Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

witam niedzielnie,

widze kochane ze narzekacie na swoich mezów. W przeciwienstwie do Was nie moge zlego slowa powiedziec na swojego. Wczoraj dzielnie pomagal mojej mamie jak byli goscie. Mnie dopadł bol w pachwninach i za bardzo nie moglam pomoc. Moja bratowa to spiaca krolewna tylko patrzy zeby byc obsluzona i sie z dupa nie ruszy. Goscie zabawili dosyc dlugo bo przed 24 wychodzili ja juz sie połozylam spac, a on sprzatal z moja mama. Tato niestety w pracy byl i jakos musielismy sobie radzic.
Dzisiaj rano byl taki kochany ze wstal i robil mi masaz nog bo chetnie odłozylabym je na połke.

Odpoczywamy sobie wspolnie teraz. Popoludniu tez zaliczylismy drzemke. Moja coreczka dzisiaj sie ze mna chciala bawic bo tam gdzie przylozylam reke tam kopala. Najbardziej jaj odpowiada jak leze spokojnie wtedy najbardziej fika.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

My dobra godzinke temu wróciliśmy - byliśmy u moich rodziców i poszliśmy do ciotki na kawę. jest po remoncie kuchni - ślicznie ma teraz.

Mój chłopek ma jutro urlopik w domu troszke zamieszania - bo piec pękł i trzeba jechac po nowy do Kościerzyny.. ach zawsze coś..

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Wiatajcie w niedzielny wieczorek :)

Żabolku prymusie, gratuluję wspaniałych ocen i dyplomu :36_7_8:
AnnaWF najlepsze życzenia z okazji I rocznicy ślubu. Pewnie spóźnione ale z głębi serca szczere :36_3_15:
Paulii miłego byczenia :36_1_11:
Babe, Ariadnaa tak to jest z facetami: z nimi można dostać szału ale bez nich źle...
Milka nosek do góry, bywają złe dni. A skoro jeszcze najbliżsi wyszli na imprezkę, a ty musiałaś zostać sama, to wcale Ci się nie dziwię. Mnie też byłoby smutno. Posyłam ciepłe uściski :36_3_15:

Ja z moim mężulkiem wczoraj cały dzień siedzieliśmy w necie i szukaliśmy jakiś fajnych miejsc do zwiedzenia. Mamy kilka typów. A dzisiaj byliśmy u teściowej na obiadku (pychotka, jak zwykle) a potem chcieliśmy pójść gdzieś na spacer i w końcu wylądowaliśmy na lodach w ... Gdańsku. Jak by tego było mało, to zaciągnął mnie do sklepu i zmusił do kupienia nowego, pięknego stanika. Aż byłam zła, bo nie lubię kupować, jeśli się nie nastawię na zakupy. Ale w gruncie rzeczy cieszę się z niego, bo jakoś ostatnio mi biust urósł i piersi już bolały w tych starych. W ogóle wieczorem mam takie ciężkie i obolałe, też tak macie?
Na razie pomykam do spania.
Dobranoc wszystkim :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Zapomnialam całkiem Anna WF wszystkiego co najlepsze z okazji 1 rocznicy slubu.

Tez jestem ciekawa co u Asi. Nie odzywa sie miejmy nadzieje ze wszystko jest w porzadku.

Jutro musze dzwonic do dentystki bo pekla mi jedynka. Same wydatki w tym mesiacu i jeszcze taki wydatek sie szykuje. Bylam jakies 2 m-ce temu na kontroli i mialam jedna mala dziurke. Uroki ciazy - psucie zebów.

zaraz zmykam do mycia i spania
kolorowych snow

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

:36_2_53::36_2_53:Czesc mamuski witam sie porannie chyba jako pierwsza znowu :D

Dzis jakos sie smetnie zaczal ten dzien dla mnie od 5 nie spie bardzo mnie zdenerwowal moj S ach szkoda gadac, niby weekend dla nas, dla mnie i dla coreczki w brzuszku, a jednak byl inny niz zaplanowal dla niego moze i lepszy - komp wazniejszy.... Ale dla mnie totalna zalamka.... Troche tylko sobie po wspominalismy jak to sie rok temu poznalismy... a z reszta nici krotki spacer w jego interesie i nic wiecej :comp_ihate: Na szczescie poszedl do pracy z ta wiedza ze jestem zla i smutna ale nic wiecej ze mnie nie wyciagnal.

