Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Kwietniowka1983 to sie Pan zdziwil hehe wlasnie sobie wyobrazilam jego mine. Ja ostatnio mialam troche podobna sytuacje, a dokladnie polozna z przychodni, do ktorej chodze na wizyty mowi mi ze zaraz beda zapisy na kolejne miesiace i mowi, ze moglybysmy zapisac sie juz teraz na kwiecien i maj. Tak zebym nie musiala przychodzic bez zapisu. Hehe a ja jej mowie, ze to juz niepotrzebne bedzie, a ona do mnie z przerazeniem w oczach: jak to cos sie stalo?a ja mowie nic tylko ja juz bede po porodzie. Az wziela moja karte ciazy i zaczela sprawdzac tygodnie, bo mowi ze niemozliwe, bo brzuch nie wyglada na ten tydzien. Faktycznie nie mam duzego:)

Odnośnik do komentarza

Kwietniowka nie taki wyrozumialy, ale mial dwa wyjscia tylko albo sie dostosowac albo wlasnie pojsc na bok. Dlatego ciesze sie, ze jednak okazal sie byc w porzadku i za to go podziwiam mimo wszystko. Bo takie sytuacje weryfikuja wszystko i pokazuja kto jest osoba wartosciowa a kto nic niewarta nawet spluniecia.
Ale fakt faktem przez to wszystko klotnie mielismy niemilosierne awantury o wszystko wiele nerwow moich. Ale coz jak to sie mowi co nas nie zabije to wzmocni:)

Odnośnik do komentarza

Ale naprodukowalyscie jak mnie nie było :D a u nas naprawdę dzień po brzegi wypełniony, właśnie przyjaciele od nas wyszli więc szybki prysznic i nadrabiam forum ;)
kwietniowka Co do zajęć to było o porodzie, o cesarce, o indukcji, o możliwych komplikacjach i była też "wycieczka" po oddziale. Pokazali nam jak wygląda oddział, sala porodowa. No sale porodowe to powiem Wam super! Pojedynczy pokój z łazienką, ładny czysciutki, łóżka /fotele są składane, rozkładane w różnych konfiguracjach, tak że można przybrać najróżniejsze pozycje wertykalne, które w tym szpitalu są bardzo przez położne polecane. Na oddziale po porodzie sale są również jedno lub kilka jest dwuosobowych, z łazienką, miejscem dla męża także naprawdę wypas :)
Moni to faktycznie z celibatem chyba trudno, bo to rzeczywiście może rodzic różne konflikty że względu na napięcie. No ale wiadomo dla maluszka można bardzo wiele poświęcić. U nas z tym to chyba jak u Madzi, mąż jakoś stracił apetyt, nie całkiem ale jednak jest dużo spokojniejszy jego temperament w tej kwestii :D też raczej się zrobił taki opiekuńczy.
EWAlina też już miałam ten wymaz robiony ostatnio ale zakazu seksu nie dostałam więc dla mnie to też jakieś dziwne. Może Twoj mąż ma rację co do doktorka :P
gosia wierzę że już byś chciała, myślę że Marysia będzie grzeczna córcia i zrobi mamie przyjemność i wyjdzie niedługo :) ja też już powiem szczerze że bym chciała ;) myślałam że jak pójdę na wolne to będę sobie odpoczywać i będę mieć trochę czasu dla siebie, na który się cieszyłam. A teraz jak już siedzę w tym domu to sobie myślę że mała mogłaby już pomału wychodzić :P no ale niech posiedzi sobie jeszcze spokojnie i wyjdzie kiedy będzie gotowa ;) trochę już spokojniejsza jestem bo 37 tydzień skończony.
ania r i Karinka to trzymam kciuki żeby się dzieciaczki obrocily!

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wczoraj wieczor przyszedl pokarm:))jestem przeszczesliwa:))dzis juz malego m8alam o 4 rano tylko przy cycu i widac pojadl bo spi:D a wcz mi siostra herbatke przyniosla na laktacje i to tez chyba ruszylo:))jupiii ale musze kupic nakladki na sutki bo czasem jak zle zlapie to allllllccc bol jak diabli:p wcz sciognelam plaster co mialam zaklejone ciecie..narazie wydaje mi sie ze jest gozej niz bylo:( wieczorem beczalam z bezsilnosci bo mimo przeciwbolowych bolalo:( o 24 bylam siku ledwo udalo sie doczlapac..takze dla mnie cesarka nigdy wiecej...dziewczyny po sn smigaja po korytarzu jakby nie rodzily a po cc slaniaja sie przy dyzurce po przeciwbolowe..

