Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie wakacyjnie:):36_1_74:
Co to sie podziało ze takie pustki?:) zagladam do was codziennie zeby poczytac co u was a tu cisza:)cieplo sie zrobilo to pewnie dlatego. Juz skonczylam sesje wiec mysle ze bede czesciej tu zagladac:)o ile pozwoli czas ,bo scigaja nas przygotowania do slubu koscielnego ,masa zalatwien czasem juz nie mam sily:ehhhhhh: bylismy wczoraj w szkole tanca ,usmialam sie strasznie ten facet co nas uczyl byl przesmieszny mowil takie teksty :pozycz:D(co oznacza pokaze Ci jak to zrobic z Twoja partnerka:D),albo emocje pokazcie wiecej emocji na twarzy:)normalnie czulismy sie jak na jakims zawodowym turnieju hehehe
Sciskam was mocno!!:36_3_1:

Odnośnik do komentarza

Rzeczywiście pustki jak nigdy... dziewczyny lato poczuły i sie wczsują... albo dzidzie dają sie we znaki, wiem cos o tym bo mój mały łobuziaczek przrez te upały jest strasznie marudny i sam nie wie czego chce, ale co sie dziwić skoro taka pogoda że nie ma czym oddychać :hot:

Obiecałam się pochwalić zdjęciami skończonej elewacji.... więc wstawiam

http://images41.fotosik.pl/310/a0293febc3eed484med.jpg
http://images35.fotosik.pl/168/6983fd6590763f9amed.jpg
http://images50.fotosik.pl/315/f531403765ac0cadmed.jpg

Lecę bo sterta zmywania mnie z kuchni woła a jak Bąbel się obudzi to już nic nie zrobię. zaglądne później..

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane :)
Nie wiem jak Wy, ale ja się rozpuszczam :Kiepsko: A ściślej - wytapiam - bo tłuszczu u mnie tyle, że ho ho.
Dzieciaki marudne, bo im też gorąco. Na dwór ich nie wypuszczam, dopiero późnym popołudniem więc mam w domu sajgon, że nie wspomnę o 33 stopniach w sypialni :lup:
Dziś chyba pójdziemy wszyscy spać na dwór :D
Dorotce wyszła górna prawa jedyneczka i teraz ma już 6 ząbków. A z tego co widzę szykują się górne dwójki. Mała śmiga mi po pokoju, że nie nadążam za nią. Jak nie może raczkować (bo np. pomylą jej się ręce czy nogi) to się po prostu czołga. Także ja codziennie jeżdżę na szmacie, co by dziecko czysto pod brzuchem miało :Oczko:
Babe - witaj :36_7_8: Cieszę się, że do nas zaglądasz. Gratuluję zaliczonej sesji, no i życzę spokojnych przygotowań do ślubu. A jeśli można wiedzieć, na kiedy macie wyznaczoną datę ślubu?
Pbmaryś zdrówka życzę dla Ciebie i Różyczki. A co do Twoich problemów, myślę, że musisz zacząć wreszcie podejmować radykalne decyzje. Nie możesz liczyć na to, że "takie" problemy rozwiążą się same. Gdybym była na Twoim miejscu, najważniejsze byłoby dla mnie dzieciątko i jego spokój i bezpieczeństwo. Życzę Ci siły, odwagi i powodzenia :36_1_11:
AniuWF cieszę się, że jesteś zadowolona z nowej pracy. Oby tak dalej. No i powodzenia z tą koleżanką - mam nadzieję, że się uda :Oczko: To się nazywa firma!!! Dba nie tylko o pracownika ale także o jego znajomych :D
Co do fotelika, to my kupiliśmy ostatnio dla Dorci taki 9-36 kg. Ale w tej chwili nie jestem w stanie Ci powiedzieć jaka to firma, bo fotelik w aucie, auto w firmie męża, a mąż gdzieś w Polsce. A instrukcja obsługi fotelika oczywiście przy foteliku :D
Dejanira gratulujemy udanego korzystania z nocniczka. Brawa dla Stasiulka :36_7_8: No i cztery ząbki - uwaga, mały grrizlly :D
Ariadnaa zdrówka Kochana, współczuję choróbska w taki upał. Angina to paskudztwo i choroba przeciągów.

A Dorotka dzisiaj kończy 9 miesięcy. Jak to zleciało - niedawno zawiniątko ledwo w ręku się mieściło, a teraz już pomyka mi po pokoju słodziak jeden :36_3_3:
Buziaki Kochane :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Małgosiu mamy slub 14 sierpnia w urodzinki naszego Syncia:) nasze swieto trojki:)ah dzis ciezki dzien mielismy odebralismy wkoncu meza kamizelke i koszule akurat cale szczescie autobusy nam przyjezdzaly jeden po drugim ale ten upal wykancza,wzielam sobie siostre do domu bo sama dzis w nocy a tak ona sie ucieszyla a mnie bedzie razniej w nocy spac,i odezwac sie jest do kogo, bo z moim psem to za wiele sie nie porozmawia:)
Wkurzam sie bo byl u nas 2 razy facet od piecyka tak naprawil ze 2 dni dziala a pozniej klapa,i bawimy sie w oboz przetrwania miseczka czajnik,i garnek i grzanie wody,koszmar on chyba nie umie tego naprawic,nie ma jak sie umyc normalnie ani nic i jeszcze powiedzial ze dzs nie przyjedzie bo on juz jest zmeczony :lup: nic tylko takiemu do :ass: nakopac ale jak przychodzi do kasowania za uslugi to jest pierwszy :smile_$:,jutro k bedzie moze poczuje respekt i wkoncu naprawi jak trzeba:)
Dejanira domek sliczny sama bym chciala miec taki:)ah:)
lece odpoczac bo jutro ciag dalszy zalatwien:)
sciskam mocno!!!:36_3_1:

Odnośnik do komentarza

Dejanira wowww ale masz śliczną chatkę :D super ciesze się, że juz macie bliżej konca!

Bebe kochana witaj!!! ciesze się strasznie, że już macie prawie na ostatni guziczek dopięte wszystko :*

Małgosiu may to samo zwłaszcza, że mieszkamy na poddaszu

Aniu jak tam w noej pracy?

u nas masakra Ola marudzi jak nie iwem co :( aleeeeeeee

MAMY PIERWSZY ZĄBEK! przebiła się wreszcie prawa dolna jedynka i wyglada na to ze za chwilkę i lewa do niej dołaczy. Narazie nie wiele go widac ale jak palem macałam dziąsło to solidnie czuć : ) moje dziecko jednak nie będzie szczerbate ;P
Antybiotyków postanowiłam nie brac bo czułam się po nich jeszcze gorzej. miałam biegunke i okropnie bola mnie brzuch. Przez te upały nawet na kawę nie mam smaka :/

dziewczynki prosimy o głosiki :) :**** w stopce link

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

:36_2_53: cześć Kochane ja już po komisji. Znów dali mi na kolejne 2 lata.
Także narazie mam spokój.
Siedzę teraz w ogrodzie u babci bo mała mi spala a w domu upalnie bo pokój gdzie śpię jest na południe :( więc cały czas słońce.
Róża tu nawet ma lozeczko więc spala smacznie w samej pieluszce przykryta poszewka :):)
tylko nad ranem ok 4 do mamy chciała do łóżka na cyca. I nie chciało mi się jej przekładać, bo o 6 i 8 też się obudziła być cycusia potrzymac :)
wpadne później to napisze co u mnie :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

U nas skwar że aż z d... pot leci.
Z niedzieli na poniedziałek byliśmy u siebie na noc to myślałam że się ugotujemy na górze - ponad 30stopni w pokoju.
Obecnie przebywamy z całą rodzinką u moich rodziców - takie małe wakacje i odpoczynek od teściowej ::D:

Muszę się Wam pochwalic że 9 lipca dostałam @, ale byłam nie miło zaskoczona - jakoś nie lubię tych dni kobiecych.

Z Szymonkiem korzystamy z ogrodowego basen i nawet udało nam się odwiedzić jeziorko - Szymek nie boi się wody, jest aż dziki

Odnośnie walki z butlą to nadal podkarmiam piersią. Mleko zmieniłam jest bardziej na nie otwarty ale ogólnie nie chce pić.Obawiam się że jak zakończe etap karmienia piersią Szymon wogólnie nie bedzie pił mleka - tak się to wszystko zapowiada. Wdał sie jednym słowem za ojca. Teraz tym bardziej mam problem bo chyba przez te goraczki przestał chcieć i jeśc .. wciskam troche w niego

adriano - Gratuluje ząbka!! Sukienka się należy od męża za znalezienie ::D:

Gosiu Gratuluje zębucha!! Szymon też marudny na tą pogode ale i zauważyłam że i dłuzej śpi mi w dzień

Dejanira śliczny ten Wasz domek.

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

witajcie kochane cioteczki i ich skarbeczki!:Hi ya!:
czy ktoś mnie jeszcze pamięta???:hmm:
no fakt, trochę mnie tutaj nie było:white_flag:
na forum zaglądam czasem, podczytuję z ukrycia ale na odpisywanie nie zawsze jest czas
zalatana, zabiegana i tak nam mija dzień za dniem
Tomcio nadal uczęszcza na rehabilitację, no i w końcu usłyszałam te upragnione słowa, a mianowicie, że jest postęp! hurra!!!:yuppi: nawet nie wiecie jak ja się cieszę!!! u waszych dzieciaczków nowe umiejętności są naturalną koleją rzeczy a u nas każda nowa umiejętność jest okupiona mega wysiłkiem. ale jak widać, warto poświęcić każdą swą minutę na pracę z dzieckiem!!!:taniec:
jakby problemów zdrowotnych było u nas mało to jakiś czas temu przyplątała się Tomciowi padaczka. z tego powodu zaliczyliśmy kolejny pobyt szpitalny, tym razem rezydowaliśmy 2 tyg w Akademii Medycznej w Gdańsku. i chwała Bogu za tamtejszych lekarzy- szybko połapali się co jest powodem i potrafili skutecznie zadziałać. Tomcio nadal dostaje leki przeciwpadaczkowe, steryd ma już odstawiony, napadów nie ma już ponad 2 miesiące i oby tak dalej. głównym powodem wystąpienia padaczki było zmiany niedotlenieniowe mózgu (co wyszło na rezonansie magnetycznym), do tego dołożyły się szczepienia. nawet nie wiecie jak wiele jest niepożądanych objawów poszczepiennych:ehhhhhh:... do tej pory nie wiadomo czy zawiniła szczepionka skojarzona czy sam fakt szczepienia. teraz to już w sumie nieistotne, ze szczepień Tomek jest zwolniony do odwołania i powiem Wam, że od kiedy napady nie występują to mój maluszek jest zupełnie innym dzieckiem- przedtem wiecznie marudzący i płaczliwy a teraz uśmiechnięty, radosny i pogodny dzieciaczek! moje kochane słoneczko:dzidzia:! no i najważniejsze, zaczyna nadrabiać zaległości bo przez tą paskudną padaczkę rozwijał się wolniej w porównaniu do swoich rówieśników.:nerw:
może nie uwierzycie ale Tomcio nadal jest małym bezzębnym stworkiem- miał już kilka razy momenty, że ślinił się jak buldog i myślałam, że ząbki są tuż tuż ale nagle wszystko mijało. ale nie martwię się- jeszcze nie urodził się człowiek, któremu wcześniej czy później nie wyszłyby zęby. no i moje cycorki też na tym korzystają, jakoś nie wyobrażam sobie karmienia piersią gdy Tomek będzie wyglądał jak mały kasowniczek:36_9_2: a z Tomcia taki cycuś mamusi, że szok!
z takich przyjemniejszych wieści- w końcu pogodziłam się z moimi rodzicami ( w sumie kłopoty zdrowotne Tomcia się do tego przyczyniły) bo nie rozmawiałam z nimi prawie 1,5 roku, na nasze wesele się jaśniepaństwo nie stawili bo byli na nas zbyt obrażeni i w ogóle była taka kicha- marycha w naszych stosunkach. a teraz dziadek nadal udaje obojętnego choć widzę, że jużdawno się przełamał, natomiast babcia świata poza Tomciem nie widzi, dzwoni codziennie, wypytuje co tam u młodego, jest szczerze zainteresowana postępami i rehabilitacją, jak tylko może to wspiera nas finansowo a jak już ją odwiedzimy w Gdańsku to nam Tomcia dosłownie z rąk wyrywa, taka stęskniona! w końcu zebraliśmy się by zorganizować chrzciny- ten wielki dzien już niedługo 25.07. dużo sie nie narobię bo zdecydowaliśmy się na obiadek, kawę, ciacho, lody w restauracji i mamy gości z głowy. sama nie miałabym siły ani ochoty przygotować wyżerki dla najbliższej rodzinki czyli 25 osób, nie wspominając że nie pomieścilibyśmy wszystkich naraz przy stole. chyba musieliby się na dwie grupy podzielić. a tak idziemy na gotowe i mamy spokój:smile_move:

uff, ale się rozpisałam:uff:. miało być tylko "tak po krótce" co tam u mnie a wyszła epopeja:hahaha:
ale to się zmieni, postaram się częściej zaglądać na forum i udzielać się bardziej aktywnie na naszym wąteczku. stęskniłam się za Wami, wiecie?:arrow1:

zostawiam buziaczki dla waszych maluszków ode mnie i Tomcia:11_9_16:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Nena!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :guitar: jak fajnie, że piszesz!!!
Bardzo smutne, że Tomek tyle się nacierpiał :( tyle w szpitalu w swoim krótkim życiu :( kochany maluszek taki dzielny jest! Rehebilitacja i postępy - trzyamam kciuki Marzenko będzie dobrze :************* ja w to wierze!!!!
Cieszę się, ze z mamą już dobrze a i tata za niedługo skruszy resztki lodu :*
Całujemy z Olą i Ciebie i Tomka!:36_3_1::kot:

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Witaj NENA!!!!!!!! Super, że sie odzywasz!!!! No i nie masz pojęcia jak sie cieszę, że sa postępy w leczeniu!!! Naprawde to dobre wiesci!!:36_3_1::36_3_1: Biedny Tomuniu sie tyle nacierpi- naszczęście nie będzie tego pamietał!! A Tobie wielkie gratulacje dzielna mamuśko!!! Całuski dla Was!!!

U nas powolutku. Mały coraz częściej staje na czterech wiec juz tylko patrzeć jak ruszy. A jest taki śmieszek- co mu sie tylko nie pokaże czy jakis nowy przedmiot czy głupia minę albo wyda nowy dźwiek to sie zaraz dziecko śmieje. A jak widzi ojca to zaraz uśmieszek!! Bo oni to tylko wygłupiaja sie razem!! :36_11_1:
Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

hejka

Nena witaj kochana, moja prawie siostro blizniacza. Super, że sie odezwałas.
Kurcze biedny Tomciu tak sie juz nacierpial. Najwaznijesze ze trafilas na dobrych lekarzy i rechabilitacja przynosi efekty. My tez sie cwiczymy z Amelka, na szczęście nie jest konieczna intensywna rechabilitacja. Byłysmy w tydz temu czwartek na 2 spotkaniu i teraz dopiero 30go idizemy.
Prawdopodobnie bedzie to ostatnie spotkanie.
Co do zabkow to nie ma co sie przejmowac, do roku ma czas. Poza tym im pozniej dostanie tym lepiej.

Ariadna gratuluje jedyneczek. To jest racja jak ida to juz hurtem. Amelce w ciagu m-ca wyszło 6 zabkow.

Bebe fajnie ze sie odezwalas. Nie ograniczaj sie tylko do czytania ale pisz cześciej co u Ciebie. Fakt przed ślubem strasznie duzo załatwiania jest.
Piękna data slubu wybraliscie. Co do majstrow to juz tak z nimi jest. Kolezanki rodzice robili remont to na koniec gosciu zaspiewal 2600 zl wiecej niz byla umowa.

Dejanira domek jest super, ach jak mi sie marzy tez taki.

Pbmarys super ze sie powiodlo na komisji. Musisz dzialac konkretnie bo inaczej nie dojdziesz do ladu ze swoimi sprawami.

Malgosiu grautuluje kolejnego zabka. My mamy ich az 8 juz. Komplet jedynek i dwojek. Super ze Dorotka tak zasuwa.

U nas w sumie ok. Goraco jak wszedzie. W nocy mamy otwarte okno na osciez bo inaczej nie idzie spac. Amelka tez duzo spi przez te upały, mecza sie nasze szkraby. W sumie to sa uroki lata. Bedzie zimo to bedziemy tesknic za tym. Amelka podnosi sie do siadania ale tylko u babci moze dlatego ze spi troche wyzej i latwiej sie jej podniesc.
W sumie to nie chce siedziec tylko zeby ja prowadzac. Musze jakies butki jej kupic bo nie bedzie chodzila na bosaka po chodniku. Tylko ona taka mala i drobna jest, bedzie problem.
W weekend bylismy u tesciow, to tesciowka byla obrazona na maksa na nas. Wogole nie gadala, nawet do malej slowem sie nie odezwala, ani nie wziela jej na rece. Bylam gotowa jechac juz do domu, ale w niedziele sytuacja sie zmienila. Normalnie co glupie babsko.
Jejku ale sie rozpisalam. Tak to jest jak sie nie jest z pisaniem na bieżaco.
Buziaki

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Witajcie:) w ten goracy i letni poranek:)Ja juz na nogach od 8 nie moge spac:)u nas nic sie nie zmienilo oprocz tego ze mamy czekac do piatku na faceta od gazu,bo ten to jakis nie powiem co,nie dosc ze nie przyszedl na 17 tak jak mialbyc jak sie z nim umawialam maz musial dzwonic do niego przypominac sie ,to jeszcze nie mial czesci do tego piecyka ale wysunol tekst:to ja wyciagnie ze starego i przyniose,a moj m pyta sie a jaki koszt bedzie?200zl!!! normalnie jak to uslyszalam to az mi sie cieplo zrobilo,no to moj m mowi ze to wysoki koszt ze przemyslimy to a ten no ale czesci sa drogie!no nie moge uzywane czesci:) koszmar juz wiecej do niego nie zadzwonimy widac ze nie umie naprawic 2 razy byl i nic dobrego nie poczynil:eureka: oprocz tego ze moglismy sie w jeden dzien umyc:D udalo mu sie:)dzis idziemy na kurs tanca ,jeszcze po ostatnim mam zakwasy ale damy rade:) :guitar:
Ciesze sie bardzo ze wasze dzieciatka tak pieknie rosna i rozwijaja sie:) i trzymam mocno kciuki aby juz te wstretne problemy sie do nich nie przyczepiały:)
SCISKAM MOCNO!!

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kobietki :)

Nena tak się cieszę, że się odezwałaś :36_7_8: Ucałuj Tomulcia od wszystkich formułowych ciotek - dzielny brzdąc, tyle problemów a on to wszystko tak dzielnie znosi. Wierzę, że wszystko co złe już jest za Wami i teraz będzie tylko coraz lepiej :36_1_11:
Odzywaj się do nas często :Oczko:
Babe tak to już jest z tymi "fachowcami". Kasują za wszystko jak za zboże, a nie potrafią za wiele zrobić. Tych prawdziwych "złotych rączek" pozostało już niewielu. Na szczęście ja mam taką "złotą rączkę" w domu - pod warunkiem, że wróci z pracy :Oczko:
A kurs tańca - fajna sprawa - trud i zakwasy się opłacą, kiedy na weselu będziecie najpiękniej tańczącą parą :36_1_11:
Pbmarys super, że udało się przedłużyć okres zasiłkowania. Jest jakieś światełko w tunelu. Teraz powinnaś spróbować uporządkować resztę swoich problemów. Powodzenia!
Żabolku u nas też tak gorąco :Oczko: Moje dziewczyny też nie chcą przy tym upale jeść za dużo - za to piją :36_11_1: A co do @, to Ci zazdroszczę, że tak długo mogłaś się cieszyć jej brakiem.
Ariadnaa gratulujemy drugiego ząbka - to tak jest, że im póżniej wychodzą to już hurtowo. A ty się tak martwiłaś, że Olcia bezzębna :D
Agasko no to masz rzeczywiście co najmiej "dziwną" teściową. Ja bym się nie partoliła i wróciłabym do domu. Człowiek odwiedza w dobrej wierze, a tu takie powitanie... nie dziękuję. A Amelcia już się do chodzenia przymierza - no brawo :36_7_8:
Zobaczysz, zostawi wszystkie nasze maluchy w tyle i pomknie nie będziesz wiedziała kiedy.
AniuWF to prawda, te miny naszych bąbli są niesamowite. Dorotka też robi takie miny - w domu ma ksywkę gorylek
Dejanira chłopaczek ma wyobraźnię. Nie dość że praktyczne, to jeszcze naprawdę fajnie wygląda. Powtarzam się ale domek super :36_1_11:
A ja przeżyłam wczoraj horror - Dorotka spadła mi z łóżka i nabiła sobie guza. Nie płakała ale widać było, że się przestraszyła. Ja niestety chyba bardziej - cały dzień chodziłam jak struta. Koniec już - nie ma spania w naszym łóżku - jest za sprytna.
Do potem, Kochane :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!

Bebe2K super, że szykujecie wesele!! Normalnie zazdroszcze!! Moje wesele było jak do tej pory najlepsza impreza mojego życia! Taaze warto! A duze robicie? Masz zdjecie sukienki? A jak tam na studiach? wszystko zaliczone? Całuski dla Ciebie!!!

Małgosiu kurcze mi Antek tez juz zleciał z łóżka- nos sobie zdarł. Maz na mnie nakrzyczał i w ogóle bałam sie cholernie czy oby nic sobie znie zrobił. Ale poczytałam troszke i lekarze mówia aby obserwować dzieciaczka czy sie nic złego nie dzieje. Jesli nie to nie ma co panikować. Wiem ,że to bardzo przykre bo ja to miałam ogromne wyrzuty- w sumie do tej pory mam... No ale cóż- trzeba uważać i miec oczy dookoła głowy!

Jedziemy dziś na wieczór do tesciów. Akurat ok 20 wykąpiemy małego, nakarmimy i mozemy jechać a i juz nie bedzie takiego skwaru.
Całuski kochane!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane Cioteczki!
chciałam się pochwalić, że wczoraj Tomciowi wyszedł pierwszy ząbek!!!:36_1_1: witamy prawą dolną jedyneczkę!:36_7_8::36_7_8::36_7_8: to ja znalazłam ząbka więc chyba mogę liczyć na prezent od męża?:36_15_4:

Ariadnaa, gratuluję drugiego ząbka:brawo:. mój Tomcio to chyba na końcu jeśli chodzi o ilość białych perełek w buzi:36_22_3:

no i dziękuję Wam za miłe powitanie. a Tomciulka już wycałowałam od wszystkich cioteczek!:iloveyou:

Małagosiu, te upadki chyba są nieuniknione:o_no: . dobrze, że Dorotka wyszła z tego bez szwanku. ja jakiś czas temu też przeżyłam chwile grozy- niosłam Tomcia na rękach i gapa ze mnie, nie zauważyłam leżącego psa, potknęłam się o niego i przewaliłam się razem z maluszkiem. dobrze, że niosłam Tomka na poduszce, to trochę zamortyzowało upadek. Tomuś wystraszył się i zaczął płakać, a ja prawie razem z nim. na szczęście szybko się uspokoił. obejrzałam mu dokładnie główkę, żadnych obrzęków ani guzów nie miał. obserwowałam go jeszcze uważnie przez kilka dni ale nic niepokojącego się nie działo. ale strachu się wtedy najadłam, nie ma co!:36_19_3:

Babe2k gratulacje z okazji zbliżającego się ślubu. piękną datę sobie wybraliście. wyjątkowa data dla waszej wyjątkowej trójeczki!:zwyrazami_milosci:

AniuWF udanego wypoczynku u tesciów! ja do swojej teściowej nie jeżdżę jak nie muszę. ale chyba jutro trzeba będzie się pofatygować bo musimy zaproszenie na chrzest wręczyć. a chce mi się tam do niej jechać jak cholera:36_11_1:

Agaska, wiem coś o dziwnych teściowych:36_6_2:
a co tam z Amelcią się dzieje, że też chodzi na rehabilitację? też napięcie mięśniowe? trzymam kciuki abyście jak najszybciej zakończyły terapię. o wiele przyjemniej ćwiczy się w domu, zarówno dla dziecka jak i dla mamy:yes:

zostawiam buziaki i uciekam:11_9_16:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

AnnaWF
Witajcie!!

Bebe2K super, że szykujecie wesele!! Normalnie zazdroszcze!! Moje wesele było jak do tej pory najlepsza impreza mojego życia! Taaze warto! A duze robicie? Masz zdjecie sukienki? A jak tam na studiach? wszystko zaliczone? Całuski dla Ciebie!!!

Małgosiu kurcze mi Antek tez juz zleciał z łóżka- nos sobie zdarł. Maz na mnie nakrzyczał i w ogóle bałam sie cholernie czy oby nic sobie znie zrobił. Ale poczytałam troszke i lekarze mówia aby obserwować dzieciaczka czy sie nic złego nie dzieje. Jesli nie to nie ma co panikować. Wiem ,że to bardzo przykre bo ja to miałam ogromne wyrzuty- w sumie do tej pory mam... No ale cóż- trzeba uważać i miec oczy dookoła głowy!

Jedziemy dziś na wieczór do tesciów. Akurat ok 20 wykąpiemy małego, nakarmimy i mozemy jechać a i juz nie bedzie takiego skwaru.
Całuski kochane!
Witajcie:)
Aniu nasz slub i wesele to bedzie bardzo skromna impreza na okolo 30 osob:) takie powiedzmy najblizsze grono :)Sukienke slubna juz mam od jakis 3 tygodni:) udalo sie nam ja odebrac wkoncu po tym maratonie 6 miesiecy:)Co do studiow to z jednego kierunku juz mam caly rok zaliczony a z drugiego zostal mi tylko jeden egzamin na wrzesien,nie poszlam bo nie dalam sie rady nauczyc ciezki i nudny przedmiot niestety;/ ale musze dac rade:) mam jeszcze cale wakacje:)
Ale jest sukces przyszedl w koncu porzadny fachowiec i naprawil piecyk:D:36_1_1: jak wczoraj pol dnia oblegalismy lazienke hehe
Dzis ide do proboszcza zaniesc reszte dokumentow,oczywiscie moj maz zapomnial wziasc z domu swiadectwa z religi z liceum,albo nie pamieta i oddal na studia i nie ma go i mamy w domu tylko z podstawowki mam nadzieje ze mi uzna ten ksiadz, jak zawsze czarna robota i swiecenie oczami pozostaje dla mnie :o_no: a on idzie do pracy i ma to w nosie,jak to z facetami:) czasem mysle ,czy oni faktycznie maja taka skleroze czy tylko udaja:hahaha: No i trzeba go pospieszac bo poczucia czasu tez nie ma:D
Lece sie umyc i pedze zobacze co uda mi sie zadzialac:)
Buziaki do uslyszenia:):zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Nena witaj :) ostatnio o Was tak rozmyślałam, zastanawiałam się co słychać :) Zdrówka dla Tomeczka:) a dla Ciebie Wiary:) będzie dobrze- czuje to :)

Babe2k Gratki z okazji ślubu, piękna data :) i mam nadzieję że ksiądz przyjął to świadectwo i za dużo nie musiałas świecić oczami :):) no właśnie ach Ci faceci "prawie" wszystko Nam zostawiają :):)

Gosiu dziękuję :) a moje sprawy osobiste dalej w kropce- choć z moim S spędziłam weekend, no i nadal do Niego nie wróciłam... Moi rodzice są źli na mnie, ostatnio tato mi powiedział że jestem nieodpowiedzialna, no i mam się tłumaczyć ze wszystkiego tak jakbym miała 5 lat... Szkoda gadać, między moim S jakoś się układa choć czuje wielki żal, dziwne uczucie... Róża zadowolona tatę miała całe 3 dni. Gdybym się nie rozstała z moim S to właśnie dziś mielibyśmy rocznicę poznania się :*

idę spać:) do jutra

Odnośnik do komentarza

witajcie po weekendzie,

Nena rechabilitujemy sie gdyz Amleka nie przekreca sie z brzuszka na plecki i na odwrot.
Sama wyprosilam skierowanie na nia, ale na NFZ to porazka. Dlatego tez poszlam prywatnie do neurologa i na rechabilitacje. Na szczęście nic zlego sie nie dzieje jest zdrowym dzieckiem tylko poprostu lubi 2 pozycje. Lezec na pleckach i siedzaca. Pna ktory z nia cwiczy byl ostatnio zadowolony.
Teraz ide na 3 wizyte 30 lipca, zobaczymy jak bedzie.
Gratki dla Tomusia z okazji 1go zabka.

Bebe faktycznie skromna imprezka ale przygotowan tyle samo co do duzej. Pochwal sie nam swoja sukinka .
Super ze piecyk naprawiony. W końcu mozecie sie normalnie umyc jak cywilizowani ludzie.
Podziwiam Cie ze ciagniesz 2 kierunki na studiach i taka wzorowa studentka z Ciebie. Tylko pogratulowac.

Malgosiu Dorotka spadla z łóżka a Amelka wczoraj siedzac przewrocila sie na plecki.
Akurat uderzyla głowa gdzie byly tylko panele, a zawsze pod dupcia na mate piankowa.
Na szczęście nie ma guza. Kiedys siedziala obok mnie na kanpaie w rogu i sie przechyliła do przodu.
W ostatniej chwili chwycilam ja za body.
Amelka rwie sie do chodzenia ale nie potrafi sama wstac. Jak trzyma sie ja na kolanach to dupe nadrzuca, zeslizguje sie z nich i chce chodzic.

Pbmarys nie mozesz byc ze swoim facetem tylko jak jest dobrze, bo wiadomo ze nigdy tak nie bedzie w zyciu. Byc moze tata Cie tak traktuje bo nie potrafisz podjac zadnej konkretnej decyzji. Niby nie jestescie razem ale weekend spedziliscie razem, wiec ja juz nic z tego nie rozumiem.

Weekend zlecial szybciutko i milo. Mezus byl w domku wiec wogole fajnie. W sobote bylismy nad jeziorkiem. Woda extra normalnie jak w wannie. Amelka nie boi sie wody, prowadzilam ja za raczki i gnala do przodu. Oczywiscie w brodziku. Mala rybka wie co nalezy robic w wodzie. Polozylam ja na brzuszek, machala raczkami i nozkami. Wczoraj odwiedzilismy meza brata. Za m-c spodziewaja sie drugiego dziecka i musielismy oddac co nieco. Musze zapytac kolezanke czy ma materac do lozeczka bo tez trzeba bylo oddac. Co prawda Amelka sporadycznie w nim bywa ale mam zamiar ja nauczyc spania w nim.

Musze sie wziac za prace, bo sie nie wyrobie.
Milego dzionka

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny no my wócilismy z wczasów bylismy w Krakowie Zakopanym i na Słowacji w Prade na źródłach termalnych oczywiście bąble pojechały z nami było super akurat pogoda nam dopisała ponieważ dopiero wczoraj wróciliśmy cały tydzień było 35-37 stopni.
Wklejam kilka fotek pierwsza Kraków druga Zakopane a trzecia ze źródeł w Prade......
Widze że tu pojawiło sie kilka osob które nie znam fajnie::):ach Szymciowi wyszedł już drugi dolny ząbek teraz czekamy u obu na następne ząbki.........

15 Marca II KRESECZKI
28 Kwietnia PIERWSZY RAZ WAS ZOBACZYŁAM
27 Maja POMACHALIŚCIE PIERWSZY RAZ SWOJEMU TATUŚOWI
8 Lipca USŁYSZAŁAM WASZE SERDUSZKA
20 Października przyszliście na świat
20 Lipca 2010 SKONCZYLIŚMY 9 MIESIĘCY
20 października 2010 obchodzimy swoje pierwsze urodziny

Odnośnik do komentarza

Witajcie cioteczki. Ściskam Was i Wasze pociechy całuję. Dawno się nie odzywałam ale naprawdę nie mam kiedy nawet usiąść do komputera. Praca, dom, praca. Teraz zaczęły się jagody, porzeczki i robienie soczków. A Bartuś uwielbia je :-). Widzę, że postępy u dzieciaczków są tak jak i u nas. Bartek biega jak szalony, podnosi się, staje. Nawet ostatnio się oparzyłam bo złapał za obrus w kuchni i ciągnął a ja gorący garnek z wodą złapałam żeby on się nie oparzył. Na krok nie mogę się ruszyć bo wszędzie za mną biega. Mam do Was pytanko... od kiedy można podawać dziecku wodę mineralną do picia, bo koleżanka ma młodszą córkę od Bartka o 2 miesiące i już daje wodę żywca truskawkową... Jeśli chodzi o ząbki to mamy już 8 sztuk i następne dwa na górze idą. Jak usypiacie swoje maluchy. Bo wiecie co u mnie Bartosz już przesypiał całą noc w łóżeczku a teraz budzi się nam o 1 rano i płacze i muszę go brać do siebie do łóżka. I o dziwo, że z nami śpi, czasami smoczek wypluje to poskwierczy a w łóżeczku się rzuca. Nie wiem czy to wina tych upałów....Achaaa... jak mniej więcej wygląda u Was karmienie maluszków. Fakt Bartosz już je wszystko. Ale ile razy dziennie powinno się dawać jeść.
Odezwę się na pewno bo zbliża się urlop :yuppi:. Całuję Was i trzymajcie się.

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochane

Ale ten czas leci, już wtorek a ja myślę że piątek :) Weekend minął ok. Byłam u mojego S na nocy 3 , oczywiście z Róża- jaka ona była szczęśliwa, bardziej ode mnie...
No właśnie co do mojego szczęścia, to czuje że jestem taka już mniej uczuciowa, brak szczęścia, a co najgorsze okłamywana.. A jeszcze w dodatku dochodzi ONA.. Przyjaciółka najlepsza mojego S dla którego ja jestem wrogiem nr 1 od 2 lat. ONA nie umie się pogodzić z tym że S nigdy z Nią nie będzie, że jej nie Kocha, i że traktuje ja jak siostrę. A ja dopiero nie dawno w niewyjasnionych okolicznościach się o tym dowiedziałam. Widzę że S o Niej myśli dużo- bo trudno tego nie zauważyć.. A mi mówi że kocha mnie, ale do końca naprawdę nic nie umie zrobić.. Tak to jest z przyjaźniami damsko - męskimi.. Ze mną nie umie tak rozmawiać jak z Nią. A ja czuje się jak już ktoś niepotrzebny. Zamiast tak naprawdę ratować ten związek, to mówi mi o NIEJ, o jej sprawach, marzeniach , planach.... Ale nie chce jechać do Niej bo wtedy wychodziło by że go wywalczyła i ma to co chciała..
:le: :le:

od 6 tygodni czekam na miesiączkę, nie wiem co mam o tym myśleć, czuje się zmęczona ale nie wiem kiedy spać, chyba z Róża.:) mam uplawy jasno różowe.. I nie wiem co to znaczy.

Róża chwali się wychodzącymi jedynkami dolnymi. Lewa jest szybsza od prawej, a Różyczka chwali się najczęściej mnie. Np gryzac mi palce i cycusie- przy tym drugim zabieram pierś i się nie daje. A jak się dam to Róża się ze mnie śmieje :):) i gryzie dalej.

Idę się położyć. :):)

Odnośnik do komentarza

Kaniu ja bym dziecku smakowej wody nie podawała przeciez to sama chemia... a mineralke odla dostej od bardzo danwana
posiłków 5 sniadanie obiad kolacja 2 sniadanko i podwieczorkie czasem przekąska np wafelke z loda albo chrupki kukurydziane

maryś gratki dla Rózy - ząbków

musze kończyć bo olasię obudzia i już jęczy :/

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...