskubie czlowieka.
Coz dzieci jak to dzieci raz grzeczne raz rozrabiaja. Amelka tez tak ma, jeden dzien to fochy non stop a na drugi dzien ladnie sie potrafi sama zabawic.
W kosciele tez urzadza wedrowki ludow.
Niezle wy juz pampersy 6 uzywacie my jestesmy caly czas na 4.

Kasiula szkoda ze tylko nas podczytujesz a sporadycznie sie odzywasz. Milo mimo wszystko ze wpadlas.
Z mowa u dzieci jest róznie. Amelka troche gada, czesto powtarza poczatek wyrazu np duzy to jest duu.
Owocnego starania o rodzenstwo dla Bartusia.

Pbmarys musisz jesc aby miec wystarczająca ilosc pokarmu dla maluszka.
3maj sie dzielnie i nie poddawaj sie. Wiadomo lekko nie bedzie z dwojka maluszków.

Nie mialam ostatnio zbytnio glowy i czasu do pisania. W piatek tata mial zabieg przepukliny. W związku z tym od czwartu do wczoraj mama byla u nas. Natomaist tata przez znieczulenie byl normalnie "nietomny". Nie moglismy sie dogadac przez telefon z nim. W koncu zadzwonilam do lekarza i okazalo sie ze wszystko jest ok.
Dzisiaj juz wychodzi do domu.
W czwartek bylam z mala u innego dentysty. Pani bardzo mila. Mowila ze czworki sa ok. Zalapisowala znowu zabki. Okazalo sie ze mala ma spuchniete dziaselka tam gdzie beda piatki. Pewnie dlatego tak czasem kiepsko spi w nocy.
Zauważyłam tez jak malo spi w dzien to lepiej wlasnie przespi nocke. Od dzisiaj jest w domu z tatusiem. Męzus musial wziac zaległy urlop. Tazke przychodze do domu na gotowy obiadek. Super.

Nic zmykam popracowac troche.

Milego slonecznego dnia.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

witajcie cioteczki widze,ze kazda zabiegana przed swietami ::): u mnie tyle pracy ,ze nie wiem w co rece wlozyc. tata wrocil na swieta i przeprowadza remonty w domu. okazalo sie ,ze mamy do wymiany rynny lacznie z dachem, wiec jezdzilismy za materialem i fachowcem. umowilismy sie ,ze w polowie maja przychodza. do tego malujemy ogrodzenie. maly chcialby malowac razem z dziedkiem i tata , a mnie chce trafic bo oczywiscie caly brudny jest od farby i boje sie aby uczulenia nie dostal. oczywiscie jak na zlosc wczoraj mi zmywarka padla po raz drugi w tym roku i zastanawiam sie nad kupnem nowej ale to zdecyduje wieczorem. jesli sie okaze ,ze musze kolejne 300zl dorzucic do niej to kupuje nowa ,a jesli zrobi mi za 100 to naprawiam ja.
milego dnia zycze :36_2_53:

http://www.suwaczek.pl/cache/def6c05698.png
http://tickers.babygaga.com/p/dev124pr___.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kln87ripp.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Wam :)

Qrcze spalam zaledwie 5 h. Jestem padnieta. Dzis końcowe gruntowne mycie podłóg i okna w kuchni i jeszcze nasz pokój zostaje, przy Róży wygląda jakby huragan tam przeszedł. Róża mi przestała od pewnego czasu informować np o tym ze ma kupkę w pampersie zawsze mówiła Ba , także czasem chodzi długo z niespodzianka- a potem płacz bo pupa odparzona:( lubi bawić sie ze mną w zabawę nie ma Różyczki zasłania oczy rękami i odsłaniając krzyczy jeee - czyt. Jest:) albo jak wola psa to cmoka , a jak ma być do nogi to klepie nogę nad kolanem ręką i cmoka. Do psa i babci zwraca sie baba pies ma imię Saba. Pełne słowa to mówi tata, mama , dziadek i ciocia. Do wujka zwraca sie buuu , no i czasem powie Sylwin, Kocham Cie po swojemu ale wiadomo mi o co chodzi:) i przytula sie - rzuca sie na szyję.
Je sama śniadania, obiady i kolację:) no i pije mniej mleka 2 butle w ciągu dnia. I duzo pije wody:)
dobra uciekam robić:)

