Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Gość aldonka23

żabol22
kocham VW :I love you1::I love you1::I love you1:

sami mieliśmy nie tak dawno ale był na sportowym zawieszeniu i go sprzedaliśmy bo z dzieckiem to tak nie bardzo... ale zal mi Go było serducho sie krajało...:36_1_4:

mnie każdego szkoda....najbardziej opla omegi bo był super i krótki ale za dużo paliwa zżerał:(i niepotrzebny taki duży...

Odnośnik do komentarza

Asiu mój mąż jeszcze nie chce kupować wózka :/ On twierdzi, że jeszcze za wcześnie jest. Na dodatek dziś okazało się, że nie do końca dogadaliśmy się co do tego ile chcemy wydać na wózek. Ja myślałam, że skoro Mutsy okazał się za drogi i zrezygnowałam na rzecz X Landera to już wszystko gra. A tu okazuje się, że mój mąż chce jeszcze tańszy :/... więc, żeby się jakoś dogadać co do ceny i kupić taki jak ja chce to chyba trzeba w komisie albo na allegro używany... No cóż jak tak chce to niech jeździ i szuka :)

Ja najchętniej już bym wszystko kupiła, poprała, poprasowała i nawet torbę do szpitala spakowała bo jakoś mam dziwne wrażenie, że nie zdążę ze wszystkim. Choć na dobrą sprawę w związku z leżeniem to mogę jedynie dyrygować.. sama nic nie zrobię. Na dodatek może okazać się, że po odstawieniu leków mała może urodzić się szybciej niż przewidujemy więc już dodatkowo świruję ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

ariadnaa
Asiu mój mąż jeszcze nie chce kupować wózka :/ On twierdzi, że jeszcze za wcześnie jest. Na dodatek dziś okazało się, że nie do końca dogadaliśmy się co do tego ile chcemy wydać na wózek. Ja myślałam, że skoro Mutsy okazał się za drogi i zrezygnowałam na rzecz X Landera to już wszystko gra. A tu okazuje się, że mój mąż chce jeszcze tańszy :/... więc, żeby się jakoś dogadać co do ceny i kupić taki jak ja chce to chyba trzeba w komisie albo na allegro używany... No cóż jak tak chce to niech jeździ i szuka :)

Ja najchętniej już bym wszystko kupiła, poprała, poprasowała i nawet torbę do szpitala spakowała bo jakoś mam dziwne wrażenie, że nie zdążę ze wszystkim. Choć na dobrą sprawę w związku z leżeniem to mogę jedynie dyrygować.. sama nic nie zrobię. Na dodatek może okazać się, że po odstawieniu leków mała może urodzić się szybciej niż przewidujemy więc już dodatkowo świruję ;)

Wiesz ja też boję się,że mały urodzi się wcześnie mimo,że wszystko jest w porządku,ani nie muszę leżec,brac leków i specjalnie chuchac na siebie.Przewrażliwiona mama i tyle.Mój lekarz mówi,że naprawdę ciążę znoszę fantastycznie i wręcz jestem stworzona do ciąż i rodzenia dzieci.

Na szczęście mój mąż do niczego się nie wtrąca i daje mi wolną rękę jeśli chodzi o zakupy dla dzieci.Chwała mu za to:I love you1:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

moj też facet mówi,żebym wszystko kupiła bo on sie nie zna na tym hihihi:)
na szczęscie wozek mam po synku starszym takze już jest...
pod koniec sierpnia weżmę go i wypiorę i schowam i bedzie czekał:)
moj księciu w brzuchu rajcuje już:I love you1:

Odnośnik do komentarza

Ariadnaa na pewno sie dogadacie w tym temacie! Musicie tylko znależć czas aby porozmaiwac!
Mój mąż tez naszczeście sie w nic nie wtraca. I dzieki Bogu!!!

A co do przygotowań to wychodzę z założenia, że wszystko musze miec miesiac wcześniej przygotowane. Więc i zakupy porobione. Bo kto potem za mnie to zrobi? Przeciez nie meża będe wysyłać po kaftaniki i śpioszki!!! Z drugiej strony to musi byc mega przyjemnosć rozkładac łóżeczko i w nim ścielić czy prac i prasowac ciuszki po raz pierwszy w zyciu, prawda??!!! Nie chce sobie sama tej przyjemności odbierać!!! Dlatego pod koniec września będę wszystko juz szykowac na gotowo!

