Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Mam nadzieję,ze się nie pogubię.

Renata witaj wśród mamutków. Pisz! Cokolwiek Ci do głowy przyjdzie

Manenka bardzo się cieszę,ze macie już operację z głowy. Amelka wygląda bardzo ładnie, zresztą i tak wyglądała. :36_3_15:

Monia fajnie Ci z tym sprzątaniem. ja na razie wyglądam ładniejszej pogody i planuję jedynie prace przed domem. Ale niech tylko zrobi się cieplej...

Moniq zdrowiej szybciutko

Ann miłego odespania. Oby Ci się udało

Zubelek u mnie praktycznie każdy weekend tak wygląda, z tym że leniuchują wszyscy , zapitalam ja:smile_jump::smile_jump::smile_jump:

Gabi fajnie tak popływać, człowiek się od razu inaczej czuje. Ja w ciąży często chodziłam na basen.

słonko szkoda po prostu słów na rodzinę. Gratuluję pracy dla teściowej. A Tobie udanych rekolekcji

WreszcieMonika "last but not least". Fajnie obcięlaś Kubę, zupełnie inne dziecko. No i przyjemnie popatrzeć jak panowie w kuchni działają :brawo:
Odkurz dzierganie, Zubelek ma rację z tym pomysłem. Sama się ostatnio nad tym zastanawiam. Bo nie chwaląc się, wyniosłam z babcinego domu umiejętność wyszywania, szydełkowania i robienia na drutach . I po pierwsze rozpaczliwie poszukuję źródła dochodów, umożliwiającego mi jednoczesne siedzenie w domu, a po drugie zobaczyłam ostatnio,że takie rzeczy trochę kosztują. No więc myślę o tym intensywnie

Pozdrawiam Was, dziewczynki serdecznie i ściskam.

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

z banku wróciłam, kupa kasy znów poooooooooooooooszła :Wściekły:

zaraz mykam spać, jakaś zmęczona jestem, chociaż dzisiaj nawet nie specjalnie czym było sie zmęczyć

anula super, że w końcu znalazłaś sekundkę na mamuty, obiecałaś częściej zaglądać!!!! wyzdrowiałaś???
jesteś kolejna osobą, która mówi, że dzierganie to jest to!!! chyba nie mam wyjścia:D kurcze, ciekawe ile pamiętam, bo tak na sucho to wydaje mi sie, że sporo, gorzej będzie z szybkością, lata świetlne przerwy

monia a te używane kosiarki to drogo??? czasami warto wziąć na raty na jakiejś promocji, bo używki to sama wiesz, sąsiad kupił, silnik mu padł po sezonie i jak zaczął naprawiać to sporo kasy wsadził
hehehe jak pisałaś o basenie, to chyba przez skojarzenie z gabi wyobraziłam sobie, że stawiasz taki potężny, do wkopania, ze wszystkimi szykanami:yipi:

słonko super uwinęłaś się z materiałem, teraz zasłużony odpoczynek i oby choróbsko się nie rozwinęło
dobrze, że teściowa ma pracę

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam z samego rańca

Jako pierwsza stawiam kawusię :kawa: :kawa: :kawa:

Spać nie mogłam, cała jestem zestresowana porotem do pracy. Już od 5 jestem na nogach, teraz kawoszę i zaraz trzeba karmić Justyś, a potem Niśkę. Jedną wieziemy do teściowej, a starsza po prawie dwutygodniowej przerwie do przedszkola. Dziś niby jadę tylko rozeznać się, co i jak, ale mimo wszystko tak mi się nie chce ruszac z domu....wrr....Oby do wakacji!!!!!

zubelek leniuchowanie w weekend to podstawa.

Monia to poważne zakupy Ci się szykują.

monika4 teraz bojowe czeka Cię zadanie - dzierganie. Powodzenia.

anula fajnie, że do nas zaglądasz, ale miałaś częściej wpadać.

moniq zdrówka.

Ann i jak nocka, odpoczęłaś?

slonko na temat rodzinnych stosunków dot. finansów to przemilczę.....dobrze, że juz jesteś na finiszu z tymi przygotowaniami. Miłego romansu z kserówką :Oczko:

Dziubala i jak weekend minął? Dał m. odpocząć?