Odnośnik do komentarza

cześć cioteczki kochane!!!
aaaaaale tu cisza.... gdzie Wy się wszystkie pochowałyście?
u nas cieplutko, wiosna pełną gębą, aż spacerować się chce! a propos spacerów, przymierzam się do zmiany wózka, czy któraś z Was zna bądź używała wózka Coneco Traper? cenowo atrakcyjny, opinie na necie dobre, wizualnie ładnie się prezentuje (obejrzałam z bliska, moja sąsiadka taki ma), tylko te koła piankowe:( ale nie znalazłam sensownej spacerówki z pompowanymi a zależy mi przede wszystkim na tym, żeby wózek był lekki skoro wszędzie go targam. czekam na wasze opinie!
Tomek coraz więcej mówi, najczęściej niewyraźnie i we własnym języku, że nie idzie go zrozumieć. mam nadzieję, że mnie wtedy nie obraża:) ale stara się też powtarzać słowa lub dźwięki za mną. na kupę mówi "By" niestety dopiero jak już nawali:/
lada chwila przebije mu druga dolna czwórka, a wczoraj przy okazji znalazłam w jego buźce dwa nowe ząbki u góry, nawet nie wiem kiedy wyszły.
a dziś mały jubileusz- równo dwa lata temu zarejestrowałam się na parentingu. czas leci jak szalony, wystarczy spojrzeć na nasze pociechy, jakie już duże
święta u nas jak zwykle "na gotowca" - pierwszy dzień spędzimy u teściowej, drugiego dnia idziemy na chrzest Tomkowego kuzyna. wszystkie przygotowania kulinarne mam z głowy, zabiorę do teściowej bakłażany zapiekane z boczkiem, pomidorkiem i serem żeby tak z pustymi rękoma nie iść i tyle. a Wy jak spędzacie święta? wyjeżdżacie czy zostajecie w domku?
aha opowiem Wam jeszcze jeden numer- zamówiłam ostatnio moim rodzicom dywan na allegro, towar przywiózł kurier z firmy Siódemka. i wyobraźcie sobie, że ten dupek zażyczył sobie 10 za każde pietro za wniesienie przesyłki. zarobilby na boku 40zł. cwaniak co? nomalnie jak to usłyszałam to aż piany na pysku dostałam, jak tak można naciągać? oczywiście zadzwoniłam ze skargą do firmy, powiadomię również sprzedawcę dywanów żeby wiedział z kim współpracują. ja na pewno nigdy już nic przez tą firmę nie zamówię:36_6_2:
no to tyle, lecę kąpać Tomcia
odezwijcie się babeczki
buziaki:bye:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór

U nas chorobowo... szymon i ja
choc jest juz znaczna poprawa... we wtorek byłam z Malym u lekarza bo po tygodniowym domowym leczeniu ( inhalacje, syropki) Szymkowi nie przechodził kaszel... na to wszystko dostał katar... okazało sie ze ma oskrzela z poczatkiem na płucach - bez antybiotyku sie nie obylo.. lekarz w szoku bo nie wygladał Szymek na tak powaznie chorgo tym bardziej ze nie goraczkuje

przy okazji zaraziłam sie od niego

dzis wypusciłam go troszeczke na dwór bo była piękna pogoda a w domu z Nim nie do wytrzymania, oczywiscie nadal jestesmy na lekach
we wtorek do kontroli

jutro mam pilny wyjazd do Gdańska - urzad celny mnie wzywa, pewnie bedzie nie miło...:36_2_12: mąż ze mna jedzie specjalnie wział sobie wolne

Kurcze oglądała ktoraś z Was dzis :ROZMOWY W TOKU "biję swoje dziecko"??
Moja kolezanka ze szkoly sredniej dzis do mnie napisała na GG czy ogladalam bo podobno nasza znajoma ze szkoły średniej wystepowała, oczywiście przebrana ale ta ja rozpoznala... pisała ze jest wstrząśnięta.. qrcze jestem strasznie ciekawa co było..

nie moge jeszcze znaleźć odcinka na necie

czy Wasze dzieci tez są takie nieznosne ???
Mój Szymek zrobil sie straszny: bije szczypie gryzie robi wszystko z taka zawzietością aż zęby zaciska
chwilami nie mam juz siły ani naNiego krzyczec ani tym bardziej Go karac - bo to nic nie daje

::white_flag:

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!

Kochane ja tylko na sekundkę :)
U nas wszystko oki. Całymi dniami jesteśmy na dworze. Mały zdrowy. Szaleje ile wlezie. Byliśmy na szczepieniu i też było oki. No i zaczął nocki całe spac u siebie w łożeczku- jestem w niebo wzięta!!!!! Nareszcie!!
Dzis wieczorkiem jedziemy juz do tesciów na świeta. A w sobotę mamy juz ślub siostry męża. Takze całuski kochane!!

