Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

monika, jutro zrobię zdjęcie frytkownicy, bo już jestem w wyrku.
Jeśli chodzi o oko, to rok temu w wakacje Boryskowi zrobił sie wylew- własciwie niewielki, ale nie zmniejszał się tylko powiększał i B narzekał, że go boli oko. Z wielkim trudem (okres urlopowy) udało mi się umówić do jakiejś super-hiper profesor okulistki na wizytę, za którą zapłacilismy jak za zborze. Pojechaliśmy, zbadała B, stwierdziła zapalenie spojówek i dała jakiś lek w kroplach, który miał pomóc, ale po kilku dniach było tylko gorzej i czerwone drugie oko. Pojechaliśmy znów do tej lekarki - baaaaardzo się zdziwiła, że nas widzi - i przepisała kolejne kropelki. Znów miały pomóc, ale nic z tego. Wtedy Borysek miał akurat chrzciny i przyjechał mój wujek - bioenergoterapeuta, który kazał odstawić krople i powiedział, że jak widać, że z oczami nie HALO, to trzeba się zająć wątrobą. Zajął się i już po kilku godzinach była poprawa. Na drugi dzień oko wróciło do normy. Można wierzyć lub nie, sama się czasem dziwię jak to jest z tą energoterapią czy homeopatią, ale najważniejsze jest to, że ich skuteczności doświadczamy na sobie.

Ja niedawno wyszłam spod prysznica. Tym razem nie wyprostowałam włosów, bo mi się nie chciało, więc wyglądam jak DIABEŁ z filmu PRZYJACIEL WESOŁEGO DIABŁA :Kiepsko:. Jutro rano wszystkie będą stały dęba :Zły: MASAKRA

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

Dobry.
Ann śliczne fotki.
Zdrówka dla maluszków.

Monika, Anula współczuję oka. bZnam to ,miałam tak kiedyś.

Monika wieziesz Kubę do przedszkola?? Mam szarlotkę,wpadasz na kawę?? :cheess:

My wczoraj przesiedzieliśmy w domu. Poszłam tylko z dzieciakami do mojego ojca i dziadków.M przegnił cały dzień na łóżku umierając na plecy i ręce, bo się nanosił worków z węglem, a zapomniał ile ma lat. Zresztą facet............no coments....

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry

Zdrówka dla wszystkich w potrzebie, przede wszystkim dla obu Weroniczek, Justynki, Boryska.

Gabi przykro mi z powodu Waszego psiaka


  • Anula fajnie, że z M. lepiej, oby się wszystko ułożyło, ściskam :Kiss of love:

    Monika mam nadzieję, że oko już lepiej. To Cię dopadło :(

    Ja już czuję sie lepiej, kurowanie w wwekend w domku dużo pomogło. Jeszcze idealnie nie jest, ale czuję się dużo lepiej.

    Miłego dnia :Kiss of love:

    Pozdrawiam

    http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

    Odnośnik do komentarza

    Hej kochane moje foremki, pozdrawiam z Birmingham!!!

    Lot byl okay, i wszystko byloby cacy gdyby nie to , ze mi sie Victor rozchorowal w piatek popoludniu a w sobote rano juz zaliczylismy pogotowie po tym jak zwymiotowal po kaszlu nadal utrzymywala mu sie temperatura i mowil ze go boli pokazujac na ucho i brzuch - no i ma zapalenie uszu, infekcja wirusowa - i antybiotykn i w zasadzie lekarz zyczyl mi szczescia by mu przeszlo przed lotme powrotnym - przez zamieszanie mojej matki chrzestnej mam bilety i na srode i na sobote, ona musi leciec w srode, ja toeretycznie nie,ale ... potem kolejne koszty na dojazd na lotnisko, bo az do Londynu i w ogole...a wiadomoze ciotke trzeba autem odtransportowac i odprawic, i musze leciec z nia bo mi sie pogubi na tym duzym lotnisku (w porownniu do poznanskiego kazde jest duze, hahah)

    a ze smiesznych tematow to mialam juz 3 propozycje malzenstwa tu, chyba biale kobiety sa naprawde atrakcyjne i nobilitujace ciemnoskorych facetow...

