Mamuśki listopadowe 2016

[listopadowka093]

~katilka

Przy prawidłowej ciąży wizyta powinna być co 4 tygodnie. USG też maksymalnie z taką czestotliwością, bo inaczej moze mieć negatywny wpływ na rozwój dziecka Jeżeli musicie chodzić na wizyty co 2 tyg to trafilyscie na jakis naciągaczy i zmieniłabym lekarza. Zwolnienie w tej chwili można wypisać juz na dowolną ilość miesiący. Z tym, że jesli jest to na więcej niż 28 dni to bardzo prawdopodobna jest kontrola z zusu. Dlatego lekarze najczesniej daja wlasnie zwolnienie na 4 tyg i co 4 tyg wizyta na ktorej wypisuja kolejne zwolnienie.

moj gin. naciagaczem nie jest.. wyluzuj to ordynator u mnie w szpitalu i do tego przyjmuje raz w tyg. prywatnie. facet ma wieloletnie doświadczenie. wie co i jak...
`mnie to odpowiada, że czesto chodzę przynajmniej na bierząco monitoruje co u dzidzi. a co do szkodliwości usg. chyba lek. wiedzą co robią... :-) na zdrowy rozsądek.

[Monalika]

AmyLee gratuluję! !! To wspaniale :)

Katilka tak się zastanawiam. Po co jesteś na tym forum? Wszystko wiesz najlepiej i tylko ublizasz każdym postem wręcz irytujesz. Może wrzuć na luz i powściągni język.
Łatwo w sieci nazywać ludzi naciagaczami, oszustami .. każdy to potrafi. Sztuką jest wykazywać zainteresowanie, wsparcie i pomoc mniej doświadczonym koleżanką.

[listopadowka093]

hej dziewczyny wiecie co znalazlam w necie nie wiedzialam że aż tak.. na całym świecie tylko 3% kobiet rodzi w ustalonym terminie...

[Agulka88]

Te 3 % wynika chyba z tego ze sporo kobiet rodzi np dzien po hehe. Ja mialam termin na 13 i rano o 9 na ktg juz bylo widac ze cos tam sie zaczyna ale ja jeszcze tego nie czulam a o 23 bylam juz w szpitalu na porodowce i 14 marca o 14.00 urodzilam swoje szczescie :) wiec prawie w terminie.

[Agulka88]

A co z Sylwia39? Dawno sie nie udzielala. Cos przegapilam?

[Agulka88]

katilka a Ty w ktorym jestes tygodniu? Jak sie czujesz? Chyba masz juz doswiadczenie w byciu w ciazy, ze masz takie lajtowe podejscie i nie podniecasz sie tak jak wiekszosc z nas :) Dziewczyny chodza co 2 tyg. bo mialy plamienia, poronienia i chyba dobrze jest w takiej sytuacji kontrolowac czy wszystko rozwija sie prawidlowo, zeby mozna bylo reagowac jak naszybciej.

[boxtaria]

Agulka88

katilka a Ty w ktorym jestes tygodniu? Jak sie czujesz? Chyba masz juz doswiadczenie w byciu w ciazy, ze masz takie lajtowe podejscie i nie podniecasz sie tak jak wiekszosc z nas :) Dziewczyny chodza co 2 tyg. bo mialy plamienia, poronienia i chyba dobrze jest w takiej sytuacji kontrolowac czy wszystko rozwija sie prawidlowo, zeby mozna bylo reagowac jak naszybciej.

Dobrze ujęte! Takie jesteśmy już przewrażliwione, że tym razem chcemy mieć ciągłe zapewnienia od lekarza, że serduszko bije i że wszystko dobrze się rozwija. Dużo czytałam o usg... Oczywiście dopochwowo nie zaleca się tam grzebać tak często, ale samo badanie usg nie trwa długo i jest nieinwazyjne...

