Marcowe maleństwa 2017

[MadziaK83]

O juz można dodać zdjęcia! Więc komoda :) kredens będzie jutro chyba bo ciężko się drzwiczki mocuje i trwa to całe.wieki... Tracę.cierpliwosc powoli ;)

[Anitaa]

No właśnie jak jeszcze mieszkałam w mieście i jeździłam tramwajami, autobusami to Ci starsi potrafili się niemal położyć na siedzącej osobie. Naciskać aż ustąpi a ja wiele razy po 12 godzinach pracy jechałam z ciężkim bólem kręgosłupa, że stać się nie dało i też nie ustepowałam. One wyjdą z domu na chwilę a później mają dość czasu by dbać o wypoczynek a młode osoby tak tyrają, nieraz z gorączka muszą latać do pracy i uważam, że mają prawo siąść choć na chwilę. Ale jak widziałam skromną, cichą starszą panią, nie takiego bezczela to zawsze ustepowałam. A w ogóle to strasznie mnie denerwowało jak chciałam wysiąść, wysiadający ma pierszeństwo, a tu jakaś baba się pcha żeby zdążyć na wolne miejsce i nie da człowiekowi wysiąść. I wiecie co, takie niby schorowane etc. a ile siły ma żeby dobiec do miejsca jeszcze rozpychając się łokciami :-)
Dobrze, że już nie korzystam z komunikacji miejskiej :-)
Kasik, obawiam się, że jak się szybko nie przełamiesz z tą jazdą to może być coraz gorzej i wcale nie wsiądziesz.
Ale ja Cię rozumiem. Ja się w ogóle do jazdy nie nadaję, przez moją nerwowość. Przez nerwy też nie zdałam państwowego i więcej nie podeszłam:/

[MadziaK83]

Gosiamis śliczny brzuszek :) Ja bez wspinania mam bęben wielki ale.juz 8 kg do przodu a poza brzuchem i cyckami nic się nie zmieniło więc gdzieś się te 8 kg musi zmieścić ;)
Zalotka.fajnie że odpoczelas, teraz to ważne by się nie przemęczam i wysypiac, choć ja nie śpię więcej niż przed ciąża, 7h na dobę i koniec, zasne o 22 to o 5 pobudka i koniec spania ;)
Dziwne to z tym brzuszkiem, a może to jakieś mięśnie drzaly? No jak czasem powieki albo coś?
Gosia współczuję niewyspania, daj znać jak detektor dotrze :)
A co do chamstwa to z pewnością norma, jesteśmy wstretnym narodem, zero empatii czy ludzkich odruchów, za to chamstwo i agresja, to przykre dlatego chcemy stąd wyjechać bo człowiek zamiast cieszyć się z kontaktów z ludźmi czuje się jak obcy albo jak na wojnie :/

[MadziaK83]

Kasik przykro mi:( może jakiś czas.nie prowadź auta? Może podróżuj tylko jako pasażer? A z czasem trauma minie...

[WiolaBijan]

He czytam te Wasze posty o "uprzejmosci" i taktycznie brak slow...a mnie dzis mloda kobita poscila w kolejce do kasy chociaz byla tylko ona przedemna no nic podziekowalam i skorzystalam:p bylam dzis w miescie i wypatrzylam sb fajny sweterek coeplutki taka nazutka;)ale czekam do wyplaty:p Gosia ja w 1 ciazy spalam non stop a teraz wcale wiecej niz zwykle nie spie.Moze faktycznie jak sie troszke zmeczyszprzy tych pozadkach to bedziesz lepiej spac lub zrob sobie jakis spacerek wieczorkiem albo cieple mleko przed snem?Tez zaraz sie biore za okna moje :p Kwietniowka maz na medal Madzia fajnie ze sie kepiej czujesz:) Dzis dzw Pan ktory sprawdzal holtera no wyszla Tachycardia ale nic wiecej:( puls nawet do 150 ale oni biora wszystkie wyniki i robia srednia a srednia wyszla80..no nic ma przekazac wyniki lekarzowi i zobaczymy co dalej..he Zalotka ciekawe co ten Twoj bobas tam wyprawial:p Kasik obys sie przelamala za kierownica..chociaz sama bym byla zestresowana.I dobrego samopoczucia Tobie i wszystkom dziewczynka ktore sie mecza:** mnie "odpokac" narazie zgaga oposcila:))

