Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Albo upały, albo leje - albo jedno i drugie!!! :pogoda:

Dziś u nas też duszno od samego rana, mimo mgieł i braku słońca.

Współczuję podtopień, wszystkim życzę miłego dnia, bez przykrych przygód i chorób - Gabi, jak tam szkarlatyna?

Darunia wczoraj pierwszy raz się obróciła z plecków na brzuszek i już nieźle pełza :) Umie już dostać się do zabawki, nawet jak ona całkiem daleko jest :)

Odnośnik do komentarza

Newania :brawo: dla Daruni

ja sie też pochwalę- Sabcia rano zrobiła sama dwa kroki, bez trzymania!

Słonko zdjęcia fajne

I dalej nic nie napiszę, bo saba odkryła komputer. Zabiera mi myszkę Skończył się spokój :lup:

Miłego dnia

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

monika4
anula_73

Egzorcyzmy w porządku. Mimo ostrzeżeń znajomych nic sie spektakularnego nie działo. Msza jak msza, tylko jeszcze specjalne modlitwy i indywidualne błogosławieństwa. Spodziewałam się osób raczej starszych, ale było b.b. dużo młodzieży, młodych małżeństw z dziećmi i bez. Następnym razem pojadę (bo pojadę) z całą rodzinką.

Uciekam.Papało matko!!!! a przed czym znajomi ostrzegali?????
cieszę się, że wróciłaś zadowolona i nową energią i pewnie, weź wszystkich ze sobą drugi raz!!!

może mi też potrzebne...
tylko ja innego stracha mam...
byłam juz u Mistrza Reiki i mi nie pomógł - mam w aurze takiego typa, że nie wiem za co...a ponoć gościu najwyższe możliwości w PL ma...
haha, jedyny plus, że opętana nie jestem :Oczko:

może pomyślicie , że mam "z gorem" jak to sie u nas po poznańsku mówi, ale słyszała któraś w was o dzieciach Indygo? bo ja takie w domu mam...

newania
Albo upały, albo leje - albo jedno i drugie!!! :pogoda:

Dziś u nas też duszno od samego rana, mimo mgieł i braku słońca.

Współczuję podtopień, wszystkim życzę miłego dnia, bez przykrych przygód i chorób - Gabi, jak tam szkarlatyna?

Darunia wczoraj pierwszy raz się obróciła z plecków na brzuszek i już nieźle pełza :) Umie już dostać się do zabawki, nawet jak ona całkiem daleko jest :)

W P-niu tak samo, od rana upał, wieczorem burze i urwanie chmury - wczoraj studzienki nie dawały rady i w centum było wody do kolan, auta padały, do autobusu woda sie wlewała...
:brawo: Dla Daruni!!!

anula_73
Newania :brawo: dla Daruni

ja sie też pochwalę- Sabcia rano zrobiła sama dwa kroki, bez trzymania!

Słonko zdjęcia fajne

I dalej nic nie napiszę, bo saba odkryła komputer. Zabiera mi myszkę Skończył się spokój :lup:

Miłego dnia
och, wszystko przed toba:Oczko: odkrycia, przeszkadzania, ściągania, aj sie nabiegasz za małą... ja teraz to mam czasem problem Vicka dogonic...
Cycek jeden mały:Oczko:

zubelek
Ciężko było ale już spakowani:hamak:

Nie będzie mnie więc życze Wam cudownego początku lipca i najważniejsze...BEZ DESZCZY I CHORÓB !!!

Tobie/Wam naj naj, odpoczynku, wypoczynku, relaxu itepede:big_whoo:

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

wpadam dobranoc powiedzieć :Śmiech: troszke dzień mnie wykończył, rano pojechaliśmy rowerkami zobaczyć jak woda w lesie i było troszkę mniej, za to po południu przeszła niezła burza i chyba ze zbiornika retencyjnego poszedł większy zrzut bo już droga w lesie ledwie przejezdna
pogoda całkiem przyzwoita, jak na ostatnie dni oczywiście, nawet dość mocno słońce dawało, znów rządziłam w ogródku bo zielsko:Real mad::Real mad: o drugiej miałam dość, zaczęło być za bardzo duszno i oczywiście musiała byc koszmarna burza, dobrze, że zdążyliśmy z m. suszarki z praniem zabrac z balkonu,
wieczorem pojechaliśmy do hospicjum, babcia coraz słabsza, nie można już patrzeć jak się męczy :ehhhhhh: chciałam jeszcze żeby mi pielęgniarka podbiła podanie do GOPSU z info, że rezygnujemy z dps bo pozostaje w hospicjum, oczywiście pielęgniarka nie ma uprawnień, może tylko lekarz, dzwoniłam do lekarza, prosił żeby zostawić pismo to podbije, m. odbierze po służbie

zubelek udanego wypoczynku!!!!! duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo słońca, wcale chorób, wracajcie opaleni i wypoczęci

devachan co to są dzieci Idygo??

anula gratki dla Sabci!!!!

newania :brawo::brawo: dla Daruni

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam nocą

Jestem zakręcona na maksa, wybrabiam 300% normy i mam dość :Kiepsko:. Od rana sprawy nowego mieszkania a wieczorem "stare" mieszkanie, padam po północy i znów wstaje. Muszę coś wymyśleć bo inaczej padnę w środku dnia, a do tego od jutra będę mieć 2 dzieci, bo Adaś dziś był ostatni raz w przedszkolu. Byle do piątku i wakacje :lol:
Aaa, mój ortopeda odszedł z Centrum Rehabilitacji i przyjmuje teraz w prywatnej przychodni a termin do niego mam dopiero... pod koniec lipca, zatem moje kolana i zapalenie kaletki będą musiały jeszcze poczekać miesiąc, a myślałam, że załatwię to jeszcze przed wyjazdem, buuu.

Devachan - trzymam kciuki za reklamację biletu.

Zubelek – dobry pomysł z tymi zdjęciami, na szybkiego kilka fotek wstawiłam do galerii, nic aktualnego, ale mniej więcej tak wyglądamy :Śmiech:. Dzieci mają włosy na krótko ścięte a ja niewykluczone, że jeszcze do fryzjera się przed wyjazdem wybiorę (bo grzywka wchodzi mi od dawna w oczy), tylko K wygląda podobnie do siebie, tyle że na co dzień chodzi bez okularów (w soczewkach) :Oczko:

Moniq – a Ty będziesz w Krakowie tylko 8 sierpnia, czy może później też?

Newania – super fotki Daruni, fajny pomysł z porównaniem dłoni ::):

Monika – ale dużo wody ::(:, zdecydowanie wolałam na Was popatrzeć niż te powodzie :yes:

Słonko – ale masz super wakacje :yes:, tylko pozazdrościć :yes:

Lehrerin - super, że mieliście udany weekend, też lubię jak dzieci szaleją na świeżym powietrzu.

Odnośnik do komentarza

Słonko - piękne fotki, trochę świata zobaczymy dzięki Tobie :Oczko:

Newania – brawo dla Daruni za obrót z plecków na brzuszek :great:

Zubelek – szerokiej drogi i do zobaczenia w Mrzeżynie ::):

Anula – brawo dla Sabci, szybko się puściła :great:

Devachan – ja wiem co to dziecko Indygo, a czym się „objawia” u Twojego synka? Ponoć dzieci Indygo przetały się rodzić ok. 2000r. :Oczko:

Dobranoc

Odnośnik do komentarza

moniq no wlasnie czy tylko 8 bedziesz w Krakowie??? chetnie bym sie z Tobą zobaczyla ale wtedy akurat musze do pracy isc:Kiepsko:

Dziubala wspolczuje klopotow kolanowych, szkoda ze jeszcze miesiąc musisz sie meczyc:Kiepsko:

zuzkus wybaczamy Ci Twoja nieobecnośc w koncu wakacje sa i trzeba korzystac:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Częściowo przeklejam, bo nie mam w pracy za dużo czasu, a w domu to już zupełnie nie chce mi się kompa włączać.
Witam w ten upalny dzień !! U mnie dziś o 6.00 rano były 24 stopnie, potem już nie wiem. Duszno jest od kilku dni, a od poniedziałku podobno u nas pada i są burze, tylko jakoś do nas nie docierają, a kwiatków gdybym nie podlała to by padły!!
Wczoraj tak mi żal było mojego dziecka, bo w samochodzie klima nie działała (jadę w końcu dziś ją naprawić, już jestem umówiona), gorąco było, że szok - ponad 40 stopni, z dziecka się lało, czapeczkę to można było wyżymać dosłownie Mam nadzieję, że dziś jak będziemy wracać do domu będzie już dobrze - oby!! Rano przed pracą zajechałam jeszcze na rynek i dokupiłam kwiatków na balkon, bo jakoś tak marnie wyglądają i zdążyłam je jeszcze podrzucić teściowej, bo w samochodzie przez cały dzień to by padły.
A jeszcze wczoraj się dowiedziałam, że dostanę podwyżkę i na dodatek zapłacą "13", więc generalnie fajne wiadomości :)

Dziubala - sił dużo, żeby już ta przeprowadzka się skończyła i żebyście trochę odetchnęli!!

Zubelek - miłego odpoczynku na urlopie z przepiękną pogodą!!

Anula73 - brawa dla Sabci za pierwsze samodzielne kroczki!!

Odnośnik do komentarza

witam

tak na szybkiego bo pogoda piekna i ni siedze przy kompie
zubelek ilego wypoczynku!!

dziubala, ja w Krk bede na pewno 8go a potem to bede pewnie i nie raz ale bez planowania, zagladac bede od czasu do czasu bo K w empiku zaopatruje sie w codzienne gazety fr :D, przed wyjazdem zostawie Wam moj nr tel w PL to bedziecie mogly (Ty lub ktokolwiek inny co bedzie w tych rejonach) ewentualnie mnie zlapac i sprawdzic czy nie przypadkiem nie ma w okolicach :D

zagadka: co najlepsze w taka upalna pogoe gdzie w tej chcili juz 30st???? KATAR!!!!!!!!!!!!!!!! siedze i smarkam, klimatyzacja mnie zalatwila na dobre :lup:

Odnośnik do komentarza

MONIG TAK KLIMA JEST ZDRADLIWA

TAK WOGOLE TO SIE WITAM CZYTAC CZYTALAM NA SZYBKIEGO ALE NI CHWILI ODPISAC WYBACZCIE
A U MNIE NIC WESOLEGO ,MAMA MIALA WCZORAJ GORACZKE 39 NIE WIEDZIELISMY OD CZEGO DZISIAJ MA PRZYJECZAC LEKARZ MA ZALOZONA SONDE TZW PEG DO ZOŁĄDKA NACIERPIALA SIE ZE HEJ JAK JEJ ZAKLADALI TO ALE MYSLE ZE BEDZIE LEPIEJ NIZ SONDA DO NOSA I ZMIENIANIE JEJ CO KILKA TYG

NA WAKACJE WYJECHAL RAFAL SREDNI SYNUS A MI PRZYBYLO 2 DZIECI DZIEWCZYNKI 3,5 LETNIA OLA MOJA CHRZESNICA I 12 LETNIA AGA JEJ SIOSTRA TAKZE UBAW PO PACHY ALE NIE POWIEM DZIEWCZYNY WERA I AGA MI POMAGAJA I NIE ODCZUWAM ZE MAM 3 MALUCHOW

WCZORAJ POJECHALISMY DO ZOO ALE NIESTETY NIE DOJECHALISMY NA SKRZYZOWANIU STANELO MI AUTO I KONIEC NIE ODPALIL MUSIAL MNIE M CHOLOWAC DZISISAJ CHYBA GO NAPRAWIA

TESCIOWA WYJECHALA DO TORUNIA DO SZWAGRA ODPOCZAC JA WYSLALAM TAM JEST SAMA W MIESZKANIU TO CHYBA SPOKOJ BEDZIE BO SZWAGIER W DELEGACJI

