Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Ja właśnie jestem po obiadku... wciągnęłam dwa mielone, w sumie to nie przepadam ale mąż marudził że nie lubi sam jeść więc tak dla towarzystwa...a potem mu się przypomiało że przywiózł mi od teściowej pierogi!!! On mi mówi że ma takie pyszności w plecaku jak ja sie napchałam miąchem!!!! Ale nic to właśnie siędzę pisząc w tej chwili podgryzam sobie pierożki :bardzoglodny: obżarłam sie jak głupia ale te pierozki aż mnie wołały :Nieśmiały:

Odnośnik do komentarza

Nogi mi dzisiaj w :ass: wchodza.
Wyprałam 2 pralki ciuszkow, do tego zakupy u ugotowanie obiadu - zupki.
Niby nic wlk nie zrobilam, a tu takie zmeczenie.
Jeszcze musialam wyskoczyc na chwile do miasta.
Wynagrodziłam sobie to wszystko ciastem zakupionym w cukierni.

Musialam schowac i zostawic mezowi bo pewnie bym wszystko zjadła.

Dejanira smaka mi narobilas pierogami. Musze moja mame namowic na zrobienie.
Oboje rodzice 26go jada do sanatorium to bedzie posucha od pysznosci przez 3 tyg.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Kręgosłup w dupsko:ass: mi wchodzi...

Mąż chciał mieć wolną kuchnie:kucharz1: i musiałam paznokcie w pokoju robić a tam stolik bardzo niski, ale się przebiedziłam

czekam teraz za pizzą męża roboty- nie mogę się doczekać :bardzoglodny:

widze że wilcze apetyty nam dopisują i zachciewajki :36_2_25:

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

A ja w końcu znalazłam chwilkę czasu żeby do was wpaść. Wizyta u gina udana, podobno mój synek już sporych rozmiarów jest, szyjka zaczyna się prawidłowo skracać i rozwarcie "na opuszek palca", także jest nie najgorzej. Na początku października moge odstawić magnez i czekać na poród, póki mały jest... mały:)
Zrobiłam dziś jeszcze zakupy dla Adasia, ale i tak brakuje mi mnóstwo rzeczy, chociaż 200zł poszło:( A tu te najdroższe zostały; wózek, przewijak, pościele+kołderka, ręczniki itp
Lasagne dziś zrobiłam i się przejadłam, bo tylko słodkości mogę w dużych ilościach jeść:)
Miłego wieczorku

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070602040114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/c9384b68a7.png

Odnośnik do komentarza

Marysiu to super:D Niedługo będziesz miała maluszka w ramionach :D

U nas w domku wielkie składnie łóżeczka :36_27_11: :D Zabrakło niestety jakieś śruby i mężo w garażu przeszukuje. Łóżeczko jest ogromniaste bo ma dodatkowo szafę i przewijak. A jak maluch urośnie to zdejmuje się z niego tą szafkę i robi duże łóżko. Gdybyśmy kupowali nowe to pewnie kupiliśmy standardowe ale to jest w spadku i nie zniszczone. Jak już będzie gotowe to wkleję fotkę :):photo:

Zmęczyłam się bo musiałam umyć to łoże- stało sobie ponad rok na strychu. Muszę się do niego przyzwyczaić. Nie lubię zmian. Zazwyczaj jak poustawiam meble i mi pasuje to nie ruszam. A teraz musieliśmy przesunąć nasze łóżko, jedną szafę, toaletkę i dostawić łóżeczko. Trzeba się przyzwyczaić. Z łazienkowym przewijakiem powoli się oswajam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Marysiu to zamieszalas. Mala ma juz ladna wage. Czyli torbe pakowac i czekac na rozwoj wydarzen.
Jutro do mnie przychodzi polozna srodowiskowa a w poniedzialek kolejna wizyta.
Jestem ciekawa ile moja krolewna wazy. Ostatnio miala 1700.

Zabol oj apetyt dopisuje, gorzej bedzie wejsc na wage na wizycie. Nie wspomne o zgubieniu zbednych kg po porodzie.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

agaska
Marysiu to zamieszalas. Mala ma juz ladna wage. Czyli torbe pakowac i czekac na rozwoj wydarzen.
Jutro do mnie przychodzi polozna srodowiskowa a w poniedzialek kolejna wizyta.
Jestem ciekawa ile moja krolewna wazy. Ostatnio miala 1700.