A dzis miałam poryty sen. Śniło mi sie, że urodziłam Antka i że był taki malutki bardzo ale naszczęscie zdrowy. I juz miałąm z kozetki schodzic jak w brzuszku zaczęło mi sie znowu cos ruszać i zaczełam krzyczec do lekarza, ze to drugie malenstwo i że to bliźniaki itp! I sie obudziłam a Antek buszował w brzuszku, że az cały sie ruszał!! Hahahaha A była gdzies 3 w nocy... Juz dawno nie miałam takiego głupkowatego snu!:36_19_2:

Udanego dnia zycze!
Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

AnnaWF
Ariadnaa na pewno sie dogadacie w tym temacie! Musicie tylko znależć czas aby porozmaiwac!
Mój mąż tez naszczeście sie w nic nie wtraca. I dzieki Bogu!!!

A co do przygotowań to wychodzę z założenia, że wszystko musze miec miesiac wcześniej przygotowane. Więc i zakupy porobione. Bo kto potem za mnie to zrobi? Przeciez nie meża będe wysyłać po kaftaniki i śpioszki!!! Z drugiej strony to musi byc mega przyjemnosć rozkładac łóżeczko i w nim ścielić czy prac i prasowac ciuszki po raz pierwszy w zyciu, prawda??!!! Nie chce sobie sama tej przyjemności odbierać!!! Dlatego pod koniec września będę wszystko juz szykowac na gotowo!

A dzis miałam poryty sen. Śniło mi sie, że urodziłam Antka i że był taki malutki bardzo ale naszczęscie zdrowy. I juz miałąm z kozetki schodzic jak w brzuszku zaczęło mi sie znowu cos ruszać i zaczełam krzyczec do lekarza, ze to drugie malenstwo i że to bliźniaki itp! I sie obudziłam a Antek buszował w brzuszku, że az cały sie ruszał!! Hahahaha A była gdzies 3 w nocy... Juz dawno nie miałam takiego głupkowatego snu!:36_19_2:

Udanego dnia zycze!
Całuski

hihihhi im bliżje porodu tym cześciej sny o dzieciach i sam porod:) to normalne!!!
ja też mam jeszcze tyle prasowania....ciuszki poprałam i prasowania zostało ale nie wiem czy dam radę dzisiaj ze wszystkim...:nerw:

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Zaraz zmykam na zakupki - będę buszować po ulubionym sklepie.
Śniadanko zjedzone tylko musze jeszcze mężowi kanapki do pracy zrobić..

ariadnaa my tez na poczatku mówilismy ze powyżej 1000 zł nie kupimy wózka. No i upatrzelismy sobie w sklepie identyczny co na allegro i 800 zł wyszedł u nas w sklepie na allegro dostałabym za 650.. ale co tam najwazniejsze ze sie podoba

ja tez wole mieć wszystko przygotowane niż później sie martwic że o czyms zapomniałam..

na dworze robi sie cieplutko - piękny dzień się zapowiada

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo:)

Aldonka ja mam tak samo z mężem, ja wybieram a on tylko zatwierdza czy moge kupić:) Ale mi taki układ pasuje, bo uwielbiam zakupy:)

Ja też uważam że ok miesiąc wcześniej powinno juz być wszystko przygotowane na przyjście naszych maleństw, później można juz tylko wypoczywać i cieszyć się ostatnimi tygodniami ciąży, bo słyszałam że mamy bardzo tęsknią za kopiącymi brzuszkami:)

Ja zbieram sie w końcu na śniadanko, a później jakieś zakupy.

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070602040114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/c9384b68a7.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie

No i w końcu poniedziałek. Co do wyprawki dla dzidizusia to sporo rzeczy mi brakuje. W tym tygodniu muszę kupić kosmetyki jakieś w końcu i proszek do prania. Po malutku zacząć to wszystko prać i prasować, bo czas ucieka, a to nigdy nie wiadomo kiedy dzidzia zechce wyjść.

Ja dzisiaj jadę do siostry na pogaduchy. Miłego dnia Wam życzę ::):

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny w poniedziałek
Już po śniadanku i spacerku z pieskiem.Teraz uciekam na badanie EKG, a potem jadę po wyniki badań krwi.Mam nadzieję,że krewka mi się poprawiła.

