Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

witam

u nas też sypie śnieżek

lehrerin ekstra takie spotkania z przyjaciółmi, może zięcia oglądałaś:oczko:

słonko dzięki, o lawendzie nie słyszałam, nie mam ale kupię
powód bólu głowy raczej jest mi znany, brak snu, stres takie tam drobiazgi

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Hejka

I w końcu na wschodzie zimowo się zrobiło:lol: mały spacerek zaliczony tylko z Niśką. Nie chciałam narażać Justysi, bo w końcu trzeba ją zaszczepi póki jest zdrowa. A przez jej przeziębienie - szczepienie w czasie nam się przesunęło.

gabalas skąd ja to znam. Jak obie dziewczyny mi chorowały - to ja non sto w domu siedziałam. Teraz już jest lepiej.

slonko ale Ty jesteś normalnie robotem. Przyjedź do mnie i mi tak przygotuj kilka dan, bo ja jakiegoś lenia złapałam na twórczy jadłospis. Poza tym - brak czasu.

Ann walcz z krostami. Powodzenia.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Witam
U nas dziś też bielutko na dworze i piekn słonko było, aż chciało się spacerować :) Tylko teraz padam na twarz, bo mała cały wieczór i pół nocy wisiała przy cycku - jak nigdy. A poprzednie noce były już takie przyjemne...no cóż, mam nadzieję, że dziś będzie lepiej :)

Slonko - ślicznie wyglądałaś na sylwestra :)
Gabi, Ann współczuję tego uziemienia - jak po porodzie nie wychodziłam prawie dwa tygodnie to też się czułam klaustrofobicznie. Życzę wytrwałości i zdrowia dla dzieciaczków!!

Odnośnik do komentarza

a my dzisiaj szaleliśmy z Kubą na śniegu!!! dziecko mnie wykończyło, wyszło świąteczne obżarstwo:Histeria:

ann, gabi kurcze, strasznie mi przykro z powodu aresztu domowego, trzymajcie się dziewczyny

newania bardzo nocki współczuję, mam nadzieje, że więcej takich nie będzie

lehrerin i słusznie, że zostawiłaś Justynkę w domu, nich ją najpierw zaszczepią, przecież dopiero co chorowała i nie ma powodu by ryzykować

słonko czyli szykuje się niezła impreza!!! jakby co to chętnie pomogę, daj znać

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

oki, to takie szybkie sałatki ale się sprawdzaja

tu masz jedną sałatkę
z pieczarkami

pół kilo pieczarek, albo pół słoika już takich gotowanych w słonej zalewie, nie w occie!!!
puszka sałatki meksykańskiej albo troszkę groszku i troszkę kukurydzy
pół słoika ogórków kiszonych
jedna olbrzymia cebula albo dwie mniejsze
4 jajka
majonez
dwie łyżeczki musztardy, ja daję dijon, jakoś mi smakowo podchodzi

pieczarki pokroić w małe cienkie plasterki, ugotować w osolonej wodzie (do wrzątku na jakieś 3-5 min), jajka też oczywiście ugotować, pokroić w kostkę taką troszkę grubszą - jajka, ogórki, cebulę, dodać wystudzone pieczarki, kukurydzę, groszek, wymieszać z musztardą i majonezem i ... zjeść
__________________

piszę drugą - my ją nazywamy długą

pół słoika ogórków kiszonych
5 jajek
2 spore cebule

ogórki, jajka pokroić w takie paski - szerokości ok 4 mm, ja jajka kroję na te paski w poprzek, ogórki wzdłuż a potem na pół a cebulę w piórka

wymieszać, dodać dwie łyżki stołowe musztardy i majonez też ok. 2 - 3 łyżek - jak kto lubi

to jest dopiero błyskawiczna sałatka a smaczna jak diabli - musztardę i majonez dajesz wg smaku i uznania
______________________

i jeszcze mi się przypomniało taka sałatka

po jednej papryce - żółta, czerwona, zielona
ogórek zielony
dwa pomidory
dwie garści pokrojonej drobno kapusty pekińskiej

paprykę, ogórek, pomidory pokroić w kostkę, dodać pekina, posypać troszkę cukrem i solą, mozna dodać kilka kostek fety - chociaż niekoniecznie, trochę kukurydzy z puszki

wszystko wymieszać z sosem - mały jogurt typu greckiego ( taki bardzo gęsty, jak śmietana), łyżka majonezu, łyżeczka musztardy, trzy posiekane ząbki czosnku, doprawić do smaku
______________________

i jakbyś nie miała dość to jeszcze pomidorowa

pięć pomidorów pokroić w ósemki, leciutko posolić
zmiażdżyć 4 ząbki czosnku z solą wymieszać z majonezem - tak gdzieś pół szklanki, dodać do tego ze dwie łyżki jogurtu
polać pomidory
__________________

