Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Kochane

U mnie w związku z Wyprawą Mama intensywny czas. Dużo pracy i biegania, szczególnie, że robię to wszystko z Majcią praktycznie. Dobrze, że we wtorek pojechała na kilka godzin do teściowej a wczoraj S miał wolny dzień, bo cięzko by było. Jest duzo pracy, ale i ogrom radości, szczególnie jesli słyszy sie ciepłe słowa od uczestników Wyprawy :Śmiech:

Co prawda Dzień Mamy był we wtorek ale dzisiaj składam Wam Kochane serdeczne życzenia, by ten nasz czas macierzyństwa był najpiekniejszym okresem w życiu :Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love:

przeczytałam wątek moich październiczek, wrześniówek, więc jakbym padła przy Mamautach po drodze, to weźcie mnie na jakiś hol :Oczko: i zaciągnijcie na koniec wątku :36_2_15:

lecę czytać co u Moich Mamutków słychać

Odnośnik do komentarza

Dziubala świetnie, że postępy wyposażeniowe widać i juz bliżej niż dalej :Kiss of love:
Współczuję zabiegu usunięcia migdałków, niby nic, a jednak zawsze to jakaś ingerencja..brr I jak film? warto obejrzeć? Zajawka jest fajna, pytanie czy cały film taki?

Teskt dziewczynki o lalce niesamowity...ehhhd dzieci :sofunny:
Słonko jak radzisz sobie po wyjeździe Z? Fajnie, że jeszcze 3 tygodnie i wyjazd :Kiss of love: Jak Julka? poprawiła oceny?
Lehrein cudne dziewczynki, fajne fotki :Całus:
Manenka super ta wanna i kabina i hydromasaż...wow! w ogóle super fajne to wszystko a jak zdróko mamy? Tego guza nie da się operować? Kiedys pisałaś,ale nie pamiętam...takc zy siak to straszne ::(:
Anulka farmakologia nie farmakologia grunt to optymizm inapisz jutro jak tam egzorcyzmy?
Monia z tym prasowaniem to jakaś masakra. U mnie góra rośnie :Szok:a tekst ze skalniakiem powalił mnie na łopatki...wyobraźnia nie zna granic :sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:
Zuskus a co z tym mężem bedziesz robic do przyszłego poniedziałku?:sofunny::sofunny::sofunny:

Gunia
fajnie, że juz w pracy i mam nadzieję, że praca będzie bardziej fascynująca niz pierwszy dzień :Śmiech: Skąd ja znam te przetargi Kochana. Z ta różnicą, że ja je robiłam i wysyłałam do instytucji z nadzieję, że wygramy :Śmiech: Współczuje stresu związanego z tym, że nie jesteś przy synku. Chwuilke to potrwa zanim przyzwyvzaicie sie do tej sytuacji. Może to banalnie zabrzmi, ale dacie radę, zobaczysz a ja trzymam za Was kciuki :Całus:
Zubelek poczytałam o chorobie córy i szczerze współczuję. Dobrze, że to tylko rozwojowa choroba i z czasem minie :Całus: Aha i Gratuluje uczestnicywa w projekcie :Kiss of love:
Monika gdzies Ty taką teściową znalazła? Ratunku!!! Jak tak można do 3 latka mówić???:Szok:
Gabi jak sprawdza się chusta? Wczoraj z racji byxia Organizatorem załapałam się na warsztaty chustowania i przyznam szczerze, że to fajna sprawa o ile umie się taką chuste dobrze zakładać.
Jak czytam o tych waszych kontaktach rodzinnych, o babciach, teściowych i takich tam to normalnie dziekuję bogu za swoja mame i teściową
Moniq dacie radę z K. My z S takich wzlotów i upadków mielismy trochę w zyciu, ale co nas nie zabije to nas wzmocni. Trzymam za Was kciuki :Całus:

:Padnięty::Padnięty::Padnięty::Padnięty::Padnięty::Padnięty:

