Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Deva, poradź coś zbłąkanej w kwestii kremów koleżance. Sprawa niełatwa, bo mam cerę naczynkową i suchą. W tej chwili używam serum i kremu L'OREAL GENESIS na dzień i na noc coś przypadkowego z AA (półtłusty 30+) na zmianę z odżywczym do cery naczynkowej (PHARMACERIS). Do tego krem pod oczy, bo mam kurze łapki. Wieczorem mleczko i tonik do naczynkowej (bez wody), a rano żel i woda, bo bez niej czuję się brudna. Generalnie PHARMACERIS do naczynkowej bardzo mi pasuje, bo są efekty, ale jeszcze nie spotkałam czegoś co by dobrze działało na naczynka i suchą skórę skłonną do zmarszczek. Aha, a znasz coś dobrego na szyję, dekold i cycochy - naleśniki

Agatron

przypadkowosc kremowa cerze nie sluzy...

na noc zostaw pharmaceris i zuzyj te genesis a potem kup pharmaceris na dzien

rano po zelu i wodzie uzyj toniku naczynkowego
wieczorem mylabym najpierw zelem z woda, potem mleczko i tonik jesli stosujesz make up

sucha skóra, hm, raczej nie znajdziesz nic 2 w 1 wiec tylko wymiennosc cie ratuje lub kuracje powtarzajace - i tu juz metodą prób i błędów - jak juz wspomnialam mi sluza Anew Avon, chociazby te dla 30+ Rejuvenate ładnie nawilżały
i ziaja kozie mleko tylko ona jest tlustawa letko, ja wolalam ją na noc...

tak wiec mozesz robic serie ze tylko pharmaceris (pod warunkiem ze ten pharmaceris naczynkowy na dzien bedzie dawal rade - w sensie, ze nie bedzie skora sciagnieta i w miare nawilzona) a potem serie nawilżającą - jesli uzywasz make up-u to nie musisz sie obawiac nawilzania zimą, chociaz gdybys miala zamiar isc na dlugi spacer w mrozie to zawsze koniecznie tlustego krema musisz wklepywac i o tym pamietac bo mroz jest be i skrajne zmiany temperatury dla ciebie...
namawiam do przyjmowania rutyny (zwykly rutinoscorbin moze byc lub co innego taniego, 6 tabletek dziennie w dawkach podzielonych na 3 x najlepiej - wzmacniaja nacyznka, a wit.C nie przedawkujesz bo ijest rozpuszczalna w wodzie i nadmiar wydalasz z moczem, ale zeby przedawkowac to musialabys lykac powyzej jakichs kosmicznych ilosci tabletek - badania co do tego robili, w kwestii zylaków tez (ja mam sklonnosci) ze zeby rutinoscorbin dzialal odpowiednio to by trzeba zjadac ich ze 30sztuk - dlatego na te duze zyly to radza obok tabletek z rutyna stosowac miejscowo zele, ale to tak na marginesie...)
ale taka dawka w/w wspomoze naczynka i odpornosc - i a propos - jaka cere ma Borys?
Vic ma po ojcu sklonnosci do pękania naczynek, ważne by tłuste kremy na spacery stosowac - chociazby dermosan krem tłusty, który dosc ladnie sie wchlania lub Lipobase krem - apteka, pierwszy krem stanowczo tanszy...

dla ciebie kosmetyki mineralne równiez wskazane ze wzgledu na ich wlasciwosci odzywcze i ochronne - make up zalecany chociazby dlatego ze jest jak kolderka dla skory chroniaca przed czynnikami zewnetrznymi nie zatykajac porów...jak ktos uzywa, bo ja nie, co najwyzej puder transparentny Avon prasowany lub Inglot sypki

a propos - wiedzialyscie ze Inglot to PL marka???
zawsze bylam przekonana ze angielska...
a kosmetyki maja swietne od lakierów poczawszy po cienie pudry sypkie i rozswietlacze pod oczy - ktora ma cienie czy zmarszczki do zatuszowania to polecam, w praktycznym "długopisiku" latwo rozprowadzic i wklepac, a zaraz spojrzenie swiezutkie ze hej! i niedrogie bo cos okolo 30zl chyba...

