Październiczki 2009

[rorita]

Bebe2k Oleczku - "ODESZŁEŚ O CAŁE ŻYCIE ZA WCZEŚNIE" . Kochana modlę się za Ciebie, o siłę dla Was...

Kochane - Przykro mi , że spotkała Was taka tragedia Brak słów !

Czerwcówki trzymają za Was mocno kciuki... A dzidziolki mają nakaz siedzenia w brzuszkach do wyznaczonych terminów Pozdrawiam Was gorąco :)

[Marysia]

aldonka23

Marysia

Nie wiem czy w pore ale obiecalam ze wkleje zdjecia

[ATTACH][ATTACH][ATTACH]11901[/ATTACH][/ATTACH][/ATTACH]

kochana brzuszek extra!!!!!! tez niziutko:) jak moj:)

macie racje...nic juz nie bedzie takie same....chodze dzis i w głowie mi Żanetka i Oluś....aż sie poplakalam...
bamrys i Pauli bedzie dobrze!!! dla reszty też pozdrowienia!!!

To juz z natury , kazdy mi mowi ze brzuch mam nisko .
Tez caly czas mysle o Zanecie pomodle sie o sile dla niej ....

[Gość aldonka23]

ja dzis specjalnie zaczepiam malego w brzuszku czy sie rusza...........

my dzis na zalewie bylismy:) synek sie kapal i nie chcial wyjsc...jutro zawoze siostre do lekarza bo co tydz ma wizyty...zobaczymy ile jej babel wazy:)

spijcie kochane spokojnie....

bebe2k.....jesteśmy z Tobą.....pisz jak chcesz się wygadać.....

[Gość lutka]

bebe2 kochana wspólczuję bardzo, los cieżko Was doświadcza. Życze sił. Waszemu cudownemu Aniołkowi na pewno jest dobrze w niebie.

A reszcie październiczek życzę pogody ducha, sama niedawno bardzo przezywalam smierc babelka jednej z forumowych dziewczyn i panicznie balam się o swoją kruszynkę. Wszystko będzie dobrze :) Pozdrawiam ciepło

[Gość aldonka23]

acha...dzis u tesciow bylismy....uzgodnione wszystko i zamieniamy sie mieszkaniami:)
spisujemy oczywiscie u notariusza!!!
dla nas dobrze bo u siebie mamy 50 m a u nich bedziemy miec 80 :) wiecej do remontu ale damy rade powoli

[Marysia]

Ja we wtorek mam wizyte
Cos czuje ze cięzka noc przede mna .
najgorzej to znalesc sobie odpowiednia pozycje na spanie .
Nie raz tak kombinuje ale nic nie pomaga .
Jeszcze m chrapie jak wsciekly

[ariadnaa]

Marysiu masz śliczny brzuszek!

[ola234]

wyrazy wspolczucia Olus teraz jest szczesliwy w niebie z aniolkami jestesmy z Toba bede ;(

[Marysia]

aldonka23

acha...dzis u tesciow bylismy....uzgodnione wszystko i zamieniamy sie mieszkaniami:)
spisujemy oczywiscie u notariusza!!!
dla nas dobrze bo u siebie mamy 50 m a u nich bedziemy miec 80 :) wiecej do remontu ale damy rade powoli

O metraz spory my mamy zaledwie 53 m , ale to mieszkanie gdzies na ok 2 lata
bo pozniej bedzie za male . Sypilani przeciez z dzieckiem nie bedziemy dzielic jak bedzie juz duze .

[Justyś]

Bebe2k wyrazy współczucia :( bądź dzielna i wracaj do sił kochana!!!!

[Marysia]

Ja juz sie zegnam , cos mi powieki opadaja

Zycze Wam Kochane spokojnej nocy

Dobranoc

[pbmarys]

Kochane witajcie wieczornie :)

Ja to juz nie wiem co mam myśleć. Moja jest dziś od 14 bardzo ruchliwa :) chyba tylko godzinę spala :) liczyłam ruchy i między 14a 15 ruchów było 103. Między 21 a 22 ruchów było 132 i do tej pory nadal się wierci to jest bardzo bolesne juz nie wiem jak ja mam uspokoić cały czas leżąc :( :( chyba juz jej się nie podoba pobyt w szpitalu tak jak mamusi :(
Ale cóż mam zrobić :(
Idziemy juz powoli spać dobranoc kochane

Babe pomodliłam się za Ciebie o siłę na wytrwanie w tych wszystkich smutkach :) i za Olusia by miał się dobrze z Aniołkami i by Bóg go miał w opiece :) Kochana trzymaj się Cieplo wszystko będzie dobrze :) :)

[Asiula79]

Dobranoc dziewczynki.Trzymajcie się.

