Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie moje drogie!!! Ostatnio trochę sie obijam z pisanieam ale od kiedy jestem na l4 mam tyle rzeczy do zalatwienia, ze szok!

Małgosiu wczoraj bylismy z meżem u niego w domku pod Wałbrzychem. Wyjeżdzalismy z powrotem ok 19 i zerwała sie taka nawałnica, że normalnie szok. Dawno takiej burzy nie widziałam. A tam w górkach to było jeszcze gorzej. Ogólnie to podróż 100km zajeła nam 2,5 godziny zanim dotarlismy do domku. Ale całą drogę gdzie bysmy nie przjeżdżali to krajobraz jak po jakiejs wojnie. Wszędzie gałęzie na ulicach, pozrywane dachy. Dzieku Bogu, ze nam sie nic nie stało!!! No i wszędzie straz i policja. Wypadków co niemara. A na dodatek ja musiałam prowadzic bo mój maz z tata swoim napił sie piwka a kompletnie sie nie spodziewalismy takiej pogody. No ale dotarlismy cało i zdrowo!!!:smile_move: A tak apropo to co Ty robisz o 5 nad ranem na nogach??

Pbmarys no i co wy zrobicie z psiakiem? Jakas decyzje podjeliście? No i uważaj na takie odparzenia bo teraz zaden dyskomfort nie jest wskazany.

Żabolku poprawiłaś mi humorek! Usmiałam sie z tych przesadów co do zgagi:smile_move::smile_move: Czasami jak sie słyszy takie rzeczy to nie wiadomo za co złapac. Mi moja mama tez tak mówiła- hahahah No wiec sie okaze czy Antos urodzi sie juz z kitką!!! Zazdroszcze ci, że zgagi nie masz!!!! Oby tak do konca bo jest to najgorsze uczucie jakie znam... zwłaszcza, ze przed ciazą w ogóle zgagi nie miewałam- ach... A kiedy pokażesz swoje nowe włoski??

Paulii napisz co bys chciałą wiedziec o cesarce. Popytam moja siostre, która jest po trzech cesarkach wiec jest studnia wiedzy na ten temat i ci napisze. Zawsze to warto znać wiecej opinii i dobrych rad. Wiem tylko, że ona bardzo sobie chwali cc:smile_move::smile_move:

Ariadnaa uważaj na siebie moja droga!!! Nie przemeczaj się i odpoczywaj!!

Pozdrawiam Was ciepło!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich - z wyróżnieniem na jednego pana ^^ (podeśle Ci mojego męża, może po rozmowie z Tobą się bardziej zainteresuje tym wszystkim, a nie tylko muzyką na youtube i naszą klasą...:/)

Malydjs, nasz synuś chyba też się burzy boi. W nocy rozszalała się straszna burza i nie mogłam spać - a to zamykałam okna, a to otwierałam, bo za duszno (jeszcze przed "właściwą burzą"), później tak waliło głośno, ze nie mogłam zasnąć, a do tego było strasznie duszno...:( Maruś kopał ile wlezie... Ale może to jest spowodowane tym, że słyszą już głośne odgłosy, a wystraszyć się łoskotu takiego nie jest trudno...

Pbmarys, dobrze, ze to "tylko tyle" z Twojej infekcji, ale powiedz o tym lekarzowi, mimo wszystko. Ja sobie jakiś czas temu kupiłam takie spodenki (rybaczki), a które mama mówi, ze wyglądają jak kalesony ^^ (95% viscosa 5% elastam - jak zwał, tak zwał - najważniejsze, ze są cieniutkie, przewiewne i wygodne. Naciągają się, jak sobie życzysz, więc wchodzą wysoko na brzusio, nie grzejąc go dodatkowo i nie spadają. Polecam. Acha, kupiłam na ryneczku u "zagranicziaków")
A co do sprawy pieska, to ile on ma latek? Moze warto by go było wykastrować? Złagodziło by to na pewno sprawę agresji przy suce w rui.

Ja chyba uciekam się jeszcze położyć, bo strasznie jestem niewyspana. Na dodatek Marek znowu przypuszcza atak na mają wątrobę i ciężko juz mi siedzieć. Poza tym jestem załamana - była wczoraj właścicielka mieszkania, w sprawie tego psa sąsiadów, co nam na balkon sika. Pod żadnym pozorem nas meldować nie będą i koniec kropka! Możemy sobie zamontować daszek, jeśli chcemy - oni nie mają nic przeciwko. Tylko gorzej, jeśli administracja będzie miała (bo to blok obok urzędu miasta - czyli "reprezentacyjny"), albo jeśli sąsiad odniesie, że wiercimy mu dziurę w balkonie (bo jakoś te trzeba będzie przymontować). Jeszcze się okaże, że za miesiąc będziemy bez dachu nad głową...:(
Do przeczytania wszystkim i miłego dzionka

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie

W końcu piątek. Po południu znowu mam mieć gości, więc się cieszę, że dzień szybciutko minie.