NEWANIA GRATULACJE DLA DARUNI ZA PRZEKRETY A WOGOLE SLICZNIUTKA
NO I PIENIAZKI BEDA SUPER POSZALEJESZ TROCHE

ZUSKUS PAMIETAM BEDZIEMY CZEKAC DO JESIENI NIE MARTW SIE BEDZIE WIECEJ CZASU ROZUMIEMY

DEVACHAN JA NIE WIEM CO TO DZIECKO INDYGO MOZE TEZ JE MAM OPISZ MI

DZIUBALA WITAJ DASZ RADE SIL ZYCZE JA WYTRZYMUJE Z 5 DZIECI TO I TY DASZ RADE ZRESZTA MUSISZ NIE MASZ WYJSCIA :36_1_11::36_19_1::36_1_1:

MONIKA SUPER ZDJECIA ZROBIONE BO OCZYWISCIE WODA BEBEALE WIDOKI U WAS CUDNE LASEK PIEKNIE
BABCIA JAK CZYTAM TEZ SLABNIE TO TAK JAK MOJA MAMA NIE MA SILY SIEDZIEC NAWET JUZ SIE SZYJI NIE ZLAPIE JAK SIE JA PODCIAGA I CIAGLE JEJ LZY LECA SZOK NIE MOGE PISAC

ANULA DLA SABCI :Kiss of love::36_7_8:ZA KROCZKI ZA TYDZ NAPISZESZ JAK TO ONA SAMA CHODZI ZOBACZYSZ U MNIE TAK BYLO

SLONKO ZDJECIA CUDOWNE WYPOCZYWAJ BIERZ WSZYSTKO CO ZYCIE DAJE JAK MASZ TAKA SZANSE MILEGO WYPOCZYNKU

MOJE WLASNIE DZIECIATKA SIE KAPIA W BASENIE WSTAWIE POZNIEJ FOTKI GORACO U NAS JAK NIEWIEM MOZE WRESZCIE SIANO ZWIEZIEMY

NO DOBRA JUZ MNIE WOLAJA MUSZE SIE POZEGNAC I ZYCZYC MILEGO DNIA I WYPOCZYNKU

Odnośnik do komentarza

DZIECI INDYGO

tak w skrócie dzieci Indygo to dzieci, które rodzą się od dawna, ale w ostatnich 15 latach ich liczba bardzo sie zwiększyła - są to dzieci, które w swojej aurze maja tylko jeden kolor - intensywny kolor indygo/niebieski.
Są to dzieci, których dusza rodzi sie po raz pierwszy (reinkarnacja) a ich przesłaniem jest niesienie miłości, w celu zapobieżenia zagłady świata - dlatego ostatnimi czasy rodzi się ich więcej, to jakby dla wyrównania energii , która tworzą wojny na świecie - musza się zacząc pojawiać ludzie, którzy będą dążyc do wyrównania zła, które się kumuluje.
To dzieci "trudne" w wychowaniu poprzez swoją wyjątkowość, trzeba dać im się rozwijać - nie pozwalając im się zatracic w poczuciu wyjątkowości, a bariery stawiac tak, by ich nie stłamsić.
Nie wiem dlaczego nazywa się je równiez Dziećmi Kryształowymi, ale chyba ze wzgledu na intencje ich przesłania, bo na pewno nie w kwestii charakteru!!!

te informacje mam od Mistrzów Reiki, u których byłam rok temu, nawet nie szukałam za wiele na ten temat, to, że Victor ma aure w kolorze indygo potwierdziła moja przyjaciólka , która ma pewne ponadnaturalne zdolności...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

ale jakby chciał kto poczytac więcej to proszę -

Rodzice, pedagodzy, psycholodzy, lekarze i wiele innych osób, mających stały kontakt z dziećmi zauważa, że dzisiejsze dzieci są inne niż jeszcze trzydzieści lat temu. Różnice zauważalne są nie tylko w ich zachowaniu, które jest przecież jedynie odzwierciedleniem ich głębszej odmienności, ale przede wszystkim w warstwie psychicznej, emocjonalnej i duchowej. Kierują się innymi potrzebami, inaczej czują i mają inne cele życiowe i duchowe. Przychodzą na świat po to, by wskazać wszystkim kierunek rozwoju ludzkości. Rodzice i inni dorośli, z którymi te dzieci się stykają, często nie rozumieją ich potrzeb i usiłują wtłoczyć je w stare systemy i struktury społeczne, polityczne, prawne i edukacyjne. Niestety, również same Dzieci Indygo najczęściej niewiele rozumieją z tego, kim są. Przeczuwają tylko, że są inne niż większość ludzi, a wiele z nich czuje się tu "nieswojo", zupełnie jakby były z innej planety. Zanim więc one wskażą nam kierunek, najpierw same wymagają pomocy, uwagi i wsparcia, żeby dzięki swym wrodzonym darom mogły zająć się swym celem życiowym, na realizacji którego wszyscy skorzystamy.

