Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

i po szczepieniu :uff:

trafiła nam się super lekarka: dokładna, skrupulatna, świetnie przeprowadzony wywiad...szkoda, ze prywatnej praktyki nie prowadzi...Jest bardzo młoda, ale tyle dobrego sie dowiedziałam, że do tej pory w szoku jestem. Dzieci zwazone, zmierzone, przebadane...nie wspomne o podejściu...REWELACJA!!!
Miki nia zachwycony :36_3_16:
Efekt jest taki, że Maja zaszczepiona od pneumokoków pierwszą dawką, Miki grypą pierwsza dawka. Niestety przed Majeczka za dwa tygodnie szczepienie mmr, które jest bardzo obciążające i po nim przez minimum 6 tygodni nie mozna podawac innych szczepień, więc grypę na razie musieliśmy odpuscic...Za dwa miesiące powtórka pneumokoków, za 4 tygodnie Mikołajka grypa...

z ciekawostek to Miki wreszcie wszedł na 25 centyl z wagą i wzrostem (był na poziomie 3-10), Majusia według lekarki wyjątkowo proporcjonalna (waga, wzrost, główka, brzuszek). Waga 75centyl, wzrost 97 :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Odnośnik do komentarza

lehrerin
Anulka wiem, że to różnie z tym bywa. Ale lekarz tak mnie wczoraj nastraszył, że już powaznie zaczynam myśleć o spakowaniu torby do szpitala. Mi w I ciązy szybko posżło rozwarcie i teraz też może być powtórka z rozrywki.

torba spakowana byc powinna to fakt..nigdy nic nie wiadomo...ja Majeczki o mały włos w aucie nie urodziłam :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Dziubala a dlaczego im później tym lepiej?

Odnośnik do komentarza

Anulka - bo to jedno z najcięższych szczepień, po którym najczęściej są skutki uboczne. W kalendarzu szczepień jest na 13-14 mż, ale warto zwlekać, bo każdy miesiąc życia dziecka to większa siła i odporność. A jak dziecko jest alergiczne to tym bardziej warto zwlekać, bo te dzieci ciężej znoszą szczepienia niż zdrowe. Oczywiście to nie reguła!

Odnośnik do komentarza

no własnie mi pediatra dzisiaj kazała zrobić to szczepienie w terminie, ale ostrzegła że 70 procent dzieci ma gorączkę i jest bardzo osłabione po tym szczepieniu...mozna kupic szczepionke, która kosztuje w luxmedzie 80 zł i podobno zmniejsza sie procentowo statystyki do 50%...Maja będzie miała 13,5 miesiąca...Miki miał 13 jak dostał mmr i nawet nie zagorączkował...liczę że i z Mają tak łatwo pójdzie...

Odnośnik do komentarza

Anulka - Adaś miał k. 16 mż. jak był zaszczepiony (odwlekałam ile się dało) i nic mu nie było. Z Maćkiem będę dłużej odwlekać ale łatwiej mi o tyle, że nasza alergolog sama wyszła z tym zaleceniem (ze względu na uczulenie na jajo kurze, które te szczepionki zawierają). Nasza pediatra mówiła, że wystarczy odwlec o miesiąc dwa.
Do wyboru są 2 szczepionki: MMRII albo Priorix. To, która będzie akurat w przychodni zależy od Sanepidu, który je dostarcza. Jeśli rodzic uprze się, że chce dla dziecka akurat tą drugą, której nie ma, może ją wówczas kupić na własny koszt.

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Anulka - Adaś miał k. 16 mż. jak był zaszczepiony (odwlekałam ile się dało) i nic mu nie było. Z Maćkiem będę dłużej odwlekać ale łatwiej mi o tyle, że nasza alergolog sama wyszła z tym zaleceniem (ze względu na uczulenie na jajo kurze, które te szczepionki zawierają). Nasza pediatra mówiła, że wystarczy odwlec o miesiąc dwa.
Do wyboru są 2 szczepionki: MMRII albo Priorix. To, która będzie akurat w przychodni zależy od Sanepidu, który je dostarcza. Jeśli rodzic uprze się, że chce dla dziecka akurat tą drugą, której nie ma, może ją wówczas kupić na własny koszt.

dziekuję Dziubala, dobrze wiedzieć :23_30_126:

Odnośnik do komentarza

przed chwilą wróciliśmy z zakupów, Kuba zasnął w aucie:Histeria::Histeria: ciekawie się noc zapowiada buuuu
chyba znów podrożało bo kupę kasy wydałam, nie można normalnie żyć w tym kraju:36_1_15:

Kubę szczepiłam Priorixem i kompletnie nic się nie działo, ta szczepionka podobno mniej uczula, u nas w przychodni wszystkie alergiczne dzieci były właśnie tą szczepione

dziubala oczywiście, że powinnaś chodzić regularnie do kosmetyczki, przynajmniej chwila dla siebie, ja też chyba zacznę, kiedyś...:lol:

monia zdrówka dla dzieciaków i szybkiego kupna nowego laptopa

gabi nie dawajcie się chorobie i walczcie z wirusem!!! już kiedyś pytała - powiedz ile na tej poczcie zarabiasz, strasznie jestem ciekawa, aha i w jakim wymiarze czasu pracy pracujesz?