Odnośnik do komentarza

Anulka powiem ci ze chusta to ratuje mi zycie. nika wogole w ozkunie chce jezdzic jest taki wrzask ze sie sina robi, wiec wszystkie zakupy, inne sprawy i przyprowadzanie starszego ze zlobka robie z mala w chuscie. Dla mnie to rewelacja, zwlaszcza robienie zakupów, 2 rece wolne nie ma problemu z przejzdzaniem w waskich uliczkach sklepowych, no i generalnie wszystko zalatwiam duzo szybciej. Moge bez problemu ze starszym isc na plac zabaw i nawet za nim poiegac nie martwiac sie ze gdzies obok wyjace dziecko w wozku zostawiam:Oczko: A do tego nie wiem skad sie to bierze, noszenie w cuscie wywoluje u ludzi nader pozytywne emocje, przepuszczaja mnie w kolejkach, na ulicy nawet mocno zacietrzewieni i zakapturzeni nastolatkowie sie szczerze usmiechaja, kasjerki pakuja mi zakupy do torby, baba z wedliniarskiego najlepsze szynki wyciaga. nie wiem dlaczego to taka szczerosc i otwartosc w ludziach wywołuje. Nawet kiedy sobie porownalam taka sytuacje, gdzie ze mna do sklepu weszla babka z podobnym dzieckiem w wozku ktore zaczelo poplakiwać, nikt jej nie przepuscil, nikt jej miejsca nie ustapil zeby swobodnie mogla przejechać, a mnie w tym czasie obstapilo 5 ekspedientak, ochraniarka pomogla mi zapakowac zakupy i wypuscila bocznym wejsciem co bym sie przez tlum nie przeciskala, zaznacze ze z w tym czasie moje dziecie grzecznie spalo. Tej dziewczynie nikt nie pomogl:Kiepsko:
A i jeszcze przez to nawiazalam nowe znajomosci "osiedlowe". Wiele mamusiek mnie zaczepialo chcac sie dowiedziec cos wiecej na temat tak nieprwdopodobnego wytworu jakim jest chusta:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
Anulka powiem ci ze chusta to ratuje mi zycie. nika wogole w ozkunie chce jezdzic jest taki wrzask ze sie sina robi, wiec wszystkie zakupy, inne sprawy i przyprowadzanie starszego ze zlobka robie z mala w chuscie. Dla mnie to rewelacja, zwlaszcza robienie zakupów, 2 rece wolne nie ma problemu z przejzdzaniem w waskich uliczkach sklepowych, no i generalnie wszystko zalatwiam duzo szybciej. Moge bez problemu ze starszym isc na plac zabaw i nawet za nim poiegac nie martwiac sie ze gdzies obok wyjace dziecko w wozku zostawiam:Oczko: A do tego nie wiem skad sie to bierze, noszenie w cuscie wywoluje u ludzi nader pozytywne emocje, przepuszczaja mnie w kolejkach, na ulicy nawet mocno zacietrzewieni i zakapturzeni nastolatkowie sie szczerze usmiechaja, kasjerki pakuja mi zakupy do torby, baba z wedliniarskiego najlepsze szynki wyciaga. nie wiem dlaczego to taka szczerosc i otwartosc w ludziach wywołuje. Nawet kiedy sobie porownalam taka sytuacje, gdzie ze mna do sklepu weszla babka z podobnym dzieckiem w wozku ktore zaczelo poplakiwać, nikt jej nie przepuscil, nikt jej miejsca nie ustapil zeby swobodnie mogla przejechać, a mnie w tym czasie obstapilo 5 ekspedientak, ochraniarka pomogla mi zapakowac zakupy i wypuscila bocznym wejsciem co bym sie przez tlum nie przeciskala, zaznacze ze z w tym czasie moje dziecie grzecznie spalo. Tej dziewczynie nikt nie pomogl:Kiepsko:
A i jeszcze przez to nawiazalam nowe znajomosci "osiedlowe". Wiele mamusiek mnie zaczepialo chcac sie dowiedziec cos wiecej na temat tak nieprwdopodobnego wytworu jakim jest chusta:Oczko:

super Gabi :Całus: podobno dzieci więcej widzą w chuście, czują ciepło matki, czują się bezpieczne, częsciej się do nich mówi, bo sa przy nas i podobno lepiej się rozwijają, ładniej mówią..sama superlatywy :Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane.

tak tylko listę podpiszę,żebyscie o mnie nie zapomniały...Wieczorem mam trochę pisaniny na komputerze to zajrzę i do was wreszcie.
Pogoda brrr....zimno, szaro, mokro.... Siedzimy sobie z Sabinką i właśnie intensywnie myśle, co zrobić z praniem????
Wczoraj Dzień Mamy i Taty w przedszkolu. Występ rewelacja, bo jakby zresztą inaczej. Z Jędrka następne zwierzę sceniczne rośnie (po Zuzi).