[Anitaa]

Zalotka, to w takim razie mogły być jelita. Mnie też często tak "pukają".
Powiem Wam, że kiedyś nie bedąc w ciąży przeżyłam szok. Miałam takie pukanie w brzuch jakby dziecko mnie kopało. Aż zaczęłam główkować czy ja w ciąży nie jestem ale kurcze okres był, żadnych objawów, mówię niemożliwe.
No i okazało się, że jelita nawet tak potrafią. A gdybym była w ciąży to byłabym pewna, że to maluch:)
Madzia, kawał dobrej roboty. Oj podziwiam Cię :-)
GosiaMis ale figura :) i zgrabny mały brzuszek :) super :)

[WiolaBijan]

Gosiamis piekna figura:))zazdroszcze ja taki brzuszek mialam w 8tyg..

[WiolaBijan]

Madzia piekna ta komoda:)))

[Anitaa]

No niestety nie da się wyspać na zapas:/ a poza tym ja zawsze w nocy wstaję kilka razy do łazienki, więc co to za sen na raty. A jak wstaję koło 4 czy 5 to już mam problem z zaśnięciem. Gdy po ciężkich próbach zasnę to Jagoda już mnie budzi :) a wtedy mi się najlepiej śpi :)

[CiężarówkaWawa]

Madzia piękna ta komoda :)

[Zalotka1]

Haha no tak moze to jelita, moze miesnie a moze puls pewnie jakbym nie byla w ciazy to nawet bym tego nie zauwazyla.
Madzia piekna ta komoda
Gosia Mis zgadzam sie z przedmowczyniami, swietna figura! :)

[kwietniowka1983]

GosiaMiś81 jaki malutki brzusio :) fajniutki, figurka tże ;)
MadziaK83 brawo, komoda cudna!!!!! Jestem pełna podziwu dla Ciebie :*
gosia888 Ty po kiepskiej nocy za sprzątaniesię bierzesz...podziwiam...
Muszę przyznać że mój mąż jest kochany :) obiecał że pójdziemy razem, to mi doradzi :) mam nadzieję że znajdę coś :)

[gosia888]

Musiałam się czymś zająć a w ciągu dnia nie potrafię spać. Ale już mam konsekwencje sprzatania- jechałam tramwajem, oczywiście stałam i nagle ciemno przed oczami. Dobrze, że się miejsce zwolniło. Każdy się patrzy na brzuch i nic nie robi. A się zbulwersowałam w sobie, bo obok mnie jak Wsiadłam, to stała też w ciąży dziewczyna na spojrzenie, to podoba tydzień jak mój, więc jak na początku zwolniło się miejsce, to ona pierwsza usiadła. Później patrzę, ona wysiada i od razu fajka do buzi. Masakra jakim można być.
A ja teraz jadę po buty na jesień, oczywiście mąż jako doradca.

[MadziaK83]

Tak, komoda piękna ale nie potrafię się nią cieszyć, kupilismy ja do przedpokoju, na niej miała stanąć klatka Mai, i co na nią popatrzę to znow bucze ;( i mimo tego że wiem że malpeczki nie powinno się trzymać w niewoli, to jeśli za rok mi nie minie to poproszę męża czy zgodzi się na drugą, a tymczasem muszę wywieźć jak najszybciej jej klatkę z mieszkania bo co wchodzę do pokoju gdzie stoi, mam ochotę zagadać do Mai i zaraz jest płacz :( masakra jakaś ;(
Fajnie czytać ze macie takich super mężów, troskliwych i opiekuńczych, moje koleżanki dziwią się że"ciagam" męża na zakupy, a.to on sam z siebie chce ze mną iść, tak samo jak ja idę z nim gdy on sobie coś kupuje. Więc cieszę się że taki facet to jeszcze nie wymarły gatunek :)

