Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Kamianna no i czym się martwisz kochana? Przecież to świetna waga ;) spokojnie w terminie porodu mała będzie miała ponad trzy kg. Chyba że marzysz o rodzeniu czterokilogramowego bobaska ;P
Theamy śliczny brzuszek <3<br /> OnaM no z każdym porodem tych lęków coraz więcej... A mój największy lek to szpital :( chciałabym urodzić w domu, swoim rytmem, tak jak mi wygodnie a nie tłuc się po szpitalach. No ale martwię się o Łucje, gdyby nie te kiepskie połówkowe to na pewno rodzilabym w domu :( no i mam schiz na punkcie spadajacego tętna:( no ale trzeba myśleć pozytywnie :) już niedługo:)
Bass współczuję porodu z moich koszmarów:( to musiało być mega stresujące przeżycie:( no ale na szczęście masz córcie całą i zdrową:)
To która rozpakowuje się na majówkę ;D

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

Już się przyzwyczaiłam, że małe dzieci ważą ponad 10 kg a teraz znowu takie maleństwo ;)
Na początku ciąży jak miałam problemy to wyznaczyłam małej dwa cele, maj i ponad 3 kg. Jeszcze się nie zaczęło więc myślę, że ten pierwszy spełni. Chociaż tata jej każe do piątku minimum czekać ;)

Bass powiedz nad czym się wahasz to pomożemy :)

Bisiek to nieźle. Ja wczoraj zajmowałam się sama córką. Najpierw mi pod wieczór wskoczyła na brzuch, że nawet nie zdążyłam zareagowac a później odstawiła cyrk w łazience gdzie też nie zdążyłam nic zrobić więc się z bezsilności rozplakalam przy kolacji ;) Co ją bardzo zdziwiło i patrzyła podejrzanie ;)
Jak to mówią, koniec ciąży jest najgorszy...

Odnośnik do komentarza

Bisiek na pewno ciśnienie ma też wpływ na naszą nie moc, ja ograniczyłam do minimum wychodzenie z domu, bo tak jak ty, opadam z sił po nie wielkiej odległości. Teraz była brzydka pogoda i miałam katar więc nie było żal tego siedzenia w domu, mam nadzieję że przyjdą ładniejsze dni, to może więcej energii też będę mieć i aż będzie mi się chciało iść na jakiś spacer wokół domu :P

~kamianna długo miała być Milenka, ale zbyt podobne do Emilki wydaje mi się to imię, był pomysł na Agatkę, Alicję, Anię. Ja bym chciała Laurę, ale mój mężuś od razu odrzucił to imię :(

http://www.suwaczki.com/tickers/wwgzflw15us22nvf.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ck6nlftdt53wm.png

Odnośnik do komentarza
Gość kamianna

bass nasza będzie Julia. Miałam jeszcze Laure, Oliwie i Kornelie na liście ale mąż odrzucił. Z tych co podałaś to mi się Alicja najbardziej podoba :)

Bisiek spędziłam właśnie godzinę w piaskownicy nie wiedząc jak usiąść bo brzuch mam ogromny. Chociaż czasami mam wrażenie, że jak muszę coś zrobić to się lepiej czuję niż jak cały dzień leżę.

Odnośnik do komentarza

Wervk ale super! Taki niepłaczący maluch to prawdziwy skarb. My mamy nadzieję, że pierwszy synuś wyczerpał już limit na płacz, kolki, nocne wstawanie i drugi nam to wynagrodzi :)
Ja też mam mało energii. Ciężko mi się schylić i założyć skarpety czy buty. Chodzę tylko na krótkie spacery wkoło domu i to tylko ze względu na synka, żeby się przewietrzył. On to jest ze mną teraz biedny, bo mama już się z nim nie bawi tak jak wcześniej. Ale po prostu nie mam siły.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k07bqx7zo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e5em15ry40h.png