[Angelaa89]

Agulka88

A co z Sylwia39? Dawno sie nie udzielala. Cos przegapilam?

własnie też o niej myslałam już pare dni temu....... Sylwia39 odezwij się do nas :)

Agulka88 bardzo ładny pościk trzasnęłaś katalice.... odzywa się raz na tydzień a zawsze ma jakis problem.
listopadowka093 no termin porodu a sam poród często są w innych dniach ale możesz urodzić wcześniej ;) Ja na prszykład miałam termin na 9 luty z Sebastnianem a urodziłam 19..... :/
AmyLee Cieszę się z Tobą,że wszystko OK z dzidziusiem i jesteś szczesliwa :)

Monalika mam podobne zdanie co do kataliki post dobrze ujęty... a jak samopoczucie?
aneta1987 ja tez za miesiąc wizyte mam dokładnie 5 MAJ :) Czekamy razem ;)
Co do zwolnienia ja już dostarczyłam mojemu księgowemu i będe brała co miesiąc do końca ciaży :)

Byłam dzisiaj u gina z wynikami wszystko OK :) na następną wizytę badanie moczu.

Teraz będzie wyczekiwanie następnych wizyt, chęć poznania płci dziecka... :) a później byle do porodu aaaa oczywiście szał zakupowy jakiś też będzie

Miłego spokojnego wieczorka Kochane!!

[atena1987]

Dziewczynki a powiedzcie mi coś w kwesti zażywania innych leków w ciąży. Niektóre z Was biorą coś w związku z tarczycą. Czy to nie szkodzi dziecku? Pytam bo z kolei ja jestem całorocznym alergikiem. Jak dowiedziałam się że jestem w ciąży odstawiłam swoje leki antyhistaminowe i poradziłam się swojego alergologa. Przepisał doraźnie zyrtec i mam się monitorować bo obawia się pojawienia astmy. Staram się nie brać tych leków ale średnio dwa razy w tygodniu jestem zmuszona wziąć tabletkę bo przez ciągły katar kichanie nie jestem w stanie funkcjonować :-( pracuje w biurze i koleżanki nazywają mnie "człowiek katar :-("

[Iwona28]

Hej dziewczyny ciesze sie ze u was wizyty ok i fasolki rosną, ja z niecierpliwoscia czekam na swoją, jeszcze tydzień:/

[Angelaa89]

Iwona28

Hej dziewczyny ciesze sie ze u was wizyty ok i fasolki rosną, ja z niecierpliwoscia czekam na swoją, jeszcze tydzień:/

Szybko zleci :) i będziesz skakać z radości :) :)

[listopadowka093]

Moze zwariowałam ale w brzuchu po prawej stronie czuje od środka takie drętwienie... I fazę ze to ruchy dzidzi haha wiem oszalałam ale teraz tak z nienacka..

[megi32]

atena1987 ja tez jestem alergiczką, ale odczulałam się 5 lat takimi szczepionkami (alergenami), na prawdę działa i pomaga na całe życie. Ja mam alergię na roztocza, alternaria, pyłki niektórych drzew, głównie brzoza, pyłki zbóż, bylicę i inne tego typu, dodatkowo na orzechy laskowe i migdały :( w zeszłym roku w czerwcu i początek lipca strasznie miałam katar i kichanie, nic nie brałam bo bałam się ryzykować i męczyłam się. Byłam u lekarza, coś mi wypisał, ale nie wykupiłam bo już ustawało. Później dowiedziałam się że poroniłam to już w lipcu było. Alergia ustała. Poronienie nie było z tego powodu. Jak urodzisz warto iść na takie odczulanie, na prawdę szczerze polecam. Już po kilku dawkach jest ulga i to ma korzystny wpływ na całe życie. Ja odczulałam się na pyłki drzew ale te szczepionki dodatkowo dają również odporność na inne alergeny. Tzn mi zmniejszyły alergię na te pozostałe. Kiedyś latem musiałam ciągle brać tabletki, teraz jak już to tylko jedna tabletka Flonidan np na pół roku albo i dłużej.

