Skocz do zawartości
Forum

Pietka89

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pietka89

  1. Ala28 takie sczebelki kupisz też w sklepach typu OBI, Castorama czy Leroy Merlin :) Co do chusty, koleżanka uczyła mnie wiązać "na sucho" używając zwiniętego kocyka zamiast dzidziusia i rzeczywiście sposobu wiązania można się nauczyć przed ale dopiero jak będzie dzidziuś można wyczuć z jaką siłą dociągnąć, żeby było wygodnie i bezpiecznie. Podobno najlepiej kupić używaną chustę, która już nie jest taka sztywna i łatwiej się załamuje.
  2. OnaM no piękny tez zestaw w pandy :) Dziewczyny w jakiej temperaturze prać ciuchy/pościel/ręczniki dla dziecka?
  3. OnaM jak przyjdzie zestaw do wózka to pochwal się, chętnie podejrzę bo ten zakup mam akurat jeszcze przed sobą :) Glammour koniecznie napisz czy zaraziłaś się chustowaniem, ja mam już chustę zamówioną u koleżanki i też planuję nosić i tulić
  4. AniEli to u Ciebie rzeczywiście Kruszynka, pewnie będzie miała super figurę po mamie :) Ja z ochraniaczem na razie się wstrzymuje, łóżeczko małego będzie obok naszego łóżka wiec będę mogła zajrzeć do niego przez szczebelki ale później pewnie kupie jak zacznie się wiercic i przekrecac
  5. Po usg bardzo się uspokoilam, Tymon waży ponad 1500 g wiec na 30tc ok. No i moja szyjka się wydluzyla! Z 27mm na 33,5mm także kanapowe styl życia się oplacil. Brzuch twardnieje bardzo często mimo luteiny, magnezu i nospy ale jak to dzisiaj stwierdził gin te skurcze nic a nic nie szkodzą skoro szyjka nawet się wydłuża. Także dziewczyny z podobnymi objawami jak u mnie, nie taki diabeł straszny
  6. Ala28 U mnie dokładnie taka sama dawka luteiny 2x1 i magnezu 3x1, dodatkowo ostatnio codziennie 2-3 nospy. Raz lepiej raz gorzej. Magnezu nie zwiększam bo biorę taki z naprawdę dużą ilością chociaż nie wiem czy można przesadzić. U mnie problem leży w bardzo niskim położeniu dziecka, który po wstaniu mocno uciska głową i skraca szyjkę. Gin zaleciła jak najwięcej leżeć żeby właśnie tego ucisku nie było i brzuch był miękki. Dzisiaj wieczorem mam usg i właśnie pomiar szyjki, dowiem się czy mimo leków szyjka nadal się skraca.
  7. Ala28 u mnie też od razu po wstaniu brzuch nieprzyjemnie napięty i twardy, mięciutki tylko jak leżę albo wygodnie siedzę. Też biorę luteinę i magnez.
  8. U nas przeprowadzka w trakcie. Ja ograniczam się do dowodzenia z kanapy, ogarniania co jeszcze potrzebne i zakupów przez internet :) ale odpukać dobrze się dziś czuje, skurczy nie ma i brzuch bardziej miękki mimo zmniejszanie dawki nospy. Dziewczyny czujecie momentami kłucie kości spojenia łonowego i w pochwie? u mnie kilka razy dziennie,szczególnie gdy czuje małego bardzo nisko.
  9. Z tymi imionami to chyba im dłużej się człowiek zastanawia tym bardziej nie wie :) jest wiele pięknych imion, niestety trzeba wybrać..teraz wydaje nam się, że tak wiele od tej decyzji zależy ale zobaczcie ile w naszym pokoleniu jak imion: Ania, Kasia, Ewelina itp i każda jest wyjątkowa :) U nas od dłuższego czasu Tymek i nie wiem co musiałoby się stać, żeby to uległo zmianie ale kto wie :P
  10. ja też kupiłam termometr microlife nc 100 i jest naprawdę ok :)
  11. glammour Zazdroszczę Ci takiej formy, ja dzisiaj znowu leżę, brzuch w nocy bolał jak na okres i twardy jak tylko wstanę. A przeprowadzka za pasem, pakować się trzeba a MM już chyba więcej nie da rady wziąć na siebie. Mocno zdołowana jestem bo teraz kiedy w końcu nastał czas szaleństwa zakupowego (rolety, firanki, dodatki) to ja uziemiona. Ehh ale oby tylko nie było gorzej.
  12. Ja też bardzo nastawiam się na karmienie piersią, mam nadzieję, że się uda. W razie problemów trzeba wzywać doradcę laktacyjnego, żeby zidentyfikować w czym tkwi problem, nie zwlekać. Na pewno duże znaczenie będzie miał spokój, uczulam też na to męża, że jeśli spadek hormonów spowoduje, że nie będę miała tyle siły i motywacji do karmienia to ma tego przypilnować :)
  13. glammour a to i ja mam laktator i Szumisia:) ale kamer, niani, monitoru odechu brak
  14. U nas na razie elektroniki brak, większość odradza...jak będzie potrzeba dopiero wtedy kupimy.
  15. Jak u Was z ułożeniem maluchów? Nasz Tymek dosyć szybko się ustawił ale lepiej wcześnie niż wcale. Przez to nie ma już takiego pola do popisu i może ewentualnie kopnąć albo wypiąć pupę, o fikołkach nie ma mowy.