My z :dzidzia: nie umiemy spac bo mloda kopie, ja :slucham_muzyki: "Gregorian" i jakos czas powoli idzie. Lubie posluchac takiej muzyczki jak mam totalnego dola wtedy mysle tylko o dziecku zeby bylo jak najlepiej. I to mi pomaga ::): ::):

Dzis u nas wielki dzien :36_4_20: Moj mlodszy brat przyjezdza do domu na 1 miesiac wakacji z seminarium . Nie widzialam go od wrzesnia i moze ze dwa razy z nim przez telefon rozmawialam. ech napewno sie chlop zmienil nie umiem sie juz doczekac kiedy bedzie w domku chyba pomysle nad jakims ciachem :D

narazie uciekam bo mnie skurcze w stopach lapia i musze troche pochodzic :D
:36_4_20::36_4_20:

Odnośnik do komentarza

Witajcie porannie!!!! Jak po weekendzie? Wypoczęłyście troszku?
U mnie super! W sobotke pobyczyliśmy sie z mężem. A w niedzielę świętowaliśmy rocznicę!!! Mój mąż sie spisał- rano obudził mnie kwiatkami i śniadankiem:36_4_20: Potem pojechaliśmy do Wrocławia na obiado-kolację do restauracji, w której się poznaliśmy bo oboje tam pracowalismy. Było słodziutko i romantycznie. Pogoda nawet dopisała- bo było cieplutko i nawet nie padało . Po 21 byliśmy dopiero w domku:o_noo:
Także mój weekend minął bardzo bardzo miło!!!
A dzis powrót do rzeczywistości...

Żabolku gratuluję wspaniałych ocen!!!
Pbmarys głowa do góry!!! Dzien na pewno sie jeszcze rozkręci!

Pozdrawiam Was i udanego dnia życzę!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Ja już od rana mam mega wkur.. az się gotuje.
Ale nie będę o tym pisać.

W nocy spac nie mogłam - przebudziłam się bo coś mi się śniło i sie wystraszyłam, z tego lęku mały chyba w brzusiu się wystraszył i zaczął kopac. Troszkę to trwało zanim zasnęliśmy ponownie.

śniadanko zjedliśmy - teraz musze pojść zmyć naczynia bo w zlewie rośnie...

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

witajcie moje drogie mamusie ::): jak mija wam dzien ? mi powoli zaczynam wracac do normalnego zycia bez nadmiaru obowiazkow , wizyt itd :smile: zaraz jedziemy na zakupy z moim M , pozniej bedziemy skladac szafki nocne bo dokupilismy sobie do sypialni . popoludniu moj pewnie pojedzie do swojej mamusi wkurza mnie to jak nie wiem ale powoli go zaczne od niej odzwyczajac :oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/def6c05698.png
http://tickers.babygaga.com/p/dev124pr___.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kln87ripp.png

Odnośnik do komentarza

hej babeczki! witam się poniedziałkowo!:in_love:
ale pracowicie zaczął mi się ten tydzień-zmyłam górę naczyń w zlewie( wiem, że takie rzeczy powinno się robić na bieżąco ale wczoraj jakoś nie miałam do tego weny), wysprzątałam kuchnię i łazienkę, poodkurzałam, wymyłam wszystkie podłogi na mokro, wyprałam pościel, powiesiłam i w międzyczasie ugotowałam kompocik z czereśni. czekam tylko jak przestygnie i idę się delektować. a teraz mam zasłużony odpoczynek, uff:36_19_3:
agaska, współczuję problemów stomatologicznych. ja wszystkie ząbki wyleczyłam przed ciążą, teraz bez znieczulenia w życiu nie siadłabym na fotel:noooo:
Żabolku, gratuluję szkolnych wyników! ach, ty nasz dziobaku :school_out:. No i główka do góry, nie wiem co się stało ale mam nadzieję, że wkrótce sie uśmiechniesz:36_3_15:
Paulii, z teściówką mam podobny problem- coraz mniej toleruję tą kobietę i staram się jak najmniej ją widywać. u mnie jest klasyczna sytuacja- traktuje mnie jak rywalkę, która zabrała jej synka i na każdym kroku daje mi odczuć, że nie jestem jego warta. ech, mam nadzieję, że ja nie będę aż tak zaborcza w stosunku do mojego syna...:36_11_13:
pbmarys, nie smutaj się, z facetami czasem tak jest ,nie zawsze potrafimy się z nimi dogadać. za to jestem pewna, że przyjazd brata szybko poprawi Ci humor!
AniuWF i Małgosiu, ale miałyście fajną niedzielę! moja też była całkiem, całkiem- wyciągnęłam męża na przekładany od tygodnia dłuuuugi spacer z psem :16_2_27:. najpierw mój hrabia był trochę naburmuszony, ale potem mu przeszło i do domku wróciliśmy w dobrych humorach:love together:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Czesc kobietki ::):

*Żabolku* Mam nadzieje ze juz jest lepiej :36_4_20: I oczywiscie gratuluje dobrych ocen :D Tez kiedys bym sie skusila na jakies pazurki ale niestety nie wiem ile taki interes kosztuje i czy by mi sprawil satysfakcje :D

*AniaWF* To wspaniale tak cudownie spedzic dzien z Ukochana osoba ::):
:36_4_20::36_4_20::36_4_20:

*Pauli* Trzymam kciukasy, oby udalo Ci sie odzwyczaic meza od mamusi :D Nic na sile i powoli do celu :D