Miało być tylko "podpisanie" a pisze i piszę.... Dobra. Spadam do swoich zajęć.
Ściskam Was i przytulam dziewczyny serdecznie.
:11_6_203:

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

gabi popatrz, coś niesamowitego z tą chustą i reakcją ludzi dookoła, to dobrze, że ludzie potrafią oderwać się choć na chwilę od swoich zajęć i myśli i pozytywnie reagować
Kubę, jak był troszkę starszy od Niki nosiłam w nosidle, miałam nawet takie, trzymające główkę, z możliwością noszenia malucha przodem i tyłem, oj, tez ułatwiało mi życie

anula brawa dla Jędrka:brawo::brawo:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

anulka pytam, bo m. dzisiaj pojechał do przychodni po zaświadczenie, że Kuba jest alergikiem (potrzebuję do opieki, żeby w razie co obnizyć koszty odpłatności za babcię), była taka stara pediatrzyca, roztrzepana nieco, potwornie brzydka, wszystkie dzieci się jej boją, poza moim Kubą:sofunny: który na innych lekarzy reagował histerią, na nią lekkim płaczem:sofunny: jedynie ale ja nie o tym, ona oczywiście zaświadczenie wypisała, popatrzyła w kartę i sama, z własnej woli, wystawiła skierowanie na komplet badań krwi i moczu, w tym nawet kał na pasożyty, mam również białko CRP a nie ma zaznaczonego poziomu białka całkowitego, stąd nie wiedziałam, czy ona to przeoczyła z roztargnienia bo np. są to badania, które robi się równocześnie, czy można samo CRP
a tak swoją drogą, to chyba lekarz z powołania - sama z siebie skierowanie!!! a ostatnio byłam w tej samej przychodni, u innego pediatry (wypadło tak z grafika), dwu albo i trzykrotnie, z prośbą właśnie o skierowania na badania, to kretynka przepisała Kubie antybiotyk na katar alergiczny, oczywiście żadnych skierowań nie wypisując:Real mad: i kazała zgłosić się do kontroli (następnej!!!!:Real mad: narażając zdrowe dziecko na złapanie jakiegoś świństwa w przychodni:Real mad:) i wtedy porozmawiać o badaniach

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo

Jest szaroburo i deszczowo przez co jakoś mam mniej energii do działania :Kiepsko:. Trochę mam wyrzuty sumenia, że nic nie robię, ale tłumaczę sobie, że zbieram siły na jutro (maraton po sklepach żeby obejrzeć, zamówić, kupić itp.) :Śmiech:

Moniq – ciężko się robi ale DR, silna z Ciebie kobietka! :Całus:

Zubelek - gratulacje! A Rozi poradzi sobie lepiej niż myślisz :yes:

Gunia – a miałaś wcześniej coś wspólnego z zamówieniami publicznymi? Bo świetnie sobie dajesz radę.
Zdrówka dla Piotrusia!

Monia – ciężki etap u dziecka jak zaczyna się bicie. Klapsy nie rozwiążą tu sytuacji. Do znudzenia i podniesionym tonem powtarzaj, że tak nie wolno i odstawiaj ją na bok. Z czasem załapie.

Anulka – film warto obejrzeć, końcówka jest inna niż w książce ale końcu nie idzie się do kina by porównywać :Oczko:
Jak zdrówko dzieciaczków?

Monika – fajna lekarka. Dobrych wyników życzę.