[Louisianap]

.

[atena1987]

megi32 tak właśnie myślałam o odczulaniu po porodzie :-)

[Monalika]

atena ja biorę leki na tarczyce. Ale to inna bajka. W I trymestrze fasolka jeszcze nie ma tarczycy wiec te leki jej nie szkodzą. A od II trymestru zmiana leków. W przypadku tarczycy nie leczenie powoduje większe "szkody".
Moja tarczyce monitoruje lekarz i ustala leczenie pod kątem ciąży. Moze i Ty spróbuj omówić temat z lekarzem.

U mnie dziś samopoczucie dobre i jadłam dziś dla dwóch :) często mam mdłości wiec dziś się cieszyłam, że mogłam jeść i jeść :))

[Daria33]

Hej dziewczyny

[Louisianap]

Cześć Dziewczyny
podczytywałam Was przez ostatni tydzień, ale nie miałam czasu zasiąść do kompa żeby coś napisać.
U nas dobrze, plamienia trwały cały tydzień i najadłam się strachu że coś się dzieje, ale oszczędzałam się jak mogłam, zajadałam Duphaston x2 już bez zapominania dawek i na szczęście pomogło. 1 kwietnia miałam ostatnią póki co wizytę w PL, na USG było widać zarodek, który w ciągu 4 dni urósł z 33mm do 81mm! Kawał bobasa! :) ciekawa jestem jak duży będzie po tym tygodniu. Było widać serduszko, pięknie biło, ale lekarz nie dał mi go posłuchać, bo powiedział, że to może podgrzać zarodek i lepiej nie ryzykować. Okazało się, że za plamieniami stał krwiak przy kosmówce, ale wygląda na to że się wchłonął. W międzyczasie pojawiły się kolejne zachcianki, co mnie ogromnie rozbawia bo naprawdę jem rzeczy których normalnie nie znoszę! No i te ataki głodu, są trochę irytujące! Kupiłam zapas marchewek do pogryzania, żeby przypadkiem nie zapychać się byle czym.
Teraz przede mną umówienie się na wizytę tu w Dublinie i założenie karty ciąży. Poranne mdłości jeszcze się nie pojawiły, ale zdarza się że mdli mnie po śniadaniu, na tyle że muszę chwilę odsiedzieć zanim będę mogła iść się ubierać.
Z ubieraniem też się robi ciekawie, bo nie pasują na mnie już żadne moje spodnie, a to dopiero 8. tydzień. Czas wybrać się na jakieś zakupy bo muszę chodzić w legginsach!
Od jutra zaczynam brać luteinę. Przeraża mnie ten aplikator. :)

[Monalika]

Louisianap 81mm? O rety to faktycznie duży bobas juz. Mój ma zaledwie 17mm. Super gratuluję; )
Ja tez biorę Luteine, nie jest tak źle jak się wydaje ;) będzie dobrze.

[mistti]

Dziewczynki a jak radzicie sobie z bolem piersi? Dla mnie to strasznie nieznosne :( spac w nocy nie moge, jak sie przewracam z boku na bok to czuje taki bol ze sie budze. W ciagu dnia jest lepiej, ale ciagle mam wrazenie ze mnie stanik uwiera. Zaczelam nosic juz sportowy, ale zrobil sie chyba za maly bo strasznie splaszcza mi biust i boli jeszcze bardziej :( kupilam inny miekki, ale po calym dniu tez juz cisnie. Nie wiem juz co robic :( pomozcie :(

[Louisianap]