Renata witaj i wpadaj do nas częściej.

Jak o kims zapomniałam, to sorki, ale jestem dziś strasznie zakręcona. Trzymajcie kciuki. Obym miała tylko dobry plan, bo jak nie, to wojnę zrobię. mam do tego 100% prawo, bo ja przecież matka karmiąca jestem :36_2_15:.

Miłego dnia.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

anula,Monia brac sie za dzierganie, moj kolega mieszka w Di jego mama z Polaski przysyłą im róznosci na szydełkach np bielizne i oni to sprzedaja po znajomych,mamie i kasa sie dziela .
LEhrerin oj tak rozumiem Cie,ale zobaczysz jak szybko czas zleci,tylko 3 mies i wakacje!
Monia obys wszystko kupiła.
Kawe pije,julaje sniadanie Zoska juz nadaje,a ja wstalam polamana masakra,a za oknem wichura wrrrrrrrr

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

:elvis:

lehrerin dobrze będzie:fun:

slonko nie łam się, zdrówka :*

anula, Monika dziergać stroje kąpielowe, to zaraz będzie na topie i schodzić jak świeże bułeczki:36_21_5:

ZA WIOSNE, PIĘKNĄ, SŁONECZNĄ, CIEPŁĄ !!! ZA SZYBKO PŁYNĄCY CZAS W PRACY A WOLNO PŁYNĄCEGO I STARCZAJĄCEGO NA WSZYSTKO W DOMU ;)

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

Hej laseczki:Oczko:

moniq zdrowka, wracaj do nas szybko!!:Całus:

Lehrerin powodzenia w pracy:Oczko:

Monia widze że juz wiosennie-letnio myslisz, basen.....kosiarka.....eh

Monika dziergaj, dziergaj to taka fajna robota:Oczko:Ja tylko na drutach robic umiem, juz sobie tyle razy mowilam ze cos dlubne ale jakos mi tak schodzi:Kiepsko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Witam.
No to wiosnę diabli wzięli :36_2_43: zimno i pada. A taaakie miałam plany. Miałam do skarbowki podjechać pity złożyć i do banku kasę wyplacić. Ech bank i tak muszę zaliczyć, bo mój kochany szwagier przysłal mi kasiorkę na takie części do anteny cb co będzie stawiał za domem i jutro albo pojutrze ma przyjechać kurier i muszę za to zapłacić prawie 2900. Potem następny kurier to przyjedzie odebrać i zawieźć do Fr. He he ale przebitkę we fr to mają 100% ty te części kosztują jakieś 320 euro a tam 600:36_11_1:.

Moniq jak zdrówko, lepiej??

Anula fajne Cię widzieć. Wiecie ja tyż na drutach i szydełku umiem. Może coś małej bym wydziergała. Starszym robiłam, a teraz to jakoś mi się nie chce, bo zliczając koszty wełny, i robociznę i czas to wlaściwie prawie na jedno wychodzi jak kupno. Tyle, że samemu można zrobić coś czego inni nie mają :D

Monika kosiarka 90 zł. dzisiaj mamy podjechać ją zobaczyć. Ja poprzednią (dostałam od m na urodziny :36_11_1:) to miałam całe lata i kółko odpadło. A najśmieszniejsze jest to, ze ona działa tylko trzeba to naprawić, a mój m nigdy nie ma czasu. Zresztą tamta to potężna krowa a ja potrzebuję małej, lekkiej i w miarę zwrotnej. Pooglądam i zobaczę.
A co do basenu to i owszem oglądałam 10m/5m/1.3m z pompą, drabinką i innymi bajerami :) Skromne 6,500zł:smieszne::sofunny: Na razie przeglądam, bo jak mi wyłożą płytko za domem (bo likwiduję warzywnik) to tam jeszcze ten sezon postawię ten co mam, tylko go polatam, a koło domu dam taki mniejszy dla maluchów, żeby jeszcze miejsce na stół i huśtawkę był, bo jak daje tą krowe to na nic nie ma miejsca.