    mam nadzieje ze u was dobrze, nie poczytam, nie popisze, bo musze dziecko czyms zajac bo w domu dostaje szalu a pogoda niby nie zimna, i slonce swieci i jest kilkanascie stopni na plusie,ale jak mi go zawieje to sie zapaleniem pluc skonczy...

    obkipilam malego w tak boskie ciuchy, ze szok!
    sama sobie kilka kupilam, ceny niemozliwie fajne w Primark-u...

    http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
    www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

    Viking - Victor Leon

    Odnośnik do komentarza

    monika4
    agatron
    To ja gaszę światło w takim razie. U siebie oczywiście.
    Kurczę, zgłodniałam w tym łózku, ale chyba już dam sobie spokój, chociaż lody za mną dzisiaj chodzą :Padnięty: Hmmm, sama nie wiem...

    i co???? zjadłaś????

    Nie, nie zjadłam. Twardziel ze mnie, a raczej leń - zwyczajnie nie chciało mi się wstac z łóżka :smiech:

    link do frytkownicy: SEB
    Ja mam taka, ale identyczne robi też TEFAL. Własnie szukam przepisów po polsku lub angielski, bo mozna w tym robić różne inne rzeczy, ale ja mam instrukcję tylko po francusku i flamandzki :Zły:

    Ann, ja normalnie nie wiem co ze sobą zrobić jak B ląduje w łózku o tej porze :Oczko: Widzę, że spotkanie z Anulką się udało :great: Dzieciaki fajnie razem wyglądają.

    Dziewczynki, zdrowia dla Was i Dzieciaczków. Udanego popołudnia, odezwę się wieczorem.

    http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

    1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

    Odnośnik do komentarza

    radość serca
    Ann dzieciaczki super :) I widzę Majusię Anulki :)

    Dołaczam się. A majusia niepodrabialna. Te oczyska! tak mi coś nie pasowało- zdjecia Ann a jedno dziecko jakby nie jej. Gdyby nie radość serca to bym sie chwilę zastanawiała.

    ja na razie poczytać własciwie, dom prawie że ogarniety, ale w pralni cała góra prasowania czeka i aż wyje. dziś mnie to nie ominie:uff: M.pojechal po dzieci, zaraz obiadek i Zuza na angielski, takie kręcone popołudnie, ale własnie w tej chwili wpadłam na genialny pomysł nawiedzenia kolezanki(żeby nie czekac na zuzie w korytarzu). Idę dzwonic czy jest.
    O ile nie utonę w prasowaniu, to jeszcze zajrzę.

    Zdrówka wszystkim chorowitkom i smarkatkom.

    Na ból głowy ostatnio odkryłam Nurofen migrenol forte- działa błyskawicznie!

    :36_3_15:

    Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

    "wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

    Odnośnik do komentarza

    Moja Dominia teraz maluje więc mogę chwile popisać. Nie była dziś w przedszkolu bo miałam wolne , po za tym wczoraj pożno wróciliśmy i nie chciałam jej rano budzić. Mała znów ma jakieś uczulenie już nie wiem po czym , zaczęłam myśleć że po wodzie , bo najbardziej czerwone plamy wychodzą jej po kąpiel rano skórę ma już normalną.
    Byłam w aptece po żel i płyn do kąpieli z tej serii dla wrażliwej skóry. Poprzednim razem jej pomogło i chyba zawsze muszę ją w tym kąpać.

    Ann super twoje dzieciaczki, fajne zdjęcia.:brawo:

    Monika wspołczuje z powodu oka , mam nadzieję że byłaś u lekarza i coś ci pomógł.

    Gabi przykro mi z powodu twojego pieska.

    Devachan zdrówka dla Viktora.

    ZDROWKA dla reszty dziewczyn i dzieciaczków.

    Odnośnik do komentarza

    Dzionek w pracy minął mi błyskawicznie. Potem pojechałam po chorowitkę Niśkę, ja wchodzę do teściowej, patrzę, a tu obie smacznie śpią - Niśka z babcią. Obrazek cudny. No nic, nie budziałem je i pojechałam do domu. Później telefon otrzymałam, że nie musze jechac po Niśkę, bo ona może jeszcze do jutra u teściowej nocować i tam chotować, by mi Pyski nie zarazić. Kochana teściowa, normalnie spoko z niej teściówka :Oczko: :smile_jump: A Niśka dalej zakatarzona. Innych dolegliwości brak.

