Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Witam pora nocna:)

jakos od tygodnia o tej godzinie się budze i ide robić mleko Róży bo wiem że po 4 ona szuka butli w lozeczku:) a poza tym chyba dochodzi instynkt co do drugiego dziecka:) też bedzie wstawanie w nocy. Tak szczerze już jestem zmeczona tymi myślami i nie tylko.
Wogole nic nie mam dla dziecka, troche rzeczy po Róży takich unisex gdzies spakowane w kartonach i jakos czasu brak bo leże praktycznie cały czas by coś wybrac do szpitala chocby. Wiem tylko tyle że parę rzeczy musze kupic nowych np. Pieluchy tetrowe, butelki, podkłady hig., i chyba rozek- choc wolalabym używany a po Róży jest w takim sobie stanie:( kosmetyki chyba kupię tak by mogła też Róża z tego korzystać:) jeszcze pampersy wchodzą w grę. No i prawdopodobnie będziemy kupować albo lozeczko turystyczne albo materac do lozeczka plus pościel. Bo lozeczko drugie mamy tylko brak materaca:( a to ponoć drogi wydatek:( no i na samą myśl o tych zakupach przychodzi jedno pytanie skad wziasc pieniądze bo mój S obecnie nie pracuje:( a ja do kwietnia co miesiąc jestem o 250 zl do tylu bo musze raty za telefon spacac wolę byc na czysto tak szczerze mówiąc. I właśnie przez ta kase mnie mała deprecha łapie bo nie umiem tego wszystkiego sobie wyobrazić :(

Zmieniam temat bo chyba znow bede ryczec w poduche:(
Róża już ma się lepiej jutro ostatni zastrzyk ma na pogotowiu bo dzień swiateczny i koniec latania po tej głupiej służbie zdrowia zero szacunku i ogolnie totalna porażka wszyscy się kłócą o byle co:(
w piatek Róża ma wizytę, a ja rano ide na badania bo sama w srode mam wizytę. :) także czas zalatany.
No i dzis dzień ustawowo wolny o pracy także życzę milego spędzania czasu z dzieckiem lub dziećmi :)

Do później kochane :*

Odnośnik do komentarza

Witajcie !!!
Wiem ze jestem wyrodna wybaczcie mi oczywiscie caly czas podczytuje nie moglam sie zebrac i napisac :)
U nas mozna powiedziec ze jest OK mieszkamy juz na wsi od 3miesiecy mala dobrze zniosla przeprowadzke przezywczaila sie do nowego miejsca z reszta my tez ! do sklepu daleko ale piekarnia miesny warzywniak podjezdzaja pod sama brame!
Teraz chcialabym Wam zyczyc w nowym roku wszystkiego co sobie wymarzycie , pociechy i zdrowego chowania dla maluchow Przepraszam za tak pozne zyczenia ale jak najbardziej szczere prosto z serca :36_3_14: Hanka jakies miesiac temu dopadla jelitowka strasznie to zniosla nie chciala pic kurcze na sile strzykawka ja poilam plakala ale musiala pic , diete miala 4 dniową achh jak sobie przypomne.... Bede starala sie pisac na biezaca ) :)):smile_move: POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamusie!!!

No w koncu ise udało mi do Was napisać.

Co do wizyty u lekarza to byłam w przychodni wiec bez usg tylko badanie na foteliku. Lekarz stwierdził, że ciąża bo macica jest powiększona. Ale nie liczył ani terminu ani nic. Mam przyjsć za miesiac. Będe wiec sie musiała wybrac do prywatnego lekarza tylko, że ten, który prowadził pierwsza moja ciażę ma najbliższy wolny termin za miesiąc!!

Wiec jak na razie musze polegac na tescie i 'przypuszczeniach' lekarza z ośrodka...
Co do samej ciazy to wcale nie jestem zadowolona bo w ogóle jej nie planowałam. Samo jakos tak wyszło... W sumie to nie mamy z meżem pojecia kiedy bo za każdym razem sie zabezpieczaliśmy. Nigdy nam prezerwatywa nie pękła ani nic innego sie nie stało. A tu ciaża!!! Mąż sie śmieje, że albo go zdradzam albo jestem jak Maryja -hihihi (oczywiscie od razu przepraszam jak kogos uraziłam:))
Oczywiscie objawów żadnych nie mam. Tak jak przy Antku ani razu mi nawet niedobrze nie było wiec i tym razem pewnie będzie tak samo....
No wiec pozostało mi liczyc tylko, że bedzie to dziewuszka :)