Tak myślę,że chyba jednak skuszę się ma ten wózek.Zwłaszcza,że mam upatrzony i model i kolor.Potem mogę już nie miec siły ani na zakupy ani na myślenie co potrzeba a co nie.Poza tym nie wiadomo kiedy maluch się urodzi tak naprawdę,trzeba byc na wszystko przygotowanym:36_7_9:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

witam po weekendzie

Byl bardzo aktywny. W sobote zakupy, sprzatanie, pieczeni placka, robienie obiadu. Wizyta pierwsza mojej mamy jak sie przeprowadzilismy. Pod wieczór jechalismy po meza bratanice ktora byla u nas do niedzielnego wieczora. Rozpuszczona 2 latka. Mielismy juz jej dosyc. Cyrki przy ubieraniu, tylko chciala byc noszona na rekach itp. Masakra. Bardzo lubimy dzieci ale mala juz przeginala na maksa. Stwierdzilam ze nie rozpuszcze nigdy tak dziecka.
Tak nam zlecial weekend ze nawet nie odpoczelismy. Bylismy z nia nad jeziorem i mielismy tylko chwile kiedy spała. Moja mama ja przypilnowała w tym czasie.
Bardzo duzo dzieci sie przewinelo w moim zyciu bo mama moja jest opiekunka ale czegos takiego jeszcze nie bylo.

Co do zakupow to musze kupic spioszki, kosmetyki, recznik, pampersy no i wózek.
Sporo tego zostalo w sumie. Wózka nawet nie mam upatrzonego. Powinnam sie za to zabrac bo jak lekarz mnie wysle do szpitala jak mala sie nie obróci to nie bedzie mial kto tego zrobic.

Teraz ide sie szykowa i jade do rodziców. Dzisiaj jemy u nich obiadek wiec gotowanie odchodzi.
Naczynia od wczoraj "piora sie" wiec mam luzy.

Milego dzionka

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Hej brzuszki! witam poniedziałkowo!:36_3_15:
Jak wam minął weekend? mi świetnie- w piątek byliśmy u znajomych na działce na grillu a w sob pojechaliśmy na biwak. super miejsce, do jeziorka kilka kroków... :basen:nie pamiętam kiedy ostatni raz spałam w namiocie. trochę nam ciasno było ale daliśmy radę:)
widzę że mam spore forumowe zaległości. zaraz zabieram się za czytanie

do później:11_9_16:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

coraz trudniej jest się tu zalogować na forum - też macie takie problemy :eee:

ale jestem padnieta :Padnięty:

byłam na lompku i troszke obkupiłam i siebie i małego Szymonka - choć Szymon nie lubi po sklepach chyba chodzić bo tak strasznie kopał ze musiałam brzuch masować:Psoty: psotnik mały

jedna pralka już wyprana właśnie wstawiłam nastepna - ale będę miała do prasowania :Szok:

nawet kupiłam sobie białe ciążowe spodnie za 3 zł i taki 3/4 dresowe z welurku i pełno koszulek i tunik

a małemu koszulki, spodenki, koszule z krótkim body z krótkim..

w czwartek wizytka u lekarza takze będe mogła spróbować raz jezcze zaszaleć :Oczko: w wolnej chwili i oblecieć ciucholandy

musiałabym odkurzyc, schody sprzątnąć ale nie mam dziś ochoty najchętniej to połozyłabym się - jutro mam klientkę na pazurki takze na pewno sprzątanie mnie nie ominie, moze chociaż po południu odkurze a reszta jutro

właśnie zrobiłam sobie :kawa: może troszke się obudze

Wiecie, zauważyłam ze boli mnie w okolicach pępka, dokładnie z prawej strony tak jakbym miała sinkaka ale nic nie widać...:zaklopotany: nie mam pojęcia co to mogłoby być

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Ja te mam problemy z zalogowaniem sie. Wszystko sie tak wolno otwiera....

Ja dzis juz obiadek zrobiony i poodkurzana chałupka. Tylko meża wygladać! Ale pewnie poczekam do 18..buuuu
Tak zachwalacie lumpeksy - moze i ja sie wybiorę.... Mówicie, że fajne rzeczy można kupić? Zawsze warto popatrzeć!!!
Pogoda sie wyklarowała bo od rana sie chmurzyło ale teraz świeci piękne słonko!
Do wieczorka moje drogie!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

witajcie kochane mamuski ::): musze rowniez ponarzekac na forum od rana nie moglam sie zalogowac , w ogole mi nie otwieralo strony ::(:
AniuWf nie jestem taka mloda jakby sie moglo wydawac studia juz skonczylam wiec pierwsza mlodosc za mna :Oczko: na szczescie zostala jeszcze te druga mlodosc :smile: ,a narzekam bo poprostu cale zycie bylam w biegu praca dom studia wycieczki i tak w kolko sie wszystko krecilo nawet nie raz nie mialam czasu na porzadny obiad i troszke teskni mi sie za tym. ogolnie to chwale sobie meza i zycie z nim choc wiadamo ,ze facet jak to facet czasem musi wkurzyc :oczko:
ja juz zpakowana na jutro do szpitala ciekawe czy zrobia mi usg i jakies badania .

http://www.suwaczek.pl/cache/def6c05698.png
http://tickers.babygaga.com/p/dev124pr___.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kln87ripp.png

Odnośnik do komentarza

Dziś rano dokonałam traumatycznego odkrycia.... Ryczałam jak bóbr do południa....