    Deva zdrówko synkowi. I co na jaką ofertę matrymonialną odpowiedziałaś? :Oczko:

    Ann dzieciaczki cudne, a Anulki Majusia to kopia mamy :Oczko:

    Anula udanego romansu z deską.

    Miłego popołudnia.

    http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
    http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

    Odnośnik do komentarza

    mam chwilkę
    u nas tak - Kuba obudził się o 4.00 i już zero spania, ja z m. podsypialiśmy jeszcze trochę, potem pojechaliśmy do Wrocka, podbić w końcu moją książeczkę świadczeń lekarskich u m. w pracy, żeby przestać oczami świecić u lekarza i tłumaczyć gdzie jest moje ubezpieczenie, na okulistę już czasu zabrakło, mam kropelki, oko już zdecydowanie lepiej,
    w drodze powrotnej, ok. 15.00 Kuba zasnął i ciągle śpi - czyli noc zapowiada się znów różowo:alajjj::lup::Real mad::glass:
    a najważniejsze, przed chwilą moja mama pojechała do ciotki do Bolesławca na kilka dni!!!! nawet nie wiecie jak się cieszę, cisza, spokój... żyć nie umierać - oby chociaz tydzień chciała tam zostać

    byłyście w castoramie albo liroy???? nie wiecie czy mają tam zerowe raty????

    monia dzięki za zaproszenie ale Kuby nie wiozłam do przedszkola bo właśnie... przedszkole nieczynne, też do mnie dzwonili, jutro ma się okazać czy będzie jakieś zastępstwo
    a jak Emil??? juz lepiej???

    agatron ekstra ta frytkownica, oglądałam na allegro tefala, tylko cena!!!! jak dla mnie to kosmos!!!!
    szkoda, tak mi się marzyła...
    trzymam kciuki za Boryska - niech juz się przestawi ze spaniem na stałe

    lehrerin cudowna masz teściową!!!! zdrówka dla Weronisi

    gabi Nika też już niech goni choróbsko!!!

    trzy serca współczuję bólu głowy, oby to nie było jakieś wstrząśnienie!!!

    radość dobrze, ze choroba już odpuszcza

    bożena Kubie na wysypkę pomagały kosmetyki z serii balneum - płyn do kąpania, , krem, dobrze do wody dolać trochę parafiny ciekłej, też fajnie natłuszcza skórę, poza tym polecam wszelkie produkty nivei bay dla nutri sensitive

    anula jak spotkanie z koleżanką???? miałaś popisać o ścieżynce!!!!

    http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
    serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
    http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

    Odnośnik do komentarza

    Rany, monika, za Tobą kolejna niewesoła noc. Oby Kuba wreszcie wrócił do normalnego Trybu dzienno-nocnego. Ciekawe dlaczego tak się rozregulował?
    Strasznie się cieszę, że Twoja mama na wywczasie :party:. Korzystaj z luzu i odpoczywaj póki możesz.
    No własnie, cena tej frytkownicy zaporowa - myśmy dostali w prezencie, bo normalnie to marzenie ściętej głowy :Szok:

    lehrerin, świetną masz teściówkę, niebiosa Ci chyba ja zesłały :o_master: Moja własnie dzisiaj pojechała do domu, ale też baaaardzo nam pomogła w domu i przy Borysku. Dzięki niej odpoczęliśmy i trochę się rozerwaliśmy towarzysko i kulturalnie.

    My się już cieszyliśmy, ze Borys chciał się położyć o 19, ale po wypiciu mleczka nastąpił nieoczekiwany przypływ energii i dobrego humoru. Wylazł z łózka i lata - nie może być za pięknie:Padnięty:

    http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

    1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

    Odnośnik do komentarza

    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

    Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

    Zarejestruj nowe konto

    Załóż nowe konto. To bardzo proste!

    Zarejestruj się

    Zaloguj się

    Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

    Zaloguj się

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...