Odezwe sie wieczorkiem
Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

AniuWF no super kochana, bardzo się cieszę, moje gratulacje!!! na nowo odkryjecie uroki rodzicielstwa a Antoś będzie cudownym starszym bratem.
a Ty jak ochłoniesz to też się będziesz cieszyła z takiego obrotu rzeczy. widać natura tak chciała. swoją drogą chyba pójdę do gina po receptę na tabletki skoro piszesz, że gumki takie zawodne... chyba tylko szklanka zimnej wody nie zawiedzie:ble:
no i trzymam kciuki za córcię! ja miałam w ciąży straszne ciśnienie na dziewczynkę a teraz powiem szczerze, że przy drugim dziecku byłoby mi to obojętne, chłopcy też są super słodziaki:fun:

Marysia witaj! Ciebie to tylko przez kolano i tyłek zlać! tak długo nas podczytywać i słowem się nie odezwać? oj nieładnie, fe fe fe!!! żartuję:wink: pisz z nami częściej bo nam wątek coś zanika. a Hanusia duża dziewczynka! buziaki dla niej

Pbmarys, ciężki okres teraz przed Tobą, mam na myśli zakupy dla maleństwa. ale wiem, że sobie poradzisz- przed narodzinami Róży też łatwo nie miałaś a sobie poradziłaś. zresztą część ubranek po córci możesz wykorzystać a kosmetyki tak jak piszesz- takie by obojgu służyły. ja rożka bym już nie kupowała- nie mam już strachu brać na ręce takiego malucha a poza tym coraz częściej się słyszy, że takie skrępowanie malucha w rożku fatalnie wpływa na stawy biodrowe

Agaska, jak Tata się czuje?

a gdzie reszta mamusiek? hop, hop! meldujemy się!

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Ania :D a jednak miałam dobre przeczucie kilka postów wyżej!!!!! Jeja ale super!!! Strasznie zazdroszczę i jestem tego samego zdania co Nena jak ochłoniesz to będziesz się cieszyć. Rożnicę wieku będziesz miała świetną! Jeszcze nie wyszłaś z wprawy! Dasz radę - jesteś twarda babeczka!!! Kochana ogromnie ściskamy Ciebie i Fasolę :D
Żadna antykoncepcja nie jest 100% pewna. A jak myślisz, który to może być tydzień?
Aniu życzę Ci spokojnej ciąży, żebyś się dobrze czuła a fasolka zdrowo rozwijała i nie dała mamie popalić. No to czekamy dalszych wieści.:36_3_8:

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

ariadnaa Olcia slicznie wychodzi na zdjeciach jest bardzo fotogeniczna.
Hania pospala na dworze , mnie naszla ochota na ciasto wlasnie sie piecze
Nena co do basenow Hania uwielbia sie kąpac ale w wannie , raz byslismy na basenie i podziekowalam chyba sie przestraszyla panika niesamowita.
W nocy obudzila sie o 2 z przerazliwym placzem w zyciu nieslyszalam takiego lamentu musialo sie jej cos przysnic i nie mogla pozniej usnac meczylam sie z nia do 4 i padla .
od lutego zaczynam szkole oczywiscie zaocznie co dwa tyg w weekendy . Tatus bedzie opiekowac sie mala :36_27_5:
pbmarys jak sie czujesz ?? macie wybrane imie dla synka ??

Odnośnik do komentarza

Ania Moje wielkie gratulacje :D szczesliwych 9 miesiecy życze ::): Wiesz moja ciąza tez byla nieplanowana z mojej strony.... A wyszlo jak wyszlo niestety ciesze sie ::):

Nena przed narodzinami Róży wszelkie zakupy typu wyprawka do szpitala robila mi bratowa matka chrzestna Różyczki takze ja Nic nie kupowałam ::): dopiero pozniej te pieluchy, mleko i tak w kolko :D
A teraz ubranka po Róży wykorzystam bo mam wiekszosc Unisex :D ale jakos czasu nie mam albo sil by zebrac sie i cos wybrac chocby do szpitala ::(:

Marysia Imię mamy wybrane dla chlopca Sylwin ( moj facet wymyślał) na drugie Tymoteusz albo jakies inne tylko nie wiem jakie :D , a dla dziewczynki Estera ja wymyśliłam a na drugie wielki znak zapytania :) :) takze ja obstawiam nadal na dziewczynke przeczucie i tyle :D:D No ale pierwsze imiona dla chłopca i dziewczynki sa wybrane -> 18.01 mam ostateczne USG wiec moze moje przeczucie sie spelni

Uciekam bo Róża kolo komputera zrobiła porzadek ze starymi dyskietkami ::(: jak uda mi sie to wkleje zdjecie tego szkodnika w tym malym bałaganie :D

A jeszcze dzis bede piec ciasta bo jutro mam urodziny juz 24.... ::): ::): ::): takze trzeba by miec jakies ciacho :D

Odnośnik do komentarza

witajcie weekendowo,

AnnaWF gratuluje zafasolkowania. Spokojnych 9 m-cy. Kurcze faktycznie dziwne skoro sie zabezpieczaliscie. Ja biore tabsy ale tez zawsze mam stresa czy dostane okres. Pewnie teraz sie nie cieszysz bo niedawno zmienilas prace. Tak jak mowia dziewczyny ochloniesz i bedziesz sie cieszyc ze bedziesz miala 2 szkrabow w domu.

Marysia fajnie ze sie w koncu odezwalas. Z Hani duza dziewczynka moja Amela to drobna istotka i niewysoka.

Nena my bylismy na basenie 2go stycznia tez bylo duzo ludzi ale nie bylo tak zle. Z opisu twojego wynika ze macie duzo wiecej atrakcji w aquaparku niz my.

Pbmarys spokojnie jeszcze masz czas na przygotowanie. Ciuszki juz masz to tylko do pralki i juz. Tez bym roku nie kupowala bo masz rodzisz w marcu wiec moment i zrobi sie cieplo.

Dzieki kochane za slowa otuchy. Z tata jest juz duzo lepiej, ale wygladało to naprawde bardzo zle.
Jak odwiedzilysmy go z mama we wtorek to mialam łzy w oczach. Myslałam ze dni jego sa juz policzone. Mial problem z mowa, kiepski kontakt. Nie wiedzial ile ma lat, reka przywiazana do lozka, cewnik, pampers. Teraz o niebo lepiej. Sam juz je, swiadomosci wrocila, jeszcze troszke slaby jest, ale chce wstac i isc np do lazienki. Jak bedzie mial dobre wyniki to wyjdzie w poniedzialek.
Tak poza tym jakos leci. Dzisiaj mamy kolede. Jeszcze wyskoczymy na jakies zakupy.
Jutro w odwiedziny do taty i dlugi weekend zleci migiem.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

agaska wiem ze latwo o tym mowic czy pisac musisz okazac sile wierze ze z tatą bedzie wszystko w porzadku i wroci do zdrowia !!!

Mamy w planach jechac do moich rodzicow i sila rzeczy do tesciowej ktora mieszka na przeciwko :frown: czy wasze dzieciaczki bija mamusie ?? czasami brak mi cierpliwosci hanka skrada sie do mnie , po chwili uderzy mnie lub szczypie mowie jej spokojnie ze mamusie to boli i nie wolno tak robic a ona jeszcze bardziej najlepsze jes to ze tatusiowi nie sprawia takich prezentow z zaskoczenia :grrrrrr: noc w miare spokojna ... ale jedna pobudka musiala byc :whistle:
pbmarys imiona niespotykane ale bardzo ładne !!!!:wink: ile maluszek wazy ?? pewnie masz ogromny brzuszek wstaw zdjecie jak bedziesz miala chwilke :yes::yes::love:

Odnośnik do komentarza

agasko wierze, że to bardzo trudne. Ciężko jest patrzeć na chorobę bliskiej osoby i być właściwie bezsilnym. Bo nic nie można zrobić. Życzę Wam dużo siły i wiary, że będzie dobrze!

Marysiu czasem Lola mnie w cyca ugryzie przy karmieniu ale naprawdę bardzo rzadko. I wiem, ze ma wtedy ogromną frajdę. Krzyknę na nią. Czasem musi też dostać po łapach, żeby zrozumieć moje słowa. Co ciekawe męża słucha za 1 razem. A gdybyś przez 1- 2 dni nie reagowała? Może tą taktyką ją zmylisz? Tylko trzeba też powstrzymać się od "ała". Zero reakcji. Nie wiem czy pomysł dobry ale czytałam gdzieś, ze tak możńa walczyć z gryzieniem w sutki podczas karmienia.