Szyja dekolt i cycochy - jak sobie pani zyczy - lecimy od najwyzszej pólki SHISEIDO Bust cos tam - no luksus stosowania, skóra najedzona, cena kosmiczna...
bardzo dobry i szybki w stosowaniu w cenie sredniej i jak dla mnie wygodny, z pompka, lekka formula, ladnie napinajacy oriflame bust 3D complex butelka szklana przezroczysta z fioletowym dozownikiem, lub avon corrective bust serum age defying opakowanie 100ml fioletowe cale plastikowe z dozownikiem
a z najtanszych to ziaja seria pomaranczowa - sa antycellulitowe do ciala (sprawdzone, skuteczne, rewelacja!!!) i ta seria ma tez do biustu taki dosc gęsty krem ktory ładnie "najada" skóre - stosuje od cycków przez dekolt do szyi, bo podbrodek zalatwiam kremem do twarzy

pod oczy to z oriflame jest taki (chyba nadal maja w ofercie) fioletowy tez dlugopisik pstrykany na koncu a z drugiej strony malutki pedzelek bezposrednio sie na skore stosuje bardzo wygodne na zmarszczki mimiczne z Holender jak to sie nazywalo potas-ox no umknelo mi, ladnie wygladza starcza na miesiac...

nie probowalam z L'Oreala ale ta seria genesis mialam na twarz i bardzo sobie chwale, mysle ze produkt pod oczy z tej serii tez bedzie udany

no i Dior capture bardzo byl dobry (raz bezcłowka nieba przychylila:Oczko:) a Lancome tez tylko mam amnezje buteleczka taka niebieska z dozownikiem tylko ceny takie juz bolesne ale na 2 miesiace starczylo kosmetyku... no i biotherm ma super, ale polecalambym postarac sie o probki (sephora, douglas daja takie, trzeba hostesse poprosic, w aptekach dobrych tez daja probki)

pamietaj o stosowaniu w zaglebieniu pod okiem,u góry tez tylko do zalamania powieki - bo kremy sa to "kosmetyki wędrujące" i nalozone zbyt blisko oczu pod wplywem temperatury ciala przemieszczaja sie i potem opuchniete czy podraznione oczy gotowe...
kremy wokol oka nakladamy punktowo i wklepujemy lub zataczamy kółka w prawo wokol prawego oka w lewo wokol lewego (gora od nosa do zewn i wracamy dolem od zewn kacika do nosa i tak po 5 razy co najmniej i masz mini drenaż na opuchniecia)
twarz od nasady nosa w dol na policzki do brody plasko rozlozonymi rekami i dalej w dore do uszu a czolo od srodka na boki i w poprzek zmarszczek ruchem zygzakowym palcami...

he, ciebie to moge na masaz twarzy zaprosic:Oczko: A.zapytaj, uwielbia :Oczko:

jakby cos jeszcze to pisz :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Moniu38 ty to masz przegiglane, moja chrzestna ma taka cere, i do tego tlusta i naprawde jest ciezko z kremami bo tez jej wypryski wychodzą...

ty musisz miec kremy na pewno z apteki, nieperfumowane, mozliwie bez konserwantów...

z kremow regenerujacych i lagodzacych podraznienia to mysle ze Elizabeth Arden 8 hour cream dalby rade, jest nadzwyczaj ekonomiczny bo to tluste jak wazelina i bierze sie ciupke i na rekach rozgrzewa i przyklepuje pyszczka...

a na dzien, to tylko cie probki ratuja i to do skutku az znajdziesz niepodrazniajace - jak nie chcesz sprawdzac na twarzy to polecam zgiecie lokcia, wewn strone nadgarstka lub za uchem - ale to ostatnie miejsce trudno obejrzec ;)
ale generalnie tez marka apteczna sie klania, la roche posay moze?

