Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc dziewczyny

Nowe info takie ze u tej kolezanki sie pomylili :Real mad: maluch zamiast 2300 wazy 1600

I to ten szpital nasz lubliniecki gdzie odradzam wszystkim rodzic :Real mad:. Kumpeli wywołaja poród bo chyba cos z maluchem sie dzieje. Dobrze ze jest w Czestochowie na Parkitce

Trzymajcie kciuki i prosze o modlitwe za tą kruszynke :)

Odnośnik do komentarza

pbmarys
Czesc dziewczyny

Nowe info takie ze u tej kolezanki sie pomylili :Real mad: maluch zamiast 2300 wazy 1600

I to ten szpital nasz lubliniecki gdzie odradzam wszystkim rodzic :Real mad:. Kumpeli wywołaja poród bo chyba cos z maluchem sie dzieje. Dobrze ze jest w Czestochowie na Parkitce

Trzymajcie kciuki i prosze o modlitwe za tą kruszynke :)

PBmarys trzymam kciuki i czekamy na nowe wiesci. Kurcze strasznie malutko wazy malenstwo nawet jak termin ma na 14.08. Niby m-c wcześniej ale mimo wszystko to strasznie malo.

Mam nadzieje ze i tym razem sie pomylili z waga.

Bedzie dobrze.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!

Ja tylko na chwilkę...

Małgosiu
gratuluję pierwszego 'kroczka'!!!!!!! Fajnie!! Teraz pewnie trzeba bedzie miec oczy dookoła głowy!!

PbMarys pogratuluj koleżance maleństwa!

Ariadnaa głosik oddany nałogu Ty!!Hihihihih

Już w nowej pracy! Jak na razie jest super!!! Świetna możliwosć rozwoju, ciekawe obowiazki no i praca w jezyku angielskim na codzień!! Obym nie zapeszła- ale jak na razie wybór tej pracy to rewelacyjny pomysł!!
Antek zdrowy i coraz częściej dżwiga pupke do raczkowania ale 'kroczka' jeszcze nie zrobił. Już doczekac sie nie mogę!
Całuski

p.s To kilka aktualnych zdjeć

">http://parenting.pl/picture.php?albumid=785&pictureid=7198
">http://parenting.pl/picture.php?albumid=785&pictureid=7199
">http://parenting.pl/picture.php?albumid=785&pictureid=7200

Odnośnik do komentarza

Hej Hej ::):

pbmarysja w tym samym szpitalu urodzilam moje szkraby i moja Julcia miałą 1750g i 45 cm wiec napewno wszystko bedzie dobrze dzidzius osiągnie swoją wage ok 2 kg i go wypuszcza jak nie bedzie żadnych przeciwwskazań :-)i też mi się trafiło jechać karetką 40 km na Parkitke choć wyzywałam tylko na to że tak długo mnie tam męczyli ponieważ rodziłam 19 godz w końcu zrobili cesarke uffff brrrrr :-/

15 Marca II KRESECZKI
28 Kwietnia PIERWSZY RAZ WAS ZOBACZYŁAM
27 Maja POMACHALIŚCIE PIERWSZY RAZ SWOJEMU TATUŚOWI
8 Lipca USŁYSZAŁAM WASZE SERDUSZKA
20 Października przyszliście na świat
20 Lipca 2010 SKONCZYLIŚMY 9 MIESIĘCY
20 października 2010 obchodzimy swoje pierwsze urodziny

Odnośnik do komentarza

justysiak9
Hej Hej ::):

pbmarysja w tym samym szpitalu urodzilam moje szkraby i moja Julcia miałą 1750g i 45 cm wiec napewno wszystko bedzie dobrze dzidzius osiągnie swoją wage ok 2 kg i go wypuszcza jak nie bedzie żadnych przeciwwskazań :-)i też mi się trafiło jechać karetką 40 km na Parkitke choć wyzywałam tylko na to że tak długo mnie tam męczyli ponieważ rodziłam 19 godz w końcu zrobili cesarke uffff brrrrr :-/

justysiak ja tez tam rodziłam Różyczke . tyle ze do porodu to jechałam z bratem i facetem autem, bo karetka to mozna ze skierowaniem . a u mnie w szpitalu nie chcialam rodzic. no i ominela mnie przymusowa cesarka ;)

a to moja Róża :
moj taboret ::):
http://parenting.pl/picture.php?albumid=1021&pictureid=7202

tacie zjem biszkopta:
http://parenting.pl/picture.php?albumid=1021&pictureid=7203

z wujem robie groźne miny:
http://parenting.pl/picture.php?albumid=1021&pictureid=7204