Odnośnik do komentarza

Wiola a może za mało lub za słabe dają u was te prochy? U nas widziałam babki po cc i całkiem nieźle sobie radziły, a też czytałam że dają przeciwbolowych ile kto chce. No i po operacji chyba 3/4 doba najgorsza bo zaczyna się zrastac i ciągną szwy. Potem z górki, więc a niedzielę na wyjście powinno już być lepiej u Ciebie.
Super ze mleko się pojawiło, teraz pewnie humor lepszy :)
Zalotka to super że dzień udany i że fajnych rzeczy na szkołę rodzenia się dowiedzialas. Zazdroszczę Ci tych pojedynczych sal z miejscem dla meza. Pewnie bym mojemu kazała.wrscsc.do domu na noc żeby odpocząl i że zwierzakami pobyl (zwierzaki u mnie jak dzieci więc w moim odczucie też trzeba je wypiescic i nie wolno zostawiać same na zbyt długo bo tęsknią), ale świadomość że.moze być ze mną i że nie będzie jakiejś pani przeszkadzał np w karmieniu byłaby cenna. No i ja wolę być sama żeby mi nikt ie gadał za uchem, no ta kobitka z sali była przemiła ale tak mnie zmęczyla że aż mi dudnilo w głowie - my z mezem to jacyś aspoleczni jesteśmy :p
O to u nas jak u Ciebie, nie że mąż nie chce ale też nie musi, a ostatnio ciągle coś, pracy sporo, stresy przez ten mój brzuch 2 tyg temu itd.
To chyba ja jedynie nie mam parcia żeby mały szybciej wychodził, trzymam się swojej daty jak czegoś świętego i dni odliczam hehe :p nie mogę się doczekać ale nie chciałabym żeby coś było szybciej, bo znów bym swirowala że coś niezgodnie z planem się dzieje ;)
Dobra wstaje ho jadę z mezem na budowę, a co trzeba korzystać póki mogę :) choć już mąż zapowiedział że z małym na budowę też będziemy jeździć a nie w domu gnic ;)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny :)
zalotka lubię takie intensywne dni :)
Wygląda na to, że w szpitalu czeka Cię komfort, no i dobrze. Ja tez nie mogę narzekać, tyle że u mnie mąż nie będzie spać ze względu na Wercie, ale damy radę ;)
Madzia mi też jakoś się nie spieszy bardzo, stąd ten stres w ostatnim czasie, gdy nastraszyli że będzie wcześniej... ale to że jestem zmęczona, to nie ukrywam...
WiolaBijan super że przyszedł pokarm. Widać że ucieszyło cię to bardzo :) ale możesz brać przeciwbólowe ile chcesz?
Ja zmykam do pracy, jeszcze 3 dni :)
grazka co u ciebie?

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Kwietniowka to odliczamy te Twoje dni :) No oby malutka nie pchala się wcześniej w takim razie :)
Wiola to nie masz wenflonu żeby Ci do niego dawali te przeciwbólowe? Kurcze u nas to nawet paracetamol do wenflonu laduja. Pierwsze co jak zapisują to wenflon i z niego krew pobierają dopiero, i aż do wypisu zostaje w ręce.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Wiola chyba wsystkie.dzieci rodzą.sie z mniejszą lub większą żółtaczka i niektórym przrchodzicsamoca inne idą pod lampy więc spokojnie.
Hm to dziwnie z tym wenflonem.
Kurde właśnie przeżyłam szok, nasi pracownicy zagryzaja kanapki zabkami czosnku jakby to był ogórek kiszony :D w mordę ja zdycham od samego zapachu a oni tak to wciągają ;) a najlepsze ze twierdza że to dla zdrowia a ciagle zasmarkani chodza więc słabo coś.dziala ta ich kuracja...

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madzia ja też nie planuje męża w szpitalu uziemiac jak nie będzie potrzeby ale sama ta świadomość jest fajna że w razie czego ma taką możliwość. Miłego dnia na budowie :)
kwietniowka odliczamy razem z Tobą, już bliziutko :)
Wiola kurcze no to z tymi przeciwbólowymi to faktycznie lipa... U nas jest tak że jest właśnie wenflon i dozylnie podają tyle ile kto potrzebuje (na pewno są oczywiście jakieś normy) ale z tego co nam tłumaczyła to pacjentki w zależności od nasilenia bólu same to regulują, bo wiadomo każdy potrzebuje innej dawki. Trzymaj się :* cieszę się że mleczko przyszło, widzisz z wszystkim pomalutku do przodu będzie :)

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ile moge wziąść jednorazowo tej zwykłej nospy? Bo dopiero wieczorem będę miała tą forte a męczą mnie te skurcze dalej. Tak a propos myslicie ze toz mogą być te skurcze przepowiadajace? Bo towarzyszy im ból jak na okres ale mały sie rusza, nie krwawie ani nic. No i mały tez najbardziej wierci sie tam przy pecherzu gdzie brzuch twardnieje. Eh martwie sie bo jestem sama z córką, staram sie siedziec cay czas ale wiecie muszę się też nią zająć :(