robia czasami w aptekach badanie skory i w centrach handlowych jak rozniez w Douglas - ale w tym ostatnim to sie trzeba telefonicznie umawiac - i wtedy wiadomo co nam sluzyc moze, bo polecaja od razu odpowiednie kosmetyki, ja ma apteke pod nosem i juz 3 razy babke z takim urzadzeniem widzialam do badania skory, to ona odkryla, ze miejsca , ktore ja uwazalam za wybitnie przesuszone - zreszta byly takie i podraznienie, zaczerwienienia i syfki - ale to bylo miejscowe łojotokowe zapalenie skóry, ktora sie tak bronila, ze wydzielala w tym miejscu za duzo sebum i pomogl krem Biodermy na skore wrazliwa,zaczerwieniona...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Witam:Oczko:

Monikstar witaj:Oczko: my tez sie czujemy jak 20-stki:Oczko:

Wczoraj juz nie mialam jak napisac:Padnięty: O dziwo roazmowa dosc konkretna byla i rzeczowa, tak ze dobrze było zacząc od gory a nie uzerac sie z babolem:Oczko:
Powiedzialam jej co mnie niepokoi i ze jesli to sie nie zmieni to tego tak nie zostawie, nawet jeslimoj syn by zrezygnowal z uczeszczania do placówki to i tak temat bede drażyc ku przestrodze innych:Oczko: Dyrka chyba zobaczyla ze nie ma zartow a ja desperat , wiec najpierw wiadomo obrona, czy to napewno sobie syn nie wymyslił, ze p. Basia jest swietnym pedagogiem z wieloletnim doswiadczeniem, dyplomami itp. ze dzieci ja bardzo lubia , oczywiscie ze ona jak dotąd nie slyszala skarg na p. Basie itp. A ja na to ze nie podwazam jej dyplomow czy kompetencji, natomiast nie zycze sobie takich zachowan jakie tu przedstawila i jesli chociaz jeden nowy tekst p. Basi uslysze od mojego syna to sprawa pojdzie na wyzszy szczebel:Oczko: Tak wiec dyrektorka uspokoila mnie ze porozmawia z p.Basią i ma nadzieje ze wszystko sie wyjasni i bedzie ok:Oczko:

Dziewczynki dajcie mi przepis na najlepsze nalesniki na świecie i co by taki tuman kuchenny potrafil je zrobic i nie spaprać:sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Monikstar witaj! I gratuluję optymizmu (szczerze, zero podtekstów). Do tego,ze dzieci odmładzaja przychylam sie w całej rozciagłosci:smile_move: co do małzeństwa bym polemizowała, ale kazdy ma swoje doswiadczenia:36_2_15:

Deva :o_master: niezły wykład :brawo: wczytam się później. Ja uzywam różnych kremów, tak na zasadzie płodozmianu aktualnie Vichy miokine, i zawszeodkad skończyłam te trzydziesci i parę rujnuje sie na podkłady, ostatnio jakis Clinique, ale kiepsko sie wydłubuje z butelki, no more ale marze znowu o Guerlain takim o zapachu róż boooski.
I w ogóle :36_3_15: całus za zaproszenie do Poznania, nie kuś nie kuś, bo sie jeszczezjawie, niezadługo (niech tylko ten remont!....) jade do Szczecina, a to juz niedaleko

Monika ząb gad paskudny! Rób cos bo Ci życie zmarnuje.

margolcia zdrówka dla małego i nie czytaj tyle, po co Ci ten stres.

dziubala fajny taki relaks.

Lehrerin szybkiej reanimacji autka. rozumiem ból. ja jak nie mam pojazdu czuje sie po prostu uwięziona, zreszta zycie mi sie wtedy maksymalnie komplikuje.

i w ogóle dzień dobry. I nadal nie pisze za duzo, bo pracy mnóstwo, wczoraj elektryk przestawiał kontakty. Żyrandol (pierwszy w moim domu!) wisi, z Leroi, tak jak pisałyscie fajne tam mają! a wczoraj jeszcze ogród, bo ładna pogoda i w dodatku znowu cos dokupiłam, jakaś mania (a w domu w doniczkach nie mogę utrzymać! ) jak to wszystko osiągnie swoje maksimum trudno będzie chałupe znaleźć!
adzisiaj pogoda raczej niespecjalna. Pada. na szczęście dzisiaj wyjazdów bardzo nie mam, tylko muzyka Zuzi, ale zaraz po lekcjach. No i biore sie za malowanie okien, bo mi kolorystycznie nie pasuja do reszty.

