Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

właśnie zmyłam naczynia

pierogi super, ale przepis dopiero dziś wypróbowany

kiedyś za dziecka jadłam je u ciotki ::):

1) dałam 2 kostki twarogu i reszta składników jak w przepisie
2) cięzko jest zrobić wałek ale obtaczałam mąka i było Ok kluski przed wrzuceniem do garnka nie mogą się kleić do ręki bo sie rozgotuja- jak moja pierwsza porcyjka prawie
3) wyciągać kluski od razu jak wypłyną w garnku bo sa lepsze, 5 min to stanowczo za długo

Bardzo dobre z roztopionym tłuszczem i bułka tarta

bardzo syte przy okazji!!!

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane.... Tak więc jak obiecałam napiszę co u mnie. Wynik są dobre czyli nie ma zatrucia ciążowego:smile_jump:. Ale szyjka zrobiła się miękka i się skróciła dlatego mam leżenie z poduszeczkami pod pupą bo mały się pcha za bardzo i jeszcze te skurcze które nie ustępują :-(. Pani doktor powiedziała mi tylko, że nie będzie mnie martwić i więcej nic nie powie to dla mojego dobra żebym się sama nie nakręcała mam się nie denerwować. Nie potrzebne dodatkowe stresy. Najważniejsze myśleć pozytywnie i dużo leżeć. Opuchlizna powinna schodzić pomału bo dała dodatkowe leki. Czyli leżonko i jeszcze raz leżonko. Ale wszystko się zrobi dla takiego skarba. Najciekawsze jest to , że dostałam dodatkowo luteinę dopochwowo, żeby wszystko tam wyciszyć i tak mi się śmiać chciało bo ja już nawet nie mogę sięgnąć porządnie żeby ją sobie włożyć taki brzuch duży już mam::):. Teraz uciekam kochane dalej odpoczywać żeby maluszek nie cisnął za bardzo. Jutro się odezwę. A Wam spokojnej nocki zyczę

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

Nena

ariadnaa, ale ty masz dobrze- mi nikt obiadku nie gotuje. za to czasem szwagierka podrzuci kawałek pysznego ciasta:smile_move:

Moja droga ja nie robiłam nic w kuchni od co najmniej 3 miesięcy. Jeszcze chwila i się uwstecznię i zapomnę jak się gotuje ;) Sprzątać też mi nie pozwalają...

Męzuś się krząta po kuchni bo za chwilkę goście wpadną na mała kolację. Robimy kęski kruczka w cieście naleśnikowym i do tego sos czosnkowy lub keczup do wyboru. To jest przepyszne!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Paulii Gratuluję cudownego synusia. Jest taki uroczy, że oczarował nas wszystkie:36_3_8:. Wracj szybciutko do domku.

A ja dzisiaj miałam wizytkę. No i NIE MAM PACIORKOWCA ::): Synuś waży 2860g
i jest główką w dół ułożony, jak mierzył mu główkę, to tak nisko głowicę przyciskał, ale w sumie podejrzewałam, że tam ją ma bo uciska mnie często. Następna wizyta za 2 tygodnie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Kasiula odpoczywaj kochana! Najważniejsze jest nastawienie i pozytywne myślenie!

milka21 ale masz duzego klopsa w sobie! No no no...

ja już wykąpana i gotowa do snu
ale nadal mnie mdłości biorą przez te pierogi -jem a wiem że po nich nie najlepiej sie czuje...

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Kasiula mi też lekarz zalecił leżenie z poduszkami pod pupą!!! :yuppi:
ale mnie plecki bolą....porażka...moje meny 2 śpią i trzeci niedługo w brzuchu się obudzi:Kiss of love:
a jutro już piątek...ale ten czas leci...:yuppi:
a moja siostra ma teraz termin porodu...narazie ją nic nie bierze...:36_7_7:

Odnośnik do komentarza

moja kumpela ma teraz termin na 15 i tez mówi że nic ją nie bierze
ale ma już dość - strasznie boli ją krocze, nie może nigdzie chodzić a wczoraj tak ją noga bolała ze płakała w nocy bo nie mogła przewrócić sie na lewy bok

czy nas też to czeka???:36_11_5:

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

żabol22
moja kumpela ma teraz termin na 15 i tez mówi że nic ją nie bierze
ale ma już dość - strasznie boli ją krocze, nie może nigdzie chodzić a wczoraj tak ją noga bolała ze płakała w nocy bo nie mogła przewrócić sie na lewy bok

czy nas też to czeka???:36_11_5:

chyba tak...moj m się smieje,ze już codziennie płaczę...taki okres przed urodzeniem...ale pociesza mnie i przytula :Kiss of love:
a siostra też nigdzie daleko nie pojdzie tylko do sklepu pod blokiem bo brzuch boli i siły brak...