Zabol oj apetyt dopisuje, gorzej bedzie wejsc na wage na wizycie. Nie wspomne o zgubieniu zbednych kg po porodzie.

Zamieszalaam zamieszalam !!!! juz jest wyjasnione ale gin. sie nagadal !!!

Odnośnik do komentarza

A co do zakupów Edytko my również dziś straciliśmy 150 zł.. Niby nic wielkiego nie kupiliśmy bo tylko apteka zaliczona. Podkłady, podpaski. sól fizjologiczna, aspirator (jeszcze nie wiem jak to używać ale pan w aptece powiedział, że to lepsze niż grucha), Oilatum, majtole siatkowe, gaziki jałowe i lewatywa bo kazali do spzitala swoją mieć.
Został mi tylko wózek z fotelikiem, pampersy, chusteczki, wkładki laktacyjne, smok i biustonosz d o karmienia i to by chyba było wszystko. Reszta już na bieżąco :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Marysia ale nas zaskoczyłaś:36_2_25: dlatego te bóle już cię biorą....
nawet lekarze się mylą.....
my już umyci i chwila relaksu...
synus leży w łózku i bajki oglada na dobranoc:fun:
powiem wam,że dobrze,że predzej te zakupki zrobiłam...teraz bym nie miała siły a tak od razu kase wydac to porażka!!!:8_1_221:

Odnośnik do komentarza

Moj mezulo cicho siedzi w ostatnim pokoju, poszlam sprawdzic co robi a on lozeczko sklada.
Jutro lub pojutrze tez zawitam do apteki po ostatnie zakupy- tak mysle.

Ciuszkow mam tyle ze moj maz sie smieje ze to dla blizniakow.

Edytko super ze wizyta udana i malenstwo miewa sie dobrze. Tez mialam 1,5 tyg temu rozwarcie na opuszek. Jestem ciekawa jak bedzie w poniedzialek.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki.
Widzę wielkie zmiany,szykują się nam kolejne maluszki - super!!

Ja w rozgrzebanym mieszkaniu.Remont wre.W dodatku Wiktoria rozłożyła się na maksa wieczorem dostała 37,8 temperatury i kaszel.Jutro już do przedszkola nie idzie a ja muszę prosic się lekarza w przychodni żeby nas przyjął.
Zmartwień zamiast ubywac to przybywa.Te przedszkola pelne wirusow,szlag mnie trafia.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

weszłam tu na chwile aby zyczyć Wam

Słodkich i Kolorowych snów....

A tu takie niespodzianki...

Wizytki widze udane a to najważniejsze, szyjki sie skracają, rozwarcia się zaczynaja... ach... ciekawe co u mnie za tydzień bedzie, ostatnio nie było ani rozwarcia, ani bóli, aniskróconej szyjki...

Marysiu no to czekamy na maluszka!

agaska adriana widze że małżonkowi poczuli instynkt - składanie łóżeczek, czują że są potrzebni i mogą pełnić rolę ojca :36_2_25:

aldonka ja też się cieszę że zakupy mam za sobą, teraz tylko w październiku pampersy dopkupie. mam już 4 paki ::D:

Asiulabiedna córcia, musi się męczyć... Tylko Ty uważaj na siebie co się nie zarazisz, bo to nie jest Ci potrzebne

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Mnie coraz bardziej brzuszek twardnieje i nieźle mnie to boli.Nospa już tak średnio pomaga.Czasami aż się pocę.Skurcze przepowiadające zaczęły się na całego.

Mój mężuś poszedł na mecz i na pomeczowe piwko ze starymi kumplami.Wróci pewnie kole północy podchmielony.Mam nadzieję,że nic nie zacznie się dziac bo by Go nawet na porodówkę nie wpuścili.Choc mam przeczucie że jeszcze troszkę pochodzę z brzuszkiem choc niekoniecznie do terminu.

Dobrej nocki dziewczynki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny:))

Na poczatku chcialam przeprosic ze tak dlugo nie dawalam o sobie znaku- no ale niestety dopiero wczoraj odebralismy komputer z serwisu- trzymali go prawie 2 miesiace...a najgorsze to ze nie dali nam zadnego w zastepstwie i musielismy placic za internet-mimo ze nie korzystalismy z niego...eh...