Inne i różne

Wśród Dzieci Nowej Ery wyróżnia się dwie główne grupy: Dzieci Kryształowe i Indygo. Jedne i drugie są niezwykle wrażliwe, posiadają zdolności parapsychiczne i mają ważne cele do zrealizowania na Ziemi, choć są to cele inne w przypadku każdej z tych grup, a ich realizacja odbywa się za pomocą odmiennych środków.

Dzieci Indygo

Dzieci Indygo to pokolenie, którego główna fala narodzin rozpoczęła się na świecie w latach siedemdziesiątych i potrwała mniej więcej do roku 2000, kiedy to zaczęły rodzić się pierwsze Dzieci Kryształowe. Nazwa Indygo pochodzi od koloru aury tych dzieci. Jest to kolor czakry zwanej "trzecim okiem", znajdującej się między brwiami i odpowiadającej między innymi za zdolności jasnowidzenia i widzenia energii. Tym, co wyróżnia Dzieci Indygo od innych, to ich temperament. Są one obdarzone duchem buntowniczym i wojowniczym, zgodnym ze wspólnym celem ich pokolenia - burzeniem starych systemów, którym brakuje elastyczności, integralności i prawości. Dzieci Indygo doskonale wyczywają nieuczciwość i wiedzą, kiedy są okłamywane lub poddawane manipulacji. Nie chcą i nie potrafią podporządkować się niezdrowym i nieuczciwym sytuacjom w domu, w szkole i w pracy i zrobią wszystko, żeby je zniszczyć.

Lee Carroll i Jan Tober, autorzy książkiDzieci Indygo opisują te dzieci jako "bardziej wymagające, inteligentniejsze, bardziej konfliktowe, bardziej intuicyjne, bardziej duchowe, a w niektórych przypadkach nawet bardziej brutalne niż jakiekolwiek pokolenie przed nimi".

Dzieci Indygo charakteryzują się pewnym wyjątkowym zestawem cech psychologicznych oraz wzorcem zachowania, których dotąd nie udokumentowano na tak szeroką skalę, jak ma to miejsce obecnie. Zignorowanie tych wzorców może stać się przyczyną zachwiania równowagi i wywołania frustracji w umysłach tych cennych młodych ludzi. Dlatego rodzice i inne osoby mające kontakt z takimi dziećmi zmieniają swoje podejście do nich i sposób ich wychowania, aby utrzymać stan równowagi. Jako najczęstsze wzorce zachowania Dzieci Indygo, Lee Carroll i Jan Tober wymieniają następujące:

1.

Dzieci Indygo przychodzą na świat z poczuciem królewskiej godności (i często zachowują się zgodnie z nią).
2.

Mają poczucie "zasługiwania, by tutaj być" i zaskoczone są, kiedy inni go nie podzielają.
3.

Poczucie własnej wartości nie jest dla nich istotną kwestią. Często mówią swoim rodzicom, "kim są".
4.

Mają problemy z uznaniem bezwarunkowej władzy (nie udzielającej wyjaśnień i nie dającej możliwości wyboru).
5.

Po prostu nie będą robić pewnych rzeczy; na przykład, czekanie w kolejce jest dla nich trudne.
6.

Frustrują je systemy oparte na rytuałach i nie wymagające twórczego myślenia.
7.

Często dostrzegają lepsze sposoby robienia czegoś, zarówno w domu, jak i w szkole, co sprawia, że wydają się być "pogromcami systemów" (przeciwnymi każdemu systemowi).
8.

Wydają się być nastawione antyspołecznie o ile nie przebywają w towarzystwie podobnych do siebie. Jeśli w ich otoczeniu nie ma osób o poziomie świadomości podobnym do ich poziomu, często zwracają się do swego wnętrza, czując się, jakby nie rozumiał ich żaden człowiek. Szkoła często jest dla nich niezwykle trudnym doświadczeniem społecznym.
9.

