Majóweczki 2017

[theamy]

Wervkkk, gratulacje!! Wszystkiego dobrego! :)
DobraWróżka, powodzenia! Trzymamy kciuki!

[Rybka86]

DobraWróżka powodzenia ;-)
Mi dr odstawiła już Luteine ale powiedziała żebym dalej brała magnez.

[lalka123]

Wervkkk gratulacje! Mam nadzieję, że zapoczatkowalas dobre nowiny na tym forum :-)
Dobra Wróżka czekamy na wiadomości! Trzymamy kciuki :-)
Aż się buzia cieszy jak się czyta, że już zaczynacie się rozpakowywac :-)

[cudaczek]

Dobra wróżka trzymamy mocno kciuki i powodzenia !!!

Jeśli chodzi o magnez to jego uzupełnienie to jedno a druga sprawa, że hamuje skurcze. Dlatego mi gin kazał już wszystko odstawić i pozwolić działać naturze. Dziś jest pierwszy dzień bez luteiny nospy i magnezu. Spodziewam się raczej skurczy nóg w nocy niż porodowych :)
Też jestem ciekawa czy u wervkkk były jakieś objawy które mogły świadczyć o zbliżającej się godzinie zero. Jakieś inne ruchy dziecka większe albo mniejsze.

[lalka123]

Olamakota ja mam głowę bardzo niski, ale w ogóle nie czuję żeby mi się brzuch opuścił :-) rozwarcia brak :-)

[Karo_karolina]

aa czyli jak mam mieć planowe cc to chyba nie muszę odstawiać magnezu :) nie chciałabym żeby się zaczęło przed czasem bo nie wiem komu dziecko bym zostawiła :)

Dobra Wrozka, powodzenia i bardzo Ci zazdroszczę że to już :)

Strasznie mam od paru dni twardy brzuch, tylko wstanę i przejdę parę kroków i już jest jak kamień. Wieczorem lekkie skurcze. Z pierwszym dzieckiem tego nie miałam, powinnam się tym martwić? To dopiero 34tc.

[Gość Ala 28]

Na tym etapie ciazy takie skurcze to normalne choć nie każda z nas ma taką przypadłość. Mnie niestety to dopadło juz w 7 miesiącu. Brzuch twardy przy każdym ruchu czuje jak macica się spina ale to nie boli tylko jest bardzo uciążliwe bo nic nie można zrobić. Mój lekarz z tego powodu skierował mnie w 31 tygodniu do szpitala dali mi dużo kroplowka z magnezem i zastrzyk na rozwinięcie płucek maleństwa . Szczę ten magnez nie pomógł mi skurcze nie ustąpiły brzuch nadal twardy do tej pory a jestem juz w 37 tygodniu. Miałam tylko zalecenie leżenia i oszczędzania się.

[Olamakota]

Nie chcialabym przenosic ciazy:(
Plus niecierpliwimy sie z mezem juz bo synek jest bardzo wyczekiwany przez nas. Szyjka u mnie z kamienia co nie wrozy akcji na dniach i co tu robic?

[wervk]

Maly nawet podczas porodu strasznie sie wiercil gdy mialam rozwarcie nawet na kilka cm... Brzuch mi nie opadl ani nic. Jedyne co to ze byl twardy jak kamien od dwoch dni pod i nad pepkiem. Jak dostalam boli jak na miesiaczke nie moglam wytrzymac.. Byly identyczne tylko mocniejsze troche.. Ale po 10 min postanowilam pojechac do szpitala.. W szpitalu bolal mniej... Ale dali tabletkiva ze bylo pozno bo kolo pplnocy zostalam do rana :).

[wervk]

Dziewczyny nie moge dodac zdjecia... Bo jestem na telefonie a tutaj jakies bledy mi wyskakuja.. Nie wyszlam ze szpitala maly ma stan na pograniczu z zolyaczka lezy pod lampami i CRp wczoraj 7 dzis 13://. Mowila ze max 5 i kilka dni w szpitalu musi byc. U nas jak jutro podskoczy do 15 bedzie mial antybioty. Ale wierze ze damy rade. Dzielny chłopak z niego :)

[lalka123]

ja też często mam twardy, napinający się brzuch, ale nie jestem pewna czy to twardniejący brzuch czy mała się wypina :)

[death25]

Dobra Wróżka powodzenia!!!
Trzymamy kciuki :)

[Mama Stasia]

Witajcie mamusie :)
Maj niebawem a widze ze juz pierwsze kroki ku rozpakowaniu sie pojawiaja:) podgladnelam was teraz bo juz nie moge sie doczekac konca. 18 maj to odrobine daleko eh :)

Werv... Przepraszam pisze z marszu i pamieci ktorej przy koncowce mi brak. Gratuluje! Poszlo Ci wspaniale! Jesli chodzi o zoltaczke to z pierwszym bobaniem lezalam 7 dni bo bilirubina rosla a ja balam sie jak cholera. Naswietlali go 4 doby. W koncu zaczela spadac. Dodam ze bylam zdrowa cala ciaze i tez po porodzie karmilam piersia. Nie wiem dlaczego tak bylo ale najwazniejsze ze zaczelo spadac. 3mam kciuki i za was!