Niestety nie jestem w stanie przeczytac t wszystko o czym pisalyscie drogie mamuski...bo jest tego za duzooooo....
Ale co nie co przeczytam-obiecuje:)

Bardzo bym was prosila-chociazby w skrucie abyscie napisaly mi co u Was???
Jak znosicie ostatnie tygodnie...jak samopoczucie i ogolnie jak wasze malenstwa w brzuszkach-spiesza sie na swiat???

Pozdrawiam Was serdecznie:))))

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/12549.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/12550.png

Odnośnik do komentarza

Witamy się wcześnie rano. Godzina dla rannych ptaszkow- nigdy do nich nie należałam:( no niestety czasy się zmieniają.

Obudził mnie mój S swoim dziwnym zachowaniem, od momentu jak wstał zaczął narzekać i klnac. Że ma wszystkiego dosyć, że juz nic nie będzie robił, że nikomu nie chce wchodzić w drogę, no i co był przecinek a dla niego pauza to przekleństwo. Wiec się też wkurzylam i mu powiedzialam że jak ma tak wszystkiego dosyć to niech to rzuci wszystko i nic nie robi. To wielce oburzony był. Nawet tym że ja nie chciałam wstać z łóżka dla Niego. Tyle że ja juz nie mogę powiedzieć ze źle się czuje albo co innego bo to nie na miejscu jest. Ja mam być w 100% idealnie zdrowa i na nic się nie skarżyć. :le: Nawet będąc w ciazy źle będzie jeśli źle się poczuje. Niestety zmienił się nie do poznania :le:

to jest nic wychodzę za nim z pokoju patrzę a w przedpokoju potrzeby psa jednego a w kuchni drugiego :( mój S omija to szerokim łukiem z myślą są inni w domu to posprzątaja, i poszedł robić jedzenie a ja co w końcu to moje psy to sprzatam po nich. Mój się denerwuje że ja za wszystkich wszystko robię i że nie powinnam tego robić. Mnie juz to wkurzylo i powiedzialam mu że jak chce się nadal denerwować to niech idzie juz do pracy, bo po psach nigdy nie sprząta i nikt mu złego słowa nie powiedział na to mimo iż psy są moje! To wielce zly znów na mnie że on nic juz nie musi robić- szczególnie że nic nie robi. Po pracy chodzi spać 2 godziny przynajmniej a później czas schodzi na głupoty. Przemeblowanie robi się samo 3 dzień a on każdego dnia mówi że to zrobi. Kiedy ? Nie wiem.

Wiem tyle że jestem zla jak osa bo znając życie głównym powodem tego wszystkiego jego humorów jest jego własna matka. Która nas uświadomiła że nie ma dla nas pieniędzy na wózek obiecała że nam wyłoży!. A my też nie mamy kasy, bo poszło na długi mojego S, na zakupy dla mnie i małej i jeszcze ja musze do kupić parę rzeczy i nie mogę bo musze jakoś uzbierać 700zł na wózek :( Przez 2 miesiące mówiła że da, że ma odłożone, a teraz co... nagle nie ma? Pieniądze dostały nóżek i poszły. A jeszcze do tego wszystkiego tłumaczyła mojemu wczoraj że wydała wszystkie pieniądze na leki. Bo ma z. oskrzeli i musiała antybiotyk kupić. Ja na nią czekałam specjalnie wczoraj 8 h, zmieniłam plany nie poszłam na targ itp. Nic do mnie nie napisała że nie przyjedzie. Mojemu S owszem pisała że będzie i że mam czekac na Nią i na kasę. A koło południa okazuje się co innego :le: :le:
Załamana jestem poprostu załamana :( :( :(

przepraszam za rozpisanie ale musiałam się wyzalic komuś :( :( znów będę leżeć i myśleć nad wszystkim :( :( :(

Odnośnik do komentarza

Jeszcze dodam że mój S wkurzony poszedł do roboty. Przed wyjście wydał rozkaz. Kazał mi się położyć do łóżka - bo brzuch mnie boli od wczoraj, zjadlam coś niestrawnego pewnie :( i mam się niczym nie przejmować. I poszedł sobie.

No i leze w lozku i juz nie zasne. Bo o wszystkim mysle, ech szkoda słów. :( :( ide coś zjesc bo glodna się robię. A do tego wszystkiego z tych nerwów dostalam zgagi:( brzuch mniej boli, Mała się wierci to nawet dobrze:) wiadomo że też przeżywa te nasze humory i to jest nawet nie wskazane. :( brak mi słów.

