Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[Anulka]

mahakala2000

Ann, Anulka - to prawie jak 3 gracje - Anny

[Ann]

mahakala u mnie kawa i ciastko gratis, rachunku nie wystawię
Anulka w zależności od pobudek Szyma pomyślę bo nie wybywam z nim kiedy wstaje o świcie bo potem śpi mi w drodze a ja nie mam chwili oddechu przez cały dzień

[monika4]

Anulka

mahakala2000

Ann, Anulka - to prawie jak 3 gracje - Anny

super

[Anulka]

ok Aniu jak uważasz, moje mieszkanie jak zawsze otwarte dla Ciebie
P.S. my się chyba nigdy prywatnie nie umówimy

[Ann]

ano Anulka minął rok od pierwszych prób w tym kilku nieudanych. Moje mieszkanie też otwarte cały czas :) Teraz jak wstaję po 5. nie myślę o dalszym podróżowaniu z Szymim. Może to się zmieni wraz ze zmianą czasu

[mahakala2000]

Ann to była taka kokieteria - ale kamień spadł mi z serca ; balonik sprawdzający czy taszczyc kasiorę ze sobą - żartuję oczywiście Pierwszym razem spotkałyśmy się w mieście - raczej do takich sytuacji piłam U mnie goście też nie płacą

Anulka - to ciekawe - bo 3 Anie - jakoś mi się skojarzyły z Gracjami, Charytami (boginie wdzięku, piękności i radości); mogą byc jeszcze Mojry, Parki, Norny, Hory ,Rodzanice, Narecznice, Sudiczki (prządki losu, boginie przeznaczenia; czasem mniej urodziwe niż te Gracje ) - wszystkie z nich występowały jako trzy kobitki....

Uuuu, dziewczęta, to Wy macie długą historię umawiania się Jako rzekłam - jestem otwarta na wszelkie propozycje - mogę w mieście, moge w każdej z Was - zawsze z ogromną przyjemnością

[monika4]

to wy sie umawiajcie a ja uciekam spać, czas pochorować w końcu

dobrej nocy

[Anulka]

o tak Mahakala, my z Anią na spotkania służbowe i owszem, ale jak przychodzi do prywatnego to zawsze pod górkę

Trzy Gracje, czy dwie nie ma znaczenia. Najważniejsze, żeby sie spotkać.
Aniu skoro ja mobilna to może się uda zapakowac Majusię i na przedpołudniową kawkę wpaść, tak by rytmu Szymiego nie zakłócić.

[mahakala2000]

monika4 - dużo zdrowia i kolorowych

[Anulka]

ja też chyba uciekam, bo jutro przede mną znowu pracowity dzień
spokojnej nocki życzę

[mahakala2000]

To mnie też nie pozostaje nic innego jak powrócic do szkolnych wypracowań Dobrej nocki

[Ann]

Anulka to może już myśl np. o poniedziałku i przyjeżdżajcie do naszej dziupli. My do ok 12.30-13 na nogach, tzn Szym potem do łóżeczka i spać.

Dobrej nocki, ja kończę powoli swoje sprawunki i też zmykam bo jeśli Szym utrzyma rytm ostatnich nocek to 5 h mi zostało

[Anulka]

dzień dobry zimowo

Aniu myślę zatem, napisz tylko która godzina najlepsza

[slonko2208]

witam z kawusia!
Monia a robiłas testy na antybiotyki?tzn sprawdzalas na ktore jestes odporna? Bo moze dostajesz nie własciwe?
u nas tez zasypane wsio,masakra!
Tych spotakn to Wam zazdroscze ale jak tylko wybiore si edo Wwy to Was odwiedze!
Lehrerin tak rady to przyprawiaja człeka o stany epresyjne
Zosia dzis budzila sie z suchym pampkiem wiec ja ja na nocnika ta histeria ale jaka wiec k zdjełam ja posadzilam dalam pic ,na nocnik i....pampek do wyrzucenia wrrrrrr niech si ecieplo zrobo topampki pojda w swiat

[Anulka]

Słonko no to widzę, że wygodna masz panienkę. Mikołaj miał zdjęte pampki jak miał ponad dwa latka. Potem wróciły do łask na miesiąc-dwa jak Maja się urodziła (zazdrość).
Majusia teraz ma katar, więc nie chcę jej dodatkowo obciążać, ale lada dzień zabieram się za odzwyczajanie mojej 1,5 roczniaczki. Tym bardziej, że jak się zsiusia w pieluchę, to krzyczy boli i ściąga pampka. Strasznie ich nie lubi i wcale się nie dziwię.

