Majóweczki 2017

[Gość kamianna]

bisiek dokładnie to nie był lincz. Ten dostaniesz jak napiszesz, że zostawiłas noworodka samego i poszłaś na 2 h na ploty do sąsiadki ;)
Od września spokojnie dasz radę. Na początku nie nastawiaj się na konkretne terminy ale jakiś czas na pewno w ciagu dnia wygospodarujesz, w którym to tata będzie zajmował się małym.
Ja uważam tylko, że warto zrobić przerwę. Jeżeli twój facet ci pomaga w firmie to zaufaj mu i zrób sobie 3 miesiące wolnego. Jeden przed i dwa po porodzie. Świat się nie zawali a twojego poświęcenia i tak nikt nie doceni.
Ja jestem teraz na zwolnieniu ze względu na problemy ciążowe ale pierwszą znosilam super. Poszłam tydzień wcześniej na zwolnienie niz planowałam bo i tak było wiadomo, że mój projekt skończy kto inny. A nie dawałam już rady w upał siedzieć 8 h. Łącznie z tym, że do 6 miesiąca byłam w delegacji, i latałam 2 razy w tygodniu samolotem. Po czym i tak się dowiedzialam od koleżanki, ze szef marudzil, że go zostawiłam samego. Także nie warto się poświęcac dla innych ;)

[Gość kamianna]

Kontak taty z dzieckiem jest bardzo ważny. U nas jest od urodzenia małej tak, że to tata ją ogarnia do spania, kąpie, smaruje, ubiera, kładzie spać. Jak była mała to ja ją tylko karmiłam. Polecam taki układ, raz, że ja mam chwile dla siebie, dwa, że oni się super dogaduja. Jak wylądowałam na poczatku ciąży w szpitalu to mała nawet nie zauważyła, że mamy nie było. Mogę też ją spokojnie zostawić z babcia czy w żłobku bo jest od małego nauczona, że na świecie istnieją też inni ludzie niż mama

[Gość kamianna]

Wybaczcie, ze tak dzielę te posty ale mi zjadło jeden długi.
Co do ochraniacza my mamy taki od strony główki. Na początku i tak to nie ma znaczenia bo małe się nie rusza ale jak się zaczną obroty to przynajmniej ochroni głowę. Jedyne co to większość jest taka miękka jak poduszka a ja kupiłam taką cieńsza, która jest stabilna.
Czytałam kiedyś tekst, że ochraniacz jest niebezpieczny ale średnio w ti wierzę. Wychodzę z założenia, że noworodek się nie przesunie tak żeby włożyć w to twarz i się udusić a starszy bobas jak będzie się umiał przesunąć to jak włoży w to twarz to będzie umiał odwrócic główkę.

[Gość Ala 28]

Pietka 89. A pomaga ci luteina i magnez? Bo jak brałam 2x1 luteine i 3x1 magnez to nie pomogło mi dopiero dzisiaj biorę 3x2 magnez i jest o wiele lepiej. A co twój lekarz powiedział na ten twardy brzuch od czego to może być?

[Pietka89]

Ala28 U mnie dokładnie taka sama dawka luteiny 2x1 i magnezu 3x1, dodatkowo ostatnio codziennie 2-3 nospy. Raz lepiej raz gorzej. Magnezu nie zwiększam bo biorę taki z naprawdę dużą ilością chociaż nie wiem czy można przesadzić. U mnie problem leży w bardzo niskim położeniu dziecka, który po wstaniu mocno uciska głową i skraca szyjkę. Gin zaleciła jak najwięcej leżeć żeby właśnie tego ucisku nie było i brzuch był miękki. Dzisiaj wieczorem mam usg i właśnie pomiar szyjki, dowiem się czy mimo leków szyjka nadal się skraca.

[Gość Ala 28]

Pietka 89. Ja miałam wizytę w poniedziałek noi z moja szyjka wszystko w porządku lekarz nie zauważył nic niepokojącego. Mam nadzieje ze mi to przejdzie bo boje się cokolwiek zrobić w domu. Moja dzidzia tez jest nisko ułożona główka w dół juz od 21 tygodnia napiera na pęcherz przy każdym wstaniu. Pewnie dlatego wyniki moczu tez nie wyszly mi wporzadku.

[Gość Ala 28]

Pietka 89. Mam nadzieje ze mi to przejdzie bo boje się cokolwiek zrobić w domu. W poniedziałek miałam wizytę Noi z moja szyjka wszystko wporzadku. Moja dzidzia tez jest nisko ułożona od 21 tygodnia główka na dole przy każdym wstaniu napiera na pęcherz.