Miłego poranka życzę :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie porannie :)

Wczoraj wpadła do mnie znajoma i troszkę poplotkowałyśmy, a potem o 19 byłam już w łóżku - po prostu odpadłam, spałam jak niemowlę. Dzisiaj obiecałam sobie, że palcem nie ruszę :36_1_11: Zobaczymy.

Żabolku ciacho jeszcze jest, także serdecznie zapraszam :Oczko:
Marysiu no to nie zła niespodzianka :36_7_8: Teraz tylko wypatrywać symptomów nadchodzącego porodu. Może będziesz wrześńiową październiczką?
Asiula zdrówka dla Wiki, a Ty uważaj, żeby się nie zarazić - teraz to Ci w ogóle nie jest potrzebne. Zapytaj lekarza, co możesz sobie wziąć profilaktycznie.
Justina witaj po długim czasie :36_7_8: Zajrzyj na naszą pierwszą stronkę i co najważniejsze, to będziesz wiedziała. A tak po krótce, to wszystkie czekamy, stękamy, narzekamy, kupujemy i nie możemy się doczekać naszych Kruszynek :36_3_15:
Pbmarys przykro mi bardzo, że tak wyszło z tym wózkiem. Teściowa mogła Wam powiedzieć prawdę a nie ściemniać... Ale nie martw się na pewno znajdzie się jakieś rozwiązanie :36_3_15: A co do chłopa, no tak to już z nimi mamy. A jak się nie wyśpią to w ogóle są jak dzieci we mgle - gorzej niż my przed @ hihihi. A na nas mają czelność narzekać. Nosek do góry, nie martw się. Będzie dobrze :36_1_11:

Widzę, żę trwają ostatnie zakupy, porządki (w tym remonciki) i składanie mebli, a w naszych mężczyznach obudził się instynkt samca odpowiedzialnego za gniazdo - no i dobrze, niech też poczują tę atmosferę, która nami kieruje już od jakiegoś czasu.

Biorę Zośkę i idę do łóżka jeszcze poleniuchować. Buziaki :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

My już po sniadanku i od 7 rano na nogach... tak mi się wstac nie chciało...
ale klientke mama na 9 a śniadanko musi być zjedzone i w kuchni zmyte naczynia

Mój B. dziś przysnął do pracy, gdzie mu się to nigdy nie zdarzało..

Asiula mama nadzieje ze brzusio przestał boleć i noc minęła spokojnie.

Justiina Witaj po długim czasie. Myśle że od teraz mozesz śledzić nasze codzienne narzekania :Oczko: no i tak jak pisała Gosia zajrzyj na pierwszą stronkę to bedziesz wiedziała najważniejsze wydarzenia

pbmarys przykro mi, ze jesteście w takiej sytuacji. A teściowa nie źle Was urządziła i podejrzewam że te nerwy Twojego sa własnie też jej sprawa. Pewnie wkurzył się że że kasy brak a tu taka nowina że wózka nie ma i wogóle jeszcze tyle rzeczy do kupienia.. nie wiem jak Ci pomóc, jedyne co mozemy to chyba tylko wysłychac żali i być z Tobą i Małą.

Gosiu to popołudnie zleciało Tobie w miłym towarzystwie, czasami brakuje tego i fajnie jak ktoś przyjdzie. No to leniuchujcie jeszcze sobie ::):

teraz idę zmyć naczynia

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

witajcie kochane,

Dzisiaj kiepsko spałam, obudzilam sie na siusiu i potem nie moglam zasnac. Chyba z godz tak sie meczylam.
Jestem juz po sniadanku, mam chec znowu na cos slodkiego ale wszystko zjedzone.
pbmarys wspolczuje sytuacji z tesciowa dot wozka. Nie jest to takie proste nagle odlozyc 7 stowek. Kiedys moja mama tez cos przebakiwala ze dolozy sie do wozka, chrzestna ze kupi mi pralke do nowego mieszkania. Niestety na gadaniu sie skonczylo.
Jak to mowi przyslowe, umiesz liczyc licz na siebie.
Zawsze mozesz sie tutaj wyzalic.
Justiina witamy po dlugiej nieobecnosci. chyba nie da sie nadrobi tych 2 m-cy. Jak radzi Gosia poczytaj 1 str i ewentualnie ostatnie posty.
Zabol masz dzien pracowity od samego rana.
Musze sie wziac za prasowanie bo gdzies za godz wpadnie polozna.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...