Pamietam ze przed pierwszym porodem mialam mega pozytywny humor i nic i nikt nie przepowiedzial mi ze wlasnie dzis jest dzien porodu. A wieczorem kiedy bylam juz sama (maz mial na nocke) odeszy mi wody :)

Ps.Gdzies mozna zmniejszac zdjecia by je dodawac.

[bass]

wervk gratulację!!! Żółtaczka jest częstą przypadłością, słyszałam że dziecko może też dostać żółtakiczki jak był ciężki poród.
Dobra wróżka powodzenia! Zazdroszczę, że już dziś będziesz tulić swoje maleństwo :)

Ja mam planowaną cc i nadal biorę magnez, we wtorek mam wizytę to zapytam czy faktycznie nadal go brać.
Mi właściwie rzadko twardnieje brzuch, częściej boli mnie jak na okres, nawet w nocy potrafię się obudzić z takiego bólu.
Jednak najardziej boli mnie blizna po cc. Czy mamusie, które jesteście po cc, czujecie jakiś dyskomfort spowodowany rozciągającą się blizną?Ja czuję dość mocna kłucia na całej długości blizny :(

Dziewczyny, a ja dziś w końcu coś ruszyłam z przygotowaniami Planuję w łikend zrobić pranie ciuszków, spakować torbę i być gotową do pojawienia się niuni na świecie po łikendzie :)

[Karo_karolina]

Dzięki czyli to twardnienie to chyba nic nienormalnego na tym etapie. Zresztą w środę wizyta to się upewnię że wszystko ok.

Bass u mnie blizna nie boli w ogóle, aż się dziwię. Troszkę czułam ją na początku w pierwszym trymestrze, potem już nic. Ale to na pewno normalne, jeśli się martwisz to spytaj lekarza.

Też pakuję torbę.. tak od tygodnia może za 2 tygodnie skończę :)

[Gość kamianna]

Z tym magnezem to zależy ile bierzecie. Ja biorę 1 tabletkę dziennie na skurcze łydek, tj. 40 mg więc malutko. Wystarcza, że nie mam skurczy ale jak nie wezmę przez dwa dni to od razu mnie w nocy łapią więc nie zamierzam odstawiać. Jak bierzecie dużo na zahamowanie skurczy porodowych to bym spytała lekarza kiedy odstawić.

Ja zaczęłam prac, jak starsza zaśnie to robię maraton prasowania część 2 - wczoraj chyba z 4 h prasowalam ;) W przyszłym tygodniu jeszcze jedna pralka z malutkimi rzeczami i najważniejsze będę mieć.
Macie jakiś cienki kombinezon na spacery? Tak się właśnie zastanawiam czy czegoś cieplejszego nie kupić. Emi urodziła się w środku lata i nic takiego nie mam. Myślicie, że wystarczy śpioch i kocyk czy macie jakieś grubsze rzeczy przygotowane?

Torbę mam w myślach spakowana, tzn. wiem co chce zabrać. Jak się niespodziewanie zacznie to jestem w 5 minut spakowana. Z resztą wyznaczyłam sobie cel najwcześniej maj i min. 3 kg i tego się trzymam :)

[bass]

~kamianna moja Emilka też się urodziła w lecie, ale ja miałam taki leciutki kombinezon, kilka razy w nim była na spacerze, ale jak pogoda była brzydsza. Jeżeli nie masz, to ja bym dopiero kupiła jeżeli stwierdzisz że na prawdę potrzebujesz. My dużo rzeczy kupowaliśmy na bieżąco i uważam, że to jest lepsze niż robienie zapasów, bo jeszcze się później okaże że maleństwo nie zdąży czegoś ubrać.