lehrerin pakuj tę torbę i... czekaj przynajmniej do 38 tygodnia - czyt. zwolnij i zacznij się oszczędzać!!!

anulka dobrze, że udało się szczęśliwie zaszczepić dzieci!!! brawa dla Mikiego!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Monika ja zarabiam niewiele bo nie mam całego etetu tylko 0.75 czyli nie 8 a 6 godz. dziennie . Tak mi poprostu bylo wygodnie zeby spokojnie do domu wracać i malego odbierac ze żlobka. A przy całym etacie to jest ok 1400 zl na reke oczywiscie to jest ruchome w zaleznosci od premii jaka sie dostanie albo 10% co miesiąc albo 16% co kwartał no i czasem tez cos tam wiecej rzuca ale szczerze mowiac to zupelnie nie wiem na czym to polega. Tak jak Ci pisalam kokosów nie ma , ale mi zalezalo na ubezpieczniu i tych wszystkich dodatkach, pozyczkach itp. np. jako pracownik w banku pocztowym masz o 50% nizsze oprocentowanie, więc naprawde sie oplaca:Oczko: A w przypadku mojej pracy artystycznej o jakimkolwiek kredycie to tylko mogłam pomarzyć bo kase do reki dostaje , zero ubepiecznia itp.

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Witam wieczornie,

Mogę zaliczyć dzisiejszy dzień do udanych - udało się zwiedzić porodówkę (akurat nie było żadnego porodu), oswoiłam się z widokiem, moja położna ze szkoły rodzenia bardzo sympatyczna, wszystko ze szczegółami opowiadała i odpowiadała :)
A potem udane zakupy - sukienka kupiona i nawet buty też :) Co prawda nie jest to moja wymarzona sukienka na wesele siostry, ale cóż... moje kształty (i fundusze zresztą też) nie pozwalają na ekstrawagancję ;) Ale i tak jestem zadowolona z zakupów.

Dziubala - ten relaks Ci się odbił teraz bolącą nogą ;) oby szybko przeszło!! I gratuluję przespanej całej nocki i życzę wszystkich takich :D
Anulka - fajnie, ze trafiłaś na taką ekstra lekarkę i że dzieci już pierwszą część szczepionek mają za sobą - oby bez powikłań!

I zdrowia wszystkim dzieciom, a nauczycielkom wszystkiego najlepszego!!

Odnośnik do komentarza

Witam

Slonko obyś jednak wenę do pracy znalazła :Oczko:

Monika4 wiesz, ja też mam takie wrażenie, że z dnia na dzień wszystko drożeje. Masakra.

Gabalas to faktycznie opłaca się pracowac na poczcie, nawet jeśli nie masz pełnego etatu. A do kiedy zamierzasz prcaować?

Dziubala i jak stopa?

Newania a keidy masz wesele? Nie martw się strojem, obyś dobrze się czuła i wesele zawsze to jakś rozrywka.

Dziś mam zamiar spakowac torbę do szpitala i jak mi się uda to może jeszcze dziś zajdę do okulisty, o ile będę się dobrze czuła.

Pozdrawiam(y).

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Witam:36_2_15:
Gabi spryciara :smile_move: A tak poważnie to korzystaj jak masz okazję:36_2_15:
Lehrerin pakuj się, pakuj. Zawsze to lepiej mieć już wszystko przygotowane. Nie życzę wcześniejszego porodu, ale nigdy nic nie wiadomo.

U nas choróbska ciąg dalszy. Mała chyba też ma zapalenie oskrzeli, bo kaszle potwornie.
Do tego te nocne pobudki....:36_11_1:
No i zapomniałam co to ja jeszcze chciałam napisać:36_19_1:

Odnośnik do komentarza

dzien dobry
Gabi a to sobie wykombinowalas, a grasz jeszcze?
Monia zdrowia dla Maluchow
Lehrerin spokojnego pakowania
Slonko wena raz jest raz jej nie ma, moze jutro bedzie :Oczko:
newania fajne ze zakupy udane
Monika masz jakas nowa chorobe po motoryzacyjnej i chyba lazienkowej? :Oczko::Oczko:

wszystkim milego dnia

Odnośnik do komentarza

Aniu, Moniq przepraszam, że musicie to czytac po raz kolejny :sofunny::sofunny::sofunny:

Witajcie Kochane, nocka nie przespana niestety...biedne to moje dziecię...wyszły czwórki, teraz cisną sie trójki, wszystko na raz...smarowanie dentinoxem i nurofen niewiele pomogły a do tego goraczka poszczepienna...Zaczęła płakac o 4.30, więc wstałam, dałam p/bólowy syrop i mleczko...sama zrobiłam sobie kawe i stanęłam przy żelazku...cisza, spokój, w pełni sił i załatwiłam tą cała stertę prawie do końca...jeszcze tylko kilka ciuszków Majusiowych na balkonie wisi...

dzisiaj zwariowany dzien trochę, bo zaraz na pocztę, potem zakupy i spacer, o 13 po Mikołajka, potem testy, powrót, rozbieranie, karmienie i wieczór :Padnięty:

Życze miłego dnia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...