Dziewczyny slonko wygląda :D:D:D:D Fajnie by było jakby już zostało. Zawsze to przyjemniej przez okno popatrzec :D

Dobra rozpisałam się...idę robić porządki, bo cosik bajzel mam.

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane!

Lehrerin dzięki za kawkę. Nie stresuj się . Na pewno będzie dobrze. Dzieciaki pewnie się za Tobą stęskniły.

Monia widzę,że dzisiaj chodzę Twoim śladem. Czujesz mój oddech na plecach???:smile_jump::smile_jump::smile_jump: A kochany US mnie też powinien dzisiaj czekać, powinien, bo mój m. jak zwykle pojechał gdzieś z kolegą, nawet nie powiedział gdzie (ciche dni nadal)

A co do tego dziergania to chyba się na początek wezmę za jakieś bolerko?/ pelerynkę? czy coś dla Zuzi do sukienki komunijnej. Zobaczę co pamiętam. W planie mam też uszycie poduszek na kanapę(przyszłą) do mojego salonu(przyszłego). Właśnie jestem w trakcie kończenia projektu i wyszukiwania niezbędnych materiałów.
Kończę na razie bo w domu masakra, jak zwykle po weekendzie. A na 13 jadę z Zuzią na przymiarkę sukienki.

Buziaki

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo

W Krakowie paskudna deszczowa pogoda. Dobrze, że dziś możemy sobie pozwolić na siedzenie w domu. Aż mi dziwnie, że dzień powszedni a ja nie muszę niczego załatwiać (tzn. coś by się znalazło ale mogę to zrobić jutro) :Śmiech:

Zazdroszczę Wam dłuższych poranków. Hehe, ja się cieszę jak Maciuś wstanie o 6.00, to dla mnie luksus, kiedy zazwyczaj wstaje 5.15-5.30 :Szok:

Manenka - cieszę się, że operacja się powiodła. Dobrze, że trafiliście na dobrego lekarza. Trzymam kciuki żeby wszystko ładnie się zagoiło.

Monika – fajnie, że obcięłaś Kubę, w krótkich włosach całkiem inny chłopak.
Super fotki i jak wiosnę pięknie widać ::):
Zdrówka!

Anula - dobrze Cię widzieć :Całus:

Ann – łączę się z Tobą w bólu spaniowym 5-6h, u mnie jeszcze z przerwami :Kiepsko:

Renata – witaj na Mamutkach ::):. Napisz coś więcej o sobie.

Zubelek – wyspałam się w sobotę, bo K zajął się dziećmi z rana, a ja prawie do 9.00 dosypiałam. Dobrze mi to zrobiło, mogłabym tak codziennie dosypiać :D

Słonko - szkoda, że rodzina tak się wymiguje.
Gratuluję pracy dla teściowej.

Moniq – zdrówka dla Was! :Całus:

Monia - pracowita z Ciebie Pszczółka :Oczko:

Lehrerin – K dał mi w sobotę odpocząć, w niedzielę w sumie też, bo nie gotowałam obiadu i zamówiliśmy pizzę. Dziwnie mi z tym było, no ale jak odpoczywać to odpoczywać :D
Powodzenia w pracy, trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza

Witam

No i już wiem, co i jak, jaki mam plan. nawet może być....najbardziej podoba mi się piątek, tylko dwie godzinki i myk do domku :36_2_15: :36_2_15: :36_2_15: i weekend. :36_2_15: Ludzie przyjęli mnie serdecznie, tyle było do pogadania, a przerwy takie krótkie. Jutros ię nadrobi, hi, hi, hi. Po pracy pojechałam z Justysią do przechodni, bo teściowa zaczęła panikować i wszczęła alarm, że mała harczy. Więc spakowałam Justysię, teściową i do przychodni. Jak harczy, więc trzeba jechać, nie chcę ryzykować. Ale okazało się, że Justyś zdrowa, a nie harczy, tylko sapie, ale to tylko ze względu na suche powietrze. Mam psikać sól fizjologiczną i tyle. Pierwszy i ostatni raz posłuchałam się teściowej....ale przynajmniej obie jesteśmy już spokojne....ale z drugiej strony niepotrzebnie wiozłam zdrowe dziecko do przychodni :Real mad:

zubelek i jak samochód zatankowany?

dziubala mam pytanko....ile u WAS się płaci za metr bieżący mebli do kuchni? Bo z tego co pamiętam, to robisz na zamówienie?