Aniu jak tam samopoczucie?

A gdzie nasza zapracowana Małgosia? Żabolek też mało się odzywa? A Gumijagoda to już nawet nie pamiętam kiedy coś pisała? Co z Wami kobietki?

Mam pytanie - czy macie jakieś fajne zabawy z maluchami? Jakoś mi się pomysły kończą. Próbowałyśmy teraz zorganizować laurkę dla Babci. Ale zabawa we wrzucanie kredek do pudełka okazała się fajniejsza :) Ostatnio mąż zrobił Oli literki duże. I uczymy ją rozróżniać literki. Nauczyła się A :) Tylko musimy popracować nad tymi literkami bo to były zwykłe wydruki na bloku technicznym. I niestety rozmazuje się tusz jak Ola ma to w rękach nie mówiąc już jak wymięta jest kartka. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

pbmarys Nie życzę Ci życia bez przeszkód, bo było by ono bez smaku, bez zapachu, bez sensu. Lecz życzę Ci, abyś pokonała każdą przeszkodę i dotarła do celu.
Nie życzę Ci życia bez łez, ale życzę Ci, aby były one tylko ze szczęścia!

ariadnaa musze sprobowac moze poskutkuje czas pokaze . jesli chodzi o zabawy hm.. bawimy sie w ganianego , ukldamy klocki , rysujemy z reszta hania lubi bawic sie sama ale do czasu ..:mdr: jej ulubiona zabawa jest kiedy tata chodzi na czworaka a my siedzimy mu na plecach hihihih :love: jesli jest kompletna nuda wtedy daje mlodej miski plastikowe ,łyzki drewniane uloze jej misie i je karmi zawsze cos tam wymyslimy

Wrocilismy z odwiedzin moja mama tak Hanke rozpiescila szok!!!!!!! dobrze ze mieszkamy 60km od siebie , chyba bym zwariowala mieszkając u rodzicow ... babcie sa niemozliwe .

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Pytacie jak nauka? A marnie. Chora jestem no i siedziałam trochę, ale wiecie jak jest... głowa boli tysiąc myśli... no i wszystko na nic....

U mnie na razie wielki stres. Na pierwszym planie egzaminy na studiach.... a zaraz po tym przygotowania do kolonoskopii i sama kolonoskopia. Z tych przygotowań mam nie najlepsze wspomnienia - straszne wymioty , osłabienie. No i znowu przez to muszę przechodzić::(:

No a teraz super wiadomość dla mnie najważniejsza: Kacperek w końcu chodzi :super:
Już myślałam, że się tego nie doczekam... biega po całym domu aż trudno za nim nadążyć.

Aniu WF Gratuluję dzidziusia w brzuszku. Na pewno sobie poradzicie. A z czasem tak jak piszą dziewczyny będziesz się bardzo cieszyć. Swoją drogą też mnie bardzo zaskoczyłaś, żeby z gumkami takie rzeczy sie działy ;/ ja zawsze sobie tłumaczę : WIDOCZNIE TAK MIAŁO BYĆ :36_27_3:Aniu to chyba znowu na październik ?
A tak patrzę teraz na twój profil i dopiero teraz widzę, że niedaleko w sumie mieszkamy od Wrocławia ::):

Pb maryś - dużo zdrówka z okazji urodzin. Szczęści i szybkiego bezbolesnego porodu, no i pociechy z dzieciaczków . Buziaki:36_3_19:

Marysia - hej fajnie że się odezwałaś. Super, że Hania już się przyzwyczaiła do nowego miejsca.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!

Dziękuje Wam za pocieszenie...Jesteście kochane!! Moje samopoczucie fizyczne jak najbardziej oki. Żadnych objawów ciąży - kompletne zero. Takze choc z tej strony dobrze. Psychicznie zaś....mąż mnie pociesza, mówi, ze sobie spokojnie poradzimy, żebym sie nie martwiła. I choć ja to wszystko wiem bo finansowo to nie narzekamy ale jakoś tak mi dziwnie. Antek był planowany i cieszyłam się od pierwszego dnia jak się dowiedziałam. Teraz kompletnie się ciąży nie spodziewałam więc cieżko mi się cieszyć....Zastanawiam sie jak wszystko ogranę. Noworodka i prawie 2latka. Wiecie ja to w ogóle się mocno zastanawiałam czy w ogóle chcę miec drugie dziecko więc tym bardziej mi źle...Ech...
Co do terminu to ok 20lipiec - tak z ostatniej miesiaczki wychodzi. Więc ok 13 tydzień już mamy.