Oglądam się jak codzień w lustrze... a tu na mojej pupie na obu pośladkach wyskoczyło z 20 malutkich rozstępów. Są ohydne, lekko czerwone. :36_1_4::36_1_4::36_1_4::36_1_4::36_1_4::36_1_4: wczoraj ich tam nie było na pewno!! po prostu koszmar. Wszystko dlatego, że w ciągu ostatnich 2 tyg mój brzuch dosłownie w oczach urósł. Na dodatek widzę, że chcą się zrobić jeszcze w jednym miejscu, bo skóra już zrobiła się zaczerwieniona i taka dziwna. Nie pomyślałam, że mogą się zrobić w takim miejscu i smarowałam właściwie sam brzuch. Tyle, że choć jak ubiorę majtki to ich nie widać. Na dodatek na udach zrobił mi się cellulit okropny- nigdy tego nie miałam :(

Mąż na pocieszenie wziął mnie do sklepu. Oglądaliśmy wózki. Nawet spodobał nam się Tako Jumper X i cena taka jak mąż chce 1200zł z fotelikiem. Jedna malutka wada jest taka, że jest dość ciężki, choć akurat wszystkie z tymi pompowanymi kołami takie są. A później wstąpiliśmy jeszcze do komisu dziecięcego i była jedna Inglesina chyba model Otutto z 2008 ( w sklepie nowy to 3000) a tam kosztował 1300 zł. I też nam się podobał. Ma ogromną gondolę w środku. Na pewno wystarczy na calutką zimę i składa się w parasolkę. Tyle, że jest zarezerwowany i jutro kobieta ma do nas zadzwonić czy ktoś się zdecydował czy nie.
Więc może wózek będzie już jutro z głowy :) Tak sobie mi się ta Inglesina podoba ale wydaje się bardzo praktyczna. Doświadczone mamusie mogłybyście rzucić okiem i powiedzieć swoje zdanie?

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane u mnie też strasznie wolno chodzą nasze strony.
Ja dziś wstałam z nastawieniem że nic mnie nie obchodzi i robię tylko to co do mnie nalezy tzn porządki ,jedzenie i nic więcej mam wszystko w nosie chyba dopada mnie jakaś depresja kurka aż strach.
Nasza :princess_l:kręci się i wierci zastanawiam się czy jak się urodzi to też będzie taka aktywna.?
Dziewczyny czy Wam też doskwiera szybko wykańczająca się CIERPLIWOŚĆ?? Poprostu szok jak szybko się wkurzam na wszystko :36_19_2:

:dzidzia_mis:
http://s6.suwaczek.com/200910105166.png
http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/m661l7h3c3rxqv5c.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/17531.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich! ;)
Byłam dziś u lekarza i wszystko jest ok - zrobili mi również usg. Marek jest zdrowy, duży (1916g ^^) no i dla męża(który nie miał dziś okazji mi towarzyszyć) mam zdjęcie potwierdzające synusia - ja przynajmniej baloniki widzę na nim wyraźnie (ptaszka się sama nie dopatrzyłam - wierzę na słowo lekarzowi, że to to, co pokazał :D)
Widzę, że nie macie jeszcze wszystkiego skompletowanego, a czy wszystko potrzebne do szpitala i na najbliższe dni po porodzie już macie? Ja przyznam szczerze mam spakowaną "wszelkowypadkowa" torbę do szpitala, bo mnie już lekarka ostatnio mówiła i rodzina przestrzegała, ze to już ten etap ciąży, kiedy "wszystko się może zdarzyć" i lepiej być przygotowanym.
A mam takie (może dziwne) pytanie do Was. Macie rozstępy na brzuchu? (znaczy nie pytam ogólnie - żeby nie było - chodzi mi typowo o tą ciążę, w której obecnie jesteście) Bo się zastanawiam, czy już powinnam mieć, czy może jeszcze "nie wszystko stracone" (oby NIE!!), czy nie jest powiedziane, ze wszystkie nas to czeka...

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

Tez mam problemy z wejsciem na nasze forum. Cos sie ciagle wiesza i tez wolno chodzi.
Po cichu licze ze maz dzisiaj bedzie w domu, nie pojedzie na fuche to zajrzymy do marketu dzieciecego.
Na razie grzebie przy pralce ale to moze pozniej skonczyc w razie co.
Ariadnaa o takim wozku nie slyszalam. Musze poszperac na necie. Tylko cena porazajaca nowego.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...