Nie reagują na dyscyplinę opartą na wywoływaniu "poczucia winy" ("Poczekaj, niech tylko twój ojciec wróci do domu").
10.

Nie wstydzą się mówić o tym, czego potrzebują.

Pod wieloma względami, życie z Dziećmi Indygo bywa bardzo trudne, między innymi ze względu na ich buntowniczą bezkompromisowość i niespożyte pokłady energii twórczej, popychającej ich do nieustannego działania. Niestety, często zjawisko Indygo sprowadzane jest do zdiagnozowania u nich ADD (zespół zaburzeń koncentracji uwagi) lub ADHD (zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi), czego konsekwencją jest faszerowanie ich środkami farmakologicznymi różnego typu, takich jak Ritalin. Pod wpływem lekarstw Dzieci Indygo łatwiej poddają się wymogom systemów i dostosowują się do oczekiwań otoczenia, jednak ceną "świętego spokoju" rodziców i opiekunów jest ograniczenie duchowych darów tych dzieci i opóźnienie realizacji ich celów życiowych.

Dzieciom Indygo poświęcono w ostatnich latach na świecie wiele uwagi, upowszechniając wiedzę o ich pojawieniu się, potrzebach i celach. Napisano o nich wiele książek i nakręcono film, jednak najważniejsze jest to, że pod wpływem tej wiedzy, na świecie zaczyna zmieniać się system szkolnictwa, a nawet powstają nowe rodzaje szkół, w których po raz pierwszy system nauki dostosowywany jest do potrzeb Dzieci Indygo, a nie odwrotnie.

Dzieci Kryształowe

Nieco mniej, przynajmniej w Polsce, mówi się o Dzieciach Kryształowych. Częściowo wynika to zapewne z faktu, że jest to temat nowszy - tak jak i pokolenie Kryształowe, które zaczęło pojawiac się na Ziemi mniej więcej około roku 2000. Również w ich przypadku, nazwę zapożyczono od koloru aury tych dzieci, opalizującej i bogatej w różnobarwne pastelowe odcienie.

Kryształowe Dzieci wyróżniają się wśród innych już samym wyglądem, ze względu na swe duże, piękne oczy o głębokim, wręcz hipnotycznym spojrzeniu, zdradzającym mądrość tych dzieci wykraczającą daleko poza ich wiek fizyczny. Mają zupełnie inny temperament niż Dzieci Indygo. Są spokojne, szczęśliwe i wyrozumiałe dla innych. Pod wieloma względami są idealne i to one właśnie stanowią cel, do którego zmierza ludzkość w swoim rozwoju. Ich zadaniem jest wskazywanie kierunku i zachęcanie do tej ewolucji poprzez swoje istnienie.

Jedną z cech charakterystycznych Kryształowych Dzieci jest ich sposób komunikowania się. Są to dzieci obdarzone zdolnościami telepatycznymi, dlatego w wielu przypadkach dość późno zaczynają mówić, czasem dopiero w wieku trzech lub czterech lat. Mimo to, ich rodzice nie narzekają na trudności z porozumiewaniem się z nimi. Przeciwnie, dzięki swym Kryształowym Dzieciom uczą się komunikacji na poziomie umysłu. Do porozumiewania się z otoczeniem, poza telepatią, dzieci te wykorzystują własny "język migowy" i dźwięki (również piosenki).

Niestety, zdarza się, że sposób komunikowania się Kryształowych Dzieci oceniany jest jako nieprawidłowy, co może prowadzić do błędnego zdiagnozowania autyzmu. Nie jest przypadkiem, że odkąd na świat zaczęły przychodzić Kryształowe Dzieci, liczba diagnoz stwierdzających autyzm osiagnęła rekordową wysokość. Choć Kryształowe Dzieci są w oczywisty sposób inne, czy trzeba te różnice uznawać za patologiczne? Różnica między dziećmi autystycznymi a Kryształowymi polega na tym, że te pierwsze żyją w swoim własnym świecie, a ich brak kontaktu z innymi ludźmi wynika z obojętności na możliwość komunikacji. W przypadku Kryształowych Dzieci jest wręcz przeciwnie - ich komunikacja jest najbardziej rozwiniętą formą porozumiewania się, a wysoki poziom ich wrażliwości i życzliwości każe im w naturalny sposób przytulać się do smutnych i nieszczęśliwych osób, żeby podzielić się z nimi swoim darem uzdrawiania. Czy takie zachowanie można nazwać obojętnością na drugiego człowieka i kontakt z nim?
Dokąd zmierzamy