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

gabi :brawo: tak trzymaj, pilnuj babiszona, niby dlaczego ma Ci dziecko krzywdzić, a Twoim prawem i obowiazkiem jest dbać o Krzysia. A te z :wieloletnim doświadczeniem" to do przedszkola się na ogół już nie nadają!Moja trauma z dzieciństwa przedszkolnego jest niejaka Pani Stasia, nic prawie z przedszkola nie pamietam oprócz jej wrzsków.
A co do naleśników, nie wiem jak Ci pomóc- ja robie w ilosciach hurtowych co drugi dzień bo to podstawa menumojego Jędrka niejadka. Kiedyś robiłam jak Ty z przepisu, teraz wlewam "na oko" mleka daje dwa trzy jajka sól (nie robie słodkich bo nie lubim, zresztą zawsze mi sie przypalałyy), chlupne do srodka troche oleju oliwy czy co tam mam i mąka mieszam to mikserem jak za geste dolewam wody i zostawiam ciasto na jakies 15 min, lepiej sie smaży no i smażę. w moim wydaniu ma byc geste jak jogurt do picia. generalnie zauważyłam,że im więcej w przypadku naleśników luzu i improwizacji tym lepiej wychodzą. Niedawno jajek nie dodałam :lup: i zorientowałam sie gdzieś przy trzecim, bo był blady:hahaha:
Nie wiem - pomogłam czy namieszałam? ja też nie jestem geniusz kulinarny, mało gotuje z głowy (tylko naleśniki, rosół i schabowe),

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

anula_73
gabi :brawo: tak trzymaj, pilnuj babiszona, niby dlaczego ma Ci dziecko krzywdzić, a Twoim prawem i obowiazkiem jest dbać o Krzysia. A te z :wieloletnim doświadczeniem" to do przedszkola się na ogół już nie nadają!Moja trauma z dzieciństwa przedszkolnego jest niejaka Pani Stasia, nic prawie z przedszkola nie pamietam oprócz jej wrzsków.
A co do naleśników, nie wiem jak Ci pomóc- ja robie w ilosciach hurtowych co drugi dzień bo to podstawa menumojego Jędrka niejadka. Kiedyś robiłam jak Ty z przepisu, teraz wlewam "na oko" mleka daje dwa trzy jajka sól (nie robie słodkich bo nie lubim, zresztą zawsze mi sie przypalałyy), chlupne do srodka troche oleju oliwy czy co tam mam i mąka mieszam to mikserem jak za geste dolewam wody i zostawiam ciasto na jakies 15 min, lepiej sie smaży no i smażę. w moim wydaniu ma byc geste jak jogurt do picia. generalnie zauważyłam,że im więcej w przypadku naleśników luzu i improwizacji tym lepiej wychodzą. Niedawno jajek nie dodałam :lup: i zorientowałam sie gdzieś przy trzecim, bo był blady:hahaha:
Nie wiem - pomogłam czy namieszałam? ja też nie jestem geniusz kulinarny, mało gotuje z głowy (tylko naleśniki, rosół i schabowe),

swietnie powiedz mi tylko na czym to smazysz i ile tego dajesz:sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Nomamut ze mnie. :lup:Smaże na oleju, pierwszy naleśnik na większej ilosci ok łyzki (ten jest chrupiacy sama jem), a potem tak po pół łyzeczki, symbolicznie

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Witam wtorkowo

Od rana pada więc siedzimy w chacie.
Adaś obudził się koło północy rześki jak nie wiem co. Dotrzymywał przez godzinę towarzystwa K (akurat pracował), potem znów padł, a K się bał, że będzie chciał tak do rana z nim siedzieć :D
Maciuś kiepsko spał bo ostatnie piątki dają o sobie chcąc się przebić.
Idę zaraz po kolejną :kawa:. Dla chętnych też zrobię :yes:

Odnośnik do komentarza

Margolcia – zdrówka dla dzieci, oby to nic poważnego nie było!