PbMarys 100 LAT kochana!!!!!! Zdrówka i polepszenia sytuacji!!!!!:36_3_19:

Milka21 no to super, że Kacperek chodzi!!!! Jupi!!! A tak się martwiłaś!!! A tu widzisz- wszystko jest git!!!

Agaska jak tato sie miewa? Trzymam mocno kciuki aby jak najszybciej do zdrowia wrócił!!!

Ariadnaa
poczytaj sobie o zabawach na necie- od czorta tego jest. Na pewno cos wybierzesz. Mój Antek teraz ma faze na ksiązeczki. Targa je wszedzie i kaze sobie opowiadać. I tylko cały czas pokazuje na obrazki i pyta ' Cio to?' ' Cio to?'. Aż mam czasami dosć....No i ulubione sa wygłupki z tatą, który bierze na barana, odwraca do góry nogami itp...

Marysiu Antek raczej nas w taki sposób nie zaczepia. Choć zdaza sie, że mnie łupnie jakąś zabawka ale od razu mówię, że nu nu i że tak nie wolno. Czy skutkuje- chyba tak bo drugi raz w tej samej chwili już nie uderza. A Hanusi przejdzie z czasem. Spokojnie...

Całuski mamusie!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Aniu i Małgosia i Asia mają taką różnicę i zawsze sobie chwaliły. One dają sobie świetnie radę i Ty sobie poradzisz super! Rozumiem, że dziwnie się czujesz bo przecież dziecko ma się na całe życie. Wiadomo, że na początku może być trochę ciężko. Ale jesteś świetnie zorganizowana i wystarczy, że sobie to poukładasz. Masz wsparcie w mężu i w rodzinie. Ja wierzę, że będzie dobrze.

Moje dziecko wyciągnęło sobie z szafy moją bieliznę naczepiało na szyje i ręce wspięło się na fotelik do karmienia i ogląda bajkę. Koniec tego błogiego spokoju idziemy na chwilkę na spacer. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie laski, mam nadzieje że mnie poznajecie po tak długiej nieobecności :Nieśmiały:

AniuWF, gratuluję Ci z całego serducha fasolki... jestem pewna że ja niedługo oswoisz się z tym faktem i będziesz się cieszyć tak samo jak z ciąży z Antosiem, my planujemy rozpocząc działania w celu ciązy tak na przełomie wiosny i lata... przełożylismy troszkę te plany ze względu na moja pracę, bo dyrka straszy że godzin może nie być bo dziecków coraz mniej a w dodatku przyjeli jednego takiego imbecyla co ledwo popdstawówkę skończył ale tatuś to szycha i mimo skarg rodziców nie da sie go zwolnić... :Zły: więc czekamy jeszcze kilka miesięcy

A tak poza tym, to Stas wreszczie chodzi, pierwsze pojedyncze kroczki pojawiły się na początku grudnia ale na dobre rozbiegał się w przerwie między świętami a sylwkiem i zatrzymać się nie możę, a teraz to dopiero wisiuga się z niego zrobiła straszliwa...

Z ząbkami też troszkę do przodu, nagle zupełnie jak z nikąd i bez objawów znalazłam czwóreczki prawe dolna i górną... i chyba zaczynają iść też lewe, a trójeczek na razie nie widać...

W przerwę swiąteczną wykończyliśmy jeden z pokoi na poddaszu, tak żeby rodzice moi mogli przyjechać na dłużej i posiedziec ze Stasiem i żebyśmy nie musieli go tak codziennie wozić nad ranem... i pokaże Wam zdjęcia zrobione podczas prac wykończeniowych...

http://images50.fotosik.pl/518/a1fd418437cc46c6med.jpg
http://images46.fotosik.pl/499/74e14de2daebcae3med.jpg

