Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Maszkaron faktycznie ten sam termin miałyśmy i tak samo urodzilysmy .!
Trochę szczegółów. ..
Wieczorem w sobotę stwierdziłam, ze sprawie trochę mężowi przyjemności, a może coś się ruszy. .. prawie całą ciążę parę sporadycznych przytulasów. Nie wiem czy to pomogło, bo przygoda trwała 5 minut, gdyż dla mnie to nie było ani jakoś przyjemne ani łatwe.... w sobotę o 4 rano wstałam do łazienki, po przyjściu mały skurcz. Takie w sumie pobolewanie okresowe. Tak było do 6 może z 6-8. Trochę mnie to zaczęło zastanawiać i zapobiegawczo poszłam się ogolic i pod prysznic. Bo nie wiedziałam co będzie. Mój mąż oczywiście już nie spał... położyłam się ponownie . Skurcze miałam tak co 18 minut. To i 7 wstałam z mężem na śniadanie bo czułam, ze pojadę. Nie wiedziałam co robić i się tak bujałam do 9. Wydawało mi się, ze przeszły. Zadzwoniłam do lekarza czy to już. Dyżur miał mieć dzisiaj to kazał mi wziąć dwa magnezu i poczekać, chyba chciał żebym trafiła pod niego. W stwierdziłam, ze nie będę nic hamować... do 10 nie wiedziałam co robić. Zaczęły się skurcze co 10 minut. I pojechaliśmy... przyjęli mnie o 11 z rozwarciem dwa cm. Położna mówiła, ze będzie poród Ale trochę to potrwa.... Bo za bardzo nic się nie dzieje. Dostałam lewatywe i wzięłam prysznic. O 12 miałam 7 cm! Lekarz i położna byli w szoku. O 13.3 już było 9. Marysia się urodziła 14.40.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk310w4mc3s.png
23.10.2015 Aniołek

Odnośnik do komentarza

Klodi faktycznie jeszcze ty i Magda jestescie przede mna. Ja na 26 mam termin ale nie poddam sie ta pełnia musi byc moja :-))) duzo chodze wczora z meźem male bzyku bzyk...no moze cos mnie ruszy.

Gosia zazdroscic tylko takiego szybkiego porodu moment ci to poszło tez bym tak chciala.
Śliczne te wasze bombelki i calkiem spore.
Dopinam wlasnie torbe do szpitala i mam pytanie do tych juz po czy wy bralyscie wszystko do oczyszczania pepuszka, czy szpital to zapewnia i co z kosmetykow dla dzidzi prócz masci do pupy moze sie przydac? I czy prawda ze teraz juz nie kompią dzieci w szpitalu bo juz sama nie wiem co pakowac a co nie. Wiem ze moj szpital nie daje nic dla dziecka wszystko trzeba swoje ale zebym za duzo tego nie napakowala bo po co to wozic w ta i spowrotem.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Klodi faktycznie jeszcze ty i Magda jestescie przede mna. Ja na 26 mam termin ale nie poddam sie ta pełnia musi byc moja :-))) duzo chodze wczora z meźem male bzyku bzyk...no moze cos mnie ruszy.

Gosia zazdroscic tylko takiego szybkiego porodu moment ci to poszło tez bym tak chciala.
Śliczne te wasze bombelki i calkiem spore.
Dopinam wlasnie torbe do szpitala i mam pytanie do tych juz po czy wy bralyscie wszystko do oczyszczania pepuszka, czy szpital to zapewnia i co z kosmetykow dla dzidzi prócz masci do pupy moze sie przydac? I czy prawda ze teraz juz nie kompią dzieci w szpitalu bo juz sama nie wiem co pakowac a co nie. Wiem ze moj szpital nie daje nic dla dziecka wszystko trzeba swoje ale zebym za duzo tego nie napakowala bo po co to wozic w ta i spowrotem.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Jezu, dostać się tutaj graniczy z cudem
Ja wróciłam z ostatniej wizyty u mojego gina. KTG, w porządku- zarejestrowało jeden skurcz tylko, także raczej żadnych "ekscesów" do cc nie powinno być. Straciłam na wadze 200 g, słyszałam, ze utrata lub zatrzymanie się wagi na tym etapie jest normalne (dziwne, bo zgaga minęła i wydaje mi się, ze jem troszkę więcej..). Czy to oznacza, ze dziecko już nie przybiera na wadze..?
Dostałam żelazo ale skonsultuje to ze szpitalem zanim zacznę brać bo przecież mogę mieć później duże problemy z wypróżnianiem..

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371rl9kqn35.png

Odnośnik do komentarza

Gosia to fajnie, że tak szybko poszło :) pozazdrościć :)

Renata to teraz nic tylko czekać na cc :) masz się wstawić w czwartek i od razu będą ciąć?

Megs u mnie na rozpisce dla dziecka oprócz ciuszków jest tylko maść do pupy, chusteczki i pampersy. Ja spakowalam jeszcze krem do buzi na mróz :) nic poza tym nie biorę, wydaje mi się że całą resztę oni dadzą a nie chce targać ze sobą całego domu :)

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

Kiedys to polozne chodzily po salach i kompaly dzieci pokolei potem zaopatrywaly kikuta i potem sie smarowalo i ubieralo dzieciaczka. Teraz wszystko sie zmienilo i wlasnie nie wiem jak z tym kikutem bo bez kompieli no spoko ale pepek trzeba przemywac spirytem i wlasnie nie wiem czy brac swoje gadzety czy szpital to daje a tez nie chce pol chalupy w torby pakowac bezsensownie.

Od wczoraj mam uczucie ciagle twardego brzucha nie wiem czemu rano tez brzuch jak kamień a ten moj bombel spal w najlepsze ze go obudzic nie moglam az sie zdenerwowalam i zjadlam czekolady zeby raczyl sie przeciagnac i na szczescie podzialalo. Ale co chwile czuje taki mocno twardy brzuch co wy na to bierzecie magnez czy nospe???

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Gratuluję nowym mamom, super ,że tak sprawnie poszło. Dziewczyny mnie szlag trafia to dostanie się na forum przy synu przeniosłysmy się po poradach na fb juz trzy lata mamy kontakt. Możemy też tak zrobimy na bieżąco możemy dodawać zdjęcia itd łatwiej później identyfikować się możemy zrobić tajną grupę a jak już dzieci są czasu mniej na nadrabianie forum otwieranie poczty itd a jeszcze się wiesza ciągle:(

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Hej Wam, jeejku, ale tu się ruszyło ! Wszystkim nowym mamusiom gratuluję serdecznie :) Eszel jak spojrzałam na poczcie na tą twoją kruszynkę to aż musiałam pójść do łóżeczka zajrzeć, czy moja tam dalej śpi, bo wyglądają jak dwie krople wody :D
Co do porodów z partnerami/mężami to mój Kajtek, oprócz tego, że niejednokrotnie zjebał tam kilka osób, spisał się dobrze, po pierwsze dotrzymał mi towarzystwa, bo dopóki po przebiciu pęcherza nie ruszyły mnie bóle to było mi nudno, potem pilnował mnie pod prysznicem i tak dalej, chodził i załątwiał mi badania szyjki bo porodów w tym czasie było od groma i nik na nic nie miał czasu. Tylko widać było, że aż zielony z nerwów się zrobił jak pierwszy raz małej tętno zanikło i położna wybiegła z sali po lekarza, jak miałam cc to mama mi mówiła, że co 10 minut do niej dzwonił z nerwów. Ale cieszył się, że mógł kangurować małą. Tak szczerze wam powiem, że oczywiście wiem, że to było konieczne i nie wyobrażam sobie, żeby małej coś miało się stać, ale przykro mi, że miałam tą cesarkę, że nie mogłam urodzić naturalnie, że Kajtek nie mógł być przy wyjściu dziecka na świat, że nie mógł przeciąć pępowiny a tak bardzo tego chciał...
My już od czwartku w domu jesteśmy, chyba wam pisałam nawet o tym :) Mała śpi sporo, nie wybudzam jej na karmienia, wstaje tak co 2,5 - 3 godziny, czasem co 4-5 ale jest ok. Mam tylko problem z karmieniem z lewego cycka, tak mi popękał, nie jestem w stanie jej przystawić, kiedy już otwiera buźkę i nakłada się na pierś to ja panikuję i ją odciągam, ona się denerwuje, ja się denerwuję, ona płacze, ja płaczę, potem się zmuszam, ona zaczyna się przysysać i ja wyję z bólu, Kajtek zaczyna coś gadać, że muszę być silna itp i zaczynam krzyczeć na niego, nie umiem sobie z tym poradzić, położna była dzisiaj, widziała jak ja przystawiam, powiedziała, że jest ok i że muszę to przeczekać... a ja teraz siedzę na kanapie i piszę do was, w sypialni Kajtek przewija małą i wiem, że zaraz mi ją przyniesie do nakarmienia z tej nieszczęsnej piersi i już się cała pocę z nerwów...
No cóż, jak będę mieć jakiś przebłysk to jeszcze się odezwę dzisiaj, na pocieszenie Wam powiem, że dzisiaj jest małej 9 doba, a ja w 7 dobie już ubrałam te kozaczki skórzane, które 2 miesiące temu musiałam zamienić na trampki ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7yrsnyy62l.png

Odnośnik do komentarza
Gość Maszkaron

groszkowa u mnie to samo maly spioch ze nie moge jej na karmienie wybudzic i tez niewiele je.
gosia dokladnie to opisalas takie mialam wrazenie jakby chcialo d... rozsadzic. Jezu zastanawiam sie jak to przezylam, ale tak sie tam darlam ze laska ktora miala skurcze w boksie obok to plakala jak slyszala moje dziwne dzwieki. Teraz to sie smieje ale byla jazda.
Niestety ja fb nie posiadam i nie jestem zwolennikiem takich portali.
Pozdrawiam was cieplo ;) teraz mam chwile dla mamusi bo moj susel slodko spi po pierwszej kapieli.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jak reszta jesteście za fb? Będziemy mógłby na bieżąco oglądać zdjęcia i sie kontaktować.
Ewelinchien dla mnie wszystkie noworodki wyglądają podobnie; )
Ja przytyłam mniej niż w pierwszej ciąży ale teraz ważę tyle samo co po pierwszej. Zostało mi 8 kg i pewnie znowu będę się bujać z tym rok. Ja po synu wręcz katowalam się ćwiczeniami i tylko mięśnie mi rosły chyba przez kp organizm mi jakoś bronił się. Ale ze 4 muszę zgubić bo fatalnie sie z nimi czuję.
Potwierdzam majtki siatkowe wielorazowe są super do dziś je noszę na noc bo mi rany nie drażnią.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Ja jestem jak najbardziej "za", jeśli chodzi o fb- ale tylko w sytuacji jeśli wszystkie będą tego chciały. Jeśli chodzi o mnie(moje zdanie) to niedobrze by sie stało jeśli na fb przeszłaby tylko np. część, a z drugą połową straciłybyśmy kontakt...
Nie wiem co się tutaj dzieje od kilku tygodni z tym parentingiem... Pamiętam, ze wcześniej nie było takich problemów, albo były na tyle małe, ze je nie zauważałam. Strasznie to wkurzające momentami...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371rl9kqn35.png

Odnośnik do komentarza

Madzia, bedziemy tutaj trzymac mocno kciuki za Was! Bedzie dobrze, musi byc.. Ja to sie nastawiam na rzeznie ( o ile w ogole mozna nastawic sie na cokolwiek), jak bedzie dobrze- to tylko mile sie zaskocze. Nie boje sie az tak bardzo bolu co pizniejszego przystawiania do piersi, kolek czy baby bluesa. My jestesmy tutaj zupelnie sami- bez niczyjej pomocy, dlatego w glowie mam ciagle to, ze musze dac rade- nie ma absolutnie innej opcji. Nie moge zaczac sie rozczulac nad soba i juz..
Ja mam jutro wzgledny spokoj, pojutrze badania w szpitalu, wybor znieczulenia itd i w czwartek na stol

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371rl9kqn35.png

Odnośnik do komentarza

Kolejne podejście do dodania posta, może tym razem nie zeżre :))

Ja z fb nie korzystam. Pewnie dlatego też, zamiast wylądować na grupie styczniówek własnie na fb przyczepiłam się do Was :D

Ewelina nie miej wyrzutów sumienia, przecież zdrowie dziecka najważniejsze. To nie było Twoje widzimisię tylko realne zagrożenie dla Amelki.

Magda.13 trzymamy mocno.kciuki za Was, bądź dzielna :))

Renata a Ty rozważasz narkozę że mówisz o wyborze znieczulenia?

Ja tych majtek mam chyba 3 sztuki jednorazowe i z 4-5 wielorazowych, wszystkie rodzące polecały mi te wielorazowe z siateczki, myślę że taka ilość wystarczy. W razie czego spakowalam też do torby takie zwykłe bawełniane, jakby brakło, które potem będę mogła wywalić. A z ciekawości, ile tych wielkich podpasek trzeba wziąć? Masakra ile tego wszystkiego jest, ja spakowalam to w siatkę coby w razie wcześniejszego wylądowania w szpitalu nie jechać od razu z tyloma torbami tylko mi dowiozą.

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...