[agusiaa58]

nie potrafie sobie tego wyobrazic co czuje mama aniolka w tej chwili ja jako obca osoba placze a co dopiero matka bol ogromny :( nie rozumiem dlaczego jezeli Bog istnieje to dlaczego :(

[małagosia77]

Dzień dobry wszystkim,
Koszmarna noc, z bólem głowy się położyłam i z bólem wstałam
Do tego wszystkiego nie mogłam znaleźć sobie miejsca... i myśli ciągle krążyły wokół Żanetki i Olusia...

Pbmarys te ruchy to pewnie efekt emocji. Moja wczoraj też była nadzwyczaj ruchliwa, aż momentami bolało... A ty, Kochana wytrzymaj w tym szpitalu. Najważniejsze żebyście miały dobrą opiekę. Buziaki.

Aldonko fajnie, że mogliście dogadać się z teściami. Pewnie, że więcej do remontu i sprzątania ale za to chłopaki będą miały więcej przestrzeni. Ja jeszcze dwa lata temu mieszkałam na 30 m (kawalerka), a teraz mam "mały biały domek" - moje miejsce na ziemi...

Marysiu śliczny ten Twój brzusio Ja też mam mój już dość nisko ale u mnie to efekt kolejnej ciąży i pewnie wyrobionych już wiązadeł...

Żabolku super, że jesteś zadowolona po weselu. Teraz pewnie jak pojawi się Szymuś, taka okazja nieprędko się trafi...

Buziole dla wszystkich

[Gość aldonka23]

czesc kochane.....
ja tylo 1 raz wstawałam w nocy siusiu- na szczęscie....
teraz już na nogach...synek baje oglada a zaraz na sniadanie trza isć..
bmary - widzisz córa wariuje:) bedzie dobrze i szczęśliwie urodzisz:)
Małgosiu ja szczesliwa bo dom wielki i podworko i gospodarczy i ogrodek:) a to mieszkanko co mymamy to jest jeden wielki budynek i iles rodzin tam mieszka więc do dupy...ale teściom na starośc nic więcej nie trzeba..:)

[żabol22]

Witajcie!

U nas noc minęła nawet spokojnie choc przyznam że duszno strasznie było w pokoju. Nie mogłam znaleźć sobie miejsca w łózku.

Jak mężowi powiedziałam że bebe urodziła i maluszek zmarł to widać było ze sam się przejął... Dlaczego zmarł?
Cały czas o Tobie Żanetko myślimy... a łzy się same cisną do oczu

Pbmarys Mała się pewnie ruszała bo i Ty niespokojna.. tez myślisz o Żanecie i Olku... Bądź silna dla Małej

Marysiu brzusio śliczny

małagosiu77 oj jeszcze we wrześniu czeka nas jedno wesele - ale będzie znacznie ciężej ni teraz..

[Nena]

Hej Kochane!
jak tam samopoczucie? u mnie tragedia, nadal mam łzy w oczach, ciągle myślę o Naszej babe. biedactwo, nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co Ona teraz czuje. przecież ona tak się cieszyła, przeżywała każdy ruch synka, a teraz co- małego już nie ma...
Aleksander, nasz mały aniołku, opiekuj się z nieba swoją Mamusią i nami wszystkimi. niech Bóg ma Cię w swojej opiece

[agaska]

witajie kochane

Nie bylo mnie 2 dni a tu takie straszne wiadomości.
Bebe bardzo Ci wspolczuje, nawet nie wiem co napisac. Zadne slowa nie ukoja Twojego bolu.

Tyle m-cy oczekiwania a ty Boże pozwoliles malemu Olusiowi odejsc.

Musze sie teraz czyms zajac zeby nie myslec o tej tragedii. Niedlugo wpadna rodzice to przynajmniej nie bede rozmyslac.
Musimy sie dzielnie trzymac a w szczegolnosci pbmarys i paulii oby maluszki siedzialy w brzuszkach jak najdluzej.

Biore sie za ogarniecie mieszkania i siebie. Wczoraj bylismy nad morzem i wrocililismy strasznie padnięci.
Niesamowite korki na drogach.

Do milego kochane

[Marysia]

Witajcie Brzuszki !
Noc okropna , o 3 chyba zasnełam .
Nie moglam spac .
Zaraz bede szaamac sniadanko i pic kawusie .
Zabolku no to sie wybawisz jeszcze we wrzesniu , bo jak Szymus sie urodzi to pewnie nie bardzo .