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie

Za nami 2 dni w rozeznawaniu się w rynku podłogowo-kafelkowym. Niezły mętlik teraz mam (a to dopiero początek) :Kiepsko:. Ale trochę odreagowaliśmy wczoraj i dziś na wizytach gości.
Wczoraj odwiedziła nas Emilka (była narzeczona Adasia :Oczko:) z mamą. Zaskoczyła mnie jej mama, bo powiedziała, że w przedszkolu w ich grupie chodziło od połowy grudnia tylko 5-6 dzieci :Szok: bo reszta miała/ma... ospę (dane z połowy grudnia, bo potem Emilka się zaraziła) :Szok:. Nie wiem jakim cudem Adaś się jeszcze nie zaraził. Co prawda jest w innej grupie ale te grupy często się łączy przez część dnia, bo jest mało dzieci. Ja nawet nie wiedziałam, że taki jest pogrom ospowy w przedszkolu :Szok:
A dziś byli nasi przyjaciele z dziećmi (będziemy koło nich mieszkać jak się przeprowadzimy ::):) i zastanawialiśmy się gdzie jechać na wakacje (może w końcu uda się w tym roku razem pojechać). Ale trudno mi myśleć o wakacjach kiedy jest zima i na topie sprawy nowego mieszkania.

Gabi – zdrowiejcie!

Słonko – super, że tak fajnie bawiłaś. Pięknie wyglądałaś ::):
Ja powalających przepisów nie mam. Bardzo lubię sałatkę z fetą i taką kurczakowo-ananasową. No i jeszcze gyrosową :D. Jak którejś nie znasz to podam przepis.

Manenka – zdrówka dla dzieci.
Ja nie miałam styczności z bioenergoterapeutą.

Ann – ucałuj biedniusią Biedroneczkę.

Monika – fajnie, że poszalałaś na sankach. Masz jakąś fotkę? :D
Współczuję bólu głowy.

Lehrerin – też lubię takie rodzinne wizyty psiapsiółkowe ::):

Moniq – a macie śnieg? :Oczko:

Newania – oby kolejne nocki były lepsze.

Odnośnik do komentarza

dziubala! witaj!
ja tak do tylu jestem z wszystkim, kiedy pisalas ze sie przeprowadzacie? :lup:
sniegu u nas nie ma niestety, albo i -stety bo Francuzi to panikuja jak dwa platkina krzyz zobacza
ale wiecie, sypalo w Nowy Rok :) kilka platkow rano ale bylo :)

fajny taki dzien wizytowy, ja to wole jak do mnie ludzie przychodza, siedze sobie wciepelku, ale w lecie to wole do innych :D
co do ospy, sa dzieci co sie trzymaja i nie choruja, nic sie nie martw, zdazy zlapac jak sie nie bedziesz spodziewac :lol: ja tak mialam z Natankiem :)

zdrowka wszystkim! i dobrej nocy, jutro powrot do pracy ale tydzien skrocony bo wolne na piatek wzielam do opieki nad Noasiem (czyli cd problemow z opieka :lup: )

Odnośnik do komentarza

Moniq – dopiero w wakacje się przeprowadzimy. Chcemy żeby Adaś skończył tu przedszkole do końca semestru a od września pójdzie do nowego przedszkola.
Jakby Adaś miał złapać ospę to wolę teraz w zimie, bo w lecie to szkoda siedzieć w domu.

Anulka - przeprowadzka to super może dla innych :Oczko:
A co u Was?

Monika - ja się witałam w Nowy Rok więc nie tak dawno :D. Od jutra zacznie się "rutyna" więc będę pisać regularniej, chyba :D

Dobranoc

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...