Odnośnik do komentarza

hejka widze ze dziś chyba wszystkie dziewczyny zabiegane ::):mnie normalnie dzis dopadł szał sprzątania mój M powiedział że normalnie chyba zwariowałam tak wysprzątałam dom że jak wszedł to był w szoku. Nic chiwlke jeszcze posiedze i mykam chyba spać bo nikogo nie ma chyba:-) dobrej nocki wszystkim

15 Marca II KRESECZKI
28 Kwietnia PIERWSZY RAZ WAS ZOBACZYŁAM
27 Maja POMACHALIŚCIE PIERWSZY RAZ SWOJEMU TATUŚOWI
8 Lipca USŁYSZAŁAM WASZE SERDUSZKA
20 Października przyszliście na świat
20 Lipca 2010 SKONCZYLIŚMY 9 MIESIĘCY
20 października 2010 obchodzimy swoje pierwsze urodziny

Odnośnik do komentarza

pbmarys to zdjęcie z wujkiem poprostu bąba super he he he he h::):

15 Marca II KRESECZKI
28 Kwietnia PIERWSZY RAZ WAS ZOBACZYŁAM
27 Maja POMACHALIŚCIE PIERWSZY RAZ SWOJEMU TATUŚOWI
8 Lipca USŁYSZAŁAM WASZE SERDUSZKA
20 Października przyszliście na świat
20 Lipca 2010 SKONCZYLIŚMY 9 MIESIĘCY
20 października 2010 obchodzimy swoje pierwsze urodziny

Odnośnik do komentarza

ariadnaa
Hej u mnie dalej młynek w domu. Nie wiem w co ręce włozyć...

Aniu Antoś cudny!!!!

a ja dziś również proszę o głosiki :hahaha: (no tak i tu się marnuję cały mój wolny czas :P)

Klik oddany... :D

A u nas luzik, wlasnie mysle skad tu kaske sobie pozyczyc bo do 15go lipca w portfelu zostalo mi marne 3 zł... ::(: a moj S nadal na L-4, nerwowy jak siedem nieszczesc :le:

Zaraz wybieram sie do gina bo ide tam juz drugi miesiac.... :le: i dojsc nie umiem a mam jakies 500 m do osrodka :D:D:D bedą jaja jak Gin bedzie na urlopie.

Odnośnik do komentarza

hej

Dzisiaj bylam juz po 6 w pracy bo ide z Amelka na rechabilitacje na 13.30.
Mama moja przyjechala rano do nas zebym mogla byc szybciej w pracy.
Musze sie Wam pochwalic ze Amelka zaczyna sama siadac.
Niestety ja tego jeszcze nie widzialam ale u babci juz udalo sie jej kilka razy podniesc.
Mysle ze niedlugo bedzie probwala sama wstac. Jesli moze sie czegos podtrzymac to podniesie dupke do góry. Chyba bede ja zapinala w wozku bo zapiera sie o barierke i tez probuje wstawac.
Odkryłam ze przebija sie nam druga dolna dwojeczka.
Wiec za chwilke beda widoczne wszystkie jedynki i dwojki.

Ariadna zapalało konkursowiczko - głosik oddany.

AnnaWF sliczny chlopczyk z Antosia. Jak juz pieknie stoi w lozeczku. Fajnie ze nowa praca Ci odpowiada oby tak ju zostało. W sumie tez ma na co dzien kontakt z jezykiem angielskim ale tylko w pismie. Troszke szkoda bo mam blokade zeby zaczac gadac.

