Mamusie po przejściach...

[Ina]

Kumi, ale słodziak!!
Nie martw się, wszystko kiedyś się skończy ;) Ja też nie mam wesoło bo moje dziecko ledwo skończyło rok i stwierdziło, że jest na tyle dorosłe, że nie pozwala się w ogóle karmić. Sama chce jeść a nie potrafi jeszcze posługiwać się łyżką więc jest masakra... Do tego wybredna jak cholera...

A tak poza tym to dokładnie dwa lata temu zrobiłam pierwszy test i wyszedł pozytywny. Szkoda tylko, że nie na długo...

[kumi]

Dzięki Ina :* Mam pytanie, czy Ty karmiłaś Małą papkami czy blw? Jeśli papkami to kiedy dawałaś większe kawałki, ja mam schizy, że się będzie dławił i boję się dać coś innego niż papkę :/

[Ina]

Hej.
Dawałam jej papki jeszcze przed 5 miesiącem a od około 8 już jedzenie z kawałkami, ale byla zbyt leniwa żeby je gryźć więc wypluwała... Nie masz się co bać, nie zadłatwi się :) zacznij od czegoś miękkiego co da radę rozgryźć np. dojrzały banan, makaron, skorker od chleba itp. Zobaczysz czy w ogóle ma chęć to jeść. Nie dawaj za długo papek bo bedziesz miała później problem.

[Gość gosss]

Kumi, tez sie boje zaufac typowo blw, ale Zosia (6mcy) dostala kilka razy wieksze kawaleczki, np: banana, okruszki bułki czy brokułę i poradzila sobie super. Ale nie potrafi jeszcze lapac w dwa palce, wiec samodzielnie potrafi utrzymac np duzy chrupek :)
najwazniejsze, zeby warzywa byly miekkie, wtedy rozgniecie sobie jezykiem na podniebieniu.

Pozdrawiam ;)

[kumi]

Dzięki dziewczyny, może kupię jakiś mały makaronik i dam :) chrupki Leon je sam i aż się trzęsie z radości

[Ina]

Kumi lepiej ugotuj świderki albo kokardki. Jeśli mały nie umie jeszcze chwytać palcami to lepiej żeby miał coś wiekszego co może pewnie trzymać w rączce.

[agusiadzidziusia]

Haloooo, ktoś tu zagląda? Co słychać ?

[andzia306]

Hej Agusia :) widocznie wszystkie nasze mamy to padają po dniu biegania za swoimi pociechami. Ja to tylko w nocy jak mała śpi mam czas na porządki i chwile dla siebie bo tak cały dzień na wysokich obrotach. A jak tam Twoja mała gwiazdeczka?

[agusiadzidziusia]

Moja gwiazda ma już półtora roku. Ten czas szybko leci. Mamy trochę problemów z Florka (żeby nie było że po ciężkiej ciąży to już chwila spokoju)- trochę ja diagnozujemy pod kątem opóźnień jakie posiada. Jest słodka i okropnie niegrzeczna :)

[gossssss86]

Czesc dziewczyny :-)

My tu zagladamy :-)
Agusia, nasza Zosia tez ma jakies nieprawidlowosci, ale nie do konca wiemy, o co kaman - wyszla z brzuszka z raczka jakby po porazeniu splotu barkowego, ale konczyna ta jest sprawna w 100%.. i tak szukamy diagnozy.. rehabilitowana jest 3 razy w tygodniu, juz o niebo sprawniejsza.
A Florcia to ma takiego lobuza w oczach :-)

[andzia306]

Moja Karola to też łobuz do potęgi za chwilę będzie rok z nami a dała już popalić jakby była z 3 lata.

[beti2911]

Hej kochane :-)
Jakie macie piękne skarby aż mnie w sercu ściska....
Ja w piątek 22 marca stracilam 5 raz ciaze :-( po wszystkich badaniach bralam 3×dziennie 100 luteiny , aspiryne 75mg i Fragmin 0.2ml mimo wszystko znowu w 8 tyg serduszko przestało bić :-(
Już jestem tak bezsilna że brak mi słów.
Jadę do pl za 2 tyg może lekarz dołoży mi encorton bo czuje ze tego mi brakowało i ze za mała dawkę fragminu mi dali tutaj w uk. Z polski wykupie clexane bo z tego co czytam to dziewczyny z moimi wynikami badań biorą clexane encorton luteine duphaston i aspiryne i donoszą zawsze ciaze. Spróbuję ostatni raz i poddam się jak się nie uda :-(
Oddałam wszystko po poronieniu do badania i jestem ciekawa co wybadają....
Przepraszam że Wam tutaj o tym piszę ale na tamtym starym forum nie znam nikogo i nie udzielam się tam...
Buziaki kochane i dla Waszych pięknych skarbów przesyłam całuski :-* :-*

[andzia306]

Beti słoneczko moje tyle razy myślałam co u Ciebie ale widzę że dalej nie masz dla nas pozytywnych wieści. Kibicuje Ci od samego początku i mam nadzieję że sie nie poddasz i doczekasz swojego szczęścia

[stokrotka1911]

Beti ale Ty dużo przeszłaś:( tak mi przykro. Bardzo Cię podziwiam za to, że się nie poddajesz i cały czas walczysz. Trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje, ze majac komplet leków w końcu się uda i Ty też doczekasz się swojego Szczęścia.
Agusiadzidziusia ale Florka już duża, aż się wierzyć nie chce.
Andzia306 ale się uśmiałam, jest z nami rok a dała popalić jakby była 3..." to podobnie jak u mnie.

Hunny Bunny czytasz nas jeszcze? co u Matheo? jak ze zdrówkiem? staracie się o rodzeństwo dla niego?
Bartek skończył 14 miesięcy, w tamtym tygodniu byłam u lekarza i zaczynam się starać o rodzeństwo dla niego. Boję sie, ale spróbuje:)

[andzia306]

Stokrotka to owocnych starań życzę

[andzia306]

ja też jakiś czas temu oswoiłam się z myślą że rodzina się powiększy o kolejne dzieciątko ale ta ciąża zakończyła się w 8 tygodniu

[kumi]

Hej dziewczyny.
Beti bardzo współczuję i podziwiam. Trzymam kciuki, żeby się udało :):*

Leon niedługo kończy rok. Nie wiem kiedy to zleciało. Ciągle się kp. Śpi ze mną w łóżku i budzi się w nocy milion razy. W ciągu dnia śpi po pół godziny, więc nie mam czasu na nic. Ogólnie ma motorek w dupce i ciągle trzeba z nim być. Ale jest kochany ;)

[mika17]

beti2911

Hej kochane :-)
Jakie macie piękne skarby aż mnie w sercu ściska....
Ja w piątek 22 marca stracilam 5 raz ciaze :-( po wszystkich badaniach bralam 3×dziennie 100 luteiny , aspiryne 75mg i Fragmin 0.2ml mimo wszystko znowu w 8 tyg serduszko przestało bić :-(
Już jestem tak bezsilna że brak mi słów.
Jadę do pl za 2 tyg może lekarz dołoży mi encorton bo czuje ze tego mi brakowało i ze za mała dawkę fragminu mi dali tutaj w uk. Z polski wykupie clexane bo z tego co czytam to dziewczyny z moimi wynikami badań biorą clexane encorton luteine duphaston i aspiryne i donoszą zawsze ciaze. Spróbuję ostatni raz i poddam się jak się nie uda :-(
Oddałam wszystko po poronieniu do badania i jestem ciekawa co wybadają....
Przepraszam że Wam tutaj o tym piszę ale na tamtym starym forum nie znam nikogo i nie udzielam się tam...
Buziaki kochane i dla Waszych pięknych skarbów przesyłam całuski :-* :-*

[mika17]

Hej kochana nie poddawaj się, wiem że łatwo powiedzieć ale walcz.Pracujesz? Może warto dać spokój z pracą odpocząć, brać leki .Moja 1 ciąża skonczyla się samoistnym poronieniem, rozpacz, łzy żal, nienawiść.Kolejne lata a byli ich dużo co miesiąc rozczarowanie.W końcu ciąża dowiedziałam się w 6 tyg i już zagrożona i słowa gin że nie wie czy donoszę - panika i rozpacz , luteina 2 razy dziennie zero pracy, leżeć w miesiącu 2-3 wizyty uparłam się zawzięłam płakałam dziś maluch ma niecałe 5 lat czego i Wam życzę NIE PODDAWAJCIE SIE!

[beti2911]

Hej kochane :-)
Nie poddaje się, Wam się udało to dlaczego ja mam być ta jedyna która tylko traci swoje skarby :-(
Mika17 ja pracuje w domu jestem fizjoterapeuta ale odkąd zobaczyłam 2 kreski na teście nie przyjmowałam nikogo. Nawet chociażby żeby nie zarazic się od nikogo bo oni wiecznie chorzy są.
Jak tylko będę mogła to odrazu się staram i planuje ja donosic bo ilez razy można tracić ciaze :-(
Andzia właśnie się zastanawialam jak się czujesz w drugiej ciazy.....tak mi przykro że się nie udało....:-( i Twoja księżniczka miałaby rodzeństwo.
Dziękuję że pamietalyscie o mnie i mam prośbę trzymajcie za mnie kciuki ....też chciałabym zostać kochająca mama tak jak Wy....
Buziaki dla Was i dla Waszych pięknych dzieciaczkow :-*

[mika17]

Trzymamy kochanie z całego serca, abyś też mogla przytulic swojego skarba!

[andzia306]

Wszystko się ułoży Beti nie może przecież cały czas iść pod górkę

[stokrotka1911]

Kurcze Andzia tak mi przykro:( właśnie tego się boję, że nawet jak się uda to nikt nie powie, że za 9 miesięcy na pewno urodzę. My już nigdy nie będziemy tak beztrosko cieszyc się z ciąży jak dziewczyny, które tego nie przeżyły.
Beti bardzo Ci kibicuję. Każdy z nas podobno dostaje tyle, ile jest w stanie unieść. Ale na litość- niech te nieszczęścia w końcu się skończą!

[andzia306]

Właśnie my po przejściach zawsze będziemy inaczej do ciąży podchodzić. Zawsze będzie strach że coś będzie nie tak. Ale z małżonkiem nie poddajemy się co ma być to będzie, ale bez ciśnienia zresztą przy mojej małej antykoncepcji to ciezko o przytulanki bo ta mała wsza to ma wyczucie i zawsze jak już jest nastrój to się budzi hi hi hi

[stokrotka1911]

Mała antykoncepcja dobre..;) u nas podobna sytuacja, Bartek też ma wyczucie czasu, ale nie poddajemy się;)
Dziewczyny Wasze dzieciaczki korzystają ze żłobka? moje dziecko w lutym było w żłobku aż 7 razy, w marcu jeszcze ani razu.. wróciłam już do pracy, ale byłam w niej aż tydzień :( a teraz 2 tydzień na L4. Macie jakieś sposoby na podniesienie odporności u dzieciaczków?