Monalika, słabo u mnie z matmą. :p Już się poprawiam. 3,3mm, a potem 8,1mm. Przecinek robi jednak różnicę.
Może w tym tygodniu moje Maleństwo już dogoniło Twoje. :)
Dziękuję, każdy milimetr cieszy!
Mistti, mnie bardziej bolą sutki niż całe piersi, nie mogę się do nich za bardzo dotknąć. Oswajam się z myślą o kupnie nowego stanika. Znalazłam ostatnio stanik z bawełny bez fiszbin który kiedyś nosiłam, i teraz jest dla mnie wygodniejszy niż pozostałe. Może właśnie coś takiego by Ci pomogło? Taki babciny model. :)

[mistti]

Louisianap taki wlasnie kupilam. Mieciutki, bez fiszbin, bawelniany, zwykly prosty. Ale i tak na koniec dnia mnie zaczyna uwierac. No juz sama nie wiem co robic :( chyba musze po prostu wziasc sie w garsc i jakos to przezyc. Nigdy mnie nie bolaly piersi przed okresem, wiec teraz czuje sie naprawde niekomfortowo. Zupelnie nie jestem do tego przyzwyczjona :( moze mi przejdzi w 2 trymestrze (oby!)

[toczka]

mistti ja też strasznie cierpiałam z powodu bólu piersi, ale w ostatnich dniach przeszło i teraz pobolewają sporadycznie :) więc trzymam kciuki żeby i Tobie przeszło :)

co do forum to listopadóweczki 2014 tez sie przeniosły na fb, grupa jest zamknięta i nikt nas nie podczytuje i nie podgląda :) jestesmy już tam jak rodzina

jeżei chodzi o częstotliwość wizyt, to ja miałam pierwszą 30.03, a teraz gin kazał przyjśc dopiero w połowie maja :( tyle czekać, oszaleje ;p

współczuje Wam bardzo dziewczyny z alergią, moja siostra ma i tez sie męczy strasznie... mnie odpukać omijają póki co :)
też podczytuje i sie zastanawiam co z Sylwia39 i jej bliźniakami :) jak to mówią brak wieści do dobre wieści, ale my chciałybyśmy przeczytać co i jak tam u Was, odezwij sie kobieto! ;)

ja termin porodu miałam na 15.11 a urodziłam 25.11 dopiero i był to poród wywoływany. jakby go nie wygonili, to nie wiem ile by tam siedział w tym brzuchu ten mój syncio

wiadomo, że każda z nas modli sie o zdrowe dziecko i to jest najważniejsze, ale jakiej płci dzieciątko Wam sie marzy? czy to bez różnicy dla Was? ja strasznie chciałam mieć pierwszego syna, tak sobie ubzdurałam i sie udało, teraz jest mi już obojętne co będzie :)

[Louisianap]

Chyba trzeba przezyc ten bol, jak i inne ciazowe "przyjemnosci". Podobno mija w drugim trymestrze. Wyobrazam sobie ze musi to byc uciazliwe jesli nigdy Cie nie bolaly piersi przed okresem. Mnie zazwyczaj pobolewaly, ale nie w taki sposob jak teraz. Na szczescie moge z tym spac, tylko musze przy przewracaniu sie na boki najpierw przekladac cycki a potem siebie. :) Zastanawiam sie kiedy zaczac smarowac piersi jakims kremem na rozstepy, czy juz czy od 4.msc jak brzuch. Jak myslicie? Smarujecie czyms?
I czy uprawiacie jakas gimnastyke dla ciezarnych, wlacznie z cwiczeniem miesni Kegla? Uzywam aplikacji na smartfona " I'm pregnant", ktora mi w zeszlym tygodniu podpowiedziala o miesniach Kegla. Swego czasu dostalam od Malza prezent w postaci kulek gejszy, bedzie jak znalazl. ;)

[mistti]

Louisianap cudwnie napisalas "najpierw przekladac cycki potem siebie" U made my day hahahaha :) z rana smiechy hihy
Ja juz sie smaruje i cycki i brzuch. Kupilam taka oliwke na rozstepy od 1 msc i codziennie wieczorem wklepuje :)