Pbmarys widze ze Rozyczka nabrala ciałka to tylko moja taka chudzina jest. Zdjecia super a to z wujkiem przebija wszystkie. Wizyte u gina mialam w poniedzialek i znowu za 2 tyg kolejna. Jak ja nie cierpie tych wizyt. Co zrobic jak mus to mus.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

U nas wlaka z infekcją noska u Szymona :36_2_12: zauważyłam że dość często Go łapie-- a gdzie tu jesień i zima..
Rozpatruje zakup własego inhalatora bo do tej pory pożyczałam od szwagierki - wydatek jeden a ile ulgi i obycia się bez wizyty u lekarza.
Inhalacje nam dużo pomogły - Szymonowi od 3 dni ślicznie zielono-gęsty katarek schodzi. Chodził tak śmiesznie zasmarkany ze świczkami ::):

Mąż mnie ostatnio wkurza na maksa :Zły:bo robi wszystko aby tylko nie zajmowac się szymonem, mało tego w poniedziałek mieliśmy wyjechac na cały tydzień do moich rodziców ale miałam dziewczyne na doczepianie włosów i zajęło mi to z 2,5 godziny. No i strzelil focha:sarcastic: bo za długo, teraz to mu sie nie opłaca o 18 jechac

To ja się pół dnia pakowałam aby niczego nie zapomnieć a on mi taki numer odwala - rozpakowana byłam w 5 minuttak mnie :Wściekły: i powiedziałam że nigdzie nie jade. Mały do kąpania a ja będę teraz jego rzeczy przewracać w torbie :Zły::ehhhhhh:

Gosiu to prawda jak te nasze dzieciaczki szybko rosna - Gratuluje raczkowania, u nas ten etap poszedł w zapomienie

pbmarys czekam na fotke fryzury- jestem strasznie ciekawa a Mala Róza to chyba strasznie do Ciebie podobna - prawda?

Anna Wf Antoś sliczny a ta fotka z żebami w łózeczku to jakbym Szymona widziala

Powiem Wam że walka z butlą :leeee: Szymon nie lubi tego mleka- pluje i az się wstrząsa, chyba zamienie Bebiko na Nan bo to z tego co pamietam lepiej mu smakowało.
kolezanka pisała że jej mały tez nie pije mleka ale robi mu z kleikiem ryzowym i kukurydzianym i wypija. Może tez tak spróbuje. Choć ostatnio podawałam mu przed snem kaszke Na Noc wielozbożową wieloowocową po 9 miesiacu i bardzo mu smakowała, az patrzal za więcej.

Dobra zmykam na obiadek :bardzoglodny:
Mały jeszcze śpi:sen:

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamy. Wybieram się niebawem nad morze do REWY i chciałabym się Was poradzić z waszego doświadczenia co zabieracie ze sobą.

Ostatnio myślę nad namiotem ochronnym na plażę. Widziałam, ze firma Babymoov ma fajne, dosyć lekkie namiociki.

Może macie jakieś sprawdzone gadżety, które są przydatne na wyjeździe z dzieckiem.
Czy ktoś z Was może coś doradzić?

Amelka ma 9 miesięcy i jest bardzo energicznym dzieckiem a nie chcę, żeby za długo przebywała na słońcu.

Odnośnik do komentarza

cześć.

Znalazłam czas, żeby napisać w skrócie. No więc jestem już po kolonoskopi, niestety nie zrobili mi całego jelita, bo nie dałam rady wypić 4l fortransu. Ponad to przez to nie byłam uspana i miałam to badanie na żywca, bolał i to bardzo, ale gorsze dla mnie było picie tego świnstwa, bo wymiotowałam tym ciągle. No i zbadali mi całą lewą część niby tam gdzie najczęściej lokuje się rak jelita i wszystko ok nawet polipów brak, ale ja nadal nie jestem zadowolona, bo przecież kawałek jelita nie został zbadany. Nie wiem co mam myśleć.

Na stażu fajnie . Czas szybko mi leci, bo ciągle coś robię. TYlko najgorzej jak o Kacperku pomyślę, to tak bym do niego chciała.

pozdrawiam Was Kochane i gratuluję tym mamusiom których dzieciaczki robią spore postępy. Mój ani nie siedzi ani nie raczkuje ani nie wstaje sam .... Ale zaczął mówić oprócz mama i baba tata

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

hejka dziewczyny u nas nudy ale dis chyba bedzie u nas piękna pogoda wiec pójdziemy na podwórko troszke poszaleć. Szymon kurcze zaczoła mi troszke kaszlec i kichac ale gorączki nie ma dałam mu z rana Drosetux czy cos takie to taki syropek na kaszel i bede budawala w najbliższym czasie mam nadzieje że kaszelek minie.........

