Marcowe maleństwa 2017

[WiolaBijan]

Tez mysle o Grazce..szkoda ze nie mamy nr tel do Niej..mam nadzieje ze wszystko ok.Ja juz od 20 w luzku grzecznie leze:p

[kwietniowka1983]

Anitaa Katka miał SN, poród książkowy, 3 godz. A guza wyczula 5tyg po porodzie. Oby Madzia mała rację i wiadomości były dobre...
A grazka wyszła dzisiaj ze szpitala, ale jest wykończona i pisała, że jutro się odezwie na forum.
Anitaa super poszło z Jagoda. Daj znać jak minęła noc.
A ja te żylaki pokazałam , mówili że brzydko to wygląda, ale nie ma zagrożenia zakrzepu. Z tym że w nocy mi to udo cierpnie i dretwieje i budzi mnie ból (wczoraj nie dał zasnąć na domiar wszystkiego )....

Madzia masz prawo być już zmęczona jak wszystkie tutaj.
gosia888 ale duza córcia już :)

[Zalotka1]

kwietniowka fajnie że grazka wyszła już ze szpitala. A co do tego Twojego dretwienia to może faktycznie nie czekaj tylko zgłoś to komuś przy najbliższej okazji, skoro to takie uciążliwe.
Anitaa to korzystaj z wolności przyda się taki czas tylko dla Ciebie, zwłaszcza tuż przed porodem :)
Madzia no cóż, widocznie każda w końcu dopada zmęczenie i nawet taka torpede jak Ty usidli ale widać Twoj organizm stanowczo domaga się odpoczynku i trochę wolniejszego trybu życia (na chwilę chociaż :P)
kwietniowka przykra sprawa z koleżanką, miejmy nadzieję że to nic poważnego i wieści będą dobre!

Dziewczyny a mnie coś zaczęło kluc w pochwie dziś, nie jakoś bardzo ale czuję od czasu do czasu takie uszczypniecie. Kurcze mam nadzieję że to nie jakaś infekcja... Myślicie że mogę sobie coś kupić w aptece i zaaplikowac na własną rękę, a jak nie przejdzie do poniedziałku to się do lekarza wybiorę?

[Camillla]

No to czekamy aż Grazka się odezwie, ciekawe co tam.
Zalotka ja kupuję globulki z probiotykami- lactovaginal.
Anitaa dobrze ze Jagoda dobrze oby wytrzymała do końca pobytu;)
Ja też chodzę jak ćma :( dobranoc spokojnej nocy ;*

[Aisla]

Kwietniowka zdrowka dla Werci i tobie polepszenia samopoczucia. Trzymam kciuki za przyjaciółkę.

Wiola skąd ty masz sily ma to wszystko co ty robisz i jeszcze bedac chora? Szalona jestes ;D

Grazka czekamy na wieści.

Zalotka1 mam nadzieje ze klocie chwilowe i niegroźne ale nie mam pomyslu co ci poradzić...clotrimazolum może do smarowania jesli masz i wizyte u gin?

Anitaa niezle Ci z Jagoda poszło. Jak mama przedszkolanka to wie co robić jeszcze z własną wnusią :)
Chcialam ci wczesniej odpisac apropos Jagody ale nie mam kiedy a dzis juz sil brak...z Gabi mam podobnie czesto, do usypiania gania miedzy łóżkami tu polezy, tam polezy ale i tak ostatecznie idzie usnąć do siebie. Denerwujace jest te jej ganianie i ukrucilo sie odkąd jej lozko jest w innym pokoju. Juz mniej i krocej to trwa. Czasem jak czytam co piszesz o Jagodzie to mam wrazenie jakbys o Gabrysi pisala hehe