Małgosiu mnie wczoraj dopadl bol glowy ale nie na długo , mysle ze to od slonca

Buziaki w Brzuszki

[małagosia77]

Widzę, że większości nam noc minęła kiepsko.
Powinnam się wziąć za jakąś robótkę ale żeby mi się jeszcze tak chciało jak się nie chce...
Do tego mam u siebie pod opieką 2 synów znajomej w wieku Kuby. Trochę są absorbujący ale jakoś dam radę - byle do piątku.
Moja Dorotka wymyśliła sobie świetną zabawę: odpycha się od moich żeber i z całym impetem uderza w szyjkę Boli jak jasna cholera, ani siedzieć ani leżeć ani stać.

A myśli ciągle biegną do Żanetki... Mój mężulek też się bardzo przejął, przeglądał nasze forum i się nie odzywał...

Marysiu dobrej kawusi Ci życzę. Ja się chyba też skuszę, bo jakaś senna się robię.
Żabolku to widzę, że kalendarz imprez masz do porodu szczelnie wypełniony I pewnie, baw się ile można.

[AnnaWF]

Witajcie po weekendzie!!!
Zaczęłam Was poczytywac co od piatku naskrobałyście i czytam, ze Babe2k ma synka!!!Yupi!!! I zaraz czytam, ze synek nie przezył!!!!!!Matko Boska!!!!! Jak to mozliwe!!!!! Nie mam po prostu słów.....

Tak sobie myślę....Tyle zakupów, które targam codziennie, tyle sprzątania w domku, tyle wysiłku.....Od dzis lezę i mam wszystko w duszy....

Żabloku super, ze z wesela zadowoleni jestescie! Wygladałaś super!!!
PbMarys trzymam kciuki za Twoje malenstwo!!!!
Kasiula ja tez trzymam kciuki aby i Twoje maleństwo posiedziało w brzuszku jeszcze jak najdłużej!!!
Asiula współczuje hemoroidów. Ja w sumie nigdy nie miałam więc nie wiem jaki to ból ale domyślam sie, że to nieciekawe jest...Współczuję!
Paulii uważaj kochana na siebie!!!
Marysiu twój brzuchol jest śliczny!!!!!
Aldonka to kiedy przeprowadzka?!

Dziewczyny uważajcie na siebie!!!!!! Po tych tragicznych wydarzeniach dwa razy sie zastanawiajacie nad kazdym krokiem!!!!

[ariadnaa]

U nas nocka też nie ciekawa - zbyt dużo myśli :( . Tradycyjne sikanie 3 razy.

Dziś dzwoniła do mnie Pani z komisu z rzeczami dla dzieci. Dostała karuzelę Tiny Love Symfonia dźwięków, taką jak chciałam, więc pojechałam kupić. Niestety była trochę droższa niż myślałam bo kosztowała 75 zł :/ i musiałam uruchomić tajne rezerwy pieniężne... Widać na niej ślady użytkowania ale nie jest źle. Na dźwięk Mozarta mała od razu kopie. Teraz czekam na telefon z jakimś fajnym wózkiem, może też się uda trafić na coś fajnego.

[Marysia]

Masz Racje musimy uwazac , ja juz mialam nauczke latalm sprzatalam , zakupki itd . i mialam tego efekt w szpitalu przelezalam pare dnii .
Od tamtego czasu nic nie robie nawet obiadu , nie myje naczyn M wszystko robi wyrecza mnie.. to co robie w domu to tylko wstawiam parnie i nic wiecej .

Jestem bardzo mu wdzieczna !!

[Gumijagodka]

Bebe tak bardzo mi przykro.... modle sie za ciebie i Olka. Twoj aniolek jest teraz z innymi aniolkami i spoglada na ciebie. Badz dzielna( łatwo powiedziec) . Modlimy sie za was.

Ja wczoraj nie potrafilam nic napisac. Poprostu bylam zalamana. Maz jak sie dowiedzial to mial lzy w oczach i nawet sie nie odezwal.

Bylismy wczoraj nad woda, wieczorem mialam straszna zgage, myslalam ze mi przelyk wypali.
Paulii, pmarys trzymamy kciuki za was i wasze malenstwa aby wszystko bylo wporzadku.
Marysiu brzunio sliczny
Zabolku super ze impreza sie udala.

Mnie nic sie nie chce, mam straszny metlik w glowie. Do tego moja sunia zaczela liniec i mam pelno klakow na podlodze az odechciewa sie sprzatac. Ale trzeba sie wziac za odkurzanie...