Mam do Was pytanie z jakiej firmy najlepsze są szampony koloryzujące ? Orientujecie się w tym może?

Ariadnoo Ja też mam już dość czasami tej ciąży, ale od razu myślę sobie o dzidziusiu i mi lepiej. Nie zaprzeczam, że często łapię dołki. Mam wyrzuty sumienia, że myślę tylko o sobie, ale strasznie bym marzyła wrócić jak najszybciej na studia.

pbmarys dobrze, że czujesz sięjuż lepiej. Oby te odparzenia szybciutko Ci minęły

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie! Ja tylko na chwilę. Mam w domu gości, ale cały czas śledzę, to co piszecie:Śmiech:
Paulii ja miałam cesarkę przy Juli, teraz też będę miała. Wiesz już jakie będziesz miała znieczulenie? Jeśli ogólne to mogę co nieco napisać, bo takie miałam, natomiast o zewnątrzoponowym wiem niewiele. Co do cewnika nie jest to takie straszne. Przy wprowadzaniu go czuje się niewielki dyskomfort, ale po chwili on przechodzi. To samo przy usuwaniu go.

Odnośnik do komentarza

Moja siostra miała znieczulenie w kręgosłup i twierdzi, że znieczulenie nie boli. A jeśli chodzi o rozcinanie to też niewiele czuła, podobnie jak dobrze znieczulone dziąsło u dentysty:Oczko: Ruszać się wolno, tylko nie wolno podnosić głowy. My też chwalimy sobie cc. Podejrzewam, że gdyby u mnie był poród naturalny pewnie nie tak szybko zdecydowałabym się na drugie dziecko. Paulii naprawdę nie ma się czym martwić, cc to nic strasznego:36_1_11:

Odnośnik do komentarza

Paulii
Aniu najbardziej mnie interesuje znieczulenie czy faktycznie nie boli nic jak rozcinaja szycie czy boli i cewnik . slyszalam ,ze 24 h po cesarce ruszac sie nie wolno tylko lezec plackiem ::(: kurcze boje sie diabli

Nie ma problemu Paulii zapytam. W poniedziałek wraca z urlopu wiec zdam ci relacje czego sie dowiedziałam.
A Ty sie kochana tak nie przejmuj. Myślę, że kazdy poród- naturalny czy cc czy np w wodzie ma swoje wady i zalety. Takze nic sie nie bój!!!:smile_move: Dam znac
Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

z mojego odpoczynku nici...

jechaliśmy szybko do miasta bo dostaliśmy zaproszenie na jutrzejsze urodziny i szybko do miasta po prezent, no ale nic nie dostaliśmy i popołudniu jedziemy do innego miasteczka

przy okazji kupiłam kalarepke na straganie którą właśnie pochłaniam i bób któr się gotuje - mamy dziś warzywną uczte :smile_move:

a oto obiecane fotki: bez makijazu :Oczko:
http://img248.imageshack.us/img248/8275/img0579w.jpg
http://img154.imageshack.us/img154/1366/img0586t.jpg

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Nie czujesz jak rozcinają, możesz jedynie słyszeć:Oczko: A cewnik zazwyczaj jest tylko na czas zabiegu - jak tylko będziesz mogła skorzystać sama z toalety od razu go usuwają. Paulii rozumiem, że się bardzo boisz, ale niepotrzebnie. Po wszystkim sama będziesz się z tego śmiała. Każdy boi się tego co nieznane. Jedyny ból jaki możesz czuć to rana po cc, ale od tego są środki znieczulające więc w jakiś sposób na pewno ulżą. Zresztą, jak zobaczysz Aleksa zapomnisz o wszelkich bólach:Śmiech::mis:

Odnośnik do komentarza

Pauli cewnik musi być bo po porodzie nie można przez parę godzin wstać. A jakoś musisz siusiać. Z tego co mi wiadomo przed cc robi się również lewatywę z tego samego powodu.
Żabol fajna ta nowa fryzurka :) Ja od 3 tyg planuje podciąć grzywkę bo zarosła tak, że nic się z nią nie da zrobić ale nie mogę się coś do fryzjera dokulać.

Dostałam fajne majtole. Ponoć to są jakieś specjalistyczne polecane przez lekarzy, dla kobiet, które mają tak bardzo nisko brzuszek. Na wysokości kości łonowej mają taką grubą gumę i z tyłu w okolicy nerek. Reszta materiału z przodu sięga prawie pod biust. Kosztowały grubo ponad 100 zł :/ Ale chodzę w nich cały dzień i muszę przyznać, że brzuszek praktycznie nie boli i plecy troszkę mniej. :smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Lewatywa przed cc? Pierwsze słyszę... Kiedyś owszem, ale z tego co wiem teraz tego nie stosują, ani ja ani znane mi osoby które miały cc nie miały lewatywy. Z tego co wiem nawet jeśli zechcą zrobić masz prawo odmówić, tak jest napisane w prawach pacjenta, jak również nacinanie krocza. Niestety nie w każdym szpitalu się to tego stosują.