Agatron – dobrze, że katar mija, pogoń jeszcze kaszel :yes:

Ann – coś niedoczas bardzo Cię lubi :Oczko:

Deva – wiedziałam, że Inglot jest polski :Oczko:. Lubię ich lakiery do paznokci ale nie te bezbarwne bo jak dla mnie beznadziejne, i nie lubię ich cieni bo szybko znikają z powiek. Zresztą już cieni nie używam więc ten problem mam z głowy :Oczko:. Ale każda kobieta dobiera pod siebie i wiadomo, że to co jednej pasuje, drugiej nie musi :Oczko:

Monikstar – witaj ::):, ja też czuję się jak 20-tka :D, choć zdarza się też, że czuję się jak 60-tka :Kiepsko::Oczko:

Anula - fajnie, że w domu widać zmiany remontowe :great:

Gabi – ja robię takie proste naleśniki z: 2 szklanek mleka, 1 szkl. wody (niektórzy polecają gazowaną, ja jeszcze nie próbowałam), 1 jajka i mąki, której dodaję na oko tyle by ciasto było gęstej konsystencji (jak pisała Anula – coś jak jogurt). Do tego dodaję cukier (a jak robię naleśniki na krokiety to wtedy zamiast cukru daję sól). I gotowe, można smażyć (na patelni teflonowej z odrobiną oleju). A, moja mama dodaje jeszcze trochę cukru waniliowego i czasem odrobinę proszku do pieczenia.

Monika - ale Ci współczuję z tym zębem. Wybierasz się dziś do dentysty?
Ja w mąki jestem uboga :Śmiech:, używam na okrągło tylko wrocławskiej/pszennej/luksusowej :Oczko:

Odnośnik do komentarza

gabi ja w kwestii naleśników - też na oko - czyli mleko, ok. litra, jedno jajko, mąki - ile przyjmie do konsystencji ciasta naleśnikowego:sofunny::sofunny: tzn. taki właśnie jak anula określiła - jogurt pitny ma przypominać - czyli coś niewiele więcej niż o,5 kg, mąki oprócz pszennej, daję po trochę kukurydzianej, amarantusowej i z orkisza - tak po łyżce, jeszcze koniecznie wody mineralnej gazowanej - ok. 1/2 szklanki, i ciut oleju - wszystko mikserem ostro wymieszać, odstawić na trochę i smażyć, na olej właśnie, też na oko leję - plama wielkości 1 złotówki:Śmiech:,

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

o właśnie gabi jeszcze szczypta soli, bez względu czy na słono czy słodko, cukru do ciasta nie dodaję:Śmiech:

dziubala to jakby co w kwestii braku mąk to zapraszam do siebie, jeszcze i gryczaną używam i żytnią i oczywiście ziemniaczaną
a z zębem... no właśnie, m. przywiózł mi Ibuprom max i zadziałał cuuuuuuuuuuuuuudownie:lol: wiem już na pewno, że to zaleczona 6 daje popalić i teraz się zastanawiam, czy, skoro już mam lek, który ból uśmierza na tyle, ze mogę funkcjonować, nie poczekać do jutra i nie pójść do swojej dentystki, która toleruje moje mistrzostwo świata w strachu przed zębologiem:sofunny::sofunny:

monikstar witaj na mamutach:Śmiech:

anula oby remont nie stawał w miejscu, tylko do przodu, z kopyta...

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

witajcie..:)) jak kulinarnie sie dzis zrobilo...))) ja robie tak jak Dziubala,wiec mnie ubiegla...:)) i tez chcialam napisac o tej gazowanej wodzie...:)))i cukrze waniliowym...i teraz wypada juz tylko mi powiedziec-Gabalas-smacznego...:)))

a ja mam dzis prawdziwy szpital...Mala chora,maly dolaczyl i niestety ja...boli mnie gardlo i czuje sie mega oslabiona.....choroba juz tupie....no coz,pobawimy sie w Na dobre i Na zle i jak to w szpitalu na Lesnej Gorze bywa-mam nadzieje,ze nastapia cudowne uzdrowienia...:)))

za oknem mam dzis jesienna szaruge i ciesze sie z tego okropnie...zero zalu ze musze siedziec w domu..tutaj chociaz mam cieplo i sucho..:)))

Monika4-wspolczuje dalszego cierpienia...na dodatek dziecie tez moze byc marudne bo niewyspane..a moze pojdzie spac w ciagu dna na dluzej.bedziesz miala troszke czasu dla siebie.