Chciałabym wszystkim Wam życzenia złożyc z okazji zblizajacych się świąt Wielkiej Nocy!!!
Całuski i do po świetach!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

W Wielkanocny poranek,
gdy po stole pokula się pisanka,
przebiegnie maślany baranek,
pojawi się bukszpanu wianek...
pomyślcie o osobie, która o Was pamięta,
i życzenia śle Wam na święta,
zatem życzę świąt zdrowych i totalnie odlotowych.
Zająca bogatego, poniedziałku w wodę obfitego,
ubrania do suchej nitki przemoczonego,
a na co dzień spełnienia marzeń,
samych niezapomnianych wrażeń,
słonecznych dni i uśmiechu od ucha do ucha
życzy Marzena z rodzinką:36_3_13::36_3_13::36_3_13:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochane

Żabolku moje dziecko też jest bardzo nieznośne , krzyczy okropnie i płacze jak nie dostanie tego co chce lub jak się z nim nie pójdzie tak gdzie on zechce. Wcześniej wszystkich bił po twarzy ( nie mam pojęcia skąd się tego nauczył) , ale jak byłam w przechodni na szczepieniu to była kobieta też z dzieckiem w jego wieku i skarżyła się, że on ją bije właśnie po twarzy. Na szczęście Kacprowi już przeszło.

Pbmarys fajnie jak dzieciaki zaczynają mówić nie? Ja to już czekam ciągle na nowe słowa. Mój ogląda bajki gdzie mówią dzieci takie edukacyjne i mówi już dużo słów: tata, mama, baba, babcia, dzadziu, dać, masz, bucie, czapa, piła, siku, aaa- jak chce spać, musiu- czytaj misiu, opa opa- jak skacze, potrafi już udawać odgłosy podstawowych zwierzątek, jak chce jeść to krzyczy mniam mniam, pokazuje różne kształty i je nazywa: koło, kółko ale jeszcze niewyraźnie, mówi już imiona dziadków, i cioci, dom, no i nie pamiętam już wszystkiego, no ale jak mówię kacperku powiedz .... to on zawsze powtórzy po swojemu- widać że chce się uczyć mówić. A ja taka szczęśliwa z tego powodu jestem

Chciałam Wam również życzyć Zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Hej cioteczki!!! ale pustki! żyjecie??? jak tam po świętach? u nas spoko, rodzinnie i całkiem przyjemnie- pierwszy dzień spędziliśmy u teściowej a wczoraj byliśmy na chrzcinach i jakoś zleciało. odezwijcie się laseczki bo nam wątek do archiwum przeniosą przy takim bezruchu:white_flag:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Hejka!
cały czas Was podczytuję, ale ciężko się zmobilizować do napisania postu przy wirtualnej klawiaturze:Oczko:
U nas ciągle chorobowo- jak nie jedna Gwiazda to druga, albo obie naraz i ja na doczepkę:Szok: Mam już serdecznie dość tych choróbsk:Wściekły: Miesiąc temu byłam z Zosią u lekarza,bo nie podobał mi się zapach z ust, pomimo codziennej higieny. Lekarz stwierdził, że może to być refluks, bo wszystkie objawy na to wskazują. Podobno w tym wieku nie jest mozliwe badanie, więc leczymy to objawowo- dieta plus Bioprazol naczczo i Debridat trzy razy dziennie. Dopiero od niedawna widać małą poprawę. Dzisiaj idziemy na kontrol, więc zobaczymy...
Świeta minęły w całkiem miłej atmosferze. Przyjechała moja mama więc miałam dużo pomocy z jej strony:uff::mis:
Zmykam do obowiązków. Trtzymajcie się Kochane!:zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

hejka

Witam sie po dlugiej przerwie.

Wszystkiego njalepszego po świetach. Jakos nie mam zbytnio czasu na pisanie.

Zabolku mam nadzieje ze juz jestescie zdrowi. Juz kiedys pisałam ze nasze pociechy przechodza chyba juz okres buntu 2 latka. Amela tez gryzie tylko chyba to nie jest pod wpływem złosci. Prawdopodobnie nie zdaje sobie do konca sprawy co robi i ze to boli. Tłumacze, czasem nawet podniose glos ale to nic nie daje. Musimy jakos to przetrwac.

AnnaWF jak po slubie szwagierki? Poszalałas troszeczke? My tez korzystamy z ladnej pogody i caly dzionek mala spedza na powietrzu.

Milka Kacperek ladnie sie rozkreca z mowieniem. Amela nie zawsze chce powtarzac wyrazy ale za to ma znakomita pamiec. Czasem normalnie zadziwia mnie. Oczywiscie tez jest zalosny placz jak jej nie chce sie czegos dac czy tez cos zabroni. Jak ma atak zlosci i tlumaczenie nie pomaga to porostu nie zwracam na nia uwagi. Czekam az sie uspokoi.