*Nena* Byc moze tak bywa z facetami ale to co moj zrobil to blad narazie nie wybaczalny... Niestety ciut sie zawiodlam ach szkoda gadac o takich sprawach. A co do brata to utknal w Opolu nie zdazyl na pociag pare minut spoznienia.... I teraz najwczesniej pociag do domu ma za 2 godziny. Opole sobie pozwiedza ponownie :D:D


Ja juz rano nie umialam ponownie zasnac non stop od 7 czuje glod, co godzine ide do kuchni i robie sobie chlebek za kazdym razem z czyms innym, :dzidzia: daje we znaki wierci sie nie wiem o co moze chodzic... Zaniedlugo zjem sobie pierwsza w tym roku jagodzianke :d i juz sie nie umiem doczekac az siostra mi ja przyniesie :D

Nigdzie dzis nie wychodze, bo Słońce swieci jak oszalałe:o_noo: i jest strasznie duszno i goraca, a ja mam same dlugie spodnie, bo juz sie nawet w swoje rybaczki nie mieszcze musze sobie gumeczke dorobic :D i bede mogla chodzic w rybaczkach. Tak poza tym nie chcialabym dostac udaru dlatego nigdzie nie wychodze i grzeje tylek na pufie przed laptopem :D
I patrze na moja psine ktora sie ubrudzila maslem (zawsze dostaje pudelko do wylizania) wyglada jakby sie na wojne wybierala :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki :)
Ja dzisiaj tak późno, bo biegałam po mieście i urzędach. Wnioski, zdjęcia, podania i inne pierdoły - dzieciaczkom wyrabiamy dokumenty. A u nas dziś tak parno i gorąco, chociaż teraz się zachmurzyło.
Cała mokra wróciłam do domu.
Pokażę Wam co dziś kupiłam dla Dorotki. Wiem, że zarzekałam się, że nic nie kupię ale nie mogłam się oprzeć:

http://img229.imageshack.us/img229/6263/s8003291.th.jpg

i jeszcze to:

http://img229.imageshack.us/img229/7835/s8003290.th.jpg

Teraz uciekam zjeść drożdżówkę, a że pora obiadowa, to Wam też życzę smacznego!

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Na dworze jest strasznie - nie ma czym oddychać...

Byliśmy w mieście bo moj B. musiał poprzedni samochód wyrejestrować a ja po lumpkach pochodziłam - ale nic specjalnego nie kupiłam...dostałam z pracy od dziewczyny całą reklamówke ciuszków (także z lopka) abym mogła sobie wybrać to co mi się przyda..

A z humorkiem troszke lepiej - ale jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze .. :Szok:

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witajcie po mojej długiej nieobecności. Nie miałam przez parę dni dostępu do internetu, bo burza zerwała linie i dopiero dzisiaj naprawili:36_19_3: Bez dostępu do sieci czułam się jak bez prawej ręki...
Dziewczynki bardzo dziękuję Wam za wsparcie:23_30_126: Ja nadal nie wiem czy w wszystko w porządku. Byłam w środę na usg 3D i kobieta stwierdziła, że nie widać wszystkiego (najważniejszego - serduszka) i przy tym miała tak tajemniczą minę, że się przestraszyłam. Nie chciała nic więcej mówić, poza tym, że musi wiedzieć, że wszystko jest ok, a tego dnia nie była w stanie stwierdzić ze względu na położenie dziecka i rzekomych obfitych fałd tłuszczowych. Oczywiście kasa poszła w błoto, bo tak jak zielona weszłam do gabinetu, tak prawie sina wyszłam. Jeszcze większy niepokój tylko siedzi we mnie i czekam z niecierpliwością na kolejne usg 21 lipca. Dostałam też płytę z nagraniem, niestety jest kompletnie niewidoczna::(:
W swojej mieścinie stawiłam się następnego dnia na oddziale położniczym. Przyjęła mnie moja gin prowadząca i stwierdziła, że przyszłam niepotrzebnie, bo te moje bóle, to zwykłe problemy z perystaltyką jelit. Obejrzała adnotacje dołączoną do usg i zaprosiła mnie do siebie do gabinetu prywatnie.:glass:
Tak więc dalej nie wiem co się dzieje, do lekarza idę dopiero w środę w następnym tygodniu. Już nie mogę się jej doczekać, może w końcu dowiem się, czy wszystko ok.

Odnośnik do komentarza

Asieńko, no nareszcie się odezwałaś. Martwiliśmy się o Ciebie...
Przykro mi bardzo, że po tym usg nadal nic dokładnie nie wiesz ale na pewno wszystko jest w porządku. To już tak jest Kochana, że jak się martwimy, to wszystko wydaje nam się podejrzane: miny, gesty, słowa. Gdyby lekarka widziała coś niepokojącego musiałaby Ci o tym powiedzieć. Ja wierzę, że wszystko jest dobrze, tylko ten stres masz niepotrzebny.
A Ania ma rację, z tym nagraniem 3d, to lekarka dała ciała :Kiepsko:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...