Monia teraz, gdy będę miała/mam swoje własne duże podwórko, to mogłabym w sumie taki basen-krowę sobie zafundować, ale ta cena jak dla mnie jest przerażająca :glass:

moniq zdrówka, kuruj się i nie myśl o pracy.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewczyny
u was czytajac nie zaciekawie u moni q choroba i zycze jej szybkiego powrotu do zdrowia
DZIUBALA u mnie ze spaniem bylo super do czasu teraz spia do 5 30 ale dajemy rade miejmy nadzieje ze pozniej beda pozniej chodzic spac bo lato a dluzej spac
MONIA ty ciagle zapracowana zycze ci spokojnych mniej meczacych i bez chorob dni i zeby te rzeczy czyli kosiarka basen itp szybciutko trafily do ciebie oczywiscie za male pieniazki

ANULA a tobie zycze spokojnych dni abys z mezem juz nie byla na wojennej sciezce i wydziergala piekne rzeczy ja nie umiem i nie mam cierpliwosci u was sa jeszcze w modzie komunijnej sukienki u nas sa jednakowe stroje i moze i dobrze bo ja wiem jak sie czulam jak mialam przyjecie mialam krotka sukienke do kolan a wszystkie mialy dlugie strasznie im zazdroscilam

nie wiem co mialam jeszcze odpisac od siebie to to ze jutro znowu do gdanska beda AMELCE sciagac szwy na policzku i usuwac naczyniaka na przegubie raczki ma takiego jak 5zlotowka wszystko oczywiscie pod narkoza takze trzymajcie kciuki

ide robic obiad na jutro pomidopowa musze zrobic bo tesciowa zrobila wczoraj tyle domowej roboty makaronu ze szkoda wywalic

Odnośnik do komentarza

Lehrerin – u mnie Maciuś też tak czasami sapie. Poszłam z tym do laryngologa myśląc, że może ma krzywą przegrodę nosową, a okazało się, że ma trzeciego migdała przerośniętego i do tego jest na wysokości nosa, który mu utrudnia oddychanie przez nos i oddycha najczęściej buzią. Ale dobrze, że Justysi nic jest.

lehrerin

dziubala mam pytanko....ile u WAS się płaci za metr bieżący mebli do kuchni? Bo z tego co pamiętam, to robisz na zamówienie?

Cena jest uzależniona od rodzaju materiału, dodatków i tego gdzie je zamawiasz. Najtańsze są z laminatu (od 900zł/m), potem jest MDF (od 1300zł/m), fornir (od 1500zł/m) a najdroższe jest drewno (od 1900zł/m). To ceny takie raczej najtańsze, przeciętnie jest drożej o 100-200 zł/m.
Rodzaj materiału to właśnie jedno, potem kwestia blatu, uchwytów, półek, cargo, samodomykaczy, zawiasów, itd.

manenka71

jutro znowu do gdanska beda AMELCE sciagac szwy na policzku i usuwac naczyniaka na przegubie raczki ma takiego jak 5zlotowka wszystko oczywiscie pod narkoza takze trzymajcie kciuki

Mocno trzymam kciuki!!!

Odnośnik do komentarza

Manenka trzymam kciuki za Amelkę.
A odnośnie sukienki. Po prostu...:36_11_23: Zuzia jest grzeczną i kulturalna dziewczynką i dopiero przed chwilą powiedziała, że ta sukienka nie za bardzo. A moim zdaniem bardzo nie za bardzo. Przede wszystkim mam wrażenie, że nie jest to ten sam materiał, jaki oglądałam na sukience "pokazowej". Ale dziwię się ,że to mnie dziwi. Oczywiście pani powiedziała, że może się trochę różni, bo tamten był ubiegłoroczny (???!!) Ale nikomu innemu nic nie przeszkadzało, więc się zamknęłam. I tak robię tu za zarozumiałą pańcię z miasta, nie będę dokładać. Zobaczymy jak będzie uszyta, ale coś podejrzewam, że bez przeróbek się nie obejdzie. Dobrze, że teściowa szyjąca.