Dzieci Nowej Ery to przyszłość ludzkości. Celem Dzieci Indygo jest zburzenie starych struktur, a zadanie Kryształowych Dzieci polega na wskazaniu końcowego efektu, do którego powinna zmierzać ludzkość w swej ewolucji. Jedne i drugie dysponują olbrzymim zasobem środków potrzebnych do osiągnięcia ich ważnych celów. Są niezwykle twórcze i uzdolnione, zarówno pod względem artystycznym jak i technologicznym. Chcą się dzielić swymi niezwykłymi darami, a ci, którzy zechcą z nich skorzystać, zyskają szansę przyłączenia się do ich misji, bo zjawisko ludzi Indygo/Kryształowych, będąc kolejnym krokiem w ewolucji ludzkości, daje jednocześnie nadzieję, że wszyscy w jakimś stopniu stajemy się bardziej Indygo i Kryształowi.

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Witam

Wczoraj byłam na imprezce z pracy bez dzieci, bez M. Wybawiłam się, odzyłam - własnie tego potrzebowałam - parę godzin bez dzieci w dobrym towarzystwie.

Niśka już tydzień u teściowej, codziennie z Justyśką spacerki do Niśki urządzamy. Pogoda - upalnie, ale jak dla mnie najbardziej to wkurzają mnie te burze. Wczoraj w buzry wracałam z imprezki. Taki deszcz lał, że ja nic nie widziałam przez szybę. A jeszcze dookoła pioruny. Przeżycie niezapomniane i nie chciałabym, by mi się jeszcze takie powtórzyło.
Po tych ulewach to normalnie tyle komarów się narodziło, że nie da rady siedzieć wieczorkiem na dworze, bo bestie atakuję, a jeszcze rzeka, która w BP trochę wylała, śmierdzi. Smród niesamowity.

A teraz lecę poczytać, co u WAS.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Dziubala już niedługo odetchniesz. A dokąd się wybieracie? No i wspólczuję, że aż do końca lipca musisz się borykać z problemami kolanowymi. Sił.

slonko i na wschodzie upał, chyba w całej Polsce tak upalnie. A kiedy wracacie do PL?

moniq ty tak samo reagujesz na klimę, jak mój M. Co roku w lecie chodzi zakichany, zasmarkany. Na razie cisza...ale może to być cisza, przed burzą.

newania brawo dla Daruni za postępy akrobatyczne. :brawo:

Anula dla Sabinki też wielkie brawa za "milowy kroczek" w rozwoju.

Monia co u Ciebie? Coś ostatnio zamilkłaś?

manenka współczuję bardzo. Boże, ile ta Twoja mama się wycierpi. Szkoda człowieka. Podziwiam Cię za to, że Ty jeszcze dajesz radę z tym wszystkim. Ja chyab jestem za słaba na takie rzeczy. Sama nie wiem. Sił życzę i oby mama nie cierpiała.

monika i jak tam, poziom wody w lesie zmniejszył się? A komary, to zapewne teraz tną, że hej.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

slonko2208
Anulka 100lat!!!!!!!!!
Devanch ciekawa teoria
upał straszny buziaki wszystkim

wiesz, nie moja...
sama byłam zaskoczona jak się dowiedziałam...
że mam małego Indygo...

Za naszą Kochaną Anulkę. Z okazji urodzin życzę Ci z całego serca dużo miłości, radości, słoneczka, by się wiodło każdego dzionka i aby wszelkiego rodzaju choróbska omijały Ciebie i Twoją rodzinę szerokim łukiem

ja się dołączam z wielka serdeczonościa do tych zyczeń !!!!!!!!!:36_3_15::flower2:

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...