Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[monika4]

i znów mam stronkę
to za marzenia

[monika4]

dziubala to kiepsko z Maciusiowymi migdałkami, ważne, że znacie diagnozę!!!
a co dostałaś na obkurczenie??? Kubie pomogła homeopatia, chociaż traktowałam i traktuję to z wielkim dystansem, szczególnie po info od agatron, że leki homeo wieloskładnikowe za dużo nie pomogą ale jakby nie patrzeć - efekt terapeutyczny jest!!!!

lehrerin fajnie, że udało się załatwić praktyki w przedszkolu Nisi

słonko oby Zosia uporała się szybciutko i z ropką i z nastrojem

[monika4]

witam
kawa dla wszystkich

jadę w kolejkę do poradni osteoporozy a wyspana jestem...

[agatron]

Witam Was Dziewczyny środowo. Wasz wczorajszy wirtualny kop pomógł na tyle, że zdołałam rozpakować kolejna walizkę, z których jeszcze jedna czeka od niedzieli. Po powrocie ze świąt mam taki spadek formy, że prawie z niczym sobie nie radzę i wszystko mnie przerasta. Wczoraj po tym jak T odwiózł Boryska do przedszkola, wróciłam do łózka, bo nawet myśleć nie mogłam o domowych obowiązkach. Chyba odreagowuję świąteczny stres. Dzisiaj nawet nie chce mi się wejść pod prysznic

monika, trzymam kciuki za lutowy termin w przychodni . Dobrze, że homeo pomogła Kubie.
słonko, jak dzisiaj Zosia?
lehrerin, śmieszna ta DYSKUTANTKA Justyśka. Fajnie, że udało Ci się załatwić praktyki. Będziesz miała zajęcia w grupie Niśki? Ciekawa jestem jak ona zareaguje na Ciebie w swoim przedszkolu?
Dziubala, zasugerowałam znajomym badanie synka u specjalisty, ale mówią, że u nich nie ma żadnego problemu. Ok, ja mam spokojne sumienie.

[monika4]

już jestem
udało się zarejestrować na 04 lutego!!! bardzo się cieszę
byliśmy w przychodni chwilę po siódmej, kolejka juz była dłuuuuuuuuuuuuga, mieli rejestrować od 8.00 a zaczęli o 7.30, jak dla mnie to super, ponieważ stałam tylko 40 min. i miałam miejsce ale ci wszyscy, którzy przyjechali na ósmą mogli się zdziwić, ze już nie ma miejsc lutowych

przy okazji mamy nowe roślinki, tło, odmulacz, czyścik, krystalizator wody i kolejne 40 zeta poszło w akwarium

agatron nie przejmuj się brakiem chęci do domowych obowiązków, odreaguj stres świąteczny w sposób jak najbardziej wygodny dla ciebie a walizka... niech stoi, doczeka się kiedyś

słonko właśnie, mam nadzieję, że Zosia już oki

[Monia38]

Dobry.
Normalnie nietomna jestem. Niby poszłam spać koło pierwszej, ale tłukłam się chyba do czwartej po łóżku, a jak bym w końcu spała to trzeba było wstawać.

Monika dobrze, że udało Ci się zarejestrować na w miarę bliski termin, he he to urodziny mojej Weroniki. A przy okazji puszczasz Kubę do przedszkola? Nie wiesz kiedy bal będą mieli?

Agatron, to chyba normalna niemoc poświąteczna. Człowiek się ździebko wybyczy i potem ciężko wskoczyć znowu w normalny tryb.

Lehrerin chciałabym zobaczyć dyskutującą Justysię. Musiało to być bardzo komiczne

Dziubala też nie wiedziałam co może zdziałać trzeci migdał. Ważne, że zdiagnowoz=wano i wiesz co dalej robić.

Słonko niech Zosi już przejdzie i nigdy nie wraca

[lehrerin]

Melduję się w środowy dzionek. Właśnie w pracuy mam przerwę na kawusię Stawiam potrzebującyh i chetnym.
Miłego dzionka.

[bozena222]

Witam ja w domku już po pracy(nadal mam umowę zlecenie), siedzę i nic nie robię bo wczoraj sprzątalam bo miałam kolędę, obiad też zrobiony,pójdę chyba po drobne zakupy.

ZDROWKA DLA WSZYSTKICH CHORUJĄCYCH

Agatron odpocznij, czasami zdarzaja się takie leniwe dni, więc lepiej dać luz odpocząć a potem będzie lepiej , nic na siłę.

[monikouette]

melduje sie i tutaj :)

wszystkim razem i kazdej z osobna dziekuje bardzo za troske!!! jestescie kochane!!!!

wyszlam dopiero dzis rano bo po operacji czulam sie fatalnie, troche po narkozie a troche z glodu, zaslablam pare razy po przebudzeniu, nie bylam nawet w stanie nic zjesc bo mnie bralo na wymioty...
ale juz po, dla pewnosci zostalam dobe dluzej i w sumie dobrze bo w domu i tak cisza,
obdzwaniam pielegniarki bo musze miec codziennie zastrzyki przeciw zakrzepom przez 10 dni no i opatrunki plus badanie krwi co drugi dzien

blizna piekna 10cm, w bikini po plazy gonic nie bede wiec ok :) bolec nie boli ale ciagnie mnie jak cholera
i nie schudlam!!! az poszlam sie zwazyc

gabi, dla Weroniki buziak od cioci
i dla Kuby rowniez urodzinowy buziak!!!

[gabalas]

Podpisze tylko liste

[Martek73]

Ja też podpisuje tylko listę i jadę do domku.
U nas dzisiaj masakra. pada śnieg.

[Martek73]

Miłego wieczoru.