happymamija jeszcze nie byłam z dziecmi nad morzem ale we wtorek jade w góry na tydzien z nimi na wakację ale ja bym zabrała napewno kremik dla dziecka,chusteczke na głowe to podstawa i powiem ci że my mamy taki mały namiocik własnie na piasek bo czesto nad zalew jeździmy namiocik jest typowy dla dziecka cały zabudowany od spodu tez zeby sie piasek nie dostał dwie scianki ma całe a czwarta to taka siateczka gdzie tez można ją zasłonic ale dobrze jest przy upałach zeby dziecko jednak leki przewiew miało no i wejscie zamykane na rzepy. i jak bys chciala zabrac dzidzie do wody chociaz ja bym u nas nie polecała mieszkałam w Gdansku 3 lata i woda nad naszym Bałtykiem ma dużo zarazków i bakterii to zaopatrz sie lepiej w pampersy specjalne do kompania. No i podstawowe rzeczy duzo piciu dla maluszka itp.........

15 Marca II KRESECZKI
28 Kwietnia PIERWSZY RAZ WAS ZOBACZYŁAM
27 Maja POMACHALIŚCIE PIERWSZY RAZ SWOJEMU TATUŚOWI
8 Lipca USŁYSZAŁAM WASZE SERDUSZKA
20 Października przyszliście na świat
20 Lipca 2010 SKONCZYLIŚMY 9 MIESIĘCY
20 października 2010 obchodzimy swoje pierwsze urodziny

Odnośnik do komentarza

Ja dziś tylko na chwilkę, Staś ostatnio strasznie marudny, wyczytałam w jednym z tematów że ma skok rozwojowy i by się zgadzało, 37 tydzień i mamy epicentrum marudności :/ a do tego pełza i zaczyna raczkowac więc oczy dookoła głowy bo już wyciągałam go spod wersalki fotela i spod ławy… a ostatnio to nawet otworzył dwie dolne szuflady komody i powyciągał majtasy męża i wymachiwał nimi dumny ze swojego wyczynu…
Ale najważniejsze… w reszcie mogę się oficjalnie pochwalić mamy już kolejny ząbek, górna prawa jedynaczka już na dobre przebiła się przez dziełko a za nią idzie tez lewa, jest jeszcze ukryta ale to już chyba kwestia dni…
Mykam bo męzu ma urlop i chcemy jak najwięcej przy domu zrobić i własnie kończymy elewacje, wstawię zdjęcia przed i po jak już będzie gotowe, pewnie w weekend:grin: buziole

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochane

Mam ogromnego dola, normalnie u mnie to kiedyś było rzadkością. Pokłóciłam się ostro z moim S. Jeszcze chciał się z moim szwagrem bić ale mu się nie udało- obydwoje mają podobne charaktery, no i jeszcze się z nim pokłóciłam, powiedział co myśli o mnie. A 3 godziny później mnie przepraszał. I mu się nie udało. Powiedziałam że koniec z Nami- za słowa którymi mnie urazil. A zaczęło się od tego że dziecka mi nie chciał oddać. A potem jeszcze przy niej się chciał bić z moim szwagrem (którego ja osobiście nie lubię i to nie jest ten wujek ze zdjęcia :)) no i mała jak go widziała później to nie chciała do Niego iść. Ani do mojego S...
Jest fatalnie- i mam takiego dola że mam ochotę się upic czymś ale nie mam nic. Nawet kasy. Rentę dostanę może w sierpniu za tydz jadę na komisję. I albo dadzą mi orzeczenie albo nie. Jak nie to będę musiała się odwołać, albo iść do pracy bez zawodu... Niestety...

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!

Ariadnaa współczuje anginy- blee pewnie czujesz sie kiepsko!! Bidulka! Uważaj aby na Oleńke nie przeszło! No i zdrowiej szybciutko!! A i pozdrów Kire od nas tez goraco!!

Dejanira bo gratki z okazji pierwszej kupki na nocniczek!!!!!! Mądralina ze Stasia!!!:36_3_1:

PbMarys no kochana u Ciebie to wieczne problemy! Kochana współczuje i życze aby sie wszystko już skonczyło!! Moze musisz podjąc w koncu jaka decyzje- czy zostajecie razem czy nie...Bo kurcze kiepsko w tej waszej rodzinie...