Odnośnik do komentarza

Wervk, super, oby jak najdłużej się tak ładnie zachowywał :)

Dziewczyny ja też na nic nie mam siły. Wyjdę tylko z domu i juz brzuch jak kamień, nieraz wystarczy wstać z kanapy i to samo. A muszę wychodzić bo mały ciągle chce na dwór. Jednak ciąża z małym dzieckiem daje w kość podwójnie. Za tydzień mam wyznaczenie terminu cc, przynajmniej będę wiedzieć ile jeszcze tej męki ;)

Odnośnik do komentarza

Wervk to genialnie! Oby mu tak zostało. Złoty synek :)

theamy jak sie czujesz? Niby jesteś tydzień do tylu wg terminu do mnie, a ja czuje jakbym miała pęknąć zaraz. Co wstanę to mnie ciągnie pipka, mam bolesne skurcze 2x dziennie, młody robi wygibasy, pępek wyszedł mi na wierzch (!), czuje sie opuchnięta.
Wizytę u gin mam dopiero 05.05.

http://www.suwaczek.pl/cache/a9f01c7636.png

Odnośnik do komentarza

Jak tak Was czytam to sobie myślę że ja trochę przesadzam że spacerami z Tosia. Chodzimy najczęściej że 3 razy w ciągu dnia i trochę z dala od domu. Ale tak mi jej szkoda. Też mi się brzuch twardy robi i czasem ciągnie w dół. Tylko ja chyba jestem bardziej słaba psychicznie niż fizycznie bo za bardzo nie potrafię jej odmówić. Sama się ubiera i wali w drzwi że chce wyjść.
A dzisiaj mi się przypomniało że zapomniałam o szczepieniu. Tak mi głupio i źle. Teraz mamy miesięczne opóźnienie. Czy któraś z Was tak miała że szczepila dziecko trochę później?

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hmy1bn4ak.png
http://www.suwaczki.com/tickers/uwo93e3k8kbwxs5t.png

Odnośnik do komentarza
Gość kamianna

Lovella Tosia nie ma półtora roku i się sama ubiera? Coś czuję, że muszę popracować nad moją ;)
Co do spacerów to zastanawia mnie jak jesteś w stanie wcisnąć 3 w ciągu dnia ale nie martw się, że my już nie dajemy rady a ty chodzisz daleko. Każda ciąża jest inna. Ja wolę zostać z moją na podwórku bo mam przynajmniej pewność, że jak sobie coś ubzdora to ostatecznie ją do domu odniosę.
Szczepienie później to nie problem. Też kiedyś zapomniałam. Teraz mam też jedno zaległe bo miałam się umówić na wizytę a najpierw cały miesiąc ja przechorowalam, później ona miała katar i tak to się odwleklo.

Odnośnik do komentarza

AniEli jak u Ciebie? Chodzisz jeszcze w dwupaku?
U mnie się chyba maluch obniżył. Tak mi uciska na spojenie łonowe, że boli jak chodzę. A w nocy nie mogłam znaleźć pozycji do spania, bo tak się wiercił. Czułam ruchy w całym brzuchu! Ale skurczy brak, twardnienia brzucha też nie mam. Wszystko ustało. Chciałabym jeszcze wytrwać do następnego weekendu i wtedy mogę rodzić.
Lovella ja szczepiła zawsze w terminie, bo dostaję SMS z przychodni z przypomnieniem to mi się nie zdarzyło zapomnieć ;) Ale często ludzie przekładają np ze względu na chorobę dziecka. A to ostatnie szczepienie, to nic się na pewno nie stanie.
Bisiek może woda się w organizmie zatrzymuje i dlatego tak spuchłaś.
Wervk a jak się czujesz po porodzie? Śmigasz już ze wszystkim sama?