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Madzia, ja też się nie spieszę. Wręcz się modlę bym dotrwała do terminu i nawet obawiam się jakbym dotrwała a chcieliby wcześniej wyciągnąć, bo nie będę nigdy pewna czy waga dziecka jest już dostateczna. I zawsze ufam bardziej temu co przychodzi samo. A nie tak sztucznie:/
Kwietniowka złote dziecko, Twoja córcia. Moja znów zasypia ze mną. M ją przenosi a przed 2 juz do mojego łóżka przychodzi:(w tym nowym to pewnie w ogóle nie będzie spała a ja nie wiem jak ogarnę to spanie po porodzie.
Ale się ochroniarz zdziwił, no i miał rację, tyle w pracy, w tak zaawansowanej ciąży. A w Polsce to dopiero by wybałuszali oczy jaby zobaczyli ile Ty pracujesz.
Zalotka to bardzo komfortowo. Super, możesz teraz być spokojna:)
Wiola, no widzisz, przyszedł pokarm jednak...
Bardzo się cieszę, bo widać, że Ci ulzyło. A z bólem jak widać u każdego inaczej. Trzeba przeczekać. Mnie tylko Ketanol wystarczył i to bardzo sporadycznie.
Madzia bo czosnek to naturalny antybiotyk:)
A ja to mam normalnie pecha, co sobie zaplanuje to mi nie wychodzi.
Nie wiem jak będzie z tymi zakupami bo M się źle czuje. Już się zaczęłam szykować to przełożył na później a później to zagadka czy w ogóle pojedziemy:/
A on jak się źle czuje to chodzenie z nim po sklepach jest nie do zniesienia i kończy się kłótnią:/ więc już mi się odechciało.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Karinka, ja nie wiem jak to jest z tą nospa. Zawsze biorę tylko jedną i magnez. A myślę, że to mogą być te skurcze. Moja położna mowiła, że taki ból to skurcze przepowiadajace i że ma prawo być ich 5 na dobę. To samo mówił lekarz. Mnie się wydaje, że ja mam ich więcej no i bardzo twardy brzuch dlatego czasem sięgam po nospe.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Anitka ja mam tych skurczy przepowiadających o wiele więcej niż 5 na dobę, czasem nawet w nocy mam kamień wiec nie tylko jak biegam , twardnieje mi nawet jak siedzę czy leżę i to bardzo często i tak gdzieś od 2 miesięcy a z Oliwią w ciąży to od 5 miesiąca tak miałam ale powiem Ci że jeszcze ani razu nie wzięłam nospy w żadnej ciąży, zażywam tylko magnez 2 razy dziennie ale i tak skurcze są i łydek też ;/ dopóki nie są bolesne to nic się nie dzieje ;) to tylko takie głupie uczucie ciągnięcia ....
Karinka a Ty masz te skurcze razem z bólem tak? a na kiedy masz termin? one nie powinny być bolesne te przepowiadające..

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

kwietniówka brawo dla Werci :) Kochana dziewczynka :) druga też będzie taka grzeczna ;)
Wiola no cudownie że Ci się humor polepszył i że masz już mleko;) a ból po cesarce to normalne ze taki mocny bo w końcu pocięli Cię więc swoje musisz przeboleć i to właśnie odepchnęło mnie całkowicie od pomysłu żeby teraz rodzić przez cc, dużo bólu przy porodzie sn fakt ale to kwestia paru godzin a potem się śmiga bez żadnych środków przeciwbólowych i to ogromny plus nie do przebicia niczym;) no chyba że są wskazania do cc jak w Twoim przypadku, wyboru to Ty nie miałaś więc nie możesz powiedzieć że świadomie skazałaś się na takie katusze :D ale tak jak pisała Madzia jeszcze chwilę i będzie już co raz to lepiej ;) buziaki dla Was:*
A właśnie dziewczynki miałam się Was pytać wylatuje już Wam siara ? bo mi tak i brudzi mi biustonosz na żółto :D nie pamiętam już jak to było z córciami w ciąży ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

a co do seksu to my śmigamy z mężem co drugi dzień czasem co trzeci chociaż ja to robię dla męża bo moje libido sięga zeru nie to że się męczę czy zmuszam na siłę ale gdybym ja miała wybierać to tak raz na tydzień dwa by starczyło :D a przed samym porodem to działamy codziennie bo sperma ma w składzie związki zmiękczające szyjkę macicy i przyśpieszające poród więc warto zadziałać :D a po porodzie to 6 tygodni trzeba odczekać ja to się nawet cieszę na ten czas odpoczynku a potem to pewnie libido znów mi się podniesie jak to zwykle bywało :D