A z m. nie jestem na wojennej ścieżce, tylko mam karę:lup::smile_jump: Nie powiem,ze jestem bez winy, bo czasami jak jestem wkurzona to dostaje słowotoku i różne rzeczy mi "wypadną". Tylko ja za 5 min nie pamietam a m. analizuje przez tydzień:36_11_1:

Lehrerin byłam pewna,ze będzie dobrze. I fajnie,że piątek tak masz ułożony - wcześniej ci się weekend zacznie. I tydzień nieco krótszy się wydaje. A z tym sapaniem ja tak samo miałam. Moje dzieci wszystkie sapały, jakaś dziedziczna przypadłość, ile to ja sie nasłuchałam od m. i teściowej że dzieci zaniedbuje ,ze nic z tym nie robię i wynik wizyty u lekarza był taki jak u Ciebie. czyli nic wielkiego.

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

anula_73

A z m. nie jestem na wojennej ścieżce, tylko mam karę:lup::smile_jump: Nie powiem,ze jestem bez winy, bo czasami jak jestem wkurzona to dostaje słowotoku i różne rzeczy mi "wypadną". Tylko ja za 5 min nie pamietam a m. analizuje przez tydzień:36_11_1:
Hehe, a z reguły jest odwrotnie - mężczyna po 5 minutach nie pamięta a kobieta przez tydzień roztrząsa :Śmiech::Oczko:

Odnośnik do komentarza

Dziubala
anula_73

A z m. nie jestem na wojennej ścieżce, tylko mam karę:lup::smile_jump: Nie powiem,ze jestem bez winy, bo czasami jak jestem wkurzona to dostaje słowotoku i różne rzeczy mi "wypadną". Tylko ja za 5 min nie pamietam a m. analizuje przez tydzień:36_11_1:
Hehe, a z reguły jest odwrotnie - mężczyna po 5 minutach nie pamięta a kobieta przez tydzień roztrząsa :Śmiech::Oczko:

a u nas jest tak, jak u anuli ja szybko zapominam o co się kłóciliśmy i z czyjej winy, a M. pamiętliwy, oj pamiętliwy jest bardzo, ale jesli chodzi o sprawy dnia codziennego, to już odwrotnie - ja pamiętliwa, a M. zapominalski :Oczko:

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

lehrerin
Dziubala
anula_73

A z m. nie jestem na wojennej ścieżce, tylko mam karę:lup::smile_jump: Nie powiem,ze jestem bez winy, bo czasami jak jestem wkurzona to dostaje słowotoku i różne rzeczy mi "wypadną". Tylko ja za 5 min nie pamietam a m. analizuje przez tydzień:36_11_1:
Hehe, a z reguły jest odwrotnie - mężczyna po 5 minutach nie pamięta a kobieta przez tydzień roztrząsa :Śmiech::Oczko:

a u nas jest tak, jak u anuli ja szybko zapominam o co się kłóciliśmy i z czyjej winy, a M. pamiętliwy, oj pamiętliwy jest bardzo, ale jesli chodzi o sprawy dnia codziennego, to już odwrotnie - ja pamiętliwa, a M. zapominalski :Oczko:

kurcze, u mnie identycznie!!!! podczas awantury, którą najczęściej sama prowokuję to ja jestem tą wrzeszczącą bardziej:D tylko za moment już mi przechodzi i nastawiam się sielankowo a m. jak jaka primabalerina, obrażony, rozmowy służbowe, czasami to i tygodnia mało, chimeryczny wodnik i tyle!!!

a z tym życiem na co dzień dokładnie jak u lehrerin ma sklerozę całkowitą!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

wpadam ze swoim niedoczasem i melduje posłusznie, ze Miki pochodził tydzień do przedszkola a teraz ze dwa dni go musze przetrzymać bo zagorączkował w weekend a w niedziele doszedł paskudny kaszel
Dzisiaj, żeby mi sie nie nudziło postanowił, że włoży w ucho antenkę od radia od auta zdalnie sterowanego i byłam na ostrym dyżurze laryngologicznym. Na szczęście tylko zraniona błona bębenkowa, maść z antybiotykiem. Niewiele brakowało a trzeba by błonę łatać.

