Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

W nocy spać nie mogłam, obudziłam się ok. 1 i do 3 wiłam sie w łóżku. Nawet zaczęłam czytać książkę, by szybciej usnąć, ale nic mi to nie dało. Sen przyszedł dopiero po 2 godzinach:duren:Ech...chyba te wczorajsze kilometry dały znać o sobie, że ze zmęczenia spać nie mogłam.

Dzisiaj idziemy do notariusza, potem do banku i jak się wszystko uda, to wtedy napiszę :Oczko:

Pozdrawiam(y).

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

lehrerin tzrymam kciuki
Monia bidulko to sie zmeczyłas
Monis w ciazy nie ale moja dna dala znac o sobie i dzs nie mogłam wstac, spuchnieta stopa, ból przy chodzeniu jasna anielka!A na dzis am mase zakupow zaplanowanych bomusze dwie lodowki uzupełnic no i kupic cos konretnego na 15ego
A Zbys dzwonił do T i powiedzial ze przyjedziemy w nedziele,i ze sobie z nia pogada boi nie zyczy sobie zeby ktos mna i nim pomiatał . to bedzie wesoło hihiihihihii

A cod o spania : ledwozsnełam słysze ryk,pic sie dziecku chce ale szłam pełan podejrzen spac.ze to dopiero poczatek i jak? no i o 3ej słysze; ze najpierw ukochane kotki lataj apzrez barierki łozeczka i z plaskiem ładuja na podłodze a zaraz potem:Mama gdzie sa moje kotki!!!!!!
(to jest jedyne zdanie ,ktore wypowiada zosia wcałosic) no sie zaczeło o 3 do 6 bajki ogladał ja drrzemałam i padła ale o 8ej było mama mma kokam kokam i buzka no i jestem z kawa, głowa mokra i nastrojem bleeeee

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Witam środowo

Wczoraj najwyższa tempka u Maćka wynosiła 37,4 więc kaloryferki już za nim. Czekam na wysypkę. Na ciałku jej nie ma ale na twarzy ma jakby lekkie uczulenie. Możliwe żeby ominęło inne części ciała?
Po za tym Maciuś źle spał, już o 21.00 miał strasznego płaczka. Dostał Nurofen, posmarowałam mu dziąsełka (dawno tego nie robiłam) i był spokój do 4.00. Jestem niewyspana, ale dziś Maciek jest znów Duracelkiem :Śmiech:
K ma pojechać do Rzeszowa i wróci wieczorem, znów dzień wariata mnie czeka ;). Jak tylko wczoraj wrócił do domu to poszłam z Adasiem na plac zabaw. Przyjemnie się tak przewietrzyć. Nie wiem czy dziś będzie mi to dane. Pewnie nie, bo zapowiada się deszczowy dzień.

Maciej jeszcze śpi, widać, że wcześnie dziś wstał. Adaś ogląda Bolka i Lolka. Ostatnio to jego ulubiona bajka, a ja już nie mogę na nią patrzeć ;)

Słonko - świetnie, że pani Zdzsia przypadła Wam do gustu :)
Wcześnie poszłaś wczoraj do łóżka ;)
Sił na dzisiejszy dzień.

Lehrerin – fajnie, że u gina wszystko ok.
Ale nas zaintrygowałaś, czekamy na wieści :)

Monika - jaką łódkę chcecie kupić?

Monia - ale magapost :oh:;)
Żywopłot nie zając ... ;)

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Witam środowo

Wczoraj najwyższa tempka u Maćka wynosiła 37,4 więc kaloryferki już za nim. Czekam na wysypkę. Na ciałku jej nie ma ale na twarzy ma jakby lekkie uczulenie. Możliwe żeby ominęło inne części ciała?
Po za tym Maciuś źle spał, już o 21.00 miał strasznego płaczka. Dostał Nurofen, posmarowałam mu dziąsełka (dawno tego nie robiłam) i był spokój do 4.00. Jestem niewyspana, ale dziś Maciek jest znów Duracelkiem :Śmiech:
K ma pojechać do Rzeszowa i wróci wieczorem, znów dzień wariata mnie czeka ;). Jak tylko wczoraj wrócił do domu to poszłam z Adasiem na plac zabaw. Przyjemnie się tak przewietrzyć. Nie wiem czy dziś będzie mi to dane. Pewnie nie, bo zapowiada się deszczowy dzień.