[WiolaBijan]

Madzia dobrze zrobisz jesli pozbedziesz sie rzeczy ktore przypominaja Ci o malpce..moze wtedy bedzie Ci latwiej..sciskam:* supcio ze macie takich M ja to raczej sama na zakupy jezdze a jak on ma sb kupic cos to jezdze z nim zeby doradzic.Eh cos mi pikawa swiruje:(

[Zalotka1]

Wlasnie czytam ze wybieracie sie z mezami na zakupy I tez chcialam napisac ze my tez zswsze razem chodzmy, od cotygodniowych zakupow w supermarkecie do odziezowych :) I szczerze bardzo sobie cenie mojego meza jako doradce :) czasem jak sobie sama kupie jakis ciuch to jest troche "zawiedziony" ze z nim sie nie skonsultowalam :P

[ndorka]

O w końcu dodało zdjecie:)

[ndorka]

A mój mąż czasem nie wie co mam w szafie i nie wyobrażam sobie konsultacji z nim każdego nowego ciucha czy butów chyba dostał by zawał gdyby bardziej wyczuł się w to ile mam ciuchów poza tym ja nie wychodzę specjalnie na zakupy po ciuchy bo mi nic nie trzeba a kupuje spontanicznie jak mi coś wpadnie w oczy przy okazji;)

[ndorka]

GosiaMis śliczny malutki brzunio:))
Ja też miałam ostatnio sytuacje taką że stoje w kolejce w skarbowce słabo mi już ale przyszla moja,kolej więc nie szukałam siedzenia tylko stoję pod drzwiami a tu baba prosto z biegu wchodzi przede mną a ja za nią i do okienka za nią i mówię przepraszam ale,ja byłam kolejna w kolejce a,ona na mnie ohhhhh nie chciałam się wepchac jak pani tak się śpieszy to proszę bardzo a ja z brzuchem wywalonym mowie nie śpieszy mi się ale stoję już chwilę i mi słabo a ona z łaską to proszę no normalnie bezczelność innych nie,ma granic :/

[ndorka]

Madzia piękna ta komoda;)8kg? Pokaż fotkę;) ja na razie 2kilo.
Kasik no właśnie musisz prowadzić nie,masz możliwości żeby ktoś Cię woził przynajmniej jakiś czas.

[ndorka]

Zalotka to mógł być Twój puls akurat jest widoczny tak wyżej ja też to już zaobserwowalam u siebie a ruchow niuni jeszcze nie czuję

[Zalotka1]

ndorka fajny brzusio, też całkiem malutki, fajny :)
U nas jest tak że pracuje od 9 do 17.30, więc w tygodniu raczej nie mam szansy żeby gdziekolwiek się wyrwać na zakupy, czasem w przerwie na lunch sobie gdzieś wyskocze (zwłaszcza jak sa wyprzedaże) dlatego wiec nasze zakupowe wypady organizowane są zazwyczaj w soboty :) i chyba dlatego już tak się utarlo że razem się obkupujemy

[Zalotka1]

ndorka no tak mi się wydawało że to nie dzidzia, bo ja czuje nieco niżej. No to już wiem że to pewnie ten mój puls tak wczoraj drgal :)

[kwietniowka1983]

Ja lubię chodzić z mężem na zakupy, bo zamiast jednej rzeczy kupuje 5
a jak idę sama to zawsze ląduje na końcu na dziale dziecięcym i kupuję ciuszki dla córci
zdjęcie płaszcza wyślę jutro, bo dzisiaj mężuś ma wolne i zapowiada się seans filmowy wieczorem

[kwietniowka1983]

ndorka Ty też masz malutki brzuszek :) ciekawe ile ja przytylam...sprawdzę jutro ;)