Odnośnik do komentarza

Aha... i jesio jedno... Staś ciągle nie przesypia nocy i jest wręcz coraz gorzej, w łóżeczko spac nie może bo tak się rzuca że wpada na szczebelki i nieraz się potłukł więc w nocy biore go do nas ... wiem wiem obiwecywałam sobie że tego nie będe robić... ostatnio upodobał sobie że będzie jadł tylko jak ja będe siedzieć więc muszę w nocy usiąść po turecku na łóżku i go karmie a w pewnym momencie jak on już jest niemal nieprzytomny to siada i robi łup na wersalkę a ja muszę byc na tyle przytomna że nakierować jego łup tak żeby nie spadł... polezy tak chwilkę i go przenoszę na poduszkę ale najczęściej wtedy się budzi i od nowa, w nocy w piątku na sobotę to trwało prawie 2h... myślałam że umrę... :Padnięty: Jak jest u Was z nockami... gdyby przesypaił to bym już dawno od cycka odstawiła bo to tez mnie juz troche męczy...

Odnośnik do komentarza

dejanira u nas z nockami jest podobnie Hania budzi sie nie raz 2 razy daje jej mleko i idzie spac do łozeczka ! tlumacze sobie ze pobudki to wina zębów dzisiaj posmarowalam jej mascia zobaczymy czy przespi noc ,Staś chodzi superowsko:36_1_22:
my jestesmy na etapie nauki siusiania do nocnika efekty sa nawet pocieszajace :mdr: mam nadzieje ze za pare miesiecy :whistle:pozeganamy pampresy .
Wiecie jak moje dziecie mowi na choinkę Guka tak sie jej przyjelo hihihi ostatnio bylismy w kawiarni zobaczyla choinke i Guka Guka krzyczala pokazujac paluchem:oczko:
Dzisiaj bylo Ok od paru dni nauczyla sie wchodzic na krzesla , kanape itd. G mi opowiadal ze siedzial przy kompie i cos za cicho bylo odwraca sie a Hania siedzi na fotelu i bajki ogladala heh normalnie cyrk .
pbmarys jak ciasto! udalo sie ??? Jak samopoczucie??

Odnośnik do komentarza

Witajcie cioteczki kochane!

Pbmarys z okazji urodzin życzę wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, zdrówka dla dzieciaków oraz polepszenia kontaktów z Twoim S. oby wszystko poszło ku lepszemu!:36_3_19:
a co tam do kawki dziś serwowałaś słodkiego?ja dziś upiekłam ciasto Milky Way, tyle się naczytałam że takie pyszne, same ochy i achy a szczerze mówiąc- da się zjeść ale szału nie ma. mój A. stwierdził tylko: "zjadliwe" :P ale on za ciastami specjalnie nie przepada. więc przepisu nie podaję, no chyba, że któraś z Was by chciała sama spróbować

AniuWF, wow, 13 tydz! to jeszcze jakieś 2 miesiące i nam powiesz kto się w brzusiu ukrywa- drugi synek czy wymarzona córcia:)

Agaska, zdrówka dla Taty, grunt, ze coraz lepiej się czuje
a co do Aquaparku to ten nasz fajny jest, oddany do użytku pod koniec 2009r, atrakcji sporo, tylko co z tego jak niegdzie dopchać się nie idzie, ehhh...

Marysia, Tomek nie szczypie, za to potrafi drapnąć albo ugryźć. nie sądzę, że to specjalnie, ot takie poznawanie świata:) tak ja pisze Ariadnaa spróbuj nie reagować, może małej się znudzi?

Milka, brawo dla Kacperka!!! to teraz masz w domu małego Korzeniowskiego:)
a dla Ciebie sił i odwagi, my tu silne babki jesteśmy i ze wszystkim damy radę! pamiętaj- co Cię nie zabije to Cię wzmocni. podziwiam, że dajesz radę ze studiami, pewnie lekko nie jest jak jeszcze maluch na głowie. mój "głód wiedzy" minął jakieś 5 lat temu i jakoś nie wraca. chociaż nie powiem, czasem marzy mi się iberystyka...

Dejanira, ale macie fajnego pomocnika, taki Bob Budowniczy hi hi! no i super, że już chodzi, następny Korzeniowski:) a co do karmienia w nocy to ten kłopot już za mną- odstawiłam Tomka od cycka pod koniec listopada, myślałam, że będą jakieś awantury, płacze, bunty ale nic takiego nie miało miejsca. teraz jest super- nocki w większości przespane, (teraz może nie do końca bo zęby idą) ale skończyło się wiszenie na cycku czego i Wam życzę!

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...