Żabol wiesz jak to jest z tymi facetami. Myślę, że męża bedzie Szymek bardziej cieszył jak będzie juz mógł wziać go ze reke i na boisko poprowadizc aby w piłke pokopac! Mój Mateusz robi duzo wokół dziecka i nie moge narzekac ale sam mi powiedział, że nie moze sie doczekac jak mały będzie juz na tyle duży żeby go wziać na jakąś wycieczke albo cos takiego. I że wtedy będzie sie bardziej speniał jako ojciec. No i ma racje!! Takze wiedz, że z czasem będzie lepiej! A zakup inhalatora to bardzo dobry pomysł. Na pewno sie przyda. To dosć duzy wydatek ale na lata! A jak z butlA? Zmieniłaś mleko?

Wiecie co szukam fotelika samochodowego bo mały waży juz ok 10kg a ten co mamy to tylko do 9 jest...Moze cos doradzicie bo ja jestem zagubiona bo wybór ogromny!
A jak Wasze maleństwa znoszą te upały? Mój Antek nie za dobrze. Potówek dostał choć w domu w samej pieluszce jest. No i z zasypianiem gorzej bo goraco maluszkowi choc przed sapniem ma robione wietrzenie pokoju na całego...Ta pogoda to jest nienormalna...raz zimno i deszcz raz upał nie do wytrzymania ech...
W pracy jest git! Chyba swoja koleżanke tu tez ściagne bo szukają no i przyszli do mnie abym wśród znajomych poszukała. Fajnie by było bo sie bardzo lubimy! A do tego maja taki program 'polec przyjaciela' i jak przyjmą taka osobe z polecenia to mi wpada 2tys pln!! Fajnie co nie!
Moja niania jest od środy w szpitalu na jakis testach alergicznych. No i ma jutro juz byc u nas. Mam nadzieje, bo mąz juz musi do pracy a ja urlopu w nowej pracyt nie wezmę...
Poza tym to weekend mninął rodzinnie! Mąz był cały czas z nami. Niestety z Antkiem nie da sie nigdzie pojechac np. nad wode albo co bo za gorąco stanowczo! Więc na balkonie rozłożyliśmy mu basenik z wodą. Ale miał radochę!!!
Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Dejarina gratki dla Stasia za kupkę do nocnika i 4tego ząbka ::):
Aniu super się czyta tak dobre wieści. Powodzenia w Nowej pracy ::): ::):

A u mnie i Róży narazie tak sobie. Postawie Siebie przed prawda. I po czwartkowej aferze u mnie w domu. Powiedziałam dość i zostawiłam mojego S na jakiś czas, albo wcale nie wrócę. Zakładam sprawę o alimenty i prawdopodobnie niebieską linie tzn telefon przemocy w rodzinie- za to co mi powiedział jaką to ja nie jestem, oraz że mnie prawie uderzył. Przykre... Mojemu szwagrowi wygarnąl że odkąd wrócił do Polski w marcu to my non stop się kłócimy i że się wtrąca w nasze sprawy itd. Tyle że my non stop się kłócimy od sierpnia zeszłego roku... I to przez matkę S...
Do tego chciał się ze szwagrem pobić. Na oczach Różyczki ::(:
i mała teraz ma lęk do własnego ojca i do wujka... Jak ich widzi to trzęsie się jak galaretka i płacze ::(:
Brak słów...
Jutro jadę do Częstochowy aż do piątku , w środę mam komisję, u mamy jest komputer więc w miarę możliwości będę do Was zaglądać. Mam w planach obejść całe miasto bez pieniędzy :) :) co raczej się nie uda bo udało mi się trochę rzeczy po Róży sprzedać bo nie mam kasy... A w środę mi jeszcze wejdzie 2 stowy z mojego zasiłku i dodatku na Róże..
W środę ta komisja czuje że nie przedłużo mi orzeczenia przez to że naturalnie rodziłam dziecko i nie będą widzieć zmian w kręgosłupie :( no i chyba się załamie bo nie mam żadnego wysokiego wykształcenia i będę musiała iść do pracy. Ale ja mam czarne myśli. Przed każda komisja tak miałam- a okazywało się że dalej dostawalam orzeczenie na 2 lata :):)
dziś przyjdzie do mnie pani z Mopsu abyśmy razem napisały wniosek o alimenty, czuje że źle robię, ale jak coś sobie obiecuje to tak to dokończe by było po mojej myśli. A niech ma za te swoje zachowanie wobec mnie...

Trochę z Róża mamy obie katar, stosujemy witaminę C i dużo pijemy, małej już przechodzi a ja jestem w fazie początkowej. :)

do później kochane :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...