[bozena222]

U mnie dopiero zaczął padać śnieg, strasznie było dziś zimno a teraz to napewno jeszcze bardziej.

moniq dobrze że zostawili cię dłużej, uważaj na siebie i wracaj szybko do zdrowia.

MIŁEGO WIECZORKU

[monika4]

monia nic nie wiem o balu, Kuba był w poniedziałek i dzisiaj w przedszkolu ale panie nic nie mówiły, jutro nie idzie bo m. w pracy
ja tez spałam fatalnie

moniq dobrze, że jesteś z powrotem i super, że już po wszystkim, nudności po narkozie to norma a miałaś zdaje się laparoskopię, wobec tego się nie dziw, że waga stoi w miejscu, jamę brzucha miałaś nadmuchaną gazem i stąd może utrzymywać się wyższa waga, poczekaj kilka dni

[Monia38]

Monika a dalej jest pani Agnieszka??
Póki co Emil jeszcze do końca tygodnia będzie w domu i od poniedziałku pójdzie. Nareszcie

[slonko2208]

Dziewczyny dzeki ropki nie ma ale nadal smarujemy mascia no bo to tak z tydzien trzeba smarowac. Dzis bylam w NL kolezanka przywiozłą mi roznosci z Pl miedzyinnymi nalewke wisniowa swojej mamy przelalam ipojadłąm wisni jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeejuuuu pyyyyyyyyyyycha

[katarzynka100]

Czesc Kobietki... Kilka dni mie nie bylo, a Wy tyle napisalyscie... Pracuje calymi dniami - od 8.30 do 17.30, a wieczorem tylko polozyc mi sie chce, wiec i rzadko tu zagladam... W sobote lece do Polski, a w kolejny piatek do lekarza... Pewnie lekarz rozwieje moje watpliwosci - na to przynajmniej licze.

Milego wieczorku :)

[lehrerin]

Witam

Ale na wschodzie posypało i nadal sypie. Jeździ się fatalnie i powoli. Śnieg sypie jeszcze. Boszzzzzzz a jutro na 8 do pracy i się zastanawiam, jak ja dojadę do pracy... zwłaszcza, że tam gdzie pracuję to ani razu pług się nie pojawił i się nie pojawi zapewne szybko. Jednym słowem czeka mnie ciężka przeprawa, już się boję

Moniq dobrze, że już jesteś w domu, a omdlenia i ja miałam podczas wybudzania się z cc. Wydaje mi się, że waga spadnie, poczekaj kilka dni, a zobaczysz. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.

Katarzynka a do lekarza gdzie chodzisz...do szwedzkiego czy polskiego?

Slonko ale mi smaka narobiłaś na nalewkę...aż ślinka pociekła.

Monika dobrze, że udało Ci się zarejestrować w miarę na przyzwoity termin.

[monika4]

miałam popisać ale zasypiam
sorki
obawiam się, że Kuba nie będzie spał spokojnie, coś mi się nie podoba, obym się myliła

monia nadal jest pani Agnieszka a dzieci malutko, dzisiaj było zdaje się ośmioro

[agatron]

Witam Was wieczorkiem.
Z rozpaczy w jaką wpadłam z powodu braku EPILOGU popijam Bayleys'a i oglądam Totalna Magie na TVN - bardzo lubię ten film. Chłopaki śpią.

moniq, odpoczywaj i się kuruj.
słonko, cieszę się, że z Zosią lepiej. Wiesz, ja też uwielbiam wiśnie z nalewki, ale i naleweczką nie pogardzę. Wczoraj wypiliśmy nalewkę z pigwy, którą dostaliśmy od T mamy pod choinkę. Taki prezent to już tradycja, ale do tej pory była to nalewka wiśniowa, a w tym roku pierwszy raz z pigwy. Dobra, ale dla mnie zbyt aromatyczna i ciutkę za słaba, bo ja wole konkret
lehrerin, powodzenia w śnieżnej przeprawie.
katarzynka, na długo przyjedziesz? Urlop masz?
monika, dobrze, że udało Ci się tak szybko i dobrze umówić.

[Monia38]

Agatron witaj w klubie, też siedzę i popijam whiskacza z pepsi i zastanawiam się w którą część siała mi to pójdzie.

[agatron]

O matko Monia, ja nigdy nie przepadałam za whisky, ale rok temu dostaliśmy od klienta na święta czarnego Johnny Walkera i któregoś wieczoru postanowiliśmy spróbowac to cudo. Wypiliśmy z T po drinku - właśnie z colą. Od razu było mi jakoś dziwnie, ale następnego dnia to byłam taka chora, że normalnie ani ręką ani nogą. Jeszcze głupia postanowiłam ufarbowac włosy jak T pojechał do pracy. To było straszne, oblewały mnie zimne poty, temperatura i mdłości. Dobrze, że to była sobota, więc T wcześnie wrócił z pracy i zajął się B, bo ja do wieczora byłam nie do życia. Myślałam, że to po tej whisky, ale to raczej jednodniowa grypa żołądkowa, bo T miał to samo, ale w poniedziałek. Zbieg okoliczności czy nie, chyba nieprędko zdecyduję się na whisky

[Ann]

dobry wieczór, nie było mnie tu... wieki całe, nie będę ściemniała że nadrobię i odpiszę na wszystko bo też duża część już pewnie nieaktualna (u mnie niedoczas wciąż mieszka, chociaż staram się by jego siły słabły i go nie zasilam)
ale postaram się zaglądać częściej
i zdecydowanie wielu dobrych Aniołów w 2010 Wam życzę

[agatron]

A skoro moja, to:

ZDRÓWKO!!!

[Monia38]

Agatron ja posmakowałam parę lat temu u siostry, ale rzadko sięgam :)