U mnie ostatnio spadek sił...Gabi chora, nocki zarwane, dziś miala temperature caly czas i spala a na wieczór oprzytomniala temp.zeszla i zaczela biegac po domu...na domiar zlego ja musze isc spac bo do pracy a ona nic. Oczy w 5zlotych i do zabawy. Dobrze ze lepiej. W koncu poszla spac bo nadal chora, chrypie zasmarkana i temperatura znowu ja zlapala.
A ja...brak mi słów. Nie cierpie byc w ciąży. Nigdy więcej... Miednica mnie boli a od spojenia łonowego z lewej syrony aż pali gorąco z bólu. Nie moge chodzic, wstac podniesc sie a chyba pogorszylam sobie wstaja z Gabi na rękach...do tego zrobiło mi sie cos na stopie jakis guzek. Myslalam ze to odcisk a to jest coraz wieksze i bolesniejsze ze dzis juz stanac na piete nie mogę. Zaczyna mnie to martwic. Probowalam rozmasowac ale jeszcze gorzej. Czemu ciąża aż yak obciąża. Dla mnie mogłaby zakonczuc sie na tym etapie...jutro do pracy rano a jak ja będę chodzic to nie wiem...przeraża mnie że z super sprawnej wysportowanej osoby jestem wrakiem i podstawowe czynnosci stanowia dla mnie problem. Poszlabym pobiegac czy na siłownię a tu dupa. Sorry za pesymizm ale nie mogę już. Ja chce byc znowu sprawnam a tymczasem czuje sie jak staruszka...

[Aisla]

Kwietniowka zdrowka dla Werci i tobie polepszenia samopoczucia. Trzymam kciuki za przyjaciółkę.

Wiola skąd ty masz sily ma to wszystko co ty robisz i jeszcze bedac chora? Szalona jestes ;D

Grazka czekamy na wieści.

Zalotka1 mam nadzieje ze klocie chwilowe i niegroźne ale nie mam pomyslu co ci poradzić...clotrimazolum może do smarowania jesli masz i wizyte u gin?

Anitaa niezle Ci z Jagoda poszło. Jak mama przedszkolanka to wie co robić jeszcze z własną wnusią :)
Chcialam ci wczesniej odpisac apropos Jagody ale nie mam kiedy a dzis juz sil brak...z Gabi mam podobnie czesto, do usypiania gania miedzy łóżkami tu polezy, tam polezy ale i tak ostatecznie idzie usnąć do siebie. Denerwujace jest te jej ganianie i ukrucilo sie odkąd jej lozko jest w innym pokoju. Juz mniej i krocej to trwa. Czasem jak czytam co piszesz o Jagodzie to mam wrazenie jakbys o Gabrysi pisala hehe

U mnie ostatnio spadek sił...Gabi chora, nocki zarwane, dziś miala temperature caly czas i spala a na wieczór oprzytomniala temp.zeszla i zaczela biegac po domu...na domiar zlego ja musze isc spac bo do pracy a ona nic. Oczy w 5zlotych i do zabawy. Dobrze ze lepiej. W koncu poszla spac bo nadal chora, chrypie zasmarkana i temperatura znowu ja zlapala.
A ja...brak mi słów. Nie cierpie byc w ciąży. Nigdy więcej... Miednica mnie boli a od spojenia łonowego z lewej syrony aż pali gorąco z bólu. Nie moge chodzic, wstac podniesc sie a chyba pogorszylam sobie wstaja z Gabi na rękach...do tego zrobiło mi sie cos na stopie jakis guzek. Myslalam ze to odcisk a to jest coraz wieksze i bolesniejsze ze dzis juz stanac na piete nie mogę. Zaczyna mnie to martwic. Probowalam rozmasowac ale jeszcze gorzej. Czemu ciąża aż yak obciąża. Dla mnie mogłaby zakonczuc sie na tym etapie...jutro do pracy rano a jak ja będę chodzic to nie wiem...przeraża mnie że z super sprawnej wysportowanej osoby jestem wrakiem i podstawowe czynnosci stanowia dla mnie problem. Poszlabym pobiegac czy na siłownię a tu dupa. Sorry za pesymizm ale nie mogę już. Ja chce byc znowu sprawnam a tymczasem czuje sie jak staruszka...0

[Aisla]

Przepraszam za post 2 razy. Musial wystapic jakis błąd

[grazka72]

Dzień dobry kochane moje :-) Wyspana, wypoczęta już się odzywam. Przepraszam że nie pisałam ale własnie taki mam problem z telefonem że nie chce mnie wpuszczać na forum a jak już to z pisaniem problem. Dziękuję kwietniówce że Was informowała a Wam dziękuję za dobre słowa.
Nie ma co się rozpisywać , leki dali ciśnienie ustabilizowali i czuję się super. Niestety ciśnienie w szpitalu miałam 160/110 i nie było ciekawie ale już jest ok. Pytałam o poród i nie ma przeciwwskazań do porodu sn skoro leki zbijają mi ciśnienie a biorę 3 x 1 Mam się oszczędzać i tyle. ciśnienie teraz mam ok 130/80. W poniedziałek znowu na kontrolę do szpitala .Będę Was nadrabiać i potem odpiszę. Buziaki dla Was .