[slonko2208]

Anulka Julka miala 2 lata to juz dawno apmpek poszedl w zapomnienie, tez wołala szybko a ta wygodna strasznie ale nie ze mna te numery jak si ewezme to szybko zaskoczy, tak bylo z siadaniem an naocnik wszyscy łamali rece bo ona strasznie krzyczala na znak buntu, mamusia paskudna sie zawziela i po 2 dniach dziecko siadalo bez problemu.

[Anulka]

grunt to konsekwencja choć wiem, że czasem trudno
no cóż i sobie i Tobie życzę zatem powodzenia w pampkowych zmaganiach

[zubelek]

Witam

Ja z pampkiem walczyłam całe lato, nie zlicze zasikanych majtek i plam na podłogach ale nie powiodło się...teraz próbujemy ale ze wzglądu na zimno nie mogę powolic na zdjęcie pamka jak latem więc nie wychodzi :/, czekam na wiosne i rozstajemy się z tym balastem choć mojej córci mokry, przelany czy zakupkany pampek nie przeszkadza i lubi je nosić

Przeleciałam Was z grubsza bo czasu nie mam....prąd wyłączją niedługo na kilka godzin. Zima za oknem więc na śnieżki pójdziemy, choć wolałabym wiosne
Miałam do teściowej jechać przeczekać ale brak mi światła mijania i mam letnie opony więc daruje sobie złapanie mandatu

a mahakala uroczą masz bobaske

[monika4]

witam

u nas nocka taka se, jak juz zasypiałam, Kuba obudził się z płaczem: nóżki bolą!!! na rączki!!! pochodzić!!! pomasuj!!! nosiliśmy i masowaliśmy z m. na zmianę, po dwóch godzinach zasnął

bóle wzrostowe, bólami wzrostowymi ale mama widziała jakis program w tv i tam powiedzieli, że często wszystko zwala się na bóle wzrostowe a potrafi zdradliwie rozwijać się jakaś choroba nowotworowa, dająca takie objawy, wystarczy podobno zrobić jakies badanie krwi żeby rozwiac wątpliwości, nie wiem jakie,
powiem, że będę chciała wykluczyć możliwości chorób wszelakich, jak zrobi się cieplej trzeba będzie ruszyć na badania

ja z kolei dużo lepiej, mam nadzieję, że to zasługa nowego antybiotyku, antybiogramu nie robiłam ale ja i moje bakterie jakoś od zawsze opornie się leczymy to pewnie z miłości wzajemnej

co do odpieluchowania to Kuba załapał dość szybko sikanie na nocnik, nawet tygodnia to nie trwało, jakieś dwa, trzy miesiące po skończeniu dwóch lat, dorósł zwyczajnie mieliśmy inny problem - on nie chciał sikać nigdzie indziej oprócz nocnika, wszędzie musieliśmy mieć go ze sobą, oj ciężko było, jak z marketu człowiek leciał na łeb, na szyje do auta i sadzał małego na nocnik!!! jakies pół roku to trwało

[Monia38]

No to dzień Dobry mówię wam ja

W końcu i tu dotarłam. Codzienny ranny rytał komputerowy zakończony. Musiałam kumplowi z podstawówki wysłać życzonka urodzinowe

Anulki wy sie tak umawiacie jak my Moniki Ciągle coś nie tak.
Albo choróbsko, albo wiele innych ważnych spraw Może w końcu kiedyś i nam będzie dane się spotkac na kawce
Lece w końcu moje dzieci ubrać i wyrka pościelić, bo oczywiście wszyscy w piżamach z nosem w bajkach. Czas to skończyć

[monika4]

Monia38

Anulki wy sie tak umawiacie jak my Moniki Ciągle coś nie tak.
Albo choróbsko, albo wiele innych ważnych spraw Może w końcu kiedyś i nam będzie dane się spotkac na kawce

właśnie

[Anulka]

oby nam się udało

[mahakala2000]

Spoko luzik, uda się Poniedziałkiem mam cos o 12.45 koło Marriota- zbiega sie z porą drzemki. Czy godzina 10 jest OK - to nie za wcześnie dla Was? Może detale na privie - coby przestrzeni nie "zaśmiecac"
Miłego dnia wszystkim

[gabalas]

Tez witam zimowo

Pogoda koszmarna, ale jak to powiedzial gość zamiatajacy snieg pod żlobkiem ze to aniołki porzadki robia po zimie i resztki sniegu wysypuja , apotem juz tylko wiosna, więc licze na to

[monika4]

gabalas

Tez witam zimowo

Pogoda koszmarna, ale jak to powiedzial gość zamiatajacy snieg pod żlobkiem ze to aniołki porzadki robia po zimie i resztki sniegu wysypuja , apotem juz tylko wiosna, więc licze na to

dla gościa sprzątającego

też na to liczę