Anula73-z ta oaza zieleni to masz prawie jak moj P...on ciagle znosi do domu jakies kwiaty,badyle i chociaz nie mamy swojego domu,to odezwala sie w nim dusza ogrodnika i ciagle byc cos przesadzal i grzebal w ziemi...ja sie smieje,ze chyba wreszcie dojrzal i podswiadomie chce zapuscic juz w zyciu rodzinnym korzenie..kiedys mial inne zaintereosowania...bajerancik.

Devachan-paznokcie zrobilas mamie przepiekne..to moje nieosiagalne marzenie...ja nie z tej bajki chyba jestem...:)))

lece zjesc cos na sniadanie i zostawiam pozdrowienia i zycze milego dnia..;)))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

monikstar
witam wszystkie dinozaury!
ja tam nie narzekam ze po 30 znalazłam męża i mam dzieci. teraz czuje sie na równi z 20 latkami, odmłodniałam głównie psychicznie. super sprawa!

hej witamy,ale z ciebie ranny ptaszek:Oczko:

gabalas
Witam:Oczko:

Monikstar witaj:Oczko: my tez sie czujemy jak 20-stki:Oczko:

Dziewczynki dajcie mi przepis na najlepsze nalesniki na świecie i co by taki tuman kuchenny potrafil je zrobic i nie spaprać:sofunny:

miejmy nadzieje ze rozmowa jednorazowa starczy!!!

NALESNIKI:
2 jaja roztrzep ze szczypta soli, dodaj szklanke wody,2 szkl mąki, dobrze wymieszaj i dolej szklanke mleka i jak masz teflonowa patelnie to cwierc szklanki oleju - jak odstoi 15 minut zamieszac i mozesz smazyc, olej tylko na pierwszy nalesnik rozprowadz na bardzo goracej patelnie, kolejne mozesz smazyc na teflonowej bez oleju, nie beda przywieraly, tylko dobrze okrec patelnia jak sie rozprowadza ciasto by sie rozlozulo tez po bokach patelnie to wiesz ze masz odwrocic na druga strone bo odchodza od boków :Oczko:

w gestym ciescie (wiecej mak i szczypta proszku do pieczeniai) mozesz smazyc krązki jablek czy banany przepolowione wzdluz, pycha ale trzeba juz na wiekszej ilosci oleju tak na 2mm na patelni, i wkladac na b.gorąca i zmniejszac gaz zeby sie nie przypalilo zanim sie w srodku usmazy :Oczko:

anula_73
co do małzeństwa bym polemizowała, ale kazdy ma swoje doswiadczenia:36_2_15:

Deva :o_master: niezły wykład :brawo: wczytam się później. Ja uzywam różnych kremów, tak na zasadzie płodozmianu aktualnie Vichy miokine, i zawszeodkad skończyłam te trzydziesci i parę rujnuje sie na podkłady, ostatnio jakis Clinique, ale kiepsko sie wydłubuje z butelki, no more ale marze znowu o Guerlain takim o zapachu róż boooski.
I w ogóle :36_3_15: całus za zaproszenie do Poznania, nie kuś nie kuś, bo sie jeszczezjawie, niezadługo (niech tylko ten remont!....) jade do Szczecina, a to juz niedaleko

Żyrandol (pierwszy w moim domu!) wisi, z Leroi, tak jak pisałyscie fajne tam mają! a wczoraj jeszcze ogród, bo ładna pogoda i w dodatku znowu cos dokupiłam, jakaś mania (a w domu w doniczkach nie mogę utrzymać! ) jak to wszystko osiągnie swoje maksimum trudno będzie chałupe znaleźć!
No i biore sie za malowanie okien, bo mi kolorystycznie nie pasuja do reszty.

uwielbiam takie luksusowe kosmetyki za sama konsystencje i zapach, wiec rozumiem pociag do guerlana:Oczko:
i nie zartowalam - o ile tylko bede w domu w PL to zapraszam do P-nia!!!
tez mam zyrandol z leroy-a, taki spodek ufo :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Przywitam się chociaż i dam znać, że żyję :)
Musiałam przejść okresowy "odwyk" od parentingu, bo miałam dużo pracy nie mogłam sobie pozwolić na straty czasu, właściwie nadal mam kupę pracy, więc pewnie nadal mnie jeszcze przez jakiś czas nie będzie.
Daria na razie trochę choruje, tzn. przeziębiona juz ponad 2 tygodnie - katar, a teraz trochę kaszlu, ale już jest lepiej. Ponadto zaczyna stawiać swoje pierwsze samodzielne kroczki :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkie Mamutki!!