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k07bqx7zo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e5em15ry40h.png

Odnośnik do komentarza

Kamianna to nie tak ze Ona wszystko ubiera sama. Tylko np. ma wieszak nisko i ściąga kurtkę i zakłada czapkę i kurtkę ale nie zawsze jej się uda założyć i tak chce iść np z gołymi nóżkami. Buty czasem założy ale ja i tak muszę wszystko od nowa ubierać. Ale nie powiem jest na dobrej drodze do samodzielności ;-)
AniEli patrzę na Twój suwaczek i nie wierzę 40 tydzień. :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hmy1bn4ak.png
http://www.suwaczki.com/tickers/uwo93e3k8kbwxs5t.png

Odnośnik do komentarza

Bisiek, dziewczyny cały dzień chodzą z bolacym, napietym brzuchem ;) tak więc dwa razy po pół godz. to super rozgrzewka przed godz zero :D
Mój poltoraroczniak sam się nie ubiera, owszem przynosi ubranko, zakłada czapkę tył na przód, kurteczke do góry nogami, kalosze brata :D stara się ale musi jeszcze dużo ćwiczyć ;)
Lovella, no termin mam na jutro, mam nadzieję że Lucka się zdecyduje i opuści brzusio, choć dziś zero objawów w tym kierunku :/

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

Bisiek, u mnie anwet nie jest tak źle. Najgorsze są moje opuchnięte i zdretwiałe ręce-ciężko coś nimi zrobić... :/ Nogi też mam opuchnięte, ale nie bolą. Mały się wypina w brzuchu i mam wrażenie, że jest ogromny! :D
Piękne ciasto <3<br />
AniEli, powodzenia! Trzymam kciuki, żeby szybko poszło!

My w trakcie przeprowadzki, wczoraj się trochę nachodziłam więc dziś siedzę grzecznie i odpoczywam :) Już nie mogę się doczekać pokoju Małego :))

https://www.suwaczki.com/tickers/l22np07w9wvpzqve.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/atdcp07ww3v22e12.png

Odnośnik do komentarza

Bisiek-nie rób mi tego! Ale bym wciągnęła takie pysznosci! Mniam mniam mniam :D zdolna bestia jesteś!

My w domu :D wypuścili nas w 4 dobie więc super! Agatka miała tylko lekką żółtaczkę, ja w miarę uruchomiona więc nas puścili.
Agatka jest cudowna! Śpi, ciągnie cycusia i robi kupy :D Dorotka zareagowała na siostrę wspaniale! To było tak wzruszające że wszyscy w domu się poplakali! Jest bardzo uważna, pomaga mi i ciągle tulii całuję siostrę. W ogóle jest bardzo dumna że może mówić że jest siostrą i że ma siostrę :D
Ja po cc czuję się okropnie.... Nie wiem jak ktoś dobrowolnie się godzi na takie męczarnie?! Już wolę swoje 3h boli partych przy sn ;-) teraz jest w miarę- ale nadal wszystko boli.
Po woli się organizujemy w domu i jest coraz sprawniej.

Jestem taaaaaaaakaaaa szczęśliwa tym wszystkim!!

Wszystkim na finiszu życzę porodow jak z marzeń, szybkiego powrotu do sił i spokoju <3

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza
Gość Katarzynaa22

Witam wszystkie Panie! Wiem, że nikt nie lubi takich postów. Możliwe, że mało kto je w ogóle czyta. Jednak zwracam się do Was z ogromną prośbą. Jestem studentką III-roku dietetyki i właśnie jestem na etapie pisania pracy licencjackiej, której tematem jest sprawdzenie wiedzy dotyczącej wpływu jodu na organizm człowieka oraz znajomości produktów obecnych na rynku polskim suplementowanych w jod. Chciałabym, żebyście pomogły mi, wypełniając ankietę skierowaną do Pań w ciąży. Wiem, że grupa została utworzona w innych celach, ale liczę na wyrozumiałość i chęć pomocy. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego przyszłym mamom ! https://www.survio.com/survey/d/A5A8C9I3K1K8A9W9K

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...