[MadziaK83]

Wiola nie pochłonął mnie album tylko siedziałam nad 4 stronami z 8h, i patrzyłam bezmyślnie czy jedno pasuje do drugiego, no masakra ;) poza tym mam to co miała.gosia888 parę.dni temu, źle.sie czuje psychicznie bo jestem bezużyteczna, biedny mąż do pracy chodzi a potem wraca.i musi garnki myć i odkurzac, a ja tylko leżę i nic nie robię :/ aż mnie wczoraj opierniczyl żebym tak nie gadala głupio. W ogóle.to miałam taki stan na początku ciazy od.8 do 10 tc, potem przeszło. Liczę więc ze przejdzie przed.koncem ciąży, bo jeszcze 5,5tyg.
Grażka super ze juz lepiej i że masz leki w końcu, dawno powinni Ci je dać. W takim razie odpoczywaj, Tobie jeszcze 3tyg zostało ;)
Zalotka.te.globulki z probiotyki możesz brać, co więcej to nie wiem... A jesteś pewna ze to infekcja? Może mała.sie tak kręci że Ci coś uciska i stać klucie. Ja tak czasem mam że zakluje a okazuje się że mi jelito ucisnie ;)
Aisla.oby Gabi szybko wyzdrowiala. I sił dla Ciebie, już niedługo. A z tą noga to może do lekarza idź? Może jakaś maść pomoże ale.komoletnie się nie znam.
Kwietniowka a może.u Twojej koleżanki jaki zrost powstał lub zwloknienie, jednak poród to ogromny wysiłek, także spokojnie czekajcie na informacje od lekarza.
Anitaa nieźla masz już korze przez.to swoje dziecię wszedobylskie ;) Kurcze oby mój Filip był spokojniejszy bo trzeba mieć oczy dookoła.glowy przy takim żywym srebrze...
A ja tymczasem wstaje zjeść śniadanko, potem jedziemy do Auchan po zakupy i o 12 na rybkę, a potem do końca niedzieli będę odpoczywać po tym wyczynie

[Zalotka1]

Dzięki dziewczyny, kupię sobie te globulki w razie czego. Własnie Madzia nie jestem pewna, bo w sumie to tylko kilka uszczypniec było, poza tym nie mam żadnych upławów itp. Może faktycznie to malutka. Zobaczę jeszcze dziś jak będzie, czy się powtórzy czy nie.
grazka Cieszę się że wyszłaś i że jest lepiej. Najważniejsze że dobrze się czujesz, odpoczywaj teraz :*
Aisla kurcze niefajnie że tak się czujesz. Przytulam :* już niedługo na szczęście. A z tą noga to dziwna sprawa może idź gdzieś to skonsultować? Zdrowia dla Gabrysi.
Madzia hmm dołek I Ciebie widzę dopadł... Po zbierasz się na pewno :* miłego dnia i smacznej rybki
Ja też lecę na zakupy. Miłego dnia :*

[kasik81m]

Hej

My zaraz na zakupy. Może coś małej kupię i dzieciakom buty muszę bo się rozleciały ....
Planuje też materac i wanienkę inne pierdoły.

Ja dziś chęci mam do roboty ale sił coś kiepsko.