[Gość kamianna]

bass właśnie nie wiem czy czegoś szukać bo jak się urodzi w połowie maja i już będzie ciepło to się nie przyda. Z kolei teraz jest bardzo zimno i nie wyobrażam sobie jakby się miała teraz urodzić. Wolałabym teraz czegoś poszukać bo wiem, że na początku nie pójdę z noworodkiem na zakupy a wysłać męża się boję ;) Chyba zrobię wypad do miasta w przyszłym tygodniu :)

[cudaczek]

Ciekawe co u Dobrej wróżki.
Ja mam jakis kombinezon ale maly rozmiar. Narazie bedzie ok. Ciezko stwierdzic jakie bedzie lato. Czasem jest dosc zimno.
Ja bralam nospe 3x1 a magnez 3x2 plus luteina. Ciekawa jestem jak minie dzisiejsza noc. Czy w nocy mnie skurcze nóg nie beda meczyc.
Ja torbe mam niby spakowaną. Jakos do mnie nie dociera ze zostaly 3 tygodnie. Z jednej strony juz bym chciala z drugiej jestem przerażona.

[theamy]

U mnie torba spakowana czeka, także w razie czego coś jest.

Póki co lekarz mi nic nie mówił o odstawieniu magnezu, w czwartek mam wizytę to go dopytam.

[Lovella]

Ja też nie czuje w ogóle swojej blizny po cc. A co to tylko ja będę po cc czekała na skurcze? Może któraś z Was będzie po cesarce rodziła naturalne? Właśnie się polozylan spać ale strasznie niedobrze mi jest. Boję się żeby się za wcześnie nic nie zaczęło.

[cudaczek]

Dziewczyny jak ciąża za wczesna to każdy rodzaj bólu i dolegliwości stresuje żeby za wcześnie sie cos nie zaczęło. A jak już donoszona i wszystkie wsłuchujemy sie w swój organizm żeby sie wreszcie cos zaczęło :) Ciągle jakieś atrakcje.
Ja dzis w miarę dobrze spalam o dziwo. Tylko dwa razy wstawałam. Mały również jakiś leniwy. Od wczoraj malo daje znać o sobie.
U mnie dzis wieje strasznie.

[Karo_karolina]

Mi do twardnienia brzucha doszły dość bolesne skurcze.. Ból podobny do miesiączkowego, ale słabszy, trwa tak ok minuty jednorazowo. Od 5 do 7 dziś nie spałam przez to. Potem się uspokoiło i zasnęłam jeszcze. Pod koniec jak patrzyłam na zegarek to były co 15 min, wcześniej chyba częściej. Ja nie mam pojęcia jak wyglądają skurcze bo cc miałam planowane, w poprzedniej ciąży brzuch mi tylko twardniał ale bez bólu. Powiedzcie, jak poród się zaczyna to boli bardzo prawda? :) rozpoznam że to już to?

Lovella odważna jesteś, podziwiam :) i powodzenia!

Kombinezonu nie mam, mam pajace polarkowe w świąteczne wzorki jak będzie chłodno, to założę, jakaś kurteczka po małym też jest, więc nic nie kupuję.

[Alexja]

Ja też nie mam kombinezonu, okazało się, że nawet sweterka w rozmiarze 56 brak. Do szpitala biorę kocyk. Jak będzie bardzo zimno to coś dokupimy.
Mnie tak od czwartku skurcze w nocy męczą. Co 10 minut, ból gorszy jak miesiączkowy. Tak 2-3 godziny. Ale w ciągu dnia nic.
Karo_karolina będziesz wiedzieć jak się zacznie. Zależy jaki masz próg bólu, u mnie dało się wytrzymać, ale od razu wiedziałam, że to poród się zaczął. A też się stresowałam za pierwszym razem czy będę wiedzieć, że to już. Wtedy czop odszedł mi dwa dni wcześniej i miałam nieregularne skurcze.
Ja sobie znowu serniczek zajadam Tak mnie jeszcze poświątecznie naszło.

[Gość kamianna]

Demencja ciążowa u mnie rządzi. Przy prasowaniu rzeczy znalazłam taki ciepły otulacz z polaru, ma wycięcie w kroku i polecali go do fotelika samochodowego jak kupowałam śpiwór dla starszej, więc będę w to zawijac jak będzie potrzeba.

Ja z tych bezskurczowych więc nie pomogę. Mi wywoływali ale jak się rozkrecilo to potwierdzam, nie da się przegapić ;) Też nie warto za szybko jechać, bo raz, że często odsyłają, dwa bez sensu się męczyć ze skurczami nieregularnymi w szpitalu. W domu zawsze sobie można coś znaleźć do zrobienia ;)
Widzę, że atmosfera robi się napięta :)