Odnośnik do komentarza

Anulka
Dziubala ugileni, trochę kaszlą ale nie wnikam dopóki bezgorączkowo (Maja juz dwa miesiące) chyba to alergia

właśnie, zdrowiejcie maluszki!!!!

mnie coś głowa boli i jakieś bóle mięśniowe czuję, muszę chyba aptekę odwiedzić:ehhhhhh:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

wpadam sie przywitac pogoda okropna dzieciaki z bolem gardla jutro przyjecie u znajomych a ja niewiem nawet co ubrac i wogole nic mi sie nie chce
wszystkie rzeczy letnie zamale na mnie nie moge schudnac a nie chce mis ise cwiczyc

DZIUBALA jak ty te zakupy wytrzymujesz ja juz mam dosyc niewiem co mam kupowac wszystkiego tyle jest ze ho ho kafelki mi sie podobaja zielone ale takie intensywne jasne ale jak pojde do sklepu to niewiem co kupic

MONIQ niewesolo u was ale trzymam kciuki oby m znalazl szbko prace
ja takiej porzadnej klotni z m nie mialam tylko na 1 dzien lub 2 ewentualnie sie gniewalismy

MONIA PRASOWANIE U MNIE TEZ LEZY I LEZY BRAK weny a co do malej to wspolczucia ciezko napewno faktycznie moze forumowy psycholog ja chyba tez sie zglosze do niego

ANULA witaj i czekamy wieczorka moze zdjecia wkleisz

GABI fajowa ta chusta ja mialam nosidelko tez fajne tylko ze sztywne

slonko milego spotakania zycze

MONIKA sa dobre lekarki ja sie tez przekonalam tylko ze szkoda ze na nie ciagle nie wpadamy

pytam sie mojego syna dzisiaj dales samochod do naprawy a masz pieniadze na odbior naprawionego a on ze nie ma i oczywiscie tata daj i 100 poleci a pyskowac to moze ach mlodziez nic nie mysli a taka dorosla podobno :36_2_43::36_19_3:

Odnośnik do komentarza

witam
Anulka oceny poprawione, jest lepiej
Wróciłąm ze spotkania sens był tylko na Mszy i na lekcji a potem bla bla bla. no i sie w trakcie okazało ze w chojnicach dobra godz jazdy staad sa warsztaty na 16 ta tzn zaczynaja sie MSza a potem do ok 21! no chyba ich pogieło, nie pojechalam mam swoje sprawy z dziecmi z Jula na bilans wieczorem ach szkoda gadac katechetki to inny gatunek ludzi. no coments.....

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

W robocie dzis niby byl luz bo nie bylo naczelnika ale i tak bylo sporo do zrobienia od wtorku mamy szkolenia dwa dni po 4 godziny a potem dalej do pracy :) dzis zabralam sie za niszczenie starych dokumentow i zapakowalam 5 olbrzymich workow scinkami z niszczarki, a jeszcze 3 razy tyle jest do zniszczenia :)
Mojego ogloszenie juz jest i jest czesto przegladane :) jestem z siebie dumna tym bardziej ze nie mialam do tej pory nic wspolnego z zamowieniami publicznymi :))

Dziubala
Gunia – a miałaś wcześniej coś wspólnego z zamówieniami publicznymi? Bo świetnie sobie dajesz radę.
Zdrówka dla Piotrusia!

Dziubala no wlasnie nie mialam :) na rozmowie byly 3 osoby i ani jedna nie miala kontaktu z zamowieniami publicznymi i wlasnie zadzwonili do mnie, na rozmowie trzeba bylo zrobic ustnie 3 przetargi poza tym byly jakies pytanie ze struktur organizacyjnych NFZ :) i nie wiem czemu ale zadzwonili do mnie :))))

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Monia gdy Jula była mała to biła nasza babcie ,byłą chora na Alzheimera i praktycznie leżała, a Julka miala ok 2 lat czuła ze to słaba osoba i gdy nachwile sie ja spusciło z oka to pedzila do babci i biła czym sie dało . Bicie nic nie daje choc wiadomoczasem człeka juz poniesie . ale tak jak mówi Dziubala do znudzenia do znudzenia powtarzac i odstawiac

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Jutro mamy na pół dnia opiekę do dzieci więc jedziemy zamówić kanapę do salonu i tapczan dla Maćka (chyba piąte podejście). Tapczan wiemy jaki ma być, za to mam dylemat z kolorem kanapy :Kiepsko:

Monika – współczuję bólu głowy, mam nadzieję, że już przeszło!