[DobraWróżka]

Bisiek-znam parę, która bliźnięta (maj 2015) i zajmowali się nimi wspólnie, prowadzili jedną z największych firm transportowych w kraju. Dzieci szczęśliwe, rodzice zadowoleni- i to wszystko bez nianiek i innych takich. Kwestia organizacji czasu i podziału pracy. No i może trochę szczęścia do spokojnego dziecka ;-) ale oni dali sobie 3mce sam na sam z dziećmi. Da się!

Ja ktg miałam po 34tc robione w pierwszej ciąży. Teraz jeszcze nie. U mnie 2x1 luteina 100mg, 3x2 magnez+ buscopan i garść innych, a brzuch twardy jak kamień przy najmniejszym ruchu

Też czytałam te teksty o ochraniaczach na łóżeczko. I do momemtu jak młoda nauczyła się obracać z/na brzuch nie mieliśmy bo po co? Taki okruszek śpi prawie nieruchomo :-) później taki niski uszyłam i był ok.

Kamianna-dokładnie! Nie ma ludzi niezastąpionych-tylko nam się wydaje że świat się bez nas zawali ;-)
AniEli-piękny brzusio! Bardzo cieszę się że malutka zdrowa
Oj muszę opróżnić pamięć w komórce to zrobie jakieś zdjęcia i wrzuce:-)

[AniEli]

U mnie dzidzia też główka w dół i bardzo nisko (tak wczoraj na usg wyszło), nie biorę magnezu, ani nospy a brzuch miękki... Mi się wydaje że to może jakaś wrażliwość macicy, albo u bardzo szczupłych kobiet są takie problemy z twardnieniami, taki urok ;) Tak mi kiedyś lekarz powiedział ...

Co do ochraniaczy to dla noworodka raczej się nie poleca, ale jak dziecko zacznie się obracać to warto bo po co ma się uderzać główka o szczebelki ;)

[Gość Ala 28]

Dziewczyny a ile Wasz maluszek ważył w 28 tygodniu?
Ja dzisiaj zamówiłam pościel z ochraniaczem. Jeśli coś będzie budzić moje obawy to go porostu zciagne.

[Gość Ala 28]

Ja dzisiaj zamówiłam pościel z ochraniaczem jak będzie coś budzic moje obawy to go zdejmie.
Dziewczyny a ile Wasz maluszek ważył w 28 tyg.?

[Ewelajka]

o ochraniaczach róznie piszą, my mieliśmy bo jak AniEli napisała po co dziecko ma uderzac o szczebelki, wybrałam dla małej równiez w kontrastowtych kolorach i kiedy leżała na brzuszku lubiała na niego patrzeć i łapkami dotykać misie na nim. wiec w jakims stopniu tez rozwijał umiejątność.
Bisiek pisałam Ci że się da, ale na początku miałam mamę i siostre do pomocy. pierwsze 3 mies. i Kornela nie miała kolek "rytm dobowy" niemal od początku z resztą bardzo mi na tym zależało zeby miała swoje pory. ale owszem pierwszy miesiąc to takie poznanie się dzieckiem. Po tym czasie mniej wiecej wiedziałam kiedy śpi, kiedy je, a kiedy jest najbardziej aktwna. (ale to cały czas się zmienia w wiekiem dzidzi) I na potegę odciągałam mleko, co prawda najpierw to był mój sposób na nawał kóry jeszcze bardziej pobudził laktacje, (mogłam wykarmić pół odziału noworodkowego:) ale dzieki temu mialm w zamrażarniku całą szufladkę mleka które wystarczyło zagrzać w podgrzewaczu. spotkania ustawiałam kiedy M mógł zostać albo zamieniał się w pracy. Ale pisałaś że masz gabinet dostępny dla Ciebie i dzidziorka wiec bedziesz cały czas blisko. 2-3h kiedy dziecko ma tate który zostanie z nim jest realne. Czest jest tak że umawiasz się w porze kiedy dziecko ma drzemkę, to i tak czuje, że nie ma mamy i nie bedzie spać:) jest takie powiedzenie chyba chińskie "jeżeli brakuje Ci czasu znajdz sobie dodatkowe zajęcie"

[Pietka89]