Odnośnik do komentarza

Seriale się skończyły i nudy w TV.
Jak dzisiaj rozmawiałam z mężusiem na skeypie to mały tak się wypychał i rozpychał,że się aż spociłam i musiałam gadac na stojąco żeby mu więcej miejsca w brzuchu zrobic.Już nawet siedzenie jest dla mnie trudne.
No zaczyna się okres narzekań stękań i powoli oczekiwań która pierwsza poleci na porodówkę:yuppi:

I ostatnie podrygi w obżarstwie,potem tylko dieta dieta i dieta.......:kucharz1:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Asiula śmiać mi się chce bo ja przed chwilą rozmawiałam z mężem przez telefon i w tym momencie Mały tak dawał w brzuchu, że mówie do mojego B. że On chyba wie że z nim rozmawiam bo tak strasznie się wypycha. A mój B. mówi że Szymuś się cieszy i nie da mi spać bo bedzie czekał aż tatuś z pracy wróci i wtedy razem pójdziemy

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witamy z :dzidzia: wcześniej rano - przyzwyczajenie ze szpitala pozostało tyle że w domu spać się juz nie chce :)

Mój S nie dawno do pracy pojechał i oczywiście musiał mnie obudzić po co to nie wiem :( On tylko nie wie że tu w domu mam trudność zasnac - a jeszcze jak młoda usłyszy jego głos to się wierci cały czas no i teraz nie umiem się w lozku ułożyć żeby jej też było wygodnie.

Wiecie wczoraj mój S ogolił mój dolny busz, hodowany cały pobyt w szpitalu i jeszcze tydzien :):) sama nie dalabym rady juz tam sięgnąć :) , Poza tym tak zaroslam tam że dostałam jakiegoś uczulenia i non stop się drapie. :( musze dziś kupić Tantum werde i zmienić płyn do hig. Intymnej :) bo inaczej się za drapie na śmierć, a jeszcze do tego co 2gi dzień biore tabletki dopochwowe bo miałam jakąś grzybice czy coś takiego :( no i nie wiem od czego mnie wzielo to swedzenie dziś ide do gin - oczywiście jak zbiore sily no i jak mnie przyjmie :) to się spytam jej co to jest :)
No i jak na 1 raz golenia mnie wyszło mu to całkiem dobrze teraz się czuje komfortowo :) przynajmniej się mógł na patrzeć na co nie co :) bo u nas jest zakaz uprawiania seksu :( niestety :(

Ide coś zjesc bo :dzidzia: zamiast spać to się obudziła i zaczyna od przeciągania się a potem dlugo to będzie trwać zanim ułoży się do snu :) :)

Do później Kochane :) :)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Wczoraj szybciutko wylądowaliśmy do spanka. Myślałam, że zaczyna się u nas jakaś grypa żołądkowa. Kuba był niewyraźny, Zosia miałą rozwolnienie i mnie zaczęło coś łamać. Jeszcze mi tylko tego brakuje :Kiepsko:
No ale dzisiaj widzę, że wszyscy jesteśmy w niezłej formie więc chyba spanko pomogło :Oczko:

Ja dzisiaj idę na wizytę z usg. Odezwę się po powrocie.
Trzymajcie się mamusie. Udanego piątku :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Hej, cześć i czołem!:yuppi::yuppi::yuppi:
Gosiu powodzenia!
Wstałam o 6 rano, bo dzisiaj mamy ślub kuzyna. Wzięłam szybki prysznic i na 9 lecę do fryzjera. O 12 już wyruszamy w drogę, bo musimy dojechać jeszcze 100 km do miejsca W:Oczko: Szczerze nie bardzo mam ochotę, bo kolejna noc była tylko wierceniem się i znowu kręgosłup dał popalić. Ale wymyśliłam, że pójdziemy do kościoła na ślub, a jak będę dała radę to na salę, ale nie dłużej niż 3-4 godzinki:Oczko:
Wrócę dopiero w niedzielę, także życzę Wam miłego weekendu:zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Małgosiu - udanej wizytki,czekamy na relację

asieńka - miłej zabawy i nie wygłupiaj się z tymi skurczami

Pbmarys - mój mężuś przylatuje jutro i niedługo też zrobi porządek z moim dolnym buszem:yuppi:

Ja kończę śniadanko i dopijam kawkę.Nie mam pomysłu na dzisiejszy dzień.Jak zwykle muszę odleżec 2 godziny przed obiadem i 2 po.Jak wstaję po tym polegiwaniu to mi się aż w głowie kręci i nic mi się nie chce.
Moja mamuśka sprzątnęł mi wczoraj mieszkanko na przyjazd zięcia:bye:więc z tym mam spokój.Tylko leniuchowac.Niedługo będę tęsknic za takim polegiwaniem.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Hej Laseczki!!!
Pierwsza rzecz która musze sie pochwalić to fakt że siedzę sobie na mojej wsi przed komputerem i korzystam z mojego własnego przywatnego osobistego netu :grin: wreszcie mam łącze i to nawet szybkie... wzieliśmy w play bezprzewodowe a jak braliśmy pakiet próbny to nawet w salonie niewierzyli że możemy mieć tu zasię, bo niby słyszeli żę jakąś antene tu gdzieś w okolicy maja stawiać ale sami nie wiedzieli ani gdzie, ani kiedy, ani czy już działa i jak sie udało to aż oczy popstawili w salonie że działa :36_2_25: więc mam w końcu kontakt z cywilizacją :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Hejka!

Tak mi się dziś dobrze spało, ze aż wstać nie mogłam z łóżka. Myślałam że to 6-7 godzina a się okazało że 9.

Ale jakoś się ogarnęłam.

Gosiu Powodzenia! Wiesz z tą jelitówką to chyba coś wisi w powietrzu. U nas nie dawno też zaczęło brać Błażeja, szwagierke , za jakiś czas mój B.
Najważniejsze że choróbsko przegrało!
Bo cóż lepszego na chorobę może być jak nie sen ::):

pbmarys no to dałaś mu zadanie!! Ja mojemu też obiecywałam że oddam się w jego rece ale jak narazie świetnie sobie radze z lusterkiem.

asieńko Udanego wesela! My jutro się bawimy na weselu koleżanki ze szkoły średniej tzn. ja siedze...

Asiula teraz możesz leniuchować. Sprzatnięte masz, na obiad z pewnościa też coś szybkiego wymyslisz. A jutro już masz mężusia przy sobie ::):

dejanira witaj w cywilizacji!!

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny

Pogoda znowu do bani. Nic tylko spać się chce. Ja teraz ciągle myślę o moim maleństwie czemu on tyle już waży skoro ja jestem na tej okropnej diecie i mało jem jak na ciążę.

Jutro wybieram się na zakupy dla maleństwa ( kosmetyki ).

Małgosiu Udanej wizytki życzę.

Asieńko Baw się dobrze!

Pbmarys Ja mojego też będę musiała zatrudnić do tego, bo sama nie dam rady.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

A wracając do przesuniętego terminu porodu o czym pisałam tydzień temu po wizycie u lekarza to jeśli to była by prawda, to do tej pory termin miałam wyliczany od ostatniego okresy czyli od 20 stycznia wyszło na 27 października. Ale mozliwe że już od miesiąca była w ciąży, bo słyszałam że można mieć krwawienia nawet do trzeciego miesiąca ciąży więc... po wizycie wzięłam kalendarz i wcześniejszą miesiączke miałam 27 grudnia, to licząc od niej to temin wypadałby na mniej więcej 2 lub 3 października :Oczko: hihi fajnie co nie... tak szczerze to troche w tej chwili nie wiem co o tym myśleć... czy panikować jak do początku października nic się nie zacznie dziać, czy może dziecko jest tak duże że tylko wygląda na tyle strasze... w sumie to od początku ciąży lekarka patrząc na USG mówiła że jakieś duże jak na swój wiek ale nigdy nie byłe to róznica o aż miesiąć, przeważnie dwa tygodnie :Oczko: pozostaje mi chyba tylko czekać...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...