[WiolaBijan]

Hej kochane!Kurde chyba kazda z nas dopada z czasem taka niemoc.Aisla jeszcze niedawna mowilam tak jak Ty ze mam dosc tej ciazy bo czulam sie doslownie jak gowno.Wszystko bolalo zgaga popuchnieta cala itd.Takze doskonale Cie rozumiem:* Jednak ostatnio jakos dostalam sil i oby juz tak bylo do konca:p Madzia cala ciaze zasuwalas i wszystkie zesmy Cie podziwialy wiec teraz czas na odpoczynek:* Grazka dobrze ze juz w domku noi fajnie ze cis ustabilizowane:* jakie masz leki?Zalotka mnie tez czasem zakluje w pochwie wiec to moze normalne?niewiem..Kasik udanych zakupow:)Anita oby druga dzidzia byla grzeczniutka:)) Ja niewiem czy sie mlody nie obrocil znowu bo juz nie czuje parcia na pecherz i w nocy wstaje 2razy a wczesniej to nawet do 5.

[Zalotka1]

Wiola no może i to normalne jednak i to Klucie nie zwiastuje żadnej infekcji. Dziś jest jak na razie ok, czasem faktycznie jak dzidzia się poruszy to i tam zakluje. Z resztą na początku też myślałam że mam infekcje a okazało się że nie, tylko jakieś podrażnienie itp więc może i tym razem.
Ja dziś upolowalam w Kiabi trzy fajne welurkowe pajacyki i dokupilam jeszcze body jedne - urzekły mnie a że wyprzedaże trwają zapłaciłam za wszystko jakieś 12e więc jestem mega zadowolona :)

[Anitaa]

Witajcie:)
Zalotka ja nie wiem jak z tym kłuciem, mój lekarz powiedział, że to infekcja. Wzięłam już trzy globulki a kłucie mam nadal ale dość często.
Madzia, a dziś u mnie sobota:))))dziś jedziecie na rybkę czy jutro bo pisałaś, że do końca niedzieli bedziesz odpoczywać i się pogubiłam:) może jak razem pojedziecie to Twój stan psychiczny się poprawi. Oby a jak nie to meliske może sobie zaparz. Mnie czasem pomaga.
Grazka, ciesze się, że się unormowało. Już tak mało Ci zostało, musisz przetrwać.
Aisla, wiesz to nie nasza mama. To macocha mojego M ale to naprawdę nie ma znaczenia bo lepszej babci ani ja ani Jagoda nie mogłybysmy sobie wymarzyć. Ja widzę jak ona się nią zajmuję i robi to bardzo profesjonalnie. Przykład taki podam, że jak coś mówi ważnego do dziecka to się pochyla, nawiązuje kontakt wzrokowy i wtedy. A nie tak bez pojęcia z gory jak coniektore osoby robią i się dziwią, że do dziecka nie dociera. A poza takim fachowym podejściem to widac, że z miłością do niej podchodzi.
A co do zachowań Gabi, to pocieszające:) zdrówka dla niej.
Kurcze moją nic nie rusza na szczęście.
Rozumiem Twoje nerwy z powodu samopoczucia bo ja też się wsciekam, że mnie to ogranicza. Tyle bym porobiła a tu niestety tylko tyle ile mogę.
Kwietniowka ale jak pokazałas nogę to nic nie zaradzili? Nic do smarowania? Ani co robić żeby przyniosło ulgę?

[Anitaa]

Zalotka ale świetne ciuszki:))))
A ja rozmawiałam z babcią i Jagodą. Pytam J. jak się spało a ona do mnie: dobrze sobie jadzę (radzę). Ale się wzruszyłam:)
A babcia mowi, że na wieczór chwilę zapłakała za mamą ale jej wytłumaczyła co i jak i J. zrozumiała. Poczytały przed spaniem książeczki. Później babcia już udawała, że śpi więc Jagoda zasnęła w końcu. Tak o 23. No a dziś już w porządku, już mają dzień zaplanowany, także ok.:))))mogę być spokojna.

