Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[slonko2208]

Anulka polewaj ja ledwo patrze na oczy
Lehrerin jakby co to bede sie z twoim M wymieniac przezyciami spod pieca
Ale mam nerw ,w połowie grudnia zamówiłam drzwiczki szamotkowe( te co sa zaraz przy palenisku) i okazało sie za zamówili nie to co trzeba, wiec jeszcze raz
miały byc w srode hmmmmmm szkoda ze nie zapytałam w która? No i czekam na telefon, a drzwiczki coraz bardziej wypalone. Zaraz bede tam dzwonic wrr

[monika4]

słonko tak głupio zapytam, czemu dopiero w połowie grudnia zamówiłaś, trza było latem to pewnie zdążyłyby dojść

[slonko2208]

monika4 kurcze czemu mi nie powiedziałaś wcześniej?

[Anulka]

monika4

anulka ja już trzecią piję

szybka jesteś ;)

[Anulka]

Słonko a co nocka nie przespana ?

[slonko2208]

Anulka a tak sobie, Zoska zasneła o 2.30 to poszłam napalic na noc zasnełam o 22.30 a Zosia sie obudziła o 23.30, a jzu o 6ej wstałysmy, ja do pieca a ona tweirdziła,ze szkoda czasu na spanie i taka tąpnieta jestem.
A drzwiczki beda jutro ufffff oby! bo wysłane w poniedziałek znaczy wysłali w czwartek! MAsakra.!
a Dostałąm zaproszenie na slub od mojej byłej uczennicy!

[Anulka]

to kiedy imprezka Słonko?

[slonko2208]

we wrzesniu

[Anulka]

slonko2208

we wrzesniu

o matko

[Dziubala]

Witam piątkowo

Ja na kawusię jak zwykle jestem chętna

Słonko – ja mam nadzieję, Ĺźe Maciuś będzie lubił słoiczki jak jego starszy braciszek

Monika – racja z tym uczuleniem, dziś jeszcze będzie ta dynia z pyrą. Ciekawa jestem czy mu dziś bardziej podejdzie ;)
A jak Kubuś?

[Dziubala]

U nas pogoda deszczowa, a mnie się nawet spać nie chce :oh:. Tym bardziej to dziwne, bo tej nocy Maciek też nie spał dobrze, wiele razy popłakiwał przez sen i musiałam go przenieść do drugiego pokoju żeby Adasia nie obudził. Czopka nie zakładałam, bo ostatniej nocy nie zadział. Kiedy ten ząbek wyjdzie w końcu :confused:

[lehrerin]

monika4 to Ty dziś szybka kawoszka jesteś, jesli już trzecią wypiłaś, a ja jeszcze nie zdążyłam do końca wypić pierwszej :duren:

slonko m. rozpalił, a ja dalej pilnuję "ognia domowego" i powiem, że ciepło w domciu mam teraz A i ja wrześniu wybieram się na weselisko. Mój rodzony braciszek żeni się.

gabalas a Ty jakie dziś sprawy załatwiasz?

Anulka witaj.

Dziubala z czasem zapewne przypadnie mu do gustu smak nowości słoiczkowych.

[lehrerin]

Dziubala a na wschodzie właśnie ładnie zaświeciło słoneczko i zaraz z małą mykamy na spacer. A ząbek wyjdzie, cierpliwości.

[AsJa]

Witam

Ja dzis troche w nerwach, bo Staś zaczął dzień biegunką Mam nadzieję, że to nie nawrót choroby, tylko osłabienie śluzówki żołądka. Tak więc nastrój mam taki sobie:rolleyes:

Ja się czuję na szczęscie lepiej.

Monika4 to rzeczywiście wygląda na 3dniówkę. Oby tak było.

Monia38 brawa dla młodej za pozycję w klasie i naprawienie kompka

Dziubala to debiut poszedł nieźle U nas za pierwszym razem to ze 2 łyżki weszły:rolleyes: A dynie z ziemniakiem Staś lubił
A czemu jesteś zła?

Slonko brawa dla piecowej

Lehrerin u nas leje...

[Dziubala]

lehrerin

Dziubala a na wschodzie właśnie ładnie zaświeciło słoneczko i zaraz z małą mykamy na spacer. A ząbek wyjdzie, cierpliwości.

U mnie od wschodu do zachodu szaro-granatowe niebo :arf:
A ząbek wyjdzie... kiedyś... ;)

[Dziubala]

AsJa - biedny Staś :Smutny:, oby to nie był nawrót choroby tylko coś jednorazowego!
A zła jestem na moją mamę. Tydzień temu się z nią umawiałam, żeby przyjechała dziś do mnie na 11.00, a ta powiedziała siostrze, że dziś do mnie nie przyjedzie, a potem, że może dopiero o 13.00. A o tej godzinie to już nie jest potrzebna. Przykro mi, że nie mogę na nią liczyć wtedy gdy jej potrzebuję. I nawet nie będę pisać czemu nie może przyjechać, bo...

[Anulka]

lehrerin

Dziubala a na wschodzie właśnie ładnie zaświeciło słoneczko i zaraz z małą mykamy na spacer. A ząbek wyjdzie, cierpliwości.

ale fajnie, a w stolicy pada :duren::duren:

[Anulka]

ojoj Asiu trzymam kciuki. Mam nadzieję, że to nie najazd wirusów

[Anulka]

Dziubala

AsJa - biedny Staś :Smutny:, oby to nie był nawrót choroby tylko coś jednorazowego!
A zła jestem na moją mamę. Tydzień temu się z nią umawiałam, żeby przyjechała dziś do mnie na 11.00, a ta powiedziała siostrze, że dziś do mnie nie przyjedzie, a potem, że może dopiero o 13.00. A o tej godzinie to już nie jest potrzebna. Przykro mi, że nie mogę na nią liczyć wtedy gdy jej potrzebuję. I nawet nie będę pisać czemu nie może przyjechać, bo...

tak to jest...widzę, że tak możesz na nią liczyć jak ja na teściową

[gabalas]

He he no i załatwiłam ......żłobek dla Krzysia:duren:Jakos to do mnie nie dociera, nastawilam sie ze bedziemy dłużej czekać a tu prosze....ojej dziwnie sie z tym czuje no ale to niestety mus

[Dziubala]

Anulka

tak to jest...widzę, że tak możesz na nią liczyć jak ja na teściową

Na szczęście ja teściową mam fajną, na nią można liczyć.

[Dziubala]

Moja :)

ZA ZDROWIE!!
ZA PRZESPANE NOCE!!
ZA FAJNE TEŚCIOWE!!

[Dziubala]

gabalas

He he no i załatwiłam ......żłobek dla Krzysia:duren:Jakos to do mnie nie dociera, nastawilam sie ze bedziemy dłużej czekać a tu prosze....ojej dziwnie sie z tym czuje no ale to niestety mus

Żłobek najłatwiej załatwić w połowie "roku szkolnego" ;)
Do którego żłobka Krzyś będzie chodził?

[Dziubala]

Ja już 3 kawki wypiłam, ale mam już smaka na jeszcze jedną

[AsJa]

Dziubala to się wcale nie dziwie Ja na swoją mamę oraz teściową mogę liczyć, ale czasami mama też coś wywinie, że mnie Ale fakt faktem nie mogę narzekać

Gabalas no brawo. Od kiedy zaczynacie? Ja jestem przerażona perspektywą przedszkola

Trzymam się tej myśli, że to nie nawrót, bo Staś jest pogodny, chętnie je. Narazie opiekunka nie dawała znac, żeby się cos powtórzyło