Po usg bardzo się uspokoilam, Tymon waży ponad 1500 g wiec na 30tc ok. No i moja szyjka się wydluzyla! Z 27mm na 33,5mm także kanapowe styl życia się oplacil. Brzuch twardnieje bardzo często mimo luteiny, magnezu i nospy ale jak to dzisiaj stwierdził gin te skurcze nic a nic nie szkodzą skoro szyjka nawet się wydłuża. Także dziewczyny z podobnymi objawami jak u mnie, nie taki diabeł straszny

[AniEli]

Ala28 moja niunia na skończone 27 tyg wazyla niespełna 900 gr, a na skończone 30 tyg ponad 1400 gr. Taka drobinka z niej ;)
Pietka, cudowne wieści :)))

Wybrałam się dziś do lumpka a tam cała masa cudnych ciuszkow na chłopczyka, jeszcze nowe pajacyki i body z nexta, ale byłam zła że nie na dziewczynkę ;)

[Gość Ala 28]

Zmierzyłam dzisiaj tetno i wyszło 98 czy to normalne w ciazy? Wczoraj i dziś bolała mnie głowa może to z powodu pogody.

[Pietka89]

AniEli to u Ciebie rzeczywiście Kruszynka, pewnie będzie miała super figurę po mamie :)
Ja z ochraniaczem na razie się wstrzymuje, łóżeczko małego będzie obok naszego łóżka wiec będę mogła zajrzeć do niego przez szczebelki ale później pewnie kupie jak zacznie się wiercic i przekrecac

[Alexja]

U nas dzisiaj dzień na izbie przyjęć ;( Mój pierworodny spadł wczoraj wieczorem ze schodów i niby było wszystko w porządku, więc poszliśmy spać. Ale od rana w ogóle nie ruszał prawą ręką i płakał, że go boli. Pojechaliśmy do szpitala i na zdjęciu rtg wyszło przemieszczenie kości w nadgarstku :( niewielkie ale ma usztywnioną rękę. Biedaczek.

[glammour]

Ala28 podwyższone tętno w ciąży jest normalne. U mnie takie powyzej 90 to standard.
W 28t4d. Moja malutka miała 1280g.

[cudaczek]

Ala28ja tez mam teraz wysokie tętno. A cisnienie caly czas maletzn 90/60 i to i tak niezle ☺
My przy corce mielismy ochraniacz od strony głowy. Ale bardziej dlatego ze byl w komplecie. Teraz tez chyba go założę. Czytalam artykul ze nie jest dobry bo dziecku gorzej sie oddycha. Lizeczko nie powino byc obudowane. I byl chyba jeden przypadek ze maluszek spal na boku upadl na buzie miedzy materac a lozeczko i niestety sie udusil. Ale to jeden przypadek. Podobnie z tymi lozeczkami dostawkami do naszych lozek tez byl jeden przypadek smiertelny. Niestety niebezpieczenstwo czycha wszedzie.

[cudaczek]

Pisze w dwoch czesciach bo ostatnio ucielo mi post

[cudaczek]

To forum to jakas masakra albo nue da sie zalogowac albo ucina mi posty

[AniEli]

Pietka, dzięki, oby tylko to było na rzeczy ;)
Alexja współczuję stresów z pierworodnym, mam nadzieję że już lepiej :)
Cudaczek mi ucinalo posty jak dodawałam gotowe emotikony z telefonu, nie wiem jak u ciebie...

[katpio123]

Dziewczyny, wybrałam się ostatnio do Pepco Myślałam, że mój mnie z domu wyrzuci tak popłynęłam :) Już nawet ciuszki na 68 kupiłam :) Chyba będę tam ubierać dzidzię, wszystko śliczne! Ciekawa jestem tylko jakości.

[Gość kamianna]

Przeszkadza wam niebieski kolor u dziewczynek? Ja często takie rzeczy kupuję bo średnio lubię róż. W sklepach dla dziewczynek to głównie róż i biały i dopierz to później mamo ;) Poza tym jak dostaję ciuchy to też zawsze różowe. Chociaż już wszystkich przeszkolilam i ostatnio nawet teściowa zaakceptowała. Co nie zmienia faktu, że u nas się różowo-czerwona pralka co tydzień pierze :)

[glammour]

kamianna niebieski dla dziewczyki jak najbardziej. Różowy dla chłopca to juz troszkę gorzej ;) Jest wiele ślicznych ubranek dla dziewczynek nie koniecznie w różowym kolorze. Ja mam straszne ciśnienie na wszystko co różowe - oczywiście w granicach rozsądku. Znowu czerwony kompletnie mi nie leży.

Jutro ostatnie zajęcia szkole to rodzenia. Mamy mieć warsztaty z chustonoszenia :)