  16. Moja szyjka tydzień temu miała 27mm, poodpoczywałam trochę i wczoraj już 29. Wiadomo pomiary pomiarami, najważniejsze, że się nie skraca. Moja gin powiedziała, że samą szyjką by się nie przejmowała jednak muszę się oszczędzać ze względu na to bardzo niskie ułożenie małego. Ciągle uciska głową w dół, na razie szyjka dzielnie się trzyma ale w razie czego gin pobrała wymaz z pochwy żeby w każdej chwili móżna było założyć pesar. Mam wpadać co tydzień do niej na chwilę na szybkie badanie :)
  17. Aguś30) ja też tak mam, że czasem po wyjsciu z wc poleci kilka kropelek na wkładkę, konsultowałam to z gin i powiedziała, że ucisk na pechęrz jest tak duży, że mięśnie nie pracują tak jak trzeba. Jeśli masz wątpliwości to w aptece można kupić taką wkładkę - test i dowiesz się czy to przypadkiem nie wyciek wód płodowych.
  18. aleksandra my mamy wózek FASHION MAXX 360, 3w1, cena atrakcyjna i sporo dodatków, kuzynka go poleciła i jesteśmy zadowoleni, zobaczymy jak będzie w przyszłości. Ja oprócz wyglądu kierowałam się też wagą (bedziemy robić kilometry a wiosnę) :) Ja ciuszki kupiłam głównie w pepco i tesco, trochę też w h&m i smyku.
  19. Większość wyprawki mam, tak mi się przynajmniej wydaje. Ciągle się zastanawiam czy wystarczy tych ciuszków bo widzę na fb, że wy ostro szalejecie :) ja mam po kilka par różnych body, pajaców, bluzeczek i spodni. Po ostatnich przebojach staram się skompletować resztę w razie gdybym została jednak uziemiona, nie chciałabym zostawiać z tym MM.
  20. Glammour czyli odpuszczasz ZZO? Ja się ciągle zastanawiam ale jeszcze nie rodziłam Bisiek ja też zazdroszczę innym tych pięknych piłeczek, u mnie brzuch nisko Za mną kilka ciężkich dni, z wtorku na środę dostałam silnych bóli w podbrzuszu jak na okres, wziełam nospę, później ból znowu obudził więc kolejna nospa...niestety nie zmrużyłam oka. Pojawiły się skurcze i to coraz częściej. O 5 rano wylądowałam na izbie ze skurczami co 2 min :0, byłam przerażona. Na szczęście szyjka bez zmian, zamknięta. Końska dawka nospy i magnezu i skurcze ustały. Na szczęście mogłam wrócić do domu (mieszkam blisko szpitala, jakby sytuacja się powtórzyła miałam natychmiast wracać). 2 dni spędziłam w łóżku, brzuch nie boli ale twardnieje przy chodzeniu. Po dzisiejszej kontroli w szpitalu szyjka bez zmian, nawet troszkę dłuższa. Mam nadzieję, że poodpoczywam i będzie całkiem dobrze, wizja leżenia do końca jest straszna. Najedliśmy się strachu.
  21. OnaM a myślisz, że mogłabym wyprać i wyprasować wszystko jeszcze tutaj i gotowe zabrać do nowego domu? Nie byłoby to może złe rozwiązanie.Zastanawiam się czy nie za wcześnie skoro celem prasowania jest m.in. zabicie bakterii..
  22. Jeśli chodzi o aktywność fizyczną to wcześniej trochę jeździłam na rowerku stacjonarnym a teraz zawodowo uprawiam bieganie po marketach budowlanych, chwilowo przez to niskie ułożenie dziecka postaram się ograniczyć, jeszcze się nabiegam przy przeprowadzce. Na wadze +7kg, startowałam z 60kg
  23. Ja pranie ubranek, pościeli planuję na koniec marca-kwiecień, wtedy już ubranka będą miały szanse skolonizować bakterie nowego domku :)
  24. Dziewczyny ja robię masaż krocza olejkiem migdałowym+wit. E (zalecenie ze szkoły rodzenia). Wczoraj byliśmy na usg, z Tymkiem wszystko ok, waga 1150g, ogólnie wszystkie parametry odpowiednie dla wieku ciąży. Wyjaśniły się chyba moje dolegliwości (straszne parcie na pęcherz, twardy brzuch po małej rundce po domu). Dziecko umiejscowione jest bardzo nisko, główką dosłownie opiera się o szyjkę (wczoraj zrobiliśmy autem ponad 400km i trochę mnie wytrzęsło więc myślę, że i to miało wpływ na takie ułożenie, ruchy czułam dosłownie w pachwinie a przy siedzeniu nie mogłam złożyć nóg). Gin powiedziała, żeby pić dużo wody (piję!) ale małymi łyczkami bo wód płodowych mogłoby być więcej(u mnie 10, norma 5-20), wtedy mały ma więcej możłiwości ruchu i zmiany pozycji. Zaleciła też weekendowy leżing żeby skłonić synka do zmiany pozycji żeby tak nie napierał główką na tą szyjkę. A swoją drogą czy 27mm szyjki to nie za mało? czy to raczej sprawa indywidualna, na wtorkowej wizycie dowiedziałam się, że szyjka długa, zamknięta i pięknie uformowana,liczyłam więc, że wczoraj usłyszę coś o 4 cm :) co myślicie?
  25. Ehh zazdroszczę Wam tych złożonych już łóżeczek :) ja po dzisiejszej wizycie się uspokoiłam, szyjka "długa jak autostrada" , na twardnienia brzucha dostałam inny magnez i luteinę. Planowałam wizytę u dentysty bo ząb pobolewa ale zrobiła mi się ogromna afta...ała :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...