Październiczki 2009

[małagosia77]

Babe2k gratulacje z okazji Twoich dzisiejszych świąt
i dopiero teraz zobaczyłam Twój brzuszek - śliczny

[Nena]

Mnie picie glukozy czeka na początku lipca. Ja z kolei słyszałam od siostry środowiskowej, żeby wypić glukozę i potem w razie mdłości zagryźć plasterkiem cytryny, a gdyby jeszcze bylo mi niedobrze to mogę zjeść kromkę suchego chleba. sama nie wiem co robić, chyba lepiej nie dodawać cytryny aby nie zafałszować wyniku? hmm, mam nadzieję, że dzielnie to zniosę "bez zagryzki". dla mojego dzieciątka wszystko!
u mnie na słońce się nie zapowiada- niebo nadal pokryte chmurami, na szczęście nie pada
a tak przy okazji Babe2k podwójne gratulacje: z okazji 3 miesięcznicy ślubu oraz przekroczenia ciążowego półmetka. jest co świętować!!!

[Gumijagodka]

ja nie wiem jak wytrzymam to badanie. Od zawsze pierwsze co robilam to jadlam sniadanie.a tutaj trzeba czekac 2 godziny. cos mi sie zdaje ze zaladek do kregoslupa mi sie przyklei.

[Gość aldonka23]

dziewczyny to moj brzuiso! zdjecie robione zostało dzisiaj:)

[milka21]

Co do tego pytania czy można wycisnąć sok z cytryny do glukozy- nie wiem właśnie, ale szczerze mówiąc wydaje mi się, że faktycznie mógłby fałszować te wyniki to samo z chlebem- słyszałam że nic nie można jeść tym bardziej, że chleb ma dużo cukru ( wiem o tym bo mierzę cały czas cukier). Ale mi pielęgniarka powiedziała, że jakby było mi już strasznie niedobrze to mogę zrobić łyka wody niegazowanej i tak też robiłam. Pocieszę Was, tym że też strasznie się bałam jak to zniosę, ale na szczęście nie wymiotowałam, a jak było mi już fest niedobrze to wyszłam przed budynek na powietrze i czułam się o wiele lepiej, bardziej bałam się 75g ale na szczęście na razie mnie to ominęło. Powodzenia dziewczyny. Na pewno dacie radę z tymi słodkościami.

[milka21]

Aldonka i Babe Śliczne macie brzuszki. Ja niestety na razie nie mam czym się chwalić, bo odkąd mam tą dietę nie zauważyłam, żeby brzuś się robił większy.

Najgorsze jest to, że od dwóch dni nie mogę sobie poradzić z dietą po obiedzie skacze mi strasznie cukier i za bardzo nie wiem od czego, spróbuję odstawić kilka rzeczy może to one mi tak podnoszą ten cukier

[Gość aldonka23]

milka21

Aldonka i Babe Śliczne macie brzuszki. Ja niestety na razie nie mam czym się chwalić, bo odkąd mam tą dietę nie zauważyłam, żeby brzuś się robił większy.

Najgorsze jest to, że od dwóch dni nie mogę sobie poradzić z dietą po obiedzie skacze mi strasznie cukier i za bardzo nie wiem od czego, spróbuję odstawić kilka rzeczy może to one mi tak podnoszą ten cukier

biedna jesteś...to nie za ciekawie masz...po prostu musisz się pilnować:)

[Paulii]

witajcie mamuski ja caly dzien na obrotach i padam.. lece pod prysznic i do spania

[żabol22]

Ja też zaraz uciekam do łóżka.

Własnie obiadam się czereśniami, jeszcze drożdżówka na mnie czeka

aldonka brzusio masz śliczny

Gumijagoda aktualizacji pierwszej stronki zrobiłam

Paulii ale Ty musisz być zabiegana - odpoczywaj jak tylko możesz

[małagosia77]

Milka bidulko ty moja, dasz radę, wyregulujesz to wszystko. Posyłam Ci same cieplutkie myśli
Aldonka śliczny, okrąglutki brzuszek. A buzia jaka rozpromieniona
Żabolku same smaczne rzeczy masz pod ręką. Aż nie wiem co ja bym zjadła.

[małagosia77]

Paulii, choć Twoje wielkie święto jest jutro, ja już dziś posyłam Tobie i Twojemu przyszłemu mężowi najszczersze życzenia:

Na drodze życia są światła i mroki,
raz szczęście jasne, raz smutek głęboki.
Ale gdy razem idzie się we dwoje,
łatwo się znosi nawet ciężkie znoje.
Więc w Dniu Zaślubin, życzę Młodej Parze,
by życie dało Jej wszystko,
co w darze dać może - szczęścia, pogody, radości,
razem z uśmiechem wieczystej miłości.