[kwietniowka1983]

Dzień dobry dziewczyny :)
Pracuję w małej wiosce normalnie. Dzisiaj 70% sklepu pyta czy dzisiaj lepiej...
Anitaa moja położna nie chciała nawet zobaczyc, a położną diabetyk powiedziała że nie wie jak mi pomóc, że może lód przekładać, bo rajstopy uciskowe nie pomogą, bo to pod samym tyłkiem.
Ale dzielna Jagódka :)
A może wykorzystaj patent na "udawanie, że spisz"....
zalotka mega ciuszki i naprawdę super cena.
Co do klucia to może faktycznie nie infekcja, ale lepiej sprawdzić.
kasik81m owocnych zakupów.
Madzia pierwszy poród koleżanki był ciężki, skończył się Kleszczewo. Wiadomo poród to nie przelewki, ale drugi był stokroć lepszy.
A dzwonili do niej że jest guz (brawo nhs) nie wiedzą jaki ale ma czekać na list ze szpitala i jest na liście "urgent" na tomografie. Więc trzymajcie kciuki proszę....
U mnie dzisiaj lepiej, mdli, ale bez wymiotów, czyli po staremu.
A córcia nie wymiotowala już czyli mogło jej coś zaszkodzić, sama nie wiem....
A jak u ciebie aisla ?

[grazka72]

Powoli nadrabiam ;-)
Anita jak czytam wpisy o Twojej Jagódce to często sie uśmiecham ale też jestem przerażona jej pomysłami ;-) u dziadkow będzie jej dobrze .Mnie z wanny pomaga wyjść mąż lub córka bo sama nie wyjdę .
WiolaBijan brzuszek śliczniutki. Jak tam inchalator sprawdza się mamie ?
Karinka super że TSH ok i kochana skończ juz z tymm przemeblowaniem
Zalotka to super że team tak chce się z Tobą pożegnać.
Gosia888 jejku ale mnie wystraszyłaś tym swoim upadkiem dobrze że skończyło się na strachu.
Madzia no to nie dziwię się Twojemu mężowi że chodzi dumny, bo mojego jak zaczęli chwalić jak zaszłam w ciąże to chodził jak paw dumny hihi
Biskents fajnie że jesteś zadowolona ze szkoły rodzenia a jaką pozycję Ty wybierzesz do porodu ?
Aisla jak tam córeczka ?
Kwietniowka przykro z tą koleżanką a jak Twoja pociecha lepiej już? No i jak Ty się czujesz ?

[Kari_nka]

Hej dziewczynki :)
Oj jak nie moc i Madzie dopadła to pozamiatane :) Odpocznij w końcu, jeszcze troszke i siły wrócą.
Anitaa i dobrze, ze zawiozlas Jagode do dziadków. Należy ci sie odpoczynek :* A ja tez tak mam, że sie boje zostawiać z innymi... W sumie Amelia zostawiła tylko z Dziadkami i odtatnio moim bratem a tak to nikomu niechce jej zostawiac bo jakoś stracha mam.
Kwietniowka nie fajna sprawa z koleżanką ale oczywiście trzymamy kciuki.
Zalotka jakie super ciuszki :) Piękne to body.
Gosia888 jak dobrze, że nic sie nie stało!!
Grazka dobrze, że wszystko w porządku, czuwaj i dużo odpoczywaj.
Co do kłucia to ja też takie mam. Mam wrażenie, że to mały naciska niby czuje swedzenie i pieczenie ale to chyba podraznienie u mnie bo dostalam ostatnio globulki wybrałam wszystkie ale nic sie nie zmieniło.
Na dziąsła osatecznie wczoraj pomógł elemex ktorym smarowalam gdzie bolało. I szoruje mocbo zeby tak jak Ciezarowka radziła. Jeszcze zamowie tą wit c. Mam w domu juvit c dla dzieci w kropelkach ale to ten kwas askrobiowy...
Ale w pon dzwonie do dentystki i poprosze żeby mnie wcisnela na wtorek albo srode najpóźniej.
W środę mam wizyte to się będę musiała wypytac o wszystko.
Właśnie puściłam pierwsze pranie wyprawkowe :) Teraz wszystkobpoprac, poprasowac i pakowac i układać. I będę spokojniejsza. Jeszcze w pon bedziemy malować łóżeczko na biało i musze zamowic materac.
Miłego dnia dziewczynki :*

[grazka72]

Madzia podziwiam Ciebie i wszystkie dziewczyny które macie cierpliwość i zdolności manualne
WiolaBijan tabletki mam Labetalol 200
Zalotka ubranka super ;-)
Kwiatniowka cieszę się że coś lepiej u Was.
Czytam że dziś większość na zakupach to życzę udanych.
Mnie bardzo drętwiała prawa ręka przy tym ciśnieniu ale teraz już ok. Z Julką wszystko ok bardziej lekarze bali się o mój stan zdrowia. Pobyt w szpitalu na plus bo muszę przepakować torbę bo w szpitalu baaaardzo gorąco. Leżałam na takim oddziale gdzie leżały takie brzuchatki jak ja i takie które czekały na cc i takie szczęściary które były tuż po porodzie ze swoimi maluszkami. Cieszę się że jestem w domu i narazie wszystko ok .