Maciej jeszcze śpi, widać, że wcześnie dziś wstał. Adaś ogląda Bolka i Lolka. Ostatnio to jego ulubiona bajka, a ja już nie mogę na nią patrzeć ;)

Słonko - świetnie, że pani Zdzsia przypadła Wam do gustu :)
Wcześnie poszłaś wczoraj do łóżka ;)
Sił na dzisiejszy dzień.

Lehrerin – fajnie, że u gina wszystko ok.
Ale nas zaintrygowałaś, czekamy na wieści :)

Monika - jaką łódkę chcecie kupić?

Monia - ale magapost :oh:;)
Żywopłot nie zając ... ;)

A ja mam alergie na Noddyego

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

He he a ja na tubisie i autka.
Dwa okna umyłam, reszta odkurzona. Teraz małą rzucę do spania i skończę.....chyba. Zastanawiam się czy warto póki nie są obrobione, bo jak zawieje to zaraz mam zasypane kurzem. To jest normalnie robota głupiego:Padnięty:
Dziubala nie mam pojcia jak to jest z tą wysypką. A do radzenia sobie samej to można się przyzyczaić. Ja tak mam od 23 lat, chociaż czasem w niepogodę brakuje kogoś do pomocy.
A co do żywpłotu to przydałby się i zając i żyrafa to by go wyrównali:lol:
Spadam marudę spać położyć.

Odnośnik do komentarza

Oj mozna sie przyzwyczaic do samodzielnego radzenia sobie hihihi
A co do bajek
jak w zeszłym roku Zosia chodziła na rehabilitacje i w nocy budziła sie ze strasznym wrzaskiem to jedynie uspokajały ja Teletubisie a szczególnie scena, gdzie maja pobrudzone siedzonku kremem i lala nie ma gdzie usiasc no i w dramamtycznej pozie spiewa" nie ma gdzie usiasc nie ma gdzie usiasc,bleeeeeeeeee po 2 tygodniach mialam juz płącz na koncu nosa gdy to słyszalam, wiec kupiłam jej druga płyte ale wtedy Zosia sie uspokoila hihiih

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Aaa, Maciuś ma wysypkę nie tylko na twarzy. Zajrzałam pod bodziaka a tam... plecy i brzuszek wysypane. Nareszcie 3-dniówka dobiega końca :lol:

W końcu zmierzyłam i zważyłam Adasia a przy okazji Maciusia. Adaś ma 100 cm (wg innego centymetra ma 99,5 cm) i waży 17 kg. Maciek ma 76 cm (wg innego centymetra ma 75,5 cm) i waży 11 kg.
Ja na wagę wolę nie wchodzić :D

Monia – radzić to wiadomo, że trzeba sobie samemu. Mnie to nawet dobrze wychodzi :Śmiech:. Tylko trudniej jest gdy trzeba siedzieć przymusowo z 2 dzieci w domu, bo np. jedno jest chore. A jak jest jakakolwiek opieka to przynajmniej z drugim można wyjść wtedy na pole (na dwór ;)).

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny :)
Pogoda taka średnia na ten mój urlop - choć się dziś trochę wypogodziło po porannym deszczu -przynajmniej nie muszę kwiatów na balkonie podlewać ;)
Wczoraj byliśmy zrobić przegląd samochodu przed wyjazdem i na szczęście wszystko w porządku, można jechać w drogę :Uśmiech: Teraz się już tylko pakować :)
No i jeszcze wczoraj kupiłam jednoczęściowy kostium kąpielowy za śmieszne 18 zł :), bo oczywiście już przeceny na takie artykuły wszędzie są. A przy moich rosnących kształtach musiałam coś nowego kupić :( Ale dobrze, ze za takie małe pieniądze, to mi przynajmniej nie żal będzie, że to właściwie tylko na raz - chyba, że na przyszły rok kształty nie wrócą do normy ;)
Zaraz idę robić naleśniki - to za karę za ten ryż ;) Specjalne życzenie mojego m. :)

Dziubala, dobrze, że trzydniówka dobiega końca :)
Lehrerin - współczuję nocy, ale też czasami tak mam - jak jestem za bardzo zmęczona to potem nie mogę zasnąć :(
Monia i jak Twoja lektura? Skończona?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...