Mezus do jutra wlacznie jest na urlopie wiec siedzi z mala w domku i pichci obiadki. Dobrze mam teraz.
Codziennie przychodza po mnie do pracy w ramach spacerku.
Swieta minely szybko. W pierwszy dzien bylismy u moich rodzicow a do tesciow jechalismy wieczorem i spedzilismy tam 2 dzien swiat.
Mala dostała głownie slodkosci na zajaczka, takze ma zapas chyba do nastepnych swiat.
Dzisiaj maz idzie z mala na 3 wizyte lapisowania zabkow. Bedzie spokoj chyba na pol roku.
Musielismy malej kupic tenisoweczki i sandalki bo tak cieplo to nozki sie potwornie poca.
Wczoraj kupilam jej tez 2 bluzki z krotkim rekawem bo z ubieglego roku ma tylko jedna dobra.
Dobrze ze od kumpeli mam kilka, jeszcze szwagierka przejrzy szafe to sie nazbiera znowu ciuszkow.

Nic uciekam do pracy.

Milego slonecznego dnia.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane!!!

Co tam cioteczki u Was?? Coś ucichłyście wszystkie...:36_6_2:
Ale sama wiem jak to jest. Czasu mało na wszystko!!

A co to za załobe mamy?

U nas powolutku. Mały odpukac zdrowy. Świeta mineły spokojnie. Pobawilismy się na weselisku. Było super!! Byłam na kontroli i z ciażą tez oki - wyniki super. Zaczynamy się starać o kredyt na dom w koncu. Juz mamy wszystkie papiery prawie więc w tym tyg prawodopodobnie złożymy wniosek. No i tylko kciuki trzeba bedzie zaciskać.
Pogoda coś się popsuła troszkę . Wczoraj bylismy cały dzionk na dworze a dzis to tylko basen nam pozostaje. Ale jak na razie mały śpi...Pojedziemy po poludniu.
Całski kochane!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

hej cioteczki!
witam! witam! witam!:white_flag:
co tam słychać? jak tam wasze majówki? my wczoraj zebraliśmy się naszą trójką, dołączył brat A. z rodziną i pojechaliśmy odwiedzić ciocię. mieliśmy w planach grilla ale taka piździawa na dworze była, że nie dało rady. posmażyliśmy sobie kiełbaski na patelni, posiedzieliśmy w domu i też było fajnie. pierwsze grillowanie w tym roku, oby następne odbyło się na łonie natury! dziś siedzimy w domu bo A. w pracy a jutro jeszcze nie wiem, coś się wymyśli! może na basen ale nie wiem czy będzie czynny. zaraz idę z Tomciem na spacerek. wiatr nie wiatr, dotlenić się trzeba!

AniuWF cieszę się, że u Was wszystko ok, zarówno z małym Miłkiem jak i sprawami finansowo- budowlanymi. a tak z ciekawości- jaki bank wybraliście? my mamy kredyt Rodzina na swoim w Pekao SA od ponad dwóch lat i zbytnio nie narzekam. trzeba tylko dokładnie przeglądać wyciągi bo mamy prowadzenie konta za darmo a już kilka razy zdarzyło się, że jakaś gapa ściągnęła nam za to kasę. a potem glupie tłumaczenie "bo pani się pomyliła". ale nie ze mną takie numery!:36_6_2:

Pbmarys, co tam u Ciebie? tak nam z wątku zniknęlaś... jak dzieciaki? dajesz radę? jak tam sprawy z twoim S.? a jak twoje samopoczucie? normalnie 100 pytań do :lol:

strasznie przykra historia z marcówką Gosią. aż mi łzy w oczach stanęły jak o tym przeczytałam. życie jest takie niesprawiedliwe:///

a reszta ciotek gdzie się podziewa??? skrobnijcie choć słówko, ożywmy nasz wątek na wiosnę!!!

buziaki i do później:36_3_13:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny

I już po świętach. Wczoraj byliśmy u teściów. nawet fajnie było. Niestety wczoraj w nocy Kacperek się rozchorował. :(

Dzwoniłam dzisiaj do gina i umówiłam się w końcu na to wymrażanie nadżerki i mam przyjść po jutrze:( Boję się
No i jeszcze ponoć dźwigać nie można - nie wyobrażam sobie nie ność Małego on tylko chce żeby mamusia go nosiła. Nie wiem jak to będzie

PBmaryś - to straszne co się stało :(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...