[kasik81m]

Pzepraszam, ze tak samolubnie ale odpowiem kazdemu wieczorem albo jutro bo czas goni. Zaraz musimy jechac z synem na urodziny do innego miasta, a potem dzien babci u mojej babci :) i u rodzicow :)

Wklejam zakupy. Kosmetyki i ubranka. Jest jeszcze materac i wanienka.

[kasik81m]

Cd.

[Aisla]

Witam was,napisze co u mnie a pozniej do waszych wpisow sie odniose (jak odpoczne).
Więc z Gabrysia lepiej ale nadal chora, leży w łóżku sporo co jak na 2latke to dziwne. Goraczkuje ale mam nadzieje że sie wyleczy,wszystko czasu potrzeba. Co do mnie to pojechalam do pracy i wyszlam jak powiedzialam o nodze. Pojechałam do szpitala na ip ale jeden mnie nie przyjął więc objezdzilam miasto i udalam sie do drugiego. Drugi mnie szybko przyjął ale stwierdzono ze to siniak i mam odciążyć noge i chłodzić...przy 2latce to na pewno sie uda. Mam nadzieje ze minie. Jutro chyba nie pojde do pracy bo nie ustoje ale licze ze na dniach minie. Mi sie Cos zdaje że może to cos ze sciegnem ale skąd teki guzek siny to nie wiem...jakbym ja stłukła...bede sie dzis oszczędzać jak sie tylko da.
Zjem cos odpoczne i do was wrócę.
Grazka ciesze sie ze wszystko ok i cie uregulowali.
Anitaa widzisz jak dobrze Jagoda sobie radzi. Ja mialam takie same obawy jak ty ale jak poszlam do pracy to nauczylam sie że jak zostawie Gabrysie z babcia to bedzie bezpieczna wiec teraz jak zostaje z tata babcia czy w przedszkolu to nie mysle o niej a korzystam z czasu dla siebie. Kwestia czasu i tobie bedzie łatwiej a czasem warto mieć wolne od dziecka mimo wszystko :)
Co do wrazliwosci dziasel zębów tonja w ciazy mialam problem ale odkad stosuje elmex zielona to problem ustal. Polecam. A jak odstawilam to znowu nadwrazliwosc powraca...jak niewiele mi potzreba dla spokoju by problemow w buzi nie mieć. Moze wyprobujesz :)

[Zalotka1]

kasik fajne ubranka, widze ze kupilas spioszkow sporo, ja powiem wam szczerze ze kompletnie z nich zrezygnowalam.. mam chyba ze dwa, ktore dostalam a tak to ja raczej stawiam na pajace. Mam jeszcze kilka polspiochow i do tego mysle body zakladac. Udanych imprez kasik :)
grazka ciesze sie ze u Ciebie lepiej, i super ze Julka ma sie dobrze ;) juz niedlugo i bedziesz ja tulic ♥
Karinka dobrze, ze chociaz troche lepiej z tymi dziaslami. Oby jakos do wizyty dalo sie wytrzymac! a co do klucia, to tak sobie teraz mysle ze to moze rzeczywiscie dziecko, bo jak ja czuje tak nisko to zazwyczaj zaraz potem czuje to szczypniecie, a nic mnie nie swedzi ani nie piecze. Czasem przy tym ukluciu siku mi sie zachce jedynie.
kwietniowka kciuki za kolezanke zacisniete bardzo mocno :* i zdrowka dla Ciebie i Weroniki, moze jakis wirus Was obie zlapal?
Anitaa brawo dla Jagodki! Dzielna jest :) i Ty sobie masz szanse troche odpoczac :)
A ja zrobilam kolejne pranie, w sumie to juz ostatnie dla niuni - teraz schnie, moze jeszcze wyprasuje wieczorem. Ugotowalam zupe pieczarkowa, ogarnelam troche mieszkanie, zmienilam posciel, wiec calkiem czynnie udalo mi sie wykorzystac sobote ;)

