Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

Wieczorem oczyszczenie organizmu, dziś z rana to samo... czuje że mnie skręca. Ale nie musze biegać jak przy rozwolnieniu
U mnie noc minęła w bólach...
Myślałam że to się juz zaczeło....
Obudził silny ból brzucha i dolna częśc pleców, poszłam do kibelka ale postanowiłam wrócić do łózka i poczekać na cały rozwój akcji.
Dostałam jeszcze kilkanaście skurczy ale jakoś udało mi się zasnąć, to chyba ustapiły.
Ale nad ranem to samo..brzuch przestał boleć w tej chwili, ale czuje ból dolnej części kręgosłupa i podbrzusza szczególnie jak chodze
Zobaczymy co noc przyniesie dziś....

wyczytałam że zielona herbata można sprowokowacskurcze macicy bo podobno zawiera chininę

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobitki.

Ja wstalam niedawno , jem sniadanie i ide sie kompciac. Cos pobolewa mnie brzuch tak na wysokosci pepka.i jak zwykle jest twardy.
Aniu zapewne jestes juz w szpitalu , wiec zycze ci abys jak najszybciej z tamtad wyszla i oby bylo wszystko dobrze.
Nenus moze nie bedziesz az tak bardzo przeterminowana. Moze Tomus zechce wyjsc w nocy? A co do pytan to chyba kazda ma juz ich dosyc.
Ja wczoraj mialam spiecie z matuska i tak mnie wku.... ze az sie poplakalam.
Zabolku moze nawet nocy nie doczekasz i sie wszystko szybciej rozkreci?

Do pozniej kochane

http://s10.suwaczek.com/200911061762.png
http://s5.suwaczek.com/20080329650113.png

Odnośnik do komentarza

nena wiem o czym mówisz. Ja chociaż jeszcze mam czas do porodu to i tak znajomi jak mnie widzą to oczy robią, że jeszcze nie urodziłam i ciągle się pytają kiedy jakbym wróżką była. Wkurzające to jest strasznie.

Żabolku Trzymaj się dzielnie. Może już dzisiaj zobaczysz Szymusia.

Ja już też chciałabym urodzić, ale mały coś na razie się ociąga. Boli mnie brzuch i plecy, ale poza tym cisza. Także pewnie w tym tyg nic się nie ruszy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Hej! witam polekarzowo! :36_17_1:wieści takie sobie- porządne skurcze co 10min czyli jeszcze nie jest to regularna akcja porodowa, jedyne co dobre to Tomek ma serce jak dzwon!!!:mis:
szyjka prawie całkowicie zgładzona ale rozwarcie bez zmian- nadal na opuszkę palca. ginka chciała już dziś dać mi skierowanie do szpitala ale się wykręciłam, mniej denerwować będę się w domu. tak czy inaczej jeśli do piątku nic się nie wydarzy to mam się zjawić w przychodni na KTG, jeśli wszystko będzie w idealnym porządku to dostanę skierowanie na porodówkę na poniedziałek a jeśli cokolwiek ją zaniepokoi to już w piątek pojadę do szpitala. sama ginka stwierdziła, że nie ma co dalej zwlekać, Tomek jest już duży i czas na niego. zresztą ja też już jestem wymęczona. chyba muszę zacząć intensywnie gwałcić męża:lasso: bo wcale nie uśmiecha mi się gnić na patologii ciąży i słuchać opowieści dziwnej treści. oby tylko biedak nie zaczął uciekać na mój widok:glass:

Żabol czyżbyś była następna???:bocian:
Aldonka, haaaaalo, gdzie się podziewasz? czyżby i u Ciebie się rozkręciło?:bocian:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

No widzę,że rozpakowywanie zaczęło się na dobre.
Powodzenia dziewczynki - oby szybko i ja najmniej bólu.Trzymam kciuki za Was.

U mnie bez zmian.Pogoda mnie dobija,w październiku śnieg to lekka przesada.

Wczoraj była położna.Z małym wszystko w porządku.Powiedziała,że bardzo dobrze robię,że śpię z małym w jednym łóżku bo taki maluch czuje się bezpiecznie bo czuje zapach matki a i dla mnie to wygoda karmiąc piersią.Poza tym właśnie kazała jak najwięcej okazywac czułości,nosic na rękach,przytulac i całowac.Na tym etapie rozwoju dziecka nie można Go rozpuścic ani nic w podobie.Z Wiki to się sprawdziło spałam z Nią przez 1,5 roku i nie było problemu żeby potem spała sama, była tulona noszona na rękach i wcale nie jest rozpuszczona i ma świetny kontakt z dziecmi i z dorosłymi też.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

u mnie dziwne samopoczucie...

plecy nadal bolą. patrząc w lustro widze ze jakaś inna na twarzy jestem...

brzusio twardnieje i czuje lekki ból w okolicach łonowych, tam gdzie mały na główke

ciekawe co w nocy bedzie...

