Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Zabol Ja ja karmie tak czasami jak siedze. Ale to jest duze obciazenie dla kregoslupa. A my nie mamy zadnego fotela w pokoju bo juz nie ma miejsca. A tak czesciej karmie ja na lezaca i mniej sie jej ulewa.
No i super ze wizyta u dentysty sie udala. Mnie teraz bedzie czekalo kilka wizyt bo musze moje zeby doprowadzic do porzadku. Ja przez cala ciaze bylam raz u dentysty. I to jeszcze nic nie mialam robione - bo dogadalismy sie ze przyjde po urodzeniu dzieciaczka - mam po prostu za duzo do robienia tych zabkow- wiecej do wyrwania :( Juz sie boje a na pierwsza wizyte ide za 3-4 tygodnie. ::(:

Ide cos zjesc, poprasowac ubranka musze bo Malutka trzeba jakos ubrac. I bedziemy szli :D

Odnośnik do komentarza

Żabol no to super, że wizyta u dentysty udana!! Widzisz co lekarz to inne postępowanie - mój od razu zaznaczył, że nie będzie znieczulał...Najważniejsze, że masz dziurę z głowy!!
A po porodzie to pewnie każda z nas do dentysty powędruje predzej czy później...

Dejanira matko ja jeszcze do szpitala sie nie spakowałam....Chyba mnie zmobilizowałaś! Mi położna kazała wziać tylko rzeczy na wyjscie maluszka bo u mnie w szpitalu daja swoje rzeczy. I nie ma opcji aby ubierac malucha w swoje...Cóż- nie powiem żeby mnie to nie cieszyło ale polożna mówiła, że rzeczy sa odpowiednio prane i żeby niczego sie niue bac. Takze co do czapeczek to biore jedna cienka pod spód i grubsza na wierzch na wyjscie. Do tego kombinezon i becik no i pajacyk na długi rękawek a pod spód body. No i mam nadzieje, że starczy! Zwłaszcza, że ze szpitala i tak autem...
A sunie masz kochaną!!!! Ślicznosci!!!

Milka21 współczuje kataru...Z domowych sposobów to ja tylko znam czosnek i mleko aby sie rozgrzać. A na katar wąchać swiezo starty chrzan albo zrobic syrop z cebuli

PbMarys jak Wam fajnie...już tez chciaąłbym karmic swojego malca!!!!!! Superancko!!!:zwyrazami_milosci: Wizyta sie nie martw. Dasz sobie radę!!! A czy na NK mam Cie w swoich znajomych? Bo z chęcia zobaczyłabym Twoja kruszynkę!!

Marysiu dzieki za cały opis!!! Takiej jak ja pierworódce wszystkie doświadczenia sie przydadzą!!! Byłaś dzielna!!! No i czekamy na fotki!!!:zwyrazami_milosci:

Nena zdjecie brzuszka zrobię jak maż wróci bo samej jakos, mi nie wychodzi! Zobaczysz, że mój to jest jakis taki mały- w obwodzie 106cm!! Oj ten mój mały chyba rosnać juz nie chce...
Zazdroszcze psiaka który jest okazem zdrowia!!! Ja tez musze isć z Kalka po tabletki na odrobaczenie. Ostatnio wet mówił, że jak jest malutkie dziecko w domu to nawet co 3 miesiace trzeba odrobaczać...A mojej suni chyba przeszło - na spacerze sprawiła sie twardziutko, że tak sie wyraze- hihihi

Agaska to fakt pies w domu to duza odpowiedzialnosć i obowiazek...Dobrze, że przypomniałaś o dniu chłopaka- coś meżowi muszę kupić...

A ja sie zdenerowowałam. Kończy sie polisa na moje autko. A jak pamietacie miałąm w lipcu małą stłuczke. No i ci z OC policzyli o 600pln więcej na przyszły rok za OC ze wzgledu na ta stłuczke...Myślałam, że tylko zniżki strace a sie okazało, że nawet dostałam 'gratis' zwyzkę 15%....No i muszę sie do innego ubezpieczyciela przenieść...Ale juz sobie znalazłam takiego z promocja i tylko 100pln wyjdzie wiecej niz za poprzedni rok...Mąż oczywiscie niepocieszony- jak kazdy samiec!!! Bo on ma chyba z 80% znizek juz...Cóż życie
Na obiad piekę mięsko- łopatkę i moze kluski zrobie...Żeby maz za długo złego humorku nie miał- hihihi
A pogoda u mnie śliczna , słonko świeci ale zimno jak cholera- juz czuc w powietrzu zimę...
Do potem kochane
:Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