Manenka – ja już mam dość zakupów. Najpierw mi się wydawało, że wykończeniówka jest gorsza od meblowania. Teraz nie jestem tego taka pewna :Oczko:.
Zanim kupisz kafelki to popatrz jak wyglądają gotowe łazienki z nich zrobione. Często są takie wystawki w salonach łazienkowych albo na stronach producentów.

Słonko – dobrze, że nie pojechałaś, w końcu trzeba mieć też czas dla swojej rodziny.

Gunia – no to jestem pod wrażeniem, brawo!

Odnośnik do komentarza

Dziubla wróciłam od lekarki z przegladu Julki i po powrocie z B mamy komplet badan nie tylko morfologi ALE I tSH cukier itp taka powtóka. Poza tym ok. Przyjechalam do domu Zoska nie spała przytuliłą si ei mówi teskniłam całusków masa i zasneła a przed chwila ryk iwoła mamusiu moja!!!!!!! wziełam na rece połozyłam w pokoju potuliłysmy sie i za chwile ja kłąde. Tak jest zawsze gdy mnie nie ma prawie cały dzien ech......
dobranoc

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Witam

W koncu dotarłam i tu. Ostatnio strasznie padnięta jestem i wcześnie kładę się spać, bo nie daję rady siedzieć. Dziś trochę posiedzę, bo muszę koniecznie zrobić pranie, bo niezła sterta brudnych ciuchów mi się uzbierała :glass: a jutro od rana sama na posterunku z dwójką, na dodatek coś Niśka zaczęła od wczoraj kaszleć. A myślałam, że już jest ok. Po wpadkach z wymiotowaniem było dwa dni spokoju, a tu znowu kaszel się przyplątał. Oby nic się innego nie wykluło.

W pracy - tak sobie, nadal szukam i ciężko będzie znaleźć w innej szkole choć parę godzin na uzupełnienie etatu, już myślę o przekwalifikowaniu się, ale jeszcze nie wiem, na co...same dylematy i ostatnio idzie wszystko pod górkę - remont domu, przeprawy z zakładem energetycznym wrr...

Dziubala udanych i szybkich wyborów. A tekst o lalce mnie powalił :36_2_15:

Gunia wiekie brawa za przetarg i za odnalezienie się w pracy.

Slonko znam dobrze takie powitania z tęsknoty, tulenie się i nieodstępowanie matki na krok. Niska tak samo reaguje, a jak odbieram ją z przedszkola to od razy wskakuje mi na ręce i tuli się, jakbyśmy się nie widziały ponad tydzień. W domu to taka z niej ostatnio zrobiła się Bransoletka - ciągle przy mojej ręce i tuli się i głaszcze. Śmieję się, że mam Wisiorka - Justyśkę i Bransoletkę - Niśkę. :Śmiech:

Anulka zdrówka dzieciaczkom, a Miki chodzi do przedszkola?

monika4 jak tam główka?

moniq każda z nas musi dać radę, na pewno będzie ciężko, ale grunt by rodzina trzymała się razem, w kupie lżej i raźniej.

manenka współczuję bradzo z powodu mamy, łza w oku się zakręciła, gdy zobaczyłam mamę. Boże i tyel to człowiek musi sie na starość wycierpiec. Sił i zdrowia życzę i wytrwałości. Trzymam mocno za WAS kciuki. A co do syna - to wiem, że rozmowa i jeszcze raz rozmowa może przynieść jakieś rezultaty.

zubelek oj, szkoda mi Twojej córy, w takiej sytucaji zakaż uprawiania siatkówki i innych dyscyplin to naprawdę jest przykre. Oby szybko ten stan minął. Ściskam mocno.

gabalas wspaniale, że chusta się sprawuje. Reakcja ludzi bardzo pozytywna. Oby tak dalej.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...