Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[monikouette]

witam

oj, slabo kciuki trzymalyscie deszcz dezcz i deszcz, a po miedzy troche przejasnien
ale sumie dzien zaliczam do owocnych, utargu 140 euro co jest rednio na to co mialam do sprzedania, ale oczywiscie spoko :) jak na naszae finans to dobrze utargowalam

monia, ale sie ciesze ze jedziecie! co do Frankfurtu, my bylismy w PL dwa razy za kadym razem w obie strony przez frankfurt, bez GPSu i nigdy sie ie zgubilismy, z mapa Michelina w rekach :) i ja jako pilot

ide spac bo na nogach od 5.45 a jutro do pracy jak zwykle
pa

[Monia38]

Witam wieczornie.
My dzisiaj cale popołudnie na podworku grillowaliśmy. Wrociliśmy po ósmej i mała i m już śpią a Emil oglada "park jurajski".
Zapodam parę fotek, ale są nie bardzo

[monika4]

moniq a nie mogłaś tego deszczu trochę do nas przesłać???? susza straszna, dzisiaj się złamałam i włączyłam podlewacza ogródka, wyłazi już marchewka, cebulka już spora a fasola to ma prawie 10 cm

rena gratulki łóżeczkowego stacza!!!!!

[monika4]

monia super fotki!!!! nie rozumiem czemu nie bardzo???? a Melcia coraz bardziej do ciebie podobna, śliczna dziewczynka i jaka spokojna w tej huśtawce

[rena_674]

to pochwale sie moim Bartkiem (nie patrzec na balagan)
Monia fajne zdjecia, dobrze ze powiedzialas o parku.. od razu kazalam A przelaczyc, niech sobie pooglada

[monika4]

rena_674

to pochwale sie moim Bartkiem (nie patrzec na balagan)
Monia fajne zdjecia, dobrze ze powiedzialas o parku.. od razu kazalam A przelaczyc, niech sobie pooglada

super!!!! wielkie brawa!!!!!

[Monia38]

monika4

monia super fotki!!!! nie rozumiem czemu nie bardzo???? a Melcia coraz bardziej do ciebie podobna, śliczna dziewczynka i jaka spokojna w tej huśtawce

Tych nie bardzo nie wrzuciłam. A Mania taka spokojna bo chce się huśtać, a ledwo się mieści w tej huśtawce

Rena patrzyłam tylko na malego . Wielkie za odwagę Teraz chyba nie pozostaje nic innego jak obniżyć poziom łóżeczka coby mały akrobata nie wylecial

[monika4]

coś strasznie boli mnie głowa

[manenka71]

hej ho niedziela fajna najpierw bylam w toruniu chcialam z malym isc na specjalna msze dla dzieci (unas nie ma)ale akurat dzis nie bylo bo byl tam odpust ale ogolnie fajnie bylobylam tez w lumpach bo chcialam upolowac spodniczki jakies ale niestey nic nie bylo

pozniej bylismy u siostry spacerek z maluchami pozniej wkleje fotki a wieczorkiem przyjechal kolega i przywiozl maluchom zabawki po corce ale byla uciecha
mam nadzieje ze w tym tyg ruszy budowa altanki pokaze wam na biezaco

MONIA ty kobieto masz pecha mysle ze bedzie dobrze a piec faktycznie kupisz pozniej ale latwo sie mowi a dzieciaki wyszly fajnie i przypomnialas mi ze ja mam taka hustawke na strychu wielkie dzieki

RENA gratulki dla malego bartusia moja zaczyna raczkowac tez mamy zwałe (jak to mlodziez mowi)a maly jest przecudowny a lozko rozłozone jak wszedzie nie martw sie u mnie takich lozek rano jest az 4 do skladania

MONIKA juz fasola 10 cmetrowa to kiedy sialas ja we wtorek po swietach w czwartek sadzilam truskawki

polecialam do lodowki bo mi sie przypomnialam ze mam redsa w lodowce i musze dokonczyc bo zwietrzeje

MONIQ faktycznie deszcz potrzebny u nas jak niewiem podeslij nam szkoda ze u ciebie padalo bylby lepszy utarg dobrze ze cie to zadawala

GABI odpoczywaj pewnie dom nie muzeum nie trzeba ciagle sprzatac a male dziecko niestety potrzebuje mamusi a bardziej jej cycusiow

no coz koncze nie zanudzam
aha mialam napisac ze jestem zla na siebie bo powinnam jechac do mamy bo od czwartku nie bylam a mieszkam blisko ale od klotni z tata nie mam ochoty do niego jechac mam jechac i sluchac jego powtarzania sie to jetem chora

[Monia38]

Monika, nie pozostaje nic innego jak piguła i do łóżka.