pbmarys
Zabol Ja ja karmie tak czasami jak siedze. Ale to jest duze obciazenie dla kregoslupa. A my nie mamy zadnego fotela w pokoju bo juz nie ma miejsca. A tak czesciej karmie ja na lezaca i mniej sie jej ulewa.
No i super ze wizyta u dentysty sie udala. Mnie teraz bedzie czekalo kilka wizyt bo musze moje zeby doprowadzic do porzadku. Ja przez cala ciaze bylam raz u dentysty. I to jeszcze nic nie mialam robione - bo dogadalismy sie ze przyjde po urodzeniu dzieciaczka - mam po prostu za duzo do robienia tych zabkow- wiecej do wyrwania :( Juz sie boje a na pierwsza wizyte ide za 3-4 tygodnie. ::(:

Ide cos zjesc, poprasowac ubranka musze bo Malutka trzeba jakos ubrac. I bedziemy szli :D

PbMarys a długo sie uczyłaś karmic?? Pytam, bo podobno zanim małe sie nauczy i zajarzy to troche 'mleka' upłynie...A nerwy sa nerwami, prawda?
Rozmawiałam z moją doswiadczona siostra (3 synów) i mówiła, że najgorsze sa 2 tygodnie- zanim organizm ureguluje sobie produkcje mleka i zanim male sie nuczy ...No i najważniejsze aby nie podawac butelki wtedy bo dziecku jest łatwiej ciagnać z butelki wiec cyca odstawia...A jaka jest Twoja opinia, świezo upieczonej mamusi?

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Marysiu super,ze poród szybki i dobrze wspominasz :zwyrazami_milosci:
rzeczywiście jak się zobaczy dziecko to wszystko mija....
ja jak patrze na mego siostrzeńca to mniej się boję bo taki słodki jest...a Natan nawet nie zazdrosny jak go biorę na ręce :Kiss of love:
ja obiadek robie a potem na szkołe rodzenia jadę- ostatnią!!!!!!!!
i jeszcze chyba dzis resztę rzeczy do szpitala spakuję...:zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

pbmarys dojdziecie do wprawy z córcia :Oczko: Ona sie do Ciebie dostosuje a Ty do Niej ::):

A mnie to znieczulenie jeszcze trzyma, nawet jeść nie idzie..takie dziwne uczucie..

Anna WF tyle co ona wierciła, to w zyciu bym nie dała sobie zrobić bez znieczulenia. A tak to i dentystka zadowolona że udało jej się dobrze zrobić i ja że nie bolało.. Przyznaje najgorsze w tej całej wizycie to były tylko zastrzyk

a na dworze czuć jesień-niby słońce świeci ale powietrze jest chłodne

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Kurcze właśnie musiałam zrezygnować z jutrzejszych załatwień i zakupów. Wolę nie ryzykować, bo czuję się fatalnie przez ten katar i ból głowy. Lepiej będzie jak posiedzę w domku kilka dni. Może mama mi pozałatwia część spraw jak jej się uda i też jakoś będzie musiało być. A ja tak się cieszyłam z tego wyjazdu, no cóż dzidziuś teraz najważniejszy musi być.

Żabolku Fajnie, że tylko zastrzyk bolał, no ale to bez porównania. Ja bez znieczulenia nie wiem czy dałabym radę.

A właśnie dziewczyny zdecydowałyście się już czy będziecie rodziły ze znieczuleniem czy bez? u mnie w szpitalu koszt znieczulenia 600zł ::(:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Żabolku cieszę się, że dentysta już za Tobą i najważniejsze, że skończyło się na strachu :36_1_11:
Milka na katar możesz zastosować inhalacje. Nalej sobie do miski wrzątku i dodaj do niego kilka kropli miętowych lub eukaliptusowych. Ręcznik na głowę i wdychaj ten napar przez ok. 10 minut. Na początek powinno ulżyć, a jak będziesz powtarzać a do tego mleko, miód, czosnek albo herbata malinowa powinno pomóc. Możesz jeszcze spróbować wyparzyć nogi w gorącej wodzie z solą, potem nasmarować je olejkiem kamforowym + ciepłe skarpety i do łóżka wygrzewać się. Powodzenia, Kochana. Oby pomogło :36_1_11:

Co do znieczulenia, to raczej nie planuję. Wytrzymałam dwa razy, to za trzecim byłby wstyd :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Milka w karcie praw pacjenta wyczytałam, że poród rodzinny oraz znieczulenie w Polsce kobietom przysługuje za darmo!!!!!!! Dużo na ten temat można znaleźć na stronie rodzić po ludzku.
Ja znieczulenia nie planuje bo nie mam takiej możliwości w szpitalu. Położna tez przekonywała, że dla dziecka jest lepiej jeśli się go nie stosuje.

Wróciłam ze szkoły rodzenia. Byłam dziś sama :) Dostałam siatkę gazetek i ulotek oraz mnóstwo rożnych próbek. Położna mnie wymęczyła ćwiczeniami. Ledwo mogłam się ruszać, mój brak kondycji jest porażający :D :15_10_7: Kazała mi chodzi na spacery i codziennie ćwiczyć chociaż 15 minut rożne ćwiczenia rozciągające mięśnie. Maskara. Mówiła, że spacerować nawet jeśli brzuch jest twardy i pobolewa. Skurcze jeśli będą to już sobie mogę rodzic śmiało :) Mam się ruszać żeby mi się lepiej rodziło bo przez te kilka tygodni leżenia jestem w fatalnym stanie... Stało nade mną kapo i nie mogłam się obijać :P a wszystko (2h) tylko 18 zł jestem bardzo mile zaskoczona :)
Powiedziała, żebym zbyt mocno się opuchlizną nie stresowała. Puki to tylko nogi to może być taki 'ciążowy standard'.
Na pocieszenie kupiłam sobie bułe i zjadłam z sałatą lodowa i plasterkiem wędliny bo tak strasznie zgłodniałam :) I zjadłabym jeszcze jedną mmmmniam taka dobra była :D

Teraz trochę sobie w domu posprzątam żeby czas mi szybko zleciał. Mąż wróci pewnie późno w nocy.

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

małagosia77
Ja też pochwalę się Wam moim brzusiem. Pewnie już po raz ostatni...

http://img17.imageshack.us/img17/7462/s8003368.th.jpg

Gosiu świetnie wyglądasz :zwyrazami_milosci:

adriano no to dali Ci w kość na zajęciach. Ja tez ogólnie mam lenia do ruchu, dziś moge się przyznac ze gdyby nie wizyta u dentysty to znowu bym w domu siedziała a tak miałam spacer 2 km. Ćwczyć nie ćwicze ale za to jak sprzatam to mam wrazenie że wszystkie mięśnie mam rozciągnięte

znowu siedze sama
chłopek przyjechała z pracy i zaraz jechał do mojej ciotki bo kosza kukurydze.
twierdzi że nic sie wczoraj nie stało i miałam na odjazd dac mu buzi - a ja kazałam mu spadać..

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Gosiu super brzusio :D

Żabolku eh ci faceci.. może choć przywiezie Ci kukurydzę i będzie coś pysznego na kolacje ;)

Miałam sprzątać ale tak bardzo mi się nie chce, że nic nie będę robić. Zaraz usiądę przed tv i poczekam na Housa :)

Jakiś czas temu któraś z Was pytała się o ruchy maluszków. Moja Oleńka miała taki czas, ze bardzo mało się ruszała - tylko takie przeciąganie ale nie za często. A teraz od jakiś 4 dni wariuje jak szalona. Właściwie cały dzień z naprawdę malutkimi przerwami. A największe szaleństwa są gdy usłyszy tatusia albo postawie na brzuszku kubek z ciepłą herbatą. A w nocy jak mi się coś chce i podjem zimny jogurt to też szaleje. Trzyma sobie pupke na moim żołądku i te zmiany temperatury chyba jej nie pasują :D Ma też mocną czkawkę tak 1- 2 dziennie. Ach i szaleje gdy w radio leci jakaś 'skoczna melodia'. Momentalnie też zaczyna kopać gdy zasypiamy z mężem w takiej pozycji, że przytulam się do jego pleców. Wtedy to chyba ma mało miejsca i kopie tacie po tyłku :D

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

małagosia77
Ja też pochwalę się Wam moim brzusiem. Pewnie już po raz ostatni...

http://img17.imageshack.us/img17/7462/s8003368.th.jpg

Rany dziewczyno jak Ty genialnie wyglądasz, masz tylko śliczną piłeczkę pod bluzką i chyba w sobie to w ogóle nie przytyłaś, ja w porównaniu z Toba to wyglądam jak tucznik przed wielkanocą. Ale co tam, postaram się obpstrykać i wybrać jakieś w miare względne zdjęcie :Oczko:

Odnośnik do komentarza

mąż wrócił i myślał że ma kanapki do pracy zrobione... minka mu zrzedła jak przyszło mu samemu je zrobić

ja poszłam wziąć kąpiel i jak wróciłam był w trakcie ich robienia, nie odzywa się

a ja mam wylane...niech odpokutuje dla przykładu ::D:

zrobiłam sobie kakao bo naszła mnie ochota

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witajcie! Dzisiaj mam mega doła. Moja mama już wyjechała, niby na tydzień, ale później już nie będziemy miały okazji się widzieć - jak wróci ja pewnie będę już w szpitalu, a później jedzie na 4 tygodnie do sanatorium, a po powrocie wraca z powrotem za granicę::(:
Na dodatek dzisiaj cały dzień dokucza mi biodro - cała noga mi od niego drętwieje:uff:
Marysiu tylko pozazdrościć takiego porodu:Śmiech: A widok swojego dziecka wynagradza wszelki ból:mis:
Gosiu jaki zgrabniutki masz brzuszek! Super:Śmiech:
Żabol twarda sztuka z Ciebie:36_1_11: Ale trzeba dać nauczkę:Oczko:

Odnośnik do komentarza

Małagosia, ale super brzunio! w boczki nic Ci nie poszło, szczęściaro! ciąża Ci służy, Kochana!!!:36_3_15:

Dejanira również super brzusio. po twoich opisach wyobrażałam sobie jakiś brzuchol monstrualnych rozmiarów a na fotce normalny ciążowy brzusio. całkiem zgrabna piłeczka :36_7_7:.co jak co ale na tucznika to Ty mi nie wyglądasz:no1:

ja postaram się fotkę jutro wstawić. macie rację, to juz ostatnie chwile z brzuszkami

Ariadnaa, nas też ostatnio wymęczyli na SR. u nas na każdych zajęciach jest najpierw godzinna pogadanka o porodzie, pielęgnacji, itp itd a na koniec pół godziny ćwiczeń. spotkanie kosztuje 20zł więc podobnie jak u Ciebie. ostatnio proporcje się odwróciły i stękałyśmy na macie całą godzinę. coraz trudniej schylać się i wyciagać z takim brzucholem. no i coraz większy leń się ze mnie robi, choć wiem że te rozciągania to dla naszego dobra. ze wszystkich ćwiczeń najbardziej podoba mi się skakanie na piłce, ja to chyba cały poród tak wyskaczę:36_1_22:

Żabol wytrwała bestia z Ciebie. uważaj tylko aby mężuś ci się nie zagłodził:hahaha:

ostatnie godziny września przed nami. tak się zastanawiam czy któraś z nas nie rozpakuje się właśnie dziś. coś ucichły te nasze "pewniaki". Asiula, Kira gdzie jesteście, hop hop...:fiufiu:

idę się do męża potulić. niech coś ma z okazji dnia chłopaka :11_2_113:(chociaż dziś w ramach jego święta zniosłam mu szlaban na piwko):zwyrazami_milosci:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Dejanira ty tez masz spory ten brzusio!!!
aniu ty też cudeńko maleńkie ale szybciej do swojej figurki wrócisz
Małgosiu extra promieniejesz!!!

wszystkie śliczne bebolki i najważniejsze żeby zdrowe maleństwa wyszły a jakie wagi to nieważne bo jak będą jeść dużo to jeden drugiego dogoni :zwyrazami_milosci:

ja dziś byłam ostatni raz na szkole rodzenia i wreszcie mam podbitą wiec mogę rodzić z mężem :Kiss of love: ciekawe czy nie ucieknie hihihi...

moj meżuś cosik przeziębiony....:15_10_7:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...