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Dziś w nocy wszystko może się zdarzyć Żabolku, więc postaw torbę przy drzwiach tak żeby w szale paniki niczego nie zapomieć, tak jak mówiłam do męża jak zaczęłam mieć lekkie bóle: "byle byś torby spakował, a o mnie się nie martw w razie czego dojadę PKSem"

Ja miałam bóle takie jak przed okresem tylko silniejsze i oprócz tego w krzyżu, a do tego później doszło rozwolnienie i wymioty przy każdym skurczu, jak u Ciebie jest podobnie to mozliwe że już się zaczęło :36_2_25:

Odnośnik do komentarza

Hohoho:yuppi::yuppi::yuppi: Chyba nadszedł czas na kolejne październiczki:36_1_11: Żabol jakby co trzymam kciuki, oby szybko i bezboleśnie:Śmiech:
U mnie dzisiaj była położna i w końcu pediatra. Zosia zaczęła rano wymiotować więc moja mama narobiła w przychodni zamieszania i chwila moment się zjawiły:Oczko: Okazało się, że źle wpływa na nią mleko modyfikowane, którym dokarmiam. Tylko problem w tym, że młoda nie bardzo chce ciągnąć cyca:36_1_4: Dlatego mam ją mocno przegłodzić i może wtedy się namyśli. Mam nadzieję, że to poskutkuje.

Odnośnik do komentarza

asieńka
Hohoho:yuppi::yuppi::yuppi: Chyba nadszedł czas na kolejne październiczki:36_1_11: Żabol jakby co trzymam kciuki, oby szybko i bezboleśnie:Śmiech:
U mnie dzisiaj była położna i w końcu pediatra. Zosia zaczęła rano wymiotować więc moja mama narobiła w przychodni zamieszania i chwila moment się zjawiły:Oczko: Okazało się, że źle wpływa na nią mleko modyfikowane, którym dokarmiam. Tylko problem w tym, że młoda nie bardzo chce ciągnąć cyca:36_1_4: Dlatego mam ją mocno przegłodzić i może wtedy się namyśli. Mam nadzieję, że to poskutkuje.

U mnie tez narazie była tylko połozna, w czwartek...

O kurczak ciężko tak patrzeć jak dzidzi chce się jeść a my mamy je przegłodzić, trzymaj się, miejmy nadzieje że to poskutkuje.

Odnośnik do komentarza

Żabolku mozę to czas na Ciebie???... czekamy na wieści :apacz:

mnie tez brzuch twardnieje a krzyz łupie a mama mowi,ze po twarzy spuchłam...:uff2:

Ania mi pisała,że już z rana miała 2 razy ktg robione i ciągle sprawdzają co z nią i małym i narazie jest ok...kazała pozdrowić wszystkie ciotki!!!! :apacz:

ja zmieniłam telefonik na zwykły i tani:) i przy okazji u siostry byłam....

Odnośnik do komentarza

Przed chwilką skończyłam korki, uczeń był przez 1,5 godziny a mój malutki cały dzień spał jak aniołeczek :angel_star: troszkę tylko co jakiś czas zakwilił ale przez sen, chyba coś mu się śniło :grin: , mąż czekał w pogotowiu w razie jak by płakał to by go zaraz przejął, ale nie było to konieczne. Dobra nie będę go tak zachwalać bo zapeszę i następnym razem tak słodko nie będzie... lecę, szykujemy się za niedługo do kapieli :basen:

Odnośnik do komentarza

Cosik dzisiaj tu cisza zapanowala.
Nena jak tam? Tomek sie nie szykuje? Moze po badanku cos sie rozkrecilo?

Zabolku a ty jak sie czujesz?

Aldonko czyzbys naprawde miala mnie wyprzedzic?

Coos sie Marysia i Justiina nie odzywaja? Hoop hoop gdzie jestescie?