Odnośnik do komentarza

ale parszywie na dworze brrrrrrrrrrr, byliśmy w leśnicy na szybkich zakupach, pogoda wstrętne, wieje, pada i deszcz i śnieg i grad, wstrętnie, wstrętnie, wstrętnie

moniq zdrówka, nie dajcie się chorobie!!!!

anula ale masz kochaną córcię :D mam nadzieję, że sukienka, mimo wszystko, wyjdzie w końcowym efekcie ślicznie!!!!

mananka trzymam kciuki za bezproblemowe ściąganie szwów i oby druga operacja przebiegła bez niespodzianek:D

dziubala fajnie, że udało się odpocząć w weekend

lehrerin dobrze, że w szkole bez problemów i że plan pod ciebie, szkoda tylko alarmu z Justysią, dobrze, że to fałszywy alarm

monia faktycznie tania ta kosiara i jak, kupiliście,
nie wiesz czy facet np. rowerów też nie sprzedaje???

zubelek i udało się zatankować za ładny uśmiech auto???

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Anulka
wpadam ze swoim niedoczasem i melduje posłusznie, ze Miki pochodził tydzień do przedszkola a teraz ze dwa dni go musze przetrzymać bo zagorączkował w weekend a w niedziele doszedł paskudny kaszel
Dzisiaj, żeby mi sie nie nudziło postanowił, że włoży w ucho antenkę od radia od auta zdalnie sterowanego i byłam na ostrym dyżurze laryngologicznym. Na szczęście tylko zraniona błona bębenkowa, maść z antybiotykiem. Niewiele brakowało a trzeba by błonę łatać.

:Histeria::Histeria::Histeria:
dobrze, że jednak wypadek antenowy okazał się nie groźny,
jak to nie wiele trzeba do nieszczęścia, aż mnie ciary przeszły jak zobaczyłam tekst w innym kolorze i info o pogotowiu!!!!
zdrówka!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Anulka
wpadam ze swoim niedoczasem i melduje posłusznie, ze Miki pochodził tydzień do przedszkola a teraz ze dwa dni go musze przetrzymać bo zagorączkował w weekend a w niedziele doszedł paskudny kaszel
Dzisiaj, żeby mi sie nie nudziło postanowił, że włoży w ucho antenkę od radia od auta zdalnie sterowanego i byłam na ostrym dyżurze laryngologicznym. Na szczęście tylko zraniona błona bębenkowa, maść z antybiotykiem. Niewiele brakowało a trzeba by błonę łatać.

No masz...Pomysłowy ten Twój Miki. Dobrze, że nic poważnego mu się nie stalo. Sił i cierpliwości dla Ciebie i zdrówka dla Mikiego.

No a u nas kłótnie to różnie. Kiedyś to ja byłam tą wrzeszczącą, malo tego rzucałam czym popadło. Ale po latach sprzątania po sobie doszlam do wniosku, że nie warto. Teraz ja mówię z regóły spokojnie, a m to wkurza i zaczyna wrzeszczeć. A ja mam frajdę bo on się denerwuje. No, ale potem w nocy już mi nie bywa tak różowo jak siedzę w kib.... i umieram na kichy.

Dziaiaj mam nerwa. Mała dwa razy wypaćkała mi ziemię z nasionkami ze skrzynki na oknie. Nie wiem gdzie co wyrośnie o ile wogóle coj wyjdzie. Pewnie w szparach w podlodze. Siedziała za karę na krześle i nawet nie próbowala z niego zejść. Wystraszyła się matki wrzeszczącej............bo rozdarłam się oj rozdarłam. A teraz mnie żołądek zaczyna boleć:leeee:

Kupiłam sobie kosiarkę za plecami m:smieszne: Schowaliśmy z Kamilem i dalej będę m molestowala o kupno:smile_move: bo i tam ze mną nie pojedzie :smile_move: A na koszenie wyjmę i się pochwalę :lol:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...