Odnośnik do komentarza

Witam was kobietki. U mnie goraca jak w saunie. Od dwoch dni boli mnie brzuch w okolicy jajnikow, zwlaszcza jak probuje sie przekrecic na druga strone. Przed wczoraj zgielo mnie w pol i myslalam z malzem ze do szpitala na ostry pojedziemy bo moja gin sie urlopuje. Mam nadzieje ze to nic groznego, bo w ciagu dnia mnie nie boli, tylko wieczorem. Ah uroki ciazy.
Ariadnaa tez posiadam takie majtole, najlepiej mi sie w nich spi bo w pizamce to idzie sie ugotowac, a tak zakladam koszulke i te majtole i jest calkiem przyjemnie.
Zabolswietna fryzurka, napewno w te upaly bedzie ci chlodniej i wygodniej. Ja Mam dlugie wlosy i ciagle chodze w kitce bo mi jest goraco.
Paulii nie martw sie za wczasu, bedziesz miala jeszcze czas na zastanawianie sie jak to jest.

a ja musze malza pochwalic, obudzil mnie o 6:30 i wreczyl mi 3 wielkie czerwone roze. Ah jaki on kochany....:smile_move::11_9_16:

http://s10.suwaczek.com/200911061762.png
http://s5.suwaczek.com/20080329650113.png

Odnośnik do komentarza

Asiu no to przepraszam za wprowadzenie w błąd. Może coś namieszałam, ale wydawało mi się, że jak teraz byłam w szpitalu to rano te co na cc miały też lewatywę. a może to chodziło o poród naturalny? Nie wiem nie będę mieszać :)

Gumijagoda a co to za okazja? :D Ale masz fajnie. Mój maż nie za bardzo uznaje dawanie kwiatków. Nawet na rocznicę ślubu nie dostałam ;) On woli czekoladki i prezenciki :)
A co do spania to ja wolę nago :) Tak mi najwygodniej i najprzyjemniej się przytulać :smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

malydjs
no kobietki czas na kawke :16_12_9: bo usypiam wybaczcie mi ze nic na temat ciąży nie piszę ale jestem zielony chce a nie moge bo kira mnie wyzywa :shave2: coż miłego dnia :smile_move:

No tak żona dominuje :smile_move: ma kontrole nad swoim mężem.

No a coż mozesz pisać o ciąży, jak w niej nie jesteś :smile_move:

kawke sobie wypij :kawa: i odpoczynek też się przyda

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witam!
Malydjs, doświadczeń ciążowych raczej mieć nie możesz, ale za to rodzicielsko- wychowawcze jak najbardziej! a mój mąż w jednej i drugiej kwestii zielony jak szczypiorek na wiosnę:smile_move:
Za kawką to ja nie przepadam, ale herbatki chętnie się z Wami napiję
Kupiłam dziś w aptece magnez- taki mnie wczoraj skurcz w łydce złapał, że jeszcze do tej pory go czuję. umówiłam się na kolejne (i chyba ostatnie) USG- termin odległy bo dopiero 4 wrzesień. no nic, co się odwlecze to nie uciecze

Żabolku fryzurkę masz cudną, też mi coś takiego po głowie chodzi, napewno dobra na nasze upały, a kolorek bardzo Ci pasuje!

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

witajcie:) eh dopiero teraz pisze bo nie mam dostepu wogole do neta nadal:( na dodatek karta graficzna sie zepsula i jeszcze mi przycina obraz:/ ale jakos daje rade:) jak pech to pech:) dzis bylismy z mezem ogladnac szpital zeromskiego tam gdzie planuje rodzic mowie wam chyba zle trafilismy bo kobieta rodzila ale krzyczala strasznie maz to caly blady sie zrobil biedny ja tez sie przerazilam az mi nogi zadrzaly jedyne co myslalam to wziazc nogi za pas na calym korytarzu bylo slychac a my jeszcze ogladalismy jak wygladaja sale do porodu i doslownie stalismy 2 drzwi dalej ogolnie sale ladne schludne sprzet b.dobry pilka drabinki materac personel mily takze jestem zadowolona tylko ze niestety odwiedziny do 19 czyli jak urodzilabym w nocy to maz tylko w kwarantannie moze byc ze mna 2h a pozniej sama z maluchem zostaje sie na cala noc:( Olus szaleje wizyta 5 sierpnia no i usg 13 mam nadzieje ze wkoncu ladnie pokaze serducho:) teraz zmykam cos zjesc i zbieramy sie do domku:) po padam:) trzymajcie sie cieplutko:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...