Dejanirko super ze maly taki spokojny. Tfu tfu zeby nie zapeszyc :dzidzia_mis:

Mnie coraz bardziej Marcel sie wypycha chociaz dzisiaj jest bardzo spokojny. Brzuszek twardnieje a i czasem kregoslup zaboli. ale to chyba od siedzenia.
Cos mi sie zdaje ze przenosze Marcela i bede niestety kwitla w szpitalu od 30. Oby nie, musze malza zgwalcic. HIHI

http://s10.suwaczek.com/200911061762.png
http://s5.suwaczek.com/20080329650113.png

Odnośnik do komentarza

Gumijagodka, a skąd, Tomek jest odporny na badanie wziernikiem i na obmacywanie ginki również. nie pozostaje mi nic innego jak wyruszyć gwałt. zdeterminowana ciężarówka do wszystkiego jest zdolna:15_9_26: nawet widzę jednego potencjalnego osobnika na kanapie (leży sobie biedaczek nieświadomy zagrożenia, hihi). jak seksowanie nic nie da to jutro chyba cały dzień będę po schodach latać. mycie okien odpada- mężunio wypucował je w niedzielę:ehhhhhh:

życzę Wam stosunkowo udanych wieczorków. do jutera:16_12_7:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Nena
Gumijagodka, a skąd, Tomek jest odporny na badanie wziernikiem i na obmacywanie ginki również. nie pozostaje mi nic innego jak wyruszyć gwałt. zdeterminowana ciężarówka do wszystkiego jest zdolna:15_9_26: nawet widzę jednego potencjalnego osobnika na kanapie (leży sobie biedaczek nieświadomy zagrożenia, hihi). jak seksowanie nic nie da to jutro chyba cały dzień będę po schodach latać. mycie okien odpada- mężunio wypucował je w niedzielę:ehhhhhh:

życzę Wam stosunkowo udanych wieczorków. do jutera:16_12_7:

hihihi to biedny ten samiec na kanapie...taki nieświadomy :sofunny:
ma któraś numer do Żabolka naszego?????czyżby na porodówce była????:uff2:

mój mały to się rozleniwił...:36_7_4:

Nena u mnie na seksik nie mam co liczyć...mężuś zmęczony- ledwo żyje i już śpi....:Nieśmiały:

Pozdowienia od Ani macie kobietki!!!! skurczy na ktg narazie nie ma a jutro będzie na dyżurze jej lekarz prowadzący więc może coś się dowie sensownego...

Odnośnik do komentarza

No to Nena ruszaj do boju... tylko nie bądź zbyt brutalna dle biednego samca bo sie jeszcze zrazi a przecież jeszcze do czegoś może się taki przydać :Oczko:

Mam jakieś takie przeczucie że Żabolek już do szpitala ruszyła, jak jutro się nie odezwie to będziemy będziemy mieć pewność. Trzymam kciuki Kochana :36_2_25:

A mój samiec jakiś zaziębiony wrócił dziś z pracy, ma małą gorączkę i zapchany nos więc ma zakaz zbliżania się do Stasia i leży na łóżku i jak to samiec w takiej sytuacji płacze że umiera :Kiepsko: więc mam teraz dwoje dzieci :Oczko:

Odnośnik do komentarza

dejanira5
No to Nena ruszaj do boju... tylko nie bądź zbyt brutalna dle biednego samca bo sie jeszcze zrazi a przecież jeszcze do czegoś może się taki przydać :Oczko:

Mam jakieś takie przeczucie że Żabolek już do szpitala ruszyła, jak jutro się nie odezwie to będziemy będziemy mieć pewność. Trzymam kciuki Kochana :36_2_25:

A mój samiec jakiś zaziębiony wrócił dziś z pracy, ma małą gorączkę i zapchany nos więc ma zakaz zbliżania się do Stasia i leży na łóżku i jak to samiec w takiej sytuacji płacze że umiera :Kiepsko: więc mam teraz dwoje dzieci :Oczko:

chłopy to duże dzieci....grypa i umierają.....:uff2:
ja też myslę,ża Żabol w szpitalu....mam nadzije,że szybko da znać....:apacz:

Odnośnik do komentarza

Melduje sie z brzuszkiem...
Kochane gdzie jesteście?????????????????????????????

Żabolek to pewnie napewno w szpitalu....
ja wczoraj ból brzucha na wieczor miałam....rano to samo...i twardnieje...a mały od wczoraj taki spokojniutki w brzusiu jest....:no1:

Mężus mi bułeczki kupił świeże więc zaraz mykam na śniadanko i kakao:smile_jump::picnic:

Odnośnik do komentarza

dejanira5
Już jestem i melduję się... Staś w nocy marudził i miałam mały godzinny koncert o 3 nad ranem :Kiepsko: a teraz leży na naszym łóżku i odsypia :sen:, aż mi szkoda go budzić a czas na karmienie się zbliża, dam mu jeszcze pare minutek a ja w między czasie może cos przememłam :bardzoglodny: bo potem nie wiem czy będę miała czas :Oczko:

widzę,ze tylko my ostatnio.....Niech Staś odsypia:36_1_11: jak bedzie głodny to wstanie bo znowu ci bedzie marudził:no1:

Ciekawe jak nasza Gosia się miewa???? czy wyszła ze szpitala już?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...