[edyta85]

Paulii wypoczywaj bo jutro Twój wielki dzień i musisz być pełna energii!!

Milka wytrwałości dużo Ci życzę, na pewno jest Ci ciężko z tą dietą ja głownie słodkie jem i nie wiem jak ja bym to wytrzymała. Także trzymam kciuki za dobre wyniki codziennie:)

[edyta85]

Ja też się zbieram do spania bo już usypiam na siedząco. Dobranoc:*

[małagosia77]

Ja też pomykam do łóżka, dobrej nocki wszystkim mamusiom

[Gość babe2k]

aldonka23

dziewczyny to moj brzuiso! zdjecie robione zostało dzisiaj:)

no sliczny masz ten brzusio i jaka zgrabna :) ja bym ALdonka na chlopca jednak stawiala skromnie tutaj sugerujachehehe

[Gość babe2k]

u mnie sobota zapowiada sie nudna:(maz w pracy do 17 ehh :( smutno mi tak calymi dniami siedziec w domu ...a wszytskie kolezanki spedzaja ten czas wiadomo z mezem i rodzina i nie maja czasu na spotkania to przykre ze wtedy kiedy chce sie z kims pogadac to nie ma nawet do kogo sie odezwac:(na dodatek zauwazylam ze maz jakis taki chodzi nie wiem czy smutny czy zmeczony praca pierwszy raz go widze takiego martwie sie tym:(

[Paulii]

witajcie moje drogie ja na nogach od 7. zaliczylam juz fryzjera , teraz sie relaksuje przed komputerkiem slub dopiero o 12 jak na razie to zero stresu pelen luz

[Kasiula31]

Witam sobotnio. U nas pogoda paskudna od rana leje. A dodatkowo strasznie mnie boli dół brzucha z prawej strony i nie wiem od czego. Tak ból jak na okres. Wzięłam sobie nospę i idę się położyć może minie. Miłego dzionka życzę

[milka21]

Witajcie.

Dzisiaj bym tylko spała i spała.

Babe nie martw się Kochana, porozmawiaj z mężem a na pewno się dowiesz co go tak trapi, albo po prostu jest zmęczony. Ja też całymi dniami leżę sama, bo mąż do 19 w pracy także doskonale Cię rozumiem.

Pauli Wszystkiego najlepszego na NOWEJ DRODZE ŻYCIA!

[asieńka]

Pauli
Oto jest miłość.
Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem,
a okazuje się że czekali na siebie całe życie

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!

[żabol22]

Do Paulii i jej męża:

Teraz nie będziecie odczuwać deszczu,
bo każde z Was będzie schronieniem dla drugiego.
Nie będziecie odczuwać chłodu,
bo każde z Was będzie dla drugiego ciepłem.
Nie będzie już samotności,
bo każde z Was będzie dla drugiego towarzyszem.
Teraz jesteście dwoma ciałami,
ale przed Wami jest tylko jedno życie.
Obyście wspólnie żyli w miłości i radości

[żabol22]

Witajcie!!

U nas dalej pogoda deszczowa- ile jeszcze moze padać??

Po śniadanku i zakupach..
Kurczak już w przyprawach czeka na pieczenie.
Naczynia zmyte. No i siedze..

Maż pojechał do wujka na kanał - małe ustrki naprawić w samochodzie.
I dalej sama siedze...
W sumie czeka mnie prasownie

[małagosia77]

Dzień doberek :)
Pogoda okropna, ciągle pada i wieje. Nawet z dzieciakami na spacer nie można wyjść, a w domu najpewniej z nimi co najmniej oszaleję

Paulii tak trzymaj, spokój i pełen luz W południe myślami i serduchem jestem z Tobą
Żabolku ty jak zwykle zorganizowana i uporządkowana. Aż mi wstyd...
Babe, Milka dobrze Was rozumiem. Mojego męża też nie ma, z tą tylko różnicą, że
wasi wracają po całym dniu pracy, a mój po całym tygodniu. Teraz wyjechał w poniedziałek i wróci być może w środę... A mnie jest tak smutno bez niego...

Żabolek wjechał mi na ambicję, czas się wziąć do roboty

[żabol22]

prasowanie na mnie jeszcze czeka - jeszcze za nie sie nie wzięłam, widocznie nie ta pora...

[Gość aldonka23]

witajcie kochane!!! Bebe ja też samiutka nie wiem do której....wczoraj moj D pracował od 7 rano do 22......jadł obiad zamiast kolacji i dziś znowu.....
moj brzuszek duży ale potem po skończeniu karmienia piersią zacznę się odchudzać....teraz nie mam zamiaru żałować sobie niczego
ja dziś na panienskie do koleżanki wyruszam!
Paulii życze szcześcia!!!!!!!! ślub to piękna i niezapomniana chwila!!!!!!!!!!!!