Odnośnik do komentarza

Witam się ekspresowo.

Deva, wielkie dzięki za porady kremowe :o_master:. Jestes Wielka, a Twoja wiedza NIEOGRANICZONA :yyy:
newania, fajnie, że się odezwałaś. Zdrówka Daruni i brawo za pierwsze samodzielne spacery :great:

Napisze tylko, że jestem wsciekła, bo w piątek odkryłam, że ta nasza nowa kanapa nie jest jednak taka idealna. Po raz pierwszy ją rozłożyliśmy i okazało się, że w pojemniku na pościel jest taka listewka, która jest pęknięta. Nie to jest najgorsze. Wściekłam się jak zobaczyłam, że wieczko od tego pojemnika na pościel jest popękane od środka. To taka laminowana na biało płyta i właśnie ten laminat jest uszkodzony/popękany w kilku miejscach. Zrobiłam więc zdjęcia i dzisiaj pojade do salonu, w którym ją kupiliśmy. Jasny szlag mnie trafia jak ktos mi wciska niepełnowartościowy towar za WARTOŚCIOWA KASĘ! Niech mi tylko spróbują powiedzieć, że mogłam od razu to sprawdzić jak ją przywieźli, to im wypalę, że w takim razie coś jest nie tak z kontrolą jakości w fabryce, która robi te kanapy i u nich w salonie skoro na dwóch etapach (przed klientem) nikt się nie zorientował, że jest jakiś problem. :Zły::Zły::Zły: ZAWSZE MOGĘ ICH NAZWAĆ OSZUSTAMI PRZY INNYCH KLIENTACH - CIEKAWE CO ZROBIĄ??? Mam plan zażądania zadośćuczynienia.
Macie jakieś cenne rady dla mnie zanim tam pojadę? Któraś z Was była w podobnej sytuacji?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

Witam

Melduję, że dziś fordzik nie zawiódł i w drodze powrotnej do domu spisał się ne medal, bo wiedział, że będę dziś wiozła dyrkę do miasta :Oczko:. Oj, wstyd byłby gdyby na drodze się zbuntował i padł :o_master:

Widzę, że dziś nalesniki królowały...a u mnie w domu pieczarki w postaci zupy pieczrkowej, sosu pieczarkowego i w wersji smażonej :Oczko:

Deva to teraz już wiem, do kogo się zwrócić, gdy będę szła do komsetycznego :Oczko: Twoje wiedza mnie zadzwia. Kobieto - zakładaj swój biznes i działaj, bo wiedzę masz i praktykę. Bedę pierwszą Twoją klientką.

Monia lekarz "zaliczony"? :Oczko:

Gabi bardzo dobrze, że poszłaś porozmawiać z dyrką. Miejmy nadzieję, że rozmowa odniesie sukces. I co naleśniki zrobione? Poczęstuj!!!!

Moniktsars witaj i się wkręcaj do nas.

Agatron o matko....normalnie wcisnęli Ci bubel, ale bym się wk...a..niestety dziś tzreba wszsytko dokładnie oglądać przed kupnem, bo wszyscy chccą pozbyć się za wszelką cenę zalegającego towaru.

Slonko a Zosieńka chodzi do przedszkola w B.?

Newania witaj po dłuuuuuugiej przerwie. Kurcze, nasze dziewuchy nie tak dawno w pozycji leżącej poznawały świat, a dziś już w pozycji pionowej idą na podbój świata. I niedługo roczek będziemy świętować. ::):

Renia hop, hop, hop... a Ty gdzie? Nie wspomnę już o mahakali i muszelce

Ann goń niedoczas!!!!!

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...