[Anitaa]

Kwietniowka, z tym udawaniem spania to ja babci podpowiedziałam bo wyczytałam to przedwczoraj w "Mądrych rodzicach" ha, ha :) i będę próbować:)
Z tą nogą to wypadałoby do lekarza. Powinien to zobaczyć skoro nikt Ci nie potrafi pomóc.
Karinka, dobrze, że użyłas ten elmex. On jest naprawdę skuteczny. Pisałam Ci, że mnie też uratował od bólu.
Kasik, cudne ciuszki:)
Aisla biedna ta Twoja Gabrysia:( zdrówka dla niej żeby wszystko przeszło.
A z nogą musisz się oszczędzać. Dobry pomysł żeby zrobić sobie wolne.
Ja mam dylematy meblowe bo już mieliśmy wszystko zaplanowane. Teraz M podsunął inny pomysł i ja głupieje. Pokoik Jagody jest tak malutki, że ciężko wizualnie sobie to wyobrazić. Zależy mi na pojemnych meblach a i pokój żeby nie był zagracony. Każdy cm jest ważny. Mieliśmy plan na półkotapczan a teraz M wymyślił łóżko pod oknem. Tylko ciężki dostęp do okna. Bym musiała myć chyba klęczac na łóżku. No i tak mi namącił. A czas płynie, muszę się na coś zdecydować:/

[MadziaK83]

Dziewczyny moc wróciła!! po napisaniu do was wlazlam z łóżka i jak zobaczyłam talerze w zalewie.to od.razu pomylam, łóżko poscielilam, przy drzwiach zamiotlam bo piasek się wnosi, na zakupach szalałam, w rossmanie był w końcu ten balsam do brzuszka, wzięłam też dezodorant ten co pisalyscie i kredyty do stóp bo ostatnio mam strasznie wysuszone. Więc po 3 dniach niemocy jestem jak nowo narodzona i lepiej żeby już tak zostało
Zalotka.dzis gdy z rybki wracałam nie chciało mi się iść do toi toi i w drodze.do domu w aucie mocno mnie kłuło w dole brzucha, gdy w końcu pozbywal się balastu z pecherza od razu przeszło, więc to chyba tak jest ze od pecherza te klucia.
Zalotka.sliczne ubranka zwłaszcza króliczek :)
Anitka.to ładnie Ci mąż namieszal, ale.skoro mówisz że.niewygodnje z oknem będzie, poza tym łóżko pod.oknem to słaby pomysł bo może zawiac, a pewnie poniżej grzejnik to będzie przegrzewac.
Grażka super.ze z wami dobrze.
Gosia daj znać jak u was.
Karinka super.ze.z dziaslami lepiej.
Kasik fajne ciuszki, widzę że.tez.rossmana zaliczyłas ;) Ja podobnie jak Zalotka zrezygnowałam że śpiochów tylko body, polspiochy i pajace mam.
Aisla.kurde chyba coś ominęłam, co z Twoją noga się dzieje???
Kwietniowka mi robili tomografie nadnerczy z uwagi na kortyzol, mam na jednym guzka, jest to zwloknienie zupełnie niegroźne, mam jedynie sprawdzić czy nie rośnie bo jakby duże było to nadnercze wycinaja. Tyle że ciąża mi popsuła plany i dopiero po porodzie.moge.sje udać na ponowną tomografie. Więc nie zawsze guzek znaczy coś złego, spokojnie :)
Grażka zawsze mnie bawiło przejęcie mężczyzn na punkcie tego czy mogą.zrobic.dziecko ;) choc mój gadał że jakby nie mógł mieć.dzieci to by nie przeżywał, ale.wiem że mówi tak bo ma świadomość że może ;)
Anita super ze.Jagoda.sobie radzi :) dziś byłam na rybkę i myślałam że do jutra będę odpoczywać bo wielkiej wyprawie, ale.nie. Siadlam teraz na chwilę i lecę.sprzatac.zaraz