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

Dzien doberek,
Witam nowe dziewczyny,tym co dzidzie głowa w górę pociesze że i moja poprzednio tak była i obrocila sie w trakcie porodu wiec z planowanej cc mialam sn...dziwnie bo bylam caly czas nastawiona na cc ale ostatnecznie lepiej ze sn bylo bo szybciutko doszlam do siebie.
Wiola ciesze sie ze masz pokarm, u nas jeszcze daja cocodamol tzn paracetamol z kodeina co jest bardzo silne. Obys jak najszybciej doszla do siebie.
Gosia888 tu w uk np dzieci raczej nie miewaja zoltaczki, to rzadkość a dowiedzialam sie tego jak Gabi rodzilam. Ciekawe czy to zalezy od klimatu czy czego bo nawet polki tu rodzace nie maja u dzieci zoltaczki.
Przepraszam ze nie odniose sie do wszystkich ale juz nie pamietam dokladnie kto co,troszke napisalyscie i mi sie miesza nieco :)
Grazka ty to cierpliwa jestes ale masz racje że wszystko w swoim czasie. Każda i tak urodzi i tak.
U nas wczoraj dosc aktywny dzien na zakupach, na odwiedzinach u znajomego a potem jeszcze znajomi u nas byli i miło spędziliśmy wieczór.
Wszyscy zauważyli że brzuch mam strasznie nisko i faktycznie tez minsie zdawało że się opuścił. Jakos ostatnio wiecej energii mam ciekawe czy to przez ten brzuch niżej czy jak. Mam nadzieje że nie urodze w lutym...czekam do 27.02 na mame az przyjedzie by z Gabi mogła zostac i mnie do szpitala zawieść. Mam nadzieje ze to jeszcze nie jest oznaka wczesniejszego porodu. Boje sie by mi znowu wody nie odeszły pierwsze.
Z innych tematow to musze pochwalic sie moja Gabi co od 3dni sama siusia na nocnik i kupke robi z dnia na dzien wow a odpusilismy temat by jej nie cisnąć :) jestesmy z niej dumni. Jeszcze tylko nie wiem kiedy odwazymy sie nie dac jej pieluchy na noc.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam wiecej razy niz 5 na dobę. Czasami towarzyszy im ból jak na miesiaczke, czasami sa bezbolesne. I tyle. No i maly jak sie wierci to najmocniej czuje na dole brzucha i przy spojeniu i pęcherz naciska ze co rusz siku latam.
A moze ten ból to raczej jakis problem gastryczny bo jakos od wczoraj mnie co nie.co meczy... Hm moze tak sie stresuje.tym ze troszke wyolbrzymiam.
A brzuch ogolnie miękki.
Sama już nie wiem

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Ja też od bardzo dawna mam twardy brzuch. Czasem jak leżę to też nie mięknie. A skurcze niekiedy bolesne, czasem nawet od kregosłupa ten ból ciągnie. Jednak wolę wziąć wtedy nospe bo obawiam się, że z takich skurczy mogą się rozkręcić porodowe. Zazwyczaj tak to się odbywa. Także nie chcę ryzykować. A mimo, że 3 razy dziennie biorę aspargin to w nocy mam bardzo bolesne skurcze łydek i nawet ud ale z tyłu. Nigdy w życiu tyle magnezu nie brałam a nie miałam takich skurczy. I to noc w noc.
Aisla, brawa dla Twojej córeczki:)
Wiesz, moja już od kilku miesięcy robi na nocnik a ja wciąż nie mam odwagi położyć ją spać na noc bez pieluchy. Jedynie jak spała w dzień to jej nie zakładałam.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Po 24. tygodniu ciąży, pojawiają się pojedyncze skurcze macicy – niebolesne stwardnienia macicy. Im bliżej porodu, tym ich więcej i częściej może się pojawiać. Stwardnienia te zwane są skurczami Braxtona-Hicksa. Przeważnie na 2-3 tygodnie przed porodem pacjentka może odczuwać je już jako bolesne skurcze. Są one zazwyczaj nieregularne i nie trwają długo – najwyżej 15-20 sekund, a przerwy między nimi wynoszą od 15 do 20 minut, czasem pół godziny.
Skurcze trzeba obserwować: ile trwają i co ile minut się pojawiają. Wtedy warto pospacerować, a nie kłaść się do łóżka! Można wziąć prysznic. Jeżeli samoistnie ustąpią, to na pewno były to skurcze przepowiadające. /i]
Takie cos znalazłam.

Aisla to gratulacje dla córeczki :)
Czyli to prawda, że dziecko samo musi chcieć.
Wiola super ze jest pokarm :) a co do bolu :( niewiem co ci poradzic. Ja tez dlatego właśnie boje się cc

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...