A mi się palić chce, a nie wiem, gdzie przepiłam fajki

Manenka fajnie, że miło spędziłaś dzionek Czekamy na fotki

[slonko2208]

witam z poranna kawa
Bartus wielkie brawa!!!!!
Moniq gratuluje utargu
Manenka sił zycze
i pozdrawiam
Ja wczoraj o 24 zasnełam, zimno jak cholera, moi rodzice nie napaili i w nocy porazka,ale nic to teraz piekne słonce bedzie dobrze.

[monika4]

hej
u nas z kolei było za ciepło w nocy, do tego Kuba spał fatalnie, a ja z nim, przewracał się z boku na bok, stękał, jęczał, do trzeciej nie spałam, potem budziłam się z przerwami na picie dla młodego, gdzieś koło 6 przyszedł do nas i tak do ósmej pospaliśmy
m. oczywiście nic nie słyszał wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

manenka siałam w poniedziałek albo wtorek przed świętami
fajny miałaś dzionek, pokazuj koniecznie altankę, m. tez planuje postawić, częściowo materiał juz kupił, zobaczymy

monia to rzuć palenie

[gabalas]

Witam i ja

Bartuś

Monika a ja od 1.30 nie spie młoda zasneła cos ok. 20 Krzys tez, o 22.30 przebudzenie na jedzenie i potem bardzo szybko zasnela no i jak sie obudzila o 1.30 tak meczylam sie do 3 potem ja padłam a ona lezala kwekajac do 4 , potem zaczela ryczec znowy zarcie, byla 5 jak zasnęla na godzine
Dopiero teraz spi i chyba sie z nia połoze bo ledwo na oczy patrze, a tyle rzeczy mialam do zrobienia

[Monia38]

Hejka kobitki.
Pięknie słonko za oknem świeci, ale w nocy zmarzlam brrr. Poszłam spać koło 2 w nocy bo film oglądałam. I ledwo światlo zgasiłam to mała zaczęla się budzić. Przy trzecim biegu do niej do pokoju odpuściłam i wzięłam ją do nas. Ale ona w poprzek nas śpi z nogami na mojej głowie Wytrzymałam chyba do koło piątej i wynioslam ją do wyrka. No i pospałam do ósmej z............Emilem w nogach, który nawet nie wiem kiedy przyszedł

[zubelek]

rena_674

to pochwale sie moim Bartkiem (nie patrzec na balagan)
Monia fajne zdjecia, dobrze ze powiedzialas o parku.. od razu kazalam A przelaczyc, niech sobie pooglada

Brawa Bartusiu

Mamutkom co mają kiepskie nocki życze dziś przespanych, ciepłych i bezdzietnych nocy

Spadam na spacerek bo pogoda piekna

Ranek spędziłam w necie szukając domku na wakacje, w końcy po latach kilkudniowych wycieczek jedziemy gdzieś na dłużej, bez spendu przewodników, aby odpocząć a nie tylko zwiedzać

[monika4]

a ja chyba będę wyć, mój ból głowy dalej trwa, do tego doszedł katar alergiczny, Kuba też kicha, posiałam gdzieś paragon z gwarancją na baterię łazienkową i szukam od rana, to dziwne, że nie mogę znaleźć bo u mnie zawsze porządek w kwitach, pewnie ktoś przełożył ale oczywiście cicho sza wrrrrrrrrrrrrrrrrrr
pojawiła się szansa na nowy dom opieki dla babci ale potrzebuje opinię psychiatry, próbuję się dodzwonić do przychodni (kosmonautów, koło astry) - od rana nie możliwe, nie pamiętam nazwiska lekarza, u którego byłyśmy, powinni mi coś w rejestracji podpowiedzieć, tylko niech ktoś łaskawie odbierze telefon

gabi, monia witajcie w klubie fatalnej nocki

zubelek pochwal się miejscem wczasowym jakie znajdziesz, ja też chcę dobrac kilka dni nad morzem, mam na razie zarezerwowane 10
owocnego szukania

[monika4]

stronka - za zmęczone mamuty, żeby im sił nigdy nie zabrakło!!!!!!

[zubelek]

Monika my szukamy na mazurach...nie lubimy morza ;) Narazie wybrałam kilka ofert, jak mąż i szwagrostwo upewnią się w terminach urlopów będę dzwonić sie dogadywać a w niedziele chcemy pojeździć osobiście obejrzeć co by lipy nie było ;/

Trzymam kciuki za babci nowy dom, obys sie dodzwoniła do lekarza :*

[zubelek]

Byłyśmy na spacerku ale idziemy znów bo Rozalka nie chce teraz po chorobie za dużo chodzić więc musze znów ja do dalszych spacerków przyzwyczaić;)

[Monia38]

Aaaaaa Monika nie dojrzałam. To powiem Ci co wszystkim mówię. Prędzej rozwod z m wezmę niż fajki rzucę, no chyba, że on zrezygnuje z piwka, to wtedy będę podpalała tylko jego papierosy

Dodzwoniłas się do tej przychodni?? Może lepiej osobiście przyjechać i się umówić, Ja wiem, że to cała wyprawa, ale czasem tak lepiej.

My dzisiaj z Emilem mamy zamiar kosić trawniki to pewnie też będę kichała.

Zubelek to owocnych poszukiwań kwatery :ok: I coraz dłuższych spacerków z Rozi

Gabi korzystaj ze snu małej i odpoczywaj

[anula_73]

Przepraszam serdecznie, ale kopiuję

Śledzę na bieżąco, co u Was ale nie mogę się zebrać do pisania....

Sabinka miała od piątku trzydniówkę (chyba??? najprawdopodobniej), komunia nie zbliża się a biegnie jak szalona, a ja w lesie... Sukienka tylko jest, na szczęście wyszła OK... Reszta...nie wiem jak i kiedy. I tak w skrócie. Usilnie próbuje znaleźć w tym wszystkim jakiś pozytyw.

Ściskam serdecznie

[monika4]

ku....wa!!!! dodzwoniłam się do przychodni, zarejestrowałam do lekarza, użebrałam przez telefon, rejestratorka się zlitowała i wcisnęła mnie chociaż wolne terminy to dopiero za miesiąc,
owszem, weszłam do gabinetu, od razu z dowodem babci w ręku co by nie było wątpliwości i grzecznie streszczam powód swojej wizyty, ze byłam u niego z babcią dwa miesiące temu, że aktualnie przebywa w hospicjum i że próbuję jej znaleźć miejsce w zakładzie opiekuńczo -leczniczym i jest taka możliwość ale niezbędna jest diagnoza, ewentualnie opinia psychiatry
myślałam, że to formalność a ten mi mówi, że on czegoś takiego mi nie wystawi bez babci, mówię mu, że nie ma takiej opcji, żeby babcię przywieźć do gabinetu i czy nie mógłby na podstawie poprzedniej wizyt, w końcu rozmawiali ponad półtorej godziny, wystawić zaświadczenia
a ten nie i nie, że najwyżej wezwijmy psychiatrę do hospicjum i niech tam ją zbada, ja mu czy sam nie mógł by pojechać, oczywiście prywatnie, pełen zwrot kosztów a ten znowu nie
wyszłam i myślałam, że szlak mnie trafi wrrrrrrrrrrr
i znów mam doła, od rana zacznę coś kombinować ale kompletnie nie wiem co
do tego bolą mnie znów zatoki, gardło i leje się z nosa, Kubie katar też nie daje oddychać, znów jęczy przez sen, zapowiada się druga wesoła noc doprawił się jak czekali na mnie z mamą pod przychodnią, wizytę miałam na 17.30 a dopiero weszłam 18.15 a on cały ten czas biegał, zgrzał się, wiał zimny wiatr, oby nie rozwinęło się żadne świństwo

anula trzymam kciuki, musi się wszystko udać

zubelek i słusznie, pojedź i na zywca obejrzyj

monia i jak trawniki??? ja jutro będę mniszkiem pryskać bo koniczyna, mlecz i babka już rozpanoszyły się jak cholera

gabi sił

[rena_674]

wpadam zeby zameldowac sie, wszystko przeczytane i zakodowane, oczy odmawiaja posluszenstwa, a zapalek do podlozenia w domu brak
Monika no to masz znow problem, straszny ten lekarz wrrr, a tobie zycze zdrowka i zeby Kubie nie rozwinelo sie cos wiecej
Anulagrunt ze sukienka jest ok, a reszta sie nie martw, wszystko sie ulozy
Zubelek udanych poszukiwan wakacyjnych
Gabi spokojnej nocki

[lehrerin]

Witam

Tak się wczoraj obżarłam, że aż wstyd i dzisiaj cierpię W pracy - wyścig szczurów, bo zbliża się wizytacja, a ja jeszcze nie mam pomysłu na lekcję. Zero weny

Monia trawniki skoszone?

monika zdrówka.

gabalas wyspanych i spokojniejszych nocek.

rena dla synka za nową umiejętność. Moja Justyś ma po Niśce identyczne śpioszki, ale jeszcze na nią są stanowczo za duże.

[lehrerin]

monika ale trafiłaś na lekarza bez serca. Współczuję.