Mamuśki listopadowe 2016

[listopadowka093]

boxtaria wszystko będzie dobrze! :* napewnooo!!! :*:*:*:* trzymam kciuki .

[atena1987]

Boxtaria będzie dobrze :-) będę się modlić za Twoje maleństwo

[Fiołe]

Boxtaria Trzymam za was kciuki!!! Wierzę, że jednak wszystko będzie dobrze, że to wina tego kiepskiego usg. Basia88 Mam nadzieje, że po dzisiejszej wizycie wybierzesz już swojego ginekologa, z którego będziesz zadowolona! Daj znać po wizycie. Monalika Cieszę się, że wszystko u was dobrze po wizycie!:-)

[Fiołe]

Kartę ciąży założyli mi dopiero na drugiej wizycie był to 10 tydzień. Pierwszą wizytę potwierdzająca ciążę miałam w 6 tygodniu i wtedy miałam już zlecone badania, których wyniki zapisali mi na następnej wizycie. Kartę ciąży i oryginał grupy krwi mam mieć zawsze przy sobie.

[patrycja2403]

Boxtaria napewno będzie dobrze,,, musi być dobrze. Ja kartę ciąży miałam założona w zeszły czwartek. Teraz mam zlecone gr krwi, cukier, hbs, anty-hcv HIV to o cmv i hormony tarczycy że względu że leczenie na niedoczynność to tsh ft3 ft4. Na zeszła wizytę miałam też te tarczycy morfologia mocz i wr. Zupę pomidorowa to ja też uwielbiam. Dziś kupiłam sok pomidorowy co by po wymiotach potas uzupełnić. Choć i tak bez sił jestem mdli, nie mogę jeść, dziś 4 RAZY PÓKI CO WYMIOTOWALAM. I TAK TE 9TYG DOBRZE SIĘ CZUŁAM. boje się aby no w niedziele mamy chrzciny.

[Fiołe]

~katilka

Kazdy ma prawo sie tu wypowiadac i nikt nie moze mi zabronic. Nie napisalam, zeby wyprawke organizowac w ostatnim miesiacu tylko polecilam wam okolo 25 tydzien a to jeszcze dobre 3 miechy do konca wiec prosze mi tu nie wkladac slow, ktorych nie uzylam.
Proponuje tez najpierw zapoznac sie z tematem, obejrzec jakies programy o noworodkach, poczytac ksiazki, zeby sie czegos dowiedziec a potem zabierac za kupowanie.
Na forum ma prawo byc rowniez osoba odswiadczona - to ze jestem strasz od Was i to pewnie srednio dobre kilka lat i mam ciaze za soba nie znaczy ze nie mam prawa tu przebywac. Glos dojrzalosci tez sie tu przyda szczegolnie na tle tych ostatnich dyskusji np. o malowaniu paznokci na porodowke bo sie usmialam z tego - nie ukrywa.....

Nie trawię takich przemadrzalych osób jak ty, które uważają, że pozjadaly wszystkie rozumy! Zawsze wciskasz w nasze dyskusje swoje trzy grosze! Jakbyś nie zauważyła, jest tu więcej matek z doświadczeniem, jak i kobiet, które poronily! A skąd ty wiesz, że my tutaj obecne nie czytamy fachowej literatury?? Sama sobie odpowiadasz to i owo co nie ma nic wspólnego z prawdą! A traktowanie nas tu jak małolaty to już w ogóle przegięcie! Ile ty masz lat 45 jak jesteś taka dojrzała, co? Wątki też ci się pomyliły bo na tym forum nikt nie rozmawiał o malowaniu paznokci na porodowke! Jakbyś była spoko babeczka to byś wyjaśniła dziewczynie, że paznokcie muszą być pozbawione wszelakich żeli czy lakieru - jak nie rodziła lub nie była nigdy e szpitalu jako pacjent to może po prostu nie wiedzieć! No ale z ciebie to taki troll internetowy! Jeśli nie zmienisz swojego zachowania to będziesz wykluczona z naszego grona!!

[listopadowka093]

a ja karte ciazy mialam juz zalozona zanim zarodek sie pojawil ;p a teraz jest duzeee dzidzi i juz w piatek znow zajrzę do niego hhihi

[patrycja2403]

Na pierwszej wizycie byłam jak był to prawie 5tydz a kartę założyli jak 8tydz 6dzien

[patrycja2403]

Ja jakoś bardzo boje się tego usg prenatalnego :(

[listopadowka093]

ja się nie boję.. ;p;p

[Fiołe]

patrycja2403

Boxtaria napewno będzie dobrze,,, musi być dobrze. Ja kartę ciąży miałam założona w zeszły czwartek. Teraz mam zlecone gr krwi, cukier, hbs, anty-hcv HIV to o cmv i hormony tarczycy że względu że leczenie na niedoczynność to tsh ft3 ft4. Na zeszła wizytę miałam też te tarczycy morfologia mocz i wr. Zupę pomidorowa to ja też uwielbiam. Dziś kupiłam sok pomidorowy co by po wymiotach potas uzupełnić. Choć i tak bez sił jestem mdli, nie mogę jeść, dziś 4 RAZY PÓKI CO WYMIOTOWALAM. I TAK TE 9TYG DOBRZE SIĘ CZUŁAM. boje się aby no w niedziele mamy chrzciny.

Współczuję Ci tych wymiotów! Mi ginekolog pewnie na następnej wizycie za dwa tyg zlecił pozostałe, które wy już mialyscie. Dużo tych badań, nie powiem. Chrzciny, to masz teraz multum pracy! Mnie znowu odrzuciło od zup! Właśnie te które lubiłam ogorkowa, pomidorowa to teraz mam obrzydzenia do nich.

[Gość katilka]

Fiołe

~katilka

Kazdy ma prawo sie tu wypowiadac i nikt nie moze mi zabronic. Nie napisalam, zeby wyprawke organizowac w ostatnim miesiacu tylko polecilam wam okolo 25 tydzien a to jeszcze dobre 3 miechy do konca wiec prosze mi tu nie wkladac slow, ktorych nie uzylam.
Proponuje tez najpierw zapoznac sie z tematem, obejrzec jakies programy o noworodkach, poczytac ksiazki, zeby sie czegos dowiedziec a potem zabierac za kupowanie.
Na forum ma prawo byc rowniez osoba odswiadczona - to ze jestem strasz od Was i to pewnie srednio dobre kilka lat i mam ciaze za soba nie znaczy ze nie mam prawa tu przebywac. Glos dojrzalosci tez sie tu przyda szczegolnie na tle tych ostatnich dyskusji np. o malowaniu paznokci na porodowke bo sie usmialam z tego - nie ukrywa.....

Nie trawię takich przemadrzalych osób jak ty, które uważają, że pozjadaly wszystkie rozumy! Zawsze wciskasz w nasze dyskusje swoje trzy grosze! Jakbyś nie zauważyła, jest tu więcej matek z doświadczeniem, jak i kobiet, które poronily! A skąd ty wiesz, że my tutaj obecne nie czytamy fachowej literatury?? Sama sobie odpowiadasz to i owo co nie ma nic wspólnego z prawdą! A traktowanie nas tu jak małolaty to już w ogóle przegięcie! Ile ty masz lat 45 jak jesteś taka dojrzała, co? Wątki też ci się pomyliły bo na tym forum nikt nie rozmawiał o malowaniu paznokci na porodowke! Jakbyś była spoko babeczka to byś wyjaśniła dziewczynie, że paznokcie muszą być pozbawione wszelakich żeli czy lakieru - jak nie rodziła lub nie była nigdy e szpitalu jako pacjent to może po prostu nie wiedzieć! No ale z ciebie to taki troll internetowy! Jeśli nie zmienisz swojego zachowania to będziesz wykluczona z naszego grona!!

to mnie nastraszylas

[patrycja2403]

Na chrzciny idę jako. Gość więc lux. Ubranko już gotowe aby wyprasowac. Mi właśnie drugie dania odrzucilo

[AmyLee]

To kartę ciąży trzeba mieć zawsze przy sobie?

[patrycja2403]

Ja to biorę do lekarza i w sumie nie wiem bo mam ją parę dni. Ale ze tak. Na miasto wychodząc itd?

[Gość Fiołek13]

patrycja2403

Ja to biorę do lekarza i w sumie nie wiem bo mam ją parę dni. Ale ze tak. Na miasto wychodząc itd?

Tak, zawsze jak wychodzisz z domu miej ją przy sobie! Bo jakby coś złego się stało to lekarze wiedzą w szpitalu co i jak bo tam jest dużo ważnych rzeczy no i że w ciąży jesteś masz potwierdzenie!

[Fiołe]

patrycja2403

Ja jakoś bardzo boje się tego usg prenatalnego :(

Spokojnie będzie wszystko ok!:-) Kiedy masz to badanie?

[megi32]

basia_88 czytam i cieszę się z Waszego szczęścia i szczerze Wam kibicuję.

Moje małe szczęście już mnie opuściło po raz drugi w tym samym czasie zatrzymało się w rozwoju na etapie 6tyg i kilku dni z wymiarem około 8mm. Po raz drugi przeżywam wielki ból i cierpienie. Jeszcze w piątek serduszko biło ale już słabo, już dr miał problem ze znalezieniem pulsu. W poniedziałek już nie było akcji serduszka. Dzisiaj dostałam skierowanie do szpitala na piątek 22 .04. Boję się jak to przebiegnie. Prawdopodobnie będzie łyżeczkowanie. Chcę to już przeżyć i oby bez powikłań powoli dochodzić do siebie. Nie poddam się i dalej będę walczyć o dziecko, bo bardzo z mężem chcemy. Jesteśmy sami już 6 lat po ślubie. Tym razem zrobię masę badań, bo to nie normalne dwa razy pod rząd tracić upragnione dziecko.

boxtaria Ty też się nie poddawaj, jak by nie było musimy być silne, jestem z Tobą myślami i sercem bo miałyśmy podobne sytuacje. Może choć Tobie tym razem się uda. Bardzo bym chciała i Ci tego życzę. Trzymam kciuki!

[Monalika]

Fiołek13 no.masz w sumie racje. Tez zacznę nosić ze sobą.

Megi32 dziękujemy ze złote serce i kibicowanie. My też będziemy Ci kibicować aby pojawiła się na nowo nadzieja i mała fasoleczka :)
Zabieg przeżyjesz. Minie szybko i ani się nie obejrzysz a znów zaświeci piękne słońce specjalnie dla Ciebie ♡

[patrycja2403]

Mam się stawić między 5-16maja. A któraś z was już miała? Może się podzielić doświadczeniem?

[boxtaria]

megi32

basia_88 czytam i cieszę się z Waszego szczęścia i szczerze Wam kibicuję.

Moje małe szczęście już mnie opuściło po raz drugi w tym samym czasie zatrzymało się w rozwoju na etapie 6tyg i kilku dni z wymiarem około 8mm. Po raz drugi przeżywam wielki ból i cierpienie. Jeszcze w piątek serduszko biło ale już słabo, już dr miał problem ze znalezieniem pulsu. W poniedziałek już nie było akcji serduszka. Dzisiaj dostałam skierowanie do szpitala na piątek 22 .04. Boję się jak to przebiegnie. Prawdopodobnie będzie łyżeczkowanie. Chcę to już przeżyć i oby bez powikłań powoli dochodzić do siebie. Nie poddam się i dalej będę walczyć o dziecko, bo bardzo z mężem chcemy. Jesteśmy sami już 6 lat po ślubie. Tym razem zrobię masę badań, bo to nie normalne dwa razy pod rząd tracić upragnione dziecko.

boxtaria Ty też się nie poddawaj, jak by nie było musimy być silne, jestem z Tobą myślami i sercem bo miałyśmy podobne sytuacje. Może choć Tobie tym razem się uda. Bardzo bym chciała i Ci tego życzę. Trzymam kciuki!

Jestem z Tobą całym serduchem! Ja walczę dalej, czuję się bardzo dobrze, nic mnie nie boli, niewielkie plamienie było tylko rano, później przez cały dzień nic... Mam nadzieję, że jutro zrobią mi super USG i zobacze to serduszko!
Ja porobiłam totalnie wszystkie badania i jedyne poza normą to TSH, ale ostatnio spadło do 5,02 i dalej przyjmuję leki. Możliwe, że trzeba całkowicie unormować te hormony, już sama nie wiem :/

Dziewczyny, życzę Wam spokojnej nocy! Głaszcze swoje brzuszki, planujcie wyprawki i nie bagatelizujcie żadnych niepokojących Was objawów, NIGDY! Bez względu na to co sobie pomyślą o Was lekarze ;) Musicie rodzić w listopadzie małe brzdące, żeby mi, megi 32 i innym mamom dawać nadzieję, że tych poronień nie ma aż tak wiele i da się urodzić zdrowe i żwawe dzidziusie :)
Całuję Was mocno!

[Gość katilka]

Co do zabiegu łyżeczkowania to bardzo ci odradzam - o wiele korzystniej dla organizmu i przyszłych starań o ciążę będzie kiedy płod sam zostanie wydalony przez organizm. Powinno się to stać do 2 tygodni. W tak wczesnym stadium nie ma sensu robić zabiegu.
2 poronienia w tak wczesnym czasie nie sa niczym dziwnym i raczej nie jest to kwestia tego, ze to z Toba cos jest nie tak.....po prostu tak plączą się geny i zarodek nie jest zdolny do rozwoju bo ma wady i na nieszczescie u ciebie zdarzylo sie to 2 razy. Zyczę Ci, aby za tym trzecim razem już było ok!
I moze to niezbyt pociweszajace ale doswiadczanie takiej straty w 18 czy 20 tygodniu jest o wiele bardziej dotkliwe wiec jesli tam mailo byc to moze nawet lepiej ze tak wczesnie - trzymaj sie!!!!

[Aniap27]

Dziewczynki a Ja dziś się źle czuję. Mdli Mnie dziś cały dzień i dwa razy miałam zawroty głowy... cały dzień leżę w łóżku bo mam takiego lenia ze az sama siebie nie poznaje...

[Agulka88]

Megi32 do 3 razy sztuka. Nastepnym razem musi sie udac, rob badania bo napewno jest jakas przyczyna. Mam znajoma, ktora tez dwa razy stracila dzidzie i okazalo sie, ze to przez gruczolaka przysadki mozgowej, ktory blokowal produkcje odpowiednich hormonow. Po leczeniu zaszla w ciaze i urodzila zdrowego synka i teraz czeka na drugie malenstwo ;) Trzymam kciuki :* badz silna!

[Monalika]

Dziewczyny, które borykacię się z tarczyce proszę o radę.
Miałam bardzo, bardzo wysokie ft3 i ft4 właśnie dostałam wyniki i unormowalo się idealnie. Jednak Tsh bardzo spadło do 0.006... We wtorek ma wizytę u endokrynolog ale zastanawiam się czy to bardzo kiepski wynik..?