Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

ale tu cisza.....:uff2:
ja parę mocniejszych skurczy po kąpieli miałam i znowu cisza......oj w bąbko leci moj syn chyba..:36_19_2: hihihi widocznie mu tam dobrze!!!! jeszcze sie okaże,że przeterminowana będę...
A jeśli chodzi o 1 stronkę to rzeczywiście już mało nas zostało....:uff2:

Odnośnik do komentarza

żabol22
jestem po kapieli
idę sie połozyć może jakiś filmik sobie zapodam

kręgosłup mnie boli jakby mi ktos kijem nabił
a cycki jak mnie bola yhhh...

do juterka!

cycki to od tego molestowania chyba:)
ja czekam na mężą i mamy "oszukać przeznaczenie4":apacz:

Dobranoc babuleczki:apacz:

Odnośnik do komentarza

Mężus wykorzystany i usnęło mi się na chwilkę. Od godziny mam skurcze co jakieś 10 minut. Jestem pewna, że to skurcz. Brzuch się napina i boli mocniej niż na okres i dodatkowo w plecach. Czuje się tak jakoś niewyraźnie. Mam nadzieję, że do rana mi nie przejdzie i się rozkręci. Było by super. Poodkurzam i zrobię trochę porządku bo czuje, że za chwilę nie będzie mi się nic już chciało.

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

mało nas , mało nas do pieczenia chleba.... ::D: lista się zmniejsza z godziny na godzine:uff2:

ale mam nadzieję dziewczyny że pozwolicie najpierw rozpakowac sie tym przeterminowanym..po za kolejnością ::): powinny być traktowane

adriano może bedziesz nastepna, wiesz od jutra weekend! :dzidzia_mis:
Szymon strasznie kopie i sie wypycha, musze trzymac ręke na brzuchu aby mnie w żebra nie kopał... coś ruchliwy sie zrobił

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

U mnie też zero skurczy...
Mam tylko problem ze wstawaniem z łózka... nie mama juz siły.
Problem jest także aby przewrócic się na bok - tak mnie bola pachwiny( az strzyka) i biodra.
Dziś nawet miałam bóle jakby jajników- jak mnie zarwało to nie mogłam ani się na bok przewrócić o wstaniu z łózka nie wspomne.
Mam nadzieję ze to juz niedługo bo zaczynam chodzić jak robot.

Milka podejrzewam że do tygodnia lekarz da Ci czas a później szpital.

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witam sie i ja razem z moim brzusiem.
Agasko gratulacje i szybkiego powrotu do domku.

A ja dzisiaj w nocy tortury przeszlam, strasznie bolal mnie dol brzucha i co jakies 10 -20 min sie budzilam. Bolalo mnie wokol jajnikow ale nie tak jak na miesiaczke.wkoncu o 6:30 usnelam i mi troche przeszlo ale brzuch nadal twardy prawie caly czas. Nie wiem oco chodzi ale mam nadzieje ze to juz coraz blizej.
Wieczorem maz natarl mnie vickiem i grzalam sie ale w nocy co troche sie rozbieralam z bluzy bo wytrzymac nie moglam.
Dzis zaczal sie weekend wiec ktora w kolejeczce stoi?

Zabolku wiem kochana co przezywaz z pachwinami, ja mam tak ze spojeniem lonowym. Ruszyc sie nie mozna a o przewroceniu sie z boku na bok spokojnie mozna zapomniec. A jak mam wstac do wc to mam juz lzy w oczach.

Ide zrobic goraca herbatke z cytrynka.:apacz:

http://s10.suwaczek.com/200911061762.png
http://s5.suwaczek.com/20080329650113.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie :)

Widzę, że rozpoczęłyście hurtowe rozpakowywanie :36_7_8:Nena, Edytka, Agasko - Gratuluję!!! Niechaj Maluszki rosną zdrowo.
I wracajcie do nas szybciutko.
:36_3_19: :36_3_19: :36_3_19:

My byłyśmy wczoraj w szpitalu na kontroli. Mała ślicznie przybrała - ponad 300 g w ciągu tygodnia i żółtaczka zaczyna odpuszczać :36_7_8:
Troszkę się bałam, że może być coś nie tak z wagą ale jest cudnie.
Trzymam kciuki za wszystkie mamy w "dwupaku" :36_1_11:
Z Waszych relacji wynika, że to już naprawdę niedługo. Powodzenia.
Ucałujcie brzuszki, a mamusie pociechy od cioteczki Gosi i jej gromadki :Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Agaska Gratuluję, oby maleńswto szybko wróciło do zdrówka i szybkiego powrotu do domku zyczę

Je dziś dzień mam dośc pracowity a i Staś mi sprawy nie ułatwia, naszczęście dopiero niedawno zasnął, mam nadzieję że będe miała ze 2 godzinki wolne.
Odpaliłam dziś nową pralkę i normalnie działa, mąż męczył się trzy dni żeby ją podłączyć, niby żadna filozofia ale odpływ mamy w takim miejscu że niesposoób było sie tam dostać i jak tylko zaczynał sie za to zabierać to okazywało się że kupił inną złączkę lub brakuje jakiegos kolanka, i teraz śmiesznie to wygląda, kilka kolanek i rurek żeby wymanewrować i dfopiero wąż od pralki. działa ale nastawiłam na pranie expresowe 30 min ale mam wrażenie że pierze juz dużo dłużej... musze sie w instrukcję wczytac dokładnie.

A żeby było smieszniej to mam dziś dwoje uczniów na korkach, bo facet ze środy miała jakiś wyjazd służbowy i przyjdzie dziś, wynika z tego że moje Kochanie będzie musioało zająć się Stasiem przez 2,5 godziny, oby tylko mały dał mu trochę pożyć w tym czasie :Oczko:

Aha ... i zdechła mi drukarka, więc kopie i materiały na lekcje musze sobie na zaś u rodziców kserować a tej dziurze w której teraz mieszkam to nawet serwisu nie ma :Kiepsko:

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane mamusie!!!!

Nareszcie jestem w domku!! :hot over you::hot over you:

Na poczatku moje wielkie gratulacje dla rozpakowanych mamusiek!! Nena, Agaska.,Wiolcia1607 serdeczne gratulacje!!!! Dużo dużo zdrówka Wam życzę i aby maluszki sie rozwijały jak najlepiej!!!:flower2:

My wczoraj wróciliśmy ze szpitala! Jestem przeszczęśliwa, że mam juz swojego synka przy sobie!!
Mały jak na razie jest bardzo grzeczny i kochany!!
Jak sie zbiore do kupy to opisze co i jak, cały poród i wrazenia.
Całuski kochane!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Wiolcia, Edytka, Agaska- Sredzecznie gratuluję!!! Wracajcie szybko do sil:zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:
Wczoraj byliśmy na kontroli z Zosią i jestem załamana:36_1_4: Nie dość, że mała nie przybrała, to na dodatek spadła jej waga o 20 g! Pediatra nakazał zmienić sposób żywienia - regularnie karmić sztucznym, a swoim tylko dokarmiać. Nie jestem z tego zadowolona, ale jeśli to ma pomóc to trzeba spróbować. A tak się nastawiałam na naturalne karmienie::(: Widocznie to nie jest nam pisane::(: Totalna porażka...

Odnośnik do komentarza

Aniu ależ słodziutki ten Twój Antoś. :hot over you::hot over you::hot over you: czekamy na relację z porodu.

Milko tydzień w domku i do szpitala.

Żabol może nas coś łapnie i razem w weekend urodzimy :) Nie wiem już co mam w domu sprzątać, żeby się ruszać. Czekam na męża kiedy z pracy wróci :36_1_15::36_1_15:

To chyba pierwsza i ostatnia sytuacja w moim życiu gdy chce, żeby mnie zaczęło boleć ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Agaśka gartki dla Was wielkie!!!! :Oczko::Podziw:

Żabolku ja też jak szybko wstaję to mam takie kłucia jakby w jajnikach...ale to boli nie? :Histeria:

Mnie oczywiście skurcze wczoraj minęły.....:Męki:
teraz tylko twardnieje i taki tępy ból od środka czuję...
Znowu okna przemyłam od strony mieszkanka bo okien nie mam zamairu otwierać...
dalej mnie katar męczy...:Kiepsko:

Aniu antos jest cudny!!! Widziałam na nk :Podziw:
jak bedziesz miała czas to opisz nam poród!!!!

Odnośnik do komentarza

asieńka
Wiolcia, Edytka, Agaska- Sredzecznie gratuluję!!! Wracajcie szybko do sil:zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:
Wczoraj byliśmy na kontroli z Zosią i jestem załamana:36_1_4: Nie dość, że mała nie przybrała, to na dodatek spadła jej waga o 20 g! Pediatra nakazał zmienić sposób żywienia - regularnie karmić sztucznym, a swoim tylko dokarmiać. Nie jestem z tego zadowolona, ale jeśli to ma pomóc to trzeba spróbować. A tak się nastawiałam na naturalne karmienie::(: Widocznie to nie jest nam pisane::(: Totalna porażka...

Asieńko nie martw się...jeśli to ma pomóc Zosi przybrać to tak trzeba dla jej dobra!!! Ja też bym chciała karmić